Artvimed Kraków In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
EwelaKrk86 wrote:Czy histeroskopie masz w klinice?
Tak, odpłatnie, robił mi dzisiaj dr. Ch. Przeżyłam 🤣
EwelaKrk86 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
EwelaKrk86 wrote:Chyba mnie tez to bedzie czekac..
Dowiem sie w srode na usg.
A z ciekawosci ile taka przyjemnosc?
2150zł histero bez znieczulenia ogólnego i wycinek CD138.
Jak masz niski próg bólu, brałabym znieczulenie.
EwelaKrk86 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
Cześć dziewczyny
Ja też chodzę do Artvimed w Krakowie. Na razie jestem po inseminacji, ale mam przeczucie, że się nie udała. Kiedyś już miałam 2 w innej klinice, oczywiście nieudane. Doktor proponuje in vitro ze względu na czynnik męski. Macie większe doświadczenie, dlatego napiszcie czy to jest uciażliwe, jak się czułyście podczas stymulacji, czy trzeba przyjmowac dużą ilość zastrzyków (bardzo nie lubię nawet pobierania krwi), dlatego się boję, że nie podołam, a z drugiej strony bardzo chcę mieć dziecko. U mnie niby wszystko w porządku.
-
EwelaKrk86 wrote:Jak sie wogole czujesz po zabiegu?
Obolała, jak przed gorszą miesiączką, ale do przeżycia. Dziękuję, że pytasz.
EwelaKrk86 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
Kruszynka17 wrote:Cześć dziewczyny Ja też chodzę do Artvimed w Krakowie. Na razie jestem po inseminacji, ale mam przeczucie, że się nie udała. Kiedyś już miałam 2 w innej klinice, oczywiście nieudane. Doktor proponuje in vitro ze względu na czynnik męski. Macie większe doświadczenie, dlatego napiszcie czy to jest uciażliwe, jak się czułyście podczas stymulacji, czy trzeba przyjmowac dużą ilość zastrzyków (bardzo nie lubię nawet pobierania krwi), dlatego się boję, że nie podołam, a z drugiej strony bardzo chcę mieć dziecko. U mnie niby wszystko w porządku.
Są zastrzyki, co wchodzą jak w masełko i takie co Cię krew zalewa przy podaniu, taka tępa igła. Tak czy inaczej, mózg Staraczki wypiera wszystkie straszne rzeczy i idzie do przodu po dzieciątko 🥰
Kruszynka17, Kluska, EwelaKrk86, Jjj lubią tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
Dziękuję za odpowiedź. Ktoś kiedyś napisał, że do in vitro trzeba po prostu dojrzeć, albo liczyć na naturalny cud, co niekiedy się też zdarza. Wszystkim Wam życzę powodzeniaalittle wrote:Są zastrzyki, co wchodzą jak w masełko i takie co Cię krew zalewa przy podaniu, taka tępa igła. Tak czy inaczej, mózg Staraczki wypiera wszystkie straszne rzeczy i idzie do przodu po dzieciątko 🥰 A jak to jest z refundacją in vitro? Faktycznie cała procedura jest za darmo? Długo się czeka na kwalifikację w Artvimed?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 sierpnia, 18:44
-
Kruszynka17 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Ktoś kiedyś napisał, że do in vitro trzeba po prostu dojrzeć, albo liczyć na naturalny cud, co niekiedy się też zdarza. Wszystkim Wam życzę powodzenia A jak to jest z refundacją in vitro? Faktycznie cała procedura jest za darmo? Długo się czeka na kwalifikację w Artvimed?
Po podpisaniu kwalifikacji, wszystko w klinice za darmo potrzebne do IVF. Płacisz w aptece za leki. Ja nie czekałam, byłam już pacjentką z zarodkami, wszystko poszło z automatu.
Kruszynka17 lubi tę wiadomość
Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
Ja czekalam ok 2 tygodni na wizyte kwalifikacyjna.
Kilka badan mialam waznych wiec nie bylo potrzeby powtarzać. Reszta refundowana jedynie grupa krwi i tsh poza refundacja.
Jutro mam wlasnie wizyte z wynikami i okaze sie co i jak.
Mala nerwowka 🤭
Julowa, alittle lubią tę wiadomość
-
Ja mam kolejną wizytę 4 września więc pewno na początku października moglibyśmy ruszać. Lekarz nas w sumie już na pierwszej wizycie zachęcał do in vitro ze względu na mniejsze koszty i większą skuteczność niż inseminacje. Kiedyś już chodziliśmy do innej kliniki, potem 3 lata przerwy, bezoowocne starania naturalne i powrót. Powiem Wam tylko, że atmosfera w Artvimedzie jest o wiele lepsza niż w mojej poprzedniej klinice, a sam personel jest bardziej empatyczny.
