Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
Jjj wrote:Wiesz już kiedy będziesz mogła planować kolejny transfer?
Igelkot cały czas trzymam kciuki ✊✊ niech Twoja Trójeczka rośnie dzielnie do 5 dnia ♥️Igelkot lubi tę wiadomość
-
Ala_d wrote:Na razie wiem tylko tyle że jak w wynikach będzie w porządku, to będzie można planować na następny cykl czyli gdzieś połowa lipca 🙏
To już niedługo, szybko zleci😉
Daj znać jak wyniki.
Ala_d lubi tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Ala_d wrote:Na razie wiem tylko tyle że jak w wynikach będzie w porządku, to będzie można planować na następny cykl czyli gdzieś połowa lipca 🙏
Igelkot cały czas trzymam kciuki ✊✊ niech Twoja Trójeczka rośnie dzielnie do 5 dnia ♥️
Dziękuję ❤️ Kolejny dzień do przodu, mam nadzieję, że walczą mocno ✊✊✊
Za wyniki Twoje wyniki trzymam także, ale mam przeczucie, że będzie dobrze!Ala_d lubi tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Mama34 wrote:Igelkot również mam nadzieję że to będzie twoja szczęśliwa 3 .
A jeżeli już jesteśmy w temacie to zapytam, bo jeszcze nie jestem w temacie. Na czym dokładnie polega świeży transfer. Mam rozumieć że nie mrozimy zarodków tylko od razu po hodowli się je transferuje do macicy, ale teraz tak się zastanawiam.
Po pierwsze czy jest określona dokładna liczba dni na hodowle , czy jednak to na podstawie obserwacji lekarze decydują kiedy można podać zarodek?
A po drugie, pytanie - po dość mocnych ingerencjach hormonalnych w organizm kobiety, po trudach protokołu długiego czy tam krótkiego, cialo jest OT tak gotowe żeby przyjąć zarodek? samo z siebie ma być gotowe czy jednak podaje się jeszcze jakieś leki w tym kierunku .... no zielona jestem totalnie
Dzięki!
Przy świeżym transferze zarodek po hodowli jest od razu transferowany, pozostałe idą do mrożenia. Świeży transfer można mieć, jeśli nie ma się hiperstymulacji = wielu pęcherzyków i co za tym idzie b. wysokiego estradiolu i endometrium jest w dobrym stanie (grubość). Lekarz o tym wszystkim decyduje biorąc pod uwagę kilka czynników. Tu po punkcji zaczyna się brać progesteron cały czas, żeby odtworzyć warunki hormonalne jak przy naturalnej ciąży.
W przypadku, gdy lekarz zdecyduje, że z jakichś powodów nie może być świeżego lub zarodki są wysyłane do badania, wtedy jest transfer mrożony: sztuczny na lekach od początku cyklu lub naturalny z lekami od owulacji. Wszystko zależy od sytuacji wyjściowej pacjentki, jak widać u nas każda zmaga się z innym problemem lub mixem problemów i mamy często inne podejścia zlecone przez lekarzy.
Jaki jest problem u Ciebie / u Was?Kluska lubi tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Igelkot dzięki. Dużo mi rozjaśniłaś.
Zastanawiam sie jak tu zmienić stopkę żeby trochę o sobie napisać.
Tak w skrócie to mam endometioze, obustronna niedrozność jajowodów (pewnie spowodowane zrostami endemerialnymi), AMH 0,3 (pewnie spowodowane dość inwazyjna laparoskopia która miałam rok temu). I tyle w sumie. Czekam na swoją pierwszą stymulacje w czerwcownym cyklu -
Mama34 wrote:I w sumie nie rozmawiałam z dr jaki byłyby to transfer, czy na świeżo czy jednak będzie mrożenie. Na to wygląda że wyjdzie w praniu....
Na tym etapie nikt tego nie wie, wszystko zależy jak zareagujesz na stymulację. Kiedy zaczynasz?👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var -
Mama34 wrote:Igelkot dzięki. Dużo mi rozjaśniłaś.
