Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Hehe, ja teżczar-nula wrote:To widzę, że jesteś fajnie zorganizowana
yyy...ja chyba muszę przepakować te torby bo mam wszystko popierdo.ne w dwóch 
czar-nula lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Frelcia kij z enkortonem ja mam teraz 13 specyfików i już wczoraj było mi niedobrze po nich, wogole to ułożyłam cały plan tabele brania i odchaczam co wzięłam byłam taka zadowolona a już dziś wiem że jest źle ułożony, nie mogę brać o 6 tylu tabletek bo musiałabym wstać o 5 i zjeść śniadanie. Tu mam pytanie jak wy to układalyscie skoro jest w zaleceniu 3x1 to oznacza że musi być co 8 godzin czy mogę po prostu wziasc w trzech dawkach od momentu wstania do zaśnięcia ?

-
Ja tam nie trzymałam się sztywno 8 godzin. Jak będzie 7 to też się świat nie zawali. Zjedz np. pół kromki i potem cukiereczka weź. Ja idąc do pracy jadłam właśnie gryza albo dwa chleba i wychodząc jeszcze cukierki łykałam żeby nie brać ich na pusty żołądek (chyba że coś było na pusty, np. Euthyrox na tarczycę).srebrzysta wrote:Jak trzy razy co 8 godzin to racjonalna jest tylko opcja 6,14,22
srebrzysta lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Wogole dziś pierwszy dzień a ja już świruje bo rano bolała mnie trochę okresowo brzuch, jajniki i trochę nawet krzyż, a chyba nie powinien bo nic tam się jeszcze nie dzieje i już tłucze mi się po głowie myśl że mój organizm odrzuca a zarodka.... Jak to u was było?

-
Nic się nie martw. Odrzucanie Zarodka nie daje o sobie znać w ten sposób. Ja bóle okresowe miałam w 3-4 dobie po transferze takie mocniejsze, ale to różnie bywa. Spożytkuj weekend na odpoczywaniesrebrzysta wrote:Wogole dziś pierwszy dzień a ja już świruje bo rano bolała mnie trochę okresowo brzuch, jajniki i trochę nawet krzyż, a chyba nie powinien bo nic tam się jeszcze nie dzieje i już tłucze mi się po głowie myśl że mój organizm odrzuca a zarodka.... Jak to u was było?
Ściskam kciuki &&&&
srebrzysta lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPiersi po ovitrelle moga bolec. Mnie bola. Jajniki zreszta tez a przeciez nie mialam transferu.srebrzysta wrote:No tak ale 3-4 dni to mogło być zagnieżdżenie a u mnie nie bo miałam 3 dniowca, możliwe że luteina i duphaston tak pobudzają jajniki ahhh, a cycki też was tak bardzo bolały ? Moje tak nawalają że nie dam rady spać na brzuchu
srebrzysta lubi tę wiadomość
-
Każda z nas może inaczej reagowaćsrebrzysta wrote:No tak ale 3-4 dni to mogło być zagnieżdżenie a u mnie nie bo miałam 3 dniowca, możliwe że luteina i duphaston tak pobudzają jajniki ahhh, a cycki też was tak bardzo bolały ? Moje tak nawalają że nie dam rady spać na brzuchu
są dziewczyny które przy szczęśliwych transferach miały bóle małpowe już tak jak Ty następnego dnia. Także spokojnie. Ja miałam skoki temperatury w pierwszych dniach po transferze, na przemian mi było zimno i gorąco, nie pamiętam czy bolało mnie też podbrzusze zaraz następnego dnia. Ale to naprawdę może być różnie.
srebrzysta lubi tę wiadomość
XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
Mamusie, jak kolonizujecie rzeczy dziecka swoją florą bakteryjną? Wiem, że dobrze do szpitala wziąć skolonizowane pieluszki i ręcznik dla dziecka, ale jakoś mi to kolonizowanie nie idzie. Słyszałam o spaniu z pieluszkami dla dziecka. Macie jakieś inne sposoby?XII 2017 IMSI => 22 I 2018 CRIO z EG 3-dn. Maluchów 8A i 6B => 8dpt II beta 11; 9dpt 23,4; 11dpt 79; 14dpt 357,2; 16dpt 918,1; 23dpt 8646; 25dpt ❤ ur. 17.10.2018
❄❄
1 VI 2014 Aniołek [*] -
nick nieaktualnyJa tylko raz poczułam silny ból w podbrzuszu i myślałam, że to było zagnieżdżanie a może po prostu odrzucenie zarodka. Myślę, że nie ma co się dopatrywać objawów, bo można ześwirować. Jesteś tak naładowana progesteronem, że już samo to daje uczucie bycia "w odmiennym stanie".

Mam schizę trochę przed dzisiejszym mieszaniem Mensonirmu. :x
Wczoraj siedzieliśmy w gronie rodzinnym. Przyjechały siostry mojej teściowej.. Jak teść usłyszał że od dzisiaj dwa razy się kuje to się za głowę złapał. Faceci są miętcy
-
Ja w ogóle nie kolonizowałam. Tym bardziej że mam nic do tyskiego szpitala nie brać. Myślę że jak ubiorę dziecko to po prostu się poprzytulamy i tak przejdą te kolonie na dziecko.Erl wrote:Mamusie, jak kolonizujecie rzeczy dziecka swoją florą bakteryjną? Wiem, że dobrze do szpitala wziąć skolonizowane pieluszki i ręcznik dla dziecka, ale jakoś mi to kolonizowanie nie idzie. Słyszałam o spaniu z pieluszkami dla dziecka. Macie jakieś inne sposoby?
Erl, h_anulka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysrebrzysta wrote:Wogole dziś pierwszy dzień a ja już świruje bo rano bolała mnie trochę okresowo brzuch, jajniki i trochę nawet krzyż, a chyba nie powinien bo nic tam się jeszcze nie dzieje i już tłucze mi się po głowie myśl że mój organizm odrzuca a zarodka.... Jak to u was było?
Ja od 2 dpt miałam cały czas uczucie jakbym okres miała dostać i utrzymuje mi się to do dziś. Piersi zaczęły bolec później, 7 dpt jak aplikowałam lutinus to było trochę krwi na aplikatorze, ale to jednorazowe zajście i widocznie było to zagnieżdżanie, tylko ze ja miałam podana blastocyste. -
nick nieaktualny





