Artemida Olsztyn
-
WIADOMOŚĆ
-
Ach... wrote:Dziewczynki, już po i już wracamy... rzeczywiście szybko i nie taki diabeł straszny jak go piszą.. .. naprawdę jestem pod wrażeniem jak to wszystko sprawnie poszło.... ocknelam się na łóżku i też podobno coś marudziłam ba wózku ale nigroma nic nie pamiętam... I tyle pozytywów... niestety Pani Dr powiedziała że pobrała wszystkie, które były jajeczka, ale cóż tylko 4 pełne... Dziewczynki tylko 4.... a co dalej.... wiemy ze nie wszystkie się zapladniaja....jestem załamana .
Ach - u mnie 2 komórki były dojrzałe obie do 5 dnia dotrwały, tyle ile zapłodnili tyle dało przy pierwszej procedurze zarodki. Pozostałe były puste pecherzyki bądź zdegenerowane. I czynnik męski a mimo to 100%uchowalo się. Teraz jedyne co możesz to trzymać kciuki za ich łączenie i niech się rozwijają do 5 dnia 🍀🤞✊✊✊✊Martitka3006 lubi tę wiadomość
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Martitka3006 wrote:Rozumiem że mozesz być trochę rozczarowana ale tak jak mówią wystarczy jedno dobre...zresztą zobacz nam się zapłodniły wszystkie, a wy też korzystacie chyba z picsi? Ponoć to zwiększa szanse... A na wątku miesięcznym są dziewczyny którym wszystkie zapłodnione przetrwały do 5 doby....Nam ostatecznie zostały 3 zamrożone ale u nas był problem z czynnikiem męskim właśnie bo do 3 doby walczyły wszystkie...
A ty też przecież masz mieć transfer w 3 dobie..cyt. embriolog mimo wszelkich starań nie stworzymy takichw warunków jakie są w brzuszku tam zarodki mają najlepiej...więc głowa do góry
Teraz trzeba czekać na telefon z dobrym wieściami...do nas jak transfer był w pt to dzwonili w czwartek
Martitka, oby było tak jak mowisz...oby... też korzystamy z picsi, i oby to nam pomoglo. teraz czas oczekiwań.. . Żeby był transfer...
A Ty jak się czujesz? Kiedy robisz kolejna betę? Jak samopoczucie... -
nadziejka88 wrote:Ach... Głowa do góry. Przypomnę swoją ostatnią procedurę, jeden pęcherzyk, jeden kumulus pobrany, jeden zarodek i teraz jeden dzidziuś w brzuchu 😁można? Można. Patrzeć na Twój przypadek masz aż 4 szanse, a nie jedną jedyną jak ja. Życzę takiego finału jak u mnie
Nam nadzieję, że uda mi się jak Tobie! Lubię czytać takie wiadomości, bo są budujące i dają nadzieję... -
KateM wrote:Ach - u mnie 2 komórki były dojrzałe obie do 5 dnia dotrwały, tyle ile zapłodnili tyle dało przy pierwszej procedurze zarodki. Pozostałe były puste pecherzyki bądź zdegenerowane. I czynnik męski a mimo to 100%uchowalo się. Teraz jedyne co możesz to trzymać kciuki za ich łączenie i niech się rozwijają do 5 dnia 🍀🤞✊✊✊✊
KateM oby się zaplodnilo jak najwięcej... no i jak coś będę miała transfer trzydniowca... tylko oby się udało ..KateM lubi tę wiadomość
-
Ach... wrote:Martitka, oby było tak jak mowisz...oby... też korzystamy z picsi, i oby to nam pomoglo. teraz czas oczekiwań.. . Żeby był transfer...
A Ty jak się czujesz? Kiedy robisz kolejna betę? Jak samopoczucie...
Cały czas trzymam kciuki że będzie dobrze, że w piątek będzie transfer a później czekające rodzeństwo!!!
Niestety ale w tym wszystkim, na różnych etapach, jest dużo czekania 😔 niby to uczy cierpliwości...
Jutro chce zrobić i później w piątek... Na razie nie cieszę się poniedziałkową beta bo wiem ile jeszcze może się wydarzyć....
Tak sobie myślałam ostatnio że te wszystkie procedury odzierają nas z radości ...przeciętna kobieta robiąc test i widząc dwie kreski, później dodatnia bete świętowałaby już ciążę my natomiast mając większa świadomość zagrożeń wiemy że jeszcze długa droga do ukochanego bobasa....