Zastanawiam sie jak tu zmienić stopkę żeby trochę o sobie napisać.
Tak w skrócie to mam endometioze, obustronna niedrozność jajowodów (pewnie spowodowane zrostami endemerialnymi), AMH 0,3 (pewnie spowodowane dość inwazyjna laparoskopia która miałam rok temu). I tyle w sumie. Czekam na swoją pierwszą stymulacje w czerwcownym cyklu
Wychodzi na to że będziemy się stymulować w podobnym czasieMama34 lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Mam zaczynać w 2 dc. Wypadnie mi to gdzieś pewnie 17 -18 czerwca. wczoraj miałam jechac do Krk( bo jestem z okolic Wadowic) wykupic receptę bo mam już tam odłożone leki w Dr max. Ale coś mnie tknęło i zrobiłam test. Miałam jeszcze w domu 3 z okresu kiedy liczyłam że uda się naturalnie. I wyszedł mi jakiś cień cienia (23-24 dc / na 27 ). jutro pojadę na betę, bo Nie wiem co myśleć. Boję się że jakaś biochemiczna się przytrafiła i pokrzyżuje mi to plany.... ostatnia taka ciąża przytrafila mi się w październiku. Więc póki co sie ani nie jaram, raczej beż entuzjazmu... wydaje mi się że się wszystko tylko przez to rozjedzie. A liczyłam bardzo na ten cykl bo mam już za chwilę urlop. Chciałabym zamknąć cała procedurę w czasie urlopu.
-
Mama34 wrote:Mam zaczynać w 2 dc. Wypadnie mi to gdzieś pewnie 17 -18 czerwca. wczoraj miałam jechac do Krk( bo jestem z okolic Wadowic) wykupic receptę bo mam już tam odłożone leki w Dr max. Ale coś mnie tknęło i zrobiłam test. Miałam jeszcze w domu 3 z okresu kiedy liczyłam że uda się naturalnie. I wyszedł mi jakiś cień cienia (23-24 dc / na 27 ). jutro pojadę na betę, bo Nie wiem co myśleć. Boję się że jakaś biochemiczna się przytrafiła i pokrzyżuje mi to plany.... ostatnia taka ciąża przytrafila mi się w październiku. Więc póki co sie ani nie jaram, raczej beż entuzjazmu... wydaje mi się że się wszystko tylko przez to rozjedzie. A liczyłam bardzo na ten cykl bo mam już za chwilę urlop. Chciałabym zamknąć cała procedurę w czasie urlopu.
Ej ale może się udało! I wcale nie będzie potrzebna stymulacja potrzebna. To byłaby wspaniała niespodzianka.
Ja jeśli dostanę okres wtedy kiedy wypada z kalendarza to będę zaczynać ok 23.06. Już leki czekają w lodówce.Igelkot lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Kluska dziękuję za ciepłe słowa. W ogóle to forum tutaj daje bardzo dużo wsparcia. Ja zresztą przyznam że każdemu też życzę owocnych stymulacji i w dalszej perspektywie oczywiście upragnionego dziecka. Ale ja sama jakoś w sobie mało wierzę. Nie chcę chyba się rozczarować i staram się nienakrecac.
Po cichu bardzo liczę na ciążę jakkolwiek miało by się to stać. Jestem już pogodzona, że czeka nas in vitro, widzę w tym szansę, ale jakoś ciągle jestem nastawiona pesymistyczna. Może dlatego że wszystko dzieje się dość szybko. Rok temu laparoskopia i wielkie nadzieje, dla mnie już dużym sukcesem bylo to, że udało się uratować obydwa jajniki, bo lekarz przed operacja nie dawał gwarancji że uda się je zostawić. Miałam bardzo dużo torbieli. Największy 8 cm i ogólnie " bałagan brzuchu" jak to określił po operacji. Tak na marginesie nikt mi nie wspommial o zbadaniu AMH mimo że z każdym z kim rozmawiałam, to wspominałam że myślę o dziecku. Tzn mam na myśli tu lekarzy.
