Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
ona84 wrote:Hey o jej co tu taka cisza?
Dziewczyny po malu już bym zaczęła kupować ale normalnie nie wiem co.
Podpytujac koleżanek każda mówi co innego. Chodzi mi w łóżeczku pod czym śpi dzidzia.Jedna kołderki nie kupiła do tej pory a synek ma1,5roku tylko śpi w spiworku, inna mowi że strach w spiworku i weź tu wybierz co tu kupić Ech..
Wydaje mi się, że każda mama ma jakieś inne doświadczenia i zdanie co do różnych rzeczy. Wiadomo zawsze warto podpytać, ale w większosci trzeba liczyć chyba na swoją intuicję
Też bym chętnie już kupowała różne rzeczy, ale chyba jeszcze za wcześnie. Myślę, że dopiero po 20 tygodniu zacznę się trochę rozglądać, ale też tak bardziej orientacyjnie ;Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 20:19
[/url] -
U nas mały spi w zimę pod małym kocykiem a w lato pod pieluszka bamusowa. Myślę że na kołdre ma jeszcze czas... Mamy już 2 ale każda duża dla niego. A jeśli chodzi o spiworki to nasza fizjo powiedziała że dziecko ma czuć się swobodnie i szczerze nie widzę go w nim. On raz śpi na boku a za chwilę na brzuchu a potem w nogach aż w końcu wybiera poprzek łóżka... Taki akrobata
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 23:25
-
goldenka28 wrote:Wydaje mi się, że każda mama ma jakieś inne doświadczenia i zdanie co do różnych rzeczy. Wiadomo zawsze warto podpytać, ale w większosci trzeba liczyć chyba na swoją intuicję
Też bym chętnie już kupowała różne rzeczy, ale chyba jeszcze za wcześnie. Myślę, że dopiero po 20 tygodniu zacznę się trochę rozglądać, ale też tak bardziej orientacyjnie ;
Właśnie tak czytałam sobie ostatnio na tych wszystkich "mądrych" forach dla przyszłych mam, że wyprawke powinno się zrobić między 20 a 30 tyg ciąży ponieważ później różnie bywa z samopoczuciem. I ja tak planuje zacząć po 20 ale wiesz jak ciężko jest się powstrzymać, mnie tylko brak znajomości płci przytrzymuje przed wyprzedażami a to wszystko takie śliczne Teraz probuje ogarnąć pomysł na pokoik, już szablon z gwiazdkami mężowi kupiłam, jakby mu się nudziło (co raczej szybko nie nastąpi)
goldenka28 lubi tę wiadomość
-
Hej ja zaczęłam zakupy po 26 tyg jak już dr był pewny co do plci:) większość oczywiście kupiłam przez neta bo chodzenie np po smyku przyprawalo mnie o zawrót głowy. Za dużo tego chociaż w necie wcale nie jest mniej. Kolderke i pościel kupiłam bo akurat miałam bon, ale też nie zamierzam małej kłaść pod kołdrą, raczej jak Ana pod cienkim kocykiem lub spiworkiem. Dzisiaj przyjeżdża do mnie łóżeczko ( kupiłam na olx uzywane) i w zasadzie poza fotelikiem pozostaną mi do kupienia te higieniczne rzeczy typu podkłady, kremy itp. Ciuszki są piękne ale to trzeba uważać żeby nie dac się ponieść emocjom:P ja kupiłam parę używanych bodziakow, pajacykow i polspiochow ale musiałam się powstrzymywać bo spora część dostanę po szwagierce.
Pokoiku nie mamy i pewnie przez pół roku nie będzie bo łóżko chce postawić u nas w sypialni. Potem się wyrzuci meza z jego pokoju roboczego i tam pewnie coś urzadzimy.goldenka28 lubi tę wiadomość
-
mag87 wrote:Hej ja zaczęłam zakupy po 26 tyg jak już dr był pewny co do plci:) większość oczywiście kupiłam przez neta bo chodzenie np po smyku przyprawalo mnie o zawrót głowy. Za dużo tego chociaż w necie wcale nie jest mniej. Kolderke i pościel kupiłam bo akurat miałam bon, ale też nie zamierzam małej kłaść pod kołdrą, raczej jak Ana pod cienkim kocykiem lub spiworkiem. Dzisiaj przyjeżdża do mnie łóżeczko ( kupiłam na olx uzywane) i w zasadzie poza fotelikiem pozostaną mi do kupienia te higieniczne rzeczy typu podkłady, kremy itp. Ciuszki są piękne ale to trzeba uważać żeby nie dac się ponieść emocjom:P ja kupiłam parę używanych bodziakow, pajacykow i polspiochow ale musiałam się powstrzymywać bo spora część dostanę po szwagierce.
Pokoiku nie mamy i pewnie przez pół roku nie będzie bo łóżko chce postawić u nas w sypialni. Potem się wyrzuci meza z jego pokoju roboczego i tam pewnie coś urzadzimy.
No właśnie z tym powstrzymywaniem się jest ciężko. U nas to będzie pierwsze dziecko w rodzinie więc i babcie i ciocia czekają na znak co będzie bo też już przebierają nogami.