Chyba w całej ciąży nie ma momentu kiedy można być tak naprawdę spokojnym..chyba dopiero poród zdrowego dzidziusia ale i tak wtedy pojawia się cały pakiet nowych problemów, obaw....od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Cały czas trzymam kciuki że będzie dobrze, że w piątek będzie transfer a później czekające rodzeństwo!!!
Niestety ale w tym wszystkim, na różnych etapach, jest dużo czekania 😔 niby to uczy cierpliwości...
Jutro chce zrobić i później w piątek... Na razie nie cieszę się poniedziałkową beta bo wiem ile jeszcze może się wydarzyć....
Tak sobie myślałam ostatnio że te wszystkie procedury odzierają nas z radości ...przeciętna kobieta robiąc test i widząc dwie kreski, później dodatnia bete świętowałaby już ciążę my natomiast mając większa świadomość zagrożeń wiemy że jeszcze długa droga do ukochanego bobasa....
Chyba w całej ciąży nie ma momentu kiedy można być tak naprawdę spokojnym..chyba dopiero poród zdrowego dzidziusia ale i tak wtedy pojawia się cały pakiet nowych problemów, obaw....
Niestety jest jak mówisz…
Bardzo bym chciała tego uniknąć wszystkiego, ale wydaje mi się ze ta świadomość wszystkiego co może pójść nie tak, jest najgorsza..
kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Martitka3006 wrote:Cały czas trzymam kciuki że będzie dobrze, że w piątek będzie transfer a później czekające rodzeństwo!!!
Niestety ale w tym wszystkim, na różnych etapach, jest dużo czekania 😔 niby to uczy cierpliwości...
Jutro chce zrobić i później w piątek... Na razie nie cieszę się poniedziałkową beta bo wiem ile jeszcze może się wydarzyć....
Tak sobie myślałam ostatnio że te wszystkie procedury odzierają nas z radości ...przeciętna kobieta robiąc test i widząc dwie kreski, później dodatnia bete świętowałaby już ciążę my natomiast mając większa świadomość zagrożeń wiemy że jeszcze długa droga do ukochanego bobasa....
Chyba w całej ciąży nie ma momentu kiedy można być tak naprawdę spokojnym..chyba dopiero poród zdrowego dzidziusia ale i tak wtedy pojawia się cały pakiet nowych problemów, obaw....
Dokładnie Martitka, na każdym etapie lęk... my mamy go więcej, bo inni od razu zachądza w ciążę, i u nich tu się zaczyna przygoda a u nas długo długo wcześniej... obawy żeby wogole być w tej ciąży.. .... ehhhh -
Ach... wrote:Martitka, czy oni dzwonią codziennie i informują jak to wygląda, czy tylko zadzwonią w czwartek?
Do nas dzwonili tylko raz (embriolog) w sumie żeby poinformować że jutro transfer itp Po ten po transferze to dzwonili w sumie dopiero jak była "hodowla" zakończona. Pani embriolog o tym uprzedzała po transferze że nie będzie dzwoniła w trakcie tylko jak już wszystkie zarodki dojdą do blastki lub przestaną się rozwijać. Do Nas dzwonili w poniedziałek (6doba) bo wtedy ostatnia dojrzała do blastki, inne mrozila już w ndz.
Tak że brak informacji jest w sumie dobra informacja bo znaczy że walcząod 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Dziewczyny dzisiaj beta 188,9!!!
Nelaa, KateM, nadziejka88 lubią tę wiadomość
od 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Martitka3006 wrote:Dziewczyny dzisiaj beta 188,9!!!
Cudnie❤️❤️🍀kirAA, allo-mlr 0, morfo 0%,2%, Fragmentacja DNA - 28%,ŻPN II st
Kariotyp❗️BT (11;22)
03.2022 I IVF - Artemida Białystok
09.03 punkcja ❄️❄️08.04 transfer 1AA ❄️ 10dpt < 1.1 05.05 transfer 3AA ❄️ 6-6,8-11,10-5 cb💔🖤
06.2022 II IVF długi protokół
04.07 punkcja❄️❄️❄️❄️ 08.09 transfer 1BB, accofil + acard 14.09 6dpt <0.2 🖤09.10 transfer 4AA accofil+acard 4dpt - 3,7 6dpt-8,2 8dpt - 4.6 💔🖤
09.11 transfer 4AA 6-3.5,8-17,9-25,10-27,12-18💔🖤
14.12 transfer 3AB 5 -13,7 - 27.1 💔🖤
16.01.2023 - Invimed Wrocław - start
13.02 punkcja
8❄️ zbadanych 2❄️BT
19.04 - 7 transfer 4AA
4dpt 9, 7dpt 45,10dpt 243, 13dpt 810, 15dpt 1872, 17dpt 3401, 27dpt usg + wlew ivig
21w3 440g chłopaka 🐥
28w5 1438g chłopaka🐥
35w3 2700g chłopaka 🐣
-
Ach... wrote:Dziewczynki czekam jutro na tel czy i ile udało się wyhodowac... dam Wam znać. A jeszcze chciałam podpytać czy też dla Was ten prolutex jest nieprzyjemny... to znaczy samo robienie zastrzyków nie, tylko zaczerwienie i ból w miejscu ukucia?