Po laparoskopii w czerwcu odrazu intrnsywne starania, ale efektów brak aż do tej biochemicznej w październiku. To mi dało trochę nadzieję. Oczywiście po drodze rozni lekarze, ale wszyscy mnie zbywali... : żeby dać sobie czas ( a dla mnie każdy cykl staran zbliżał mnie w kierunku nawrotu endomeriozy), że mam już przecież jedno dziecko, więc czego ja w ogóle chce...)
Aż w końcu badanie drożności w kwietniu i tutaj się wszystko zaczęło komplikować. Bo brak drożności, za chwilę AMH wyszło bardzo niskie, mężowi morfologia bez rewelacji. I tak jestem nastawiona średnio optymistycznie. -
Mama34 wrote:Kluska dziękuję za ciepłe słowa. W ogóle to forum tutaj daje bardzo dużo wsparcia. Ja zresztą przyznam że każdemu też życzę owocnych stymulacji i w dalszej perspektywie oczywiście upragnionego dziecka. Ale ja sama jakoś w sobie mało wierzę. Nie chcę chyba się rozczarować i staram się nienakrecac.
Po cichu bardzo liczę na ciążę jakkolwiek miało by się to stać. Jestem już pogodzona, że czeka nas in vitro, widzę w tym szansę, ale jakoś ciągle jestem nastawiona pesymistyczna. Może dlatego że wszystko dzieje się dość szybko. Rok temu laparoskopia i wielkie nadzieje, dla mnie już dużym sukcesem bylo to, że udało się uratować obydwa jajniki, bo lekarz przed operacja nie dawał gwarancji że uda się je zostawić. Miałam bardzo dużo torbieli. Największy 8 cm i ogólnie " bałagan brzuchu" jak to określił po operacji. Tak na marginesie nikt mi nie wspommial o zbadaniu AMH mimo że z każdym z kim rozmawiałam, to wspominałam że myślę o dziecku. Tzn mam na myśli tu lekarzy.
Po laparoskopii w czerwcu odrazu intrnsywne starania, ale efektów brak aż do tej biochemicznej w październiku. To mi dało trochę nadzieję. Oczywiście po drodze rozni lekarze, ale wszyscy mnie zbywali... : żeby dać sobie czas ( a dla mnie każdy cykl staran zbliżał mnie w kierunku nawrotu endomeriozy), że mam już przecież jedno dziecko, więc czego ja w ogóle chce...)
Aż w końcu badanie drożności w kwietniu i tutaj się wszystko zaczęło komplikować. Bo brak drożności, za chwilę AMH wyszło bardzo niskie, mężowi morfologia bez rewelacji. I tak jestem nastawiona średnio optymistycznie.
Totalnie Cię rozumiem. Ja też na ogół jestem pozytywnie nastawiona, ale właśnie to mega pozytywne nastawienie sprawiło że po nieudanej histerolaparoskopii spadłam z wysokiego konia. Prosto na twarz.
Na operację szłam mega pozytywnie nastawiona z podejściem że oczywiście że mi pomogą więc gorycz rozczarowania była okropna.
Niemniej jednak czytałam o naturalnych ciążach z niedrożnymi jajowodami. Organizm ludzki jest niesamowity i czasem robi absolutnie niespodziewane rzeczy.
Ja mocno wierzę w nastawienie i jakieś takie samospełniające się przepowiednie. Teraz też się staram myśleć że moje jajniki są super a macica może być wspaniałym domem dla fasolki. Też postaraj się uwierzyć że Twoje ciało jest niesamowite.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 czerwca 2022, 17:15
Igelkot, Misia28 lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Nie. Kiedy w kwietniu dokonywałam rejestracji na pierwszą wizytę to do dr Ch pierwsze wolne terminy zaproponowano mi dopiero na wrzesień, nie chciałam tyle czekać i tutaj właśnie pytałam dziewczyn kogo polecają oprócz dr Ch, bo do wszystkich innych terminy były w.miare przystępne.
-
Lulu Marcysia wrote:Ja chodziłam do dr Posadzki, Pani dr zajmowała się mną od samego początku mojej drogi leczenia, niestety transfer nie udał się gdybym miała jeszcze raz wybierać wybrałabym dr Ch, ze względu na jego doświadczenie.