My pokoik mamy, bo kupiliśmy rok temu mieszkanie, wprowadziliśmy się dopiero w kwietniu i jeden pokój jest kompletnie nie wykonczony, jakoś tak mąż się nie mógł zebrać i odkładał odkładał na potem aż się doczekał i tak jak nie cierpi remontować tak jest pełen zapału i chęci bo to dla Maleństwa długoo wyczekiwanego. co prawda poza szablonem nie mamy jeszcze nic ale na meble i całą reszte będzie jeszcze czas, póki co oglądam lampy, fotele, mebelki, dywany ale na spokojnie studze swój zapał
Ale mam nadzieje, że 7 lutego poznam płeć i chociaż jedne bodziaki będę mogła kupić. Skarpetki przygarnął mąż i położył na swoim stoliku nocnym i się do nich uśmiechagoldenka28, mag87 lubią tę wiadomość
-
ona84 wrote:Hey no łóżeczko to w sypialni będzie i za nim pokojik z tego zrobię to pewnie jak wyrośnie z łóżeczka. Mamy 2pokoje mniejsze.Kolderke też mam chyba, ale faktycznie rodzę latem to cienki koc jakiś do przykrycia.
ja na nocki chciałabym łóżeczko dostawne do sypialni -
Ja miałam łóżeczko dostawne - rewelacja.
Moja urodziła się w grudniu więc spała, pod grubszym kocykiem. Latem pod cieniutkie kocem. Kolderke mam w rozmiarze 70x80 i jest extra na teraz.
Ponoć najbezpieczniej jeśli dziecko śpi w śpiworku, niestety moja nawet minuty w nim nie chciała być. A teraz tak naprawdę śpi tylko w polarowym pajacu, kołdrę zrzuca po kilku minutach. Do póki dziecko nie potrafi się przekręcić, można przykrywac, potem to walka z wiatrakami.
A aaaa i jak to się mówi :kocykow nigdy za wieleSmerfetka 84 lubi tę wiadomość
22.03.2017 beta hcg 34 10.04.2017 ❤
-
29.01 - 83 dzien zycia Oliwki❤❤
Dzis robiono mi kontrolne usg watroby ktore jak na moj zyciowy bagaz doswiadczen i operacji jakie przeszlam jest w mega dobrym stanie az lekarka byla w szoku ze wyszlam z tego tak obronna reka. Przeplywy w watrobie tez sa ok. Przy okazji nasza lekarka zalatwila nam tez usg bioderek z ktorymi tez jest wszyatko dobrze
28.01 - 82 dzien zycia Oliwki ❤❤
W koncu wrocila nasza lekarka lapala sie za glowe jak czytala i slyszala co sie dzialo. Oliwka miala kontrolne badanie glowki wszystko jest ok lewa komora nieznacznie poszerzona ale w tak minimalnym stopniu ze nie bierze sie go pod uwage. W niej zostala jeszcze jedna skrzeplina ktora powoli sie rozpuszcza.asiastokrota, Smerfetka 84, e_mil_ka, goldenka28, malgos741, xyz159, mag87, Wiki03 lubią tę wiadomość
Wiek 40
Drożność ok, nasienie ok, niskie AMH, niepłodność idiopatyczna
3 lata starań
1 IUI
2 IUI - 22.09.17.
3 IUI - 17.10.2017r.
ICSI - transfer 8.12.17r.
IVF - transfer 13.03.2018.
IVF - punkcja 26.04 - brak zarodków
IVF - 10.09.2018r.
Trombofilia wrodzona, KIR Bx
Transfer ostatniego kropka ? -
Dziewczyny macie jeszcze takie kłucia jakby uciskanie, przy przekręcaniu, wstawianiu w nocy ? Pamiętam, że któraś pisała o tym, chyba Ona Dla mnie jeszcze się zdarza i czasem też w dzień jak wstaję np. z łóżka to też tak zakłuje chwile z jednej strony po boku, jakby jelita.[/url]
-
goldenka28 wrote:Dziewczyny macie jeszcze takie kłucia jakby uciskanie, przy przekręcaniu, wstawianiu w nocy ? Pamiętam, że któraś pisała o tym, chyba Ona Dla mnie jeszcze się zdarza i czasem też w dzień jak wstaję np. z łóżka to też tak zakłuje chwile z jednej strony po boku, jakby jelita.
Mi się zdarza, nawet przy kichaniu na leżąco -
goldenka28 wrote:Dziewczyny macie jeszcze takie kłucia jakby uciskanie, przy przekręcaniu, wstawianiu w nocy ? Pamiętam, że któraś pisała o tym, chyba Ona Dla mnie jeszcze się zdarza i czasem też w dzień jak wstaję np. z łóżka to też tak zakłuje chwile z jednej strony po boku, jakby jelita.
-
ona84 wrote:Wiem coś o tym, byłam 24s dopiero 21"ide jeszcze3tyg,
Ja jeszcze tydzień musze czekać i tak mi się dłuży że coś okrpnego, najchętniej podglądałabym co tydzien -
Smerfetka 84 wrote:Ja jeszcze tydzień musze czekać i tak mi się dłuży że coś okrpnego, najchętniej podglądałabym co tydzien
Ja mam to samo raz w tygodniu byłoby dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 31 stycznia 2019, 10:39
Smerfetka 84 lubi tę wiadomość
[/url] -
słomka :) wrote:Dziewczyny a u kogo prowadzicie ciążę i gdzie planujecie rodzić?
Ja u dr Zdanowskiego a co do porodu to chyba w Mrągowie bo najbliżej, chociaż mój mąż upiera się przy Olsztynie