Trzymamy kciuki za dobre wieści.
Ja prolutexu nie miałam, jeśli będziesz miala jakiś mocny odczyn alergiczny to zgłoś do lekarza, a jak do wytrzymania to widocznie tak ma być.
Od siebie dodam, że wszystkie zastrzyki w brzuch są lepsze od domięśniowych jak np. Agolutin, te bolą jak cholera 🤪 -
Ach... wrote:Dziewczynki czekam jutro na tel czy i ile udało się wyhodowac... dam Wam znać. A jeszcze chciałam podpytać czy też dla Was ten prolutex jest nieprzyjemny... to znaczy samo robienie zastrzyków nie, tylko zaczerwienie i ból w miejscu ukucia?
Na początku tak miałam...teraz już nie...ogólnie też chyba po drugim zastrzyku to się przestraszyłam bo takie rozlane zgrubienie miałam Dlatego teraz po zastrzyku rozmasowuje to miejsce i problemu nie ma. Moja rada to też nie robić codziennie w to samo miejsce ja robię jednego dnia z jednej strony brzucha drugiego z drugiejod 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie -
Ach... wrote:Dziewczynki czekam jutro na tel czy i ile udało się wyhodowac... dam Wam znać. A jeszcze chciałam podpytać czy też dla Was ten prolutex jest nieprzyjemny... to znaczy samo robienie zastrzyków nie, tylko zaczerwienie i ból w miejscu ukucia?
No to czekamy na wieści ✊
Nie zawsze ale zdaza się ze po prolutexie czasem boli te miejsce. -
Dziewczyny a jak się czujecie po transferze? Macie jakieś bóle? Ja już jestem 6 dni po transferze. Jeszcze chwilka i będę robić test i betę.
Czy komuś się zdarzyło ze w 3 dobie embrion podzielił się na 7 a nie na 8 komórek?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2022, 08:34
-
Megi83 wrote:Dziewczyny a jak się czujecie po transferze? Macie jakieś bóle? Ja już jestem 6 dni po transferze. Jeszcze chwilka i będę robić test i betę.
Czy komuś się zdarzyło ze w 3 dobie embrion podzielił się na 7 a nie na 8 komórek?
Ja miałam transfer w 3 dobie (pt) więc jeszcze do ndz miałam bóle ale bardziej po punkcji...tak samo jeszcze przed samym transferem jak przyjmowałam już progesteron zaczęły boleć mnie piersi i to się już utrzymywało cały czas...ogólnie też przez podwyższony progesteron miałam dni gdzie mnie mdliło a jeden nawet taki dzień że wymiotowałam....
Co do samych boli to może czasem ale takie delikatne uczucie ciągnięciaod 09.2020 r. - starania "na poważnie"
od 10.2021 r. - klinika
11.2021 r. - badanie drożności jajowodów 👍
18.03.22r. - 1 IUI 👎
14.04.22r. 2 IUI 👎
06.22r decyzja o IVF
20.07.22 r. początek stymulacji
16.08.22r punkcja; 9 komórek Mamy ❄️❄️❄️ (5.1.1. 3.2.1 3.2.3)
19.08.22 r 1IVF w 3 dobie - klasa zarodka 8.1 ( 10 dpt - beta 62,13; 12dpt - beta 188,9 prog. 35,26; 14 dpt 471,1; 18dpt beta 2656, prog 43,56)
13.09.22 r 25dpt mamy ♥️
👱♀️35 lata
Hashimoto, TSH 1,43 ulU/ml
🧑🦲
Ogólne badanie plemników ok: fragmentacja ok, HBA na poziomie 30%
Hashimoto, TSH w normie