Ja jestem u dr Posadzkiej (co prawda byłam diagnozowana gdzie indziej, dopiero jak histerolaparoskopia potwierdziła niedrożność uderzyłam do kliniki) i ona wszelkie wątpliwości konsultuje z dr Ch. Ja miałam trudny wynik biopsji i dzwoniła do niego co sądzi. Niemniej jednak jestem dopiero na etapie stymulacji więc zobaczymy jak się potoczy. Na razie mi odpowiada.Lulu Marcysia lubi tę wiadomość
Artvimed Kraków
18.11.2024 transfer ❄️, biochem
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡, 07.2023 Z jest na świecie ❤️♀️
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
Mama34 wrote:Mam zaczynać w 2 dc. Wypadnie mi to gdzieś pewnie 17 -18 czerwca. wczoraj miałam jechac do Krk( bo jestem z okolic Wadowic) wykupic receptę bo mam już tam odłożone leki w Dr max. Ale coś mnie tknęło i zrobiłam test. Miałam jeszcze w domu 3 z okresu kiedy liczyłam że uda się naturalnie. I wyszedł mi jakiś cień cienia (23-24 dc / na 27 ). jutro pojadę na betę, bo Nie wiem co myśleć. Boję się że jakaś biochemiczna się przytrafiła i pokrzyżuje mi to plany.... ostatnia taka ciąża przytrafila mi się w październiku. Więc póki co sie ani nie jaram, raczej beż entuzjazmu... wydaje mi się że się wszystko tylko przez to rozjedzie. A liczyłam bardzo na ten cykl bo mam już za chwilę urlop. Chciałabym zamknąć cała procedurę w czasie urlopu.
Tutaj na forum jest dziewczyna, która z tego co pamiętam również ma niedrożne jajowody, niespodziewanie przygotowując się do transferu zaszła w ciążę😀, teraz jest już na końcówce.
Wszystko jest możliwe😁Kluska, Ala_d, Misia28 lubią tę wiadomość
Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Lulu Marcysia wrote:Ja chodziłam do dr Posadzki, Pani dr zajmowała się mną od samego początku mojej drogi leczenia, niestety transfer nie udał się gdybym miała jeszcze raz wybierać wybrałabym dr Ch, ze względu na jego doświadczenie.
Lulu, dr Ch jest super i oczywiście bardzo polecam, wierzę w niego i widziałam, że przy tej procedurze bardzo dokładnie wszystko sprawdzał, zmieniał podejście itd. Zobaczymy, co będzie dalej. Ale moja ostatnia procedura i transfer się nie powiodły i myślę sobie, że ileś % to lekarz, a ileś szczęście, nasz organizm i pewnie czynniki, o których nie mamy czasem pojęcia.
Tak jak wczoraj powiedział mi embriolog - „zrobiliśmy najlepiej jak potrafimy, wybraliśmy plemniki, które wyglądały pod mikroskopem dobrze, ale nigdy nie wiemy co jest w środku, teraz już nic od nas nie zależy”. I niestety przychodzi taki moment, kiedy naprawdę nie mamy większego wpływu na rozwój.
Jjj, Kluska, Lulu Marcysia, Ala_d lubią tę wiadomość
👱♀️36 l
- amh 1,52
- czynnik męski
I. 08.2020 IVF Parens - 5 zapłodnionych: 2 zarodki
świeży transfer 4BB - ciąża (9tc 💔 poronienie zatrzymane; cienkie endometrium po łyżeczkowaniu)
01.2021 FET 4BC (beta 👎)
II. 06.2021 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 1 zarodek 6 doba
08.2021 FET 4.2.2 (beta 👎)
III. 06.2022 IVF Artvimed - 4 zapłodnione: 2 zarodki, dobre endo
świeży transfer 2 x 3.3.3 (cb beta 7,2 👎)
---
KIR bx - brak 2DL5 [gr. 1], 2DS1, 2DS5, 3DS1, 3DP1var