Angelius Provita- Katowice
-
WIADOMOŚĆ
-
Dokładnienjut wrote:Cala i to było w tym szczęśliwym cyklu?
wcześniej na sztucznym się nie udawało
2017 - Immunologia (cytokiny
, allo mlr 0%, lct ) -> szczepienia, immunosupresja-> lct allo mlr 29%, 4 ket udany
2016 - IMSI, 3 transfery
Przed 2016 - polipowate endometrium, przegroda macicy, niedobór Wit D, insulinoopornosc, tarczyca -
Hehe też myślałam o zmianie fryzury ;p tylko sama nie wiem co chciała bym z nimi zrobić...
7.10.21 Walka o drugiego maluszka rozpoczęta.
15.12.21 histeroskopia , wszystko ok.
31.12.21 USG i zielone światło.
17.01.22 transfer ostatniego ❄️ .
22.01 beta 0,1 ;(
24.01 beta 0,1 ;( 😭😭😭
Koniec starań ;(
Brak mrozakow ;( -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ja po nieudanym transferze zrobiłam sombre, zadowolona jestem, polecamFraniczka wrote:Ja też w tym roku obchodze okrągłe urodziny, to może też się pokusze na zmianę fryzury marzy mi się blond balayage lub sombre.5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB, 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyBerbeć wrote:U mnie jest taka chujnia (sorry za wyrażenie, ale nie da się inaczej), ze jeszcze trochę i bede zarodki do adopcji oddawać
Ale czemu tak? Jakis dodatkowy problem wylazl po drodze?
Nie poddawaj sie, Twoje maluszki czekaja! Az 4!
Ja mam nadzieje, ze juz nic sie nie spierdzieli u mnie i w kolejnym cyklu bede mogla podejsc do drugiego transferu. Ale pozniej robimy dluga przerwe i po ostatni zarodek wrocimy juz po adopcji. Taki mamy przynajmniej plan. I to bedzie koniec mojej Angeliusowej przygody.. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyCzekaja, ale chyba nie na mnie....Ptaszyna wrote:Ale czemu tak? Jakis dodatkowy problem wylazl po drodze?
Nie poddawaj sie, Twoje maluszki czekaja! Az 4!
Ja mam nadzieje, ze juz nic sie nie spierdzieli u mnie i w kolejnym cyklu bede mogla podejsc do drugiego transferu. Ale pozniej robimy dluga przerwe i po ostatni zarodek wrocimy juz po adopcji. Taki mamy przynajmniej plan. I to bedzie koniec mojej Angeliusowej przygody.. -
Wiadomo czemu? W naturalnych cyklach tez tak miałaś?Berbeć wrote:Bralam juz wszytskie mozliwe leki i endo mi nie rosnie.5 lat starań, niedoczynność tarczycy, hashimoto, wysoka prolaktyna, endometrioza IIst.13.XI transfer 2BB, 04.II crio 2AB , crio 04.04, 5dpt-23,2; 7dpt-70; 9dpt-209; 19dpt- 6194; 26dpt ❤️
-
nick nieaktualnyNie mam pojęcia.bz10 wrote:Wiadomo czemu? W naturalnych cyklach tez tak miałaś?
Bylam caly czas na anty, wiec dr nie wie jakie mialam endo. Podczas punkcji przy puregonie 375j mialam jedynie 8. Nastepny cykl mam miec naturalny.
Powiem Wam, ze.gdybym wiedziala jak ro wszystko wygląda to bym sie drugi raz nie zdecydowala. Miec zarodki i nie moc ich wykorzystać to jest dopiero ironia losu co.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 21:08
-
nick nieaktualnyAle to masz lepsze endo niż ja, podobno trzeba mieć minimum 7,5mm. Ja nawet tyle jeszcze nie miałam, ale mi pani doktor powiedziała, że mają na to sposoby pod crio i tym mam się nie martwić. A kto Ciebie prowadzi?Berbeć wrote:Nie mam pojęcia.
Bylam caly czas na anty, wiec dr nie wie jakie mialam endo. Podczas punkcji przy puregonie 375j mialam jedynie 8. Nastepny cykl mam miec naturalny.
Powiem Wam, ze.gdybym wiedziala jak ro wszystko wygląda to bym sie drugi raz nie zdecydowala. Miec zarodki i nie moc ich wykorzystać to jest dopiero ironia losu co. -
nick nieaktualnyKochana tyle mialam przy punkcji, ale wtedy przez za wysoki prog nie mialam transferu. Teraz mam różnie ale poniżej 8. No mają sposoby, ktore dZiałają jak widać. Na mnie wcale.Nuterka wrote:Ale to masz lepsze endo niż ja, podobno trzeba mieć minimum 7,5mm. Ja nawet tyle jeszcze nie miałam, ale mi pani doktor powiedziała, że mają na to sposoby pod crio i tym mam się nie martwić. A kto Ciebie prowadzi?
Ja nie jestem od Was. Tak jakos zaczęłam tu zaglądać i zostałam.
Mam bardzo dobrego lekarza, ktory nie dopuści do.transferu, jeśli nie bedzie wszystko na tip top, ale ja już tracę nadzieję...Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 stycznia 2019, 21:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Berbećku, uszy do góry! Jeśli wiesz, że masz dobrego lekarza na pewno coś sensownego wymyśli. Próbowałaś ten olej z wiesiołka?Berbeć wrote:Kochana tyle mialam przy punkcji, ale wtedy przez za wysoki prog nie mialam transferu. Teraz mam różnie ale poniżej 8. No mają sposoby, ktore dZiałają jak widać. Na mnie wcale.
Ja nie jestem od Was. Tak jakos zaczęłam tu zaglądać i zostałam.
Mam bardzo dobrego lekarza, ktory nie dopuści do.transferu, jeśli nie bedzie wszystko na tip top, ale ja już tracę nadzieję...
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