-
Powiem Ci, że ja długo nie brałam ivf pod uwagę, uważałam że bez dziecka też będę szczęśliwa aż się okazało że naturalny cud u mnie szansę są bliskie 0 (w wersji optymistycznej) i wtedy wiedziałam że jestem gotowa.Kruszynka17 wrote:Cześć dziewczyny Ja też chodzę do Artvimed w Krakowie. Na razie jestem po inseminacji, ale mam przeczucie, że się nie udała. Kiedyś już miałam 2 w innej klinice, oczywiście nieudane. Doktor proponuje in vitro ze względu na czynnik męski. Macie większe doświadczenie, dlatego napiszcie czy to jest uciażliwe, jak się czułyście podczas stymulacji, czy trzeba przyjmowac dużą ilość zastrzyków (bardzo nie lubię nawet pobierania krwi), dlatego się boję, że nie podołam, a z drugiej strony bardzo chcę mieć dziecko. U mnie niby wszystko w porządku.
Czy proces jest przyjemny? No nie jest. Dla mnie osobiście, mimo szybkiego sukcesu, o wiele trudniejszy psychicznie niż fizycznie. Zastrzyki nie są miłe ale moim zdaniem dużo lżejsze niż pobieranie krwi. Mnie też dużo mniej stresowało samodzielne podawanie niż kiedy robił to mąż (zresztą potem calutką ciążę i 6 tygodni po miałam zastrzyk 2* dziennie).
Ale najgorsze jest czekanie na wyniki, na zarodki, na wynik bety. I to na jak mało mamy wpływ, to nie jest jak w pracy że jak zepnę poślady to wyniki będą lepsze. Albo jak wydam więcej hajsu.
W ostatecznym rozrachunku niczego nie żałuję ale wiem że mówię z pozycji uprzywilejowanej bo córkę już mam a można stracić lata, kasę, zdrowie i przegapić życie a dziecka się nie doczekać.
I zaczynając nie wiesz gdzie to się zakończy. Natomiast nie spróbować bym nie potrafiła.
Kruszynka17, alittle lubią tę wiadomość
Artvimed Kraków
5 dpt 🍀 12.42
7 dpt 🍀 44.73
9 dpt 🍀 100.2
12 dpt 🍀 351.0
14 dpt 🍀 630.3
16 dpt 🍀1402.0
19 dpt 💚 3088.0
27 dpt mamy bijące ❤️
30.11.2022 zabraliśmy ❄️ do 🏡
10.2022 mamy 4 zdrowe ❄️
21.09.2022 mamy 5 ❄️ z pierwszego IVF
👱♀️87, 🧔 86
♀️Niepłodność jajowodowa: oba niedrożne
💊KIR BX (brakuje 2DS2, 2DS3, 2DS4 norm)-na razie nic z tym nie robimy
💊Układ hetero w czynnik Leiden, R2 i MTHFR- metylowane witaminy i heparyna od transferu
💊Wysokie NK maciczne- encorton
💊Niewielkie zapalenie endometrium, przeleczone, brak biopsji kontrolnej
♂️Delikatnie obniżona morfologia ale fragmentacja, stres oksydacyjny i inne testy super. -
EwelaKrk86 wrote:Ja czekalam ok 2 tygodni na wizyte kwalifikacyjna.
Kilka badan mialam waznych wiec nie bylo potrzeby powtarzać. Reszta refundowana jedynie grupa krwi i tsh poza refundacja.
Jutro mam wlasnie wizyte z wynikami i okaze sie co i jak.
Mala nerwowka 🤭
Kciuki! Daj znać jak poszło.Starania od 2019
👩🏻 90' AMH 7.47 🔴 IO, PCOS, KIR AA, cytokiny, CD56, PAI-1 homo, usunięty jajowód
👨🏻 91' 🔴 morfologia 3% HLA-C c1c2
🟢 Kariotypy
05.2021 - laparoskopia, cp
2022 - start w klinice
💔 3x IUI
11.2022 punkcja 3 ❄️
01.2023 nieudana stymulacja, brak jaj
03.2023 punkcja 5 ❄️
04.2023 histeroskopia, usunięcie polipów, nieudana próba zamknięcia ujścia jajowodu, CD138 leczenie
06.2023 laparoskopia, wodniak, usunięcie jajowodu,
💔 12.07.2023 FET 511 CS, atosiban - beta 10dpt < 5mlU/ml
💔 03.10.2023 FET 422 CN atosiban, accofil wlew, accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - beta 8dpt 0,68 mIU/ml
💔 06.03.2024 FET 322 CN accofil, intalipid, neoparin, encorton, magne b6 forte - 17.04 8+5 indukcja poronienia, puste jajo
💔 12.07.2024 FET 411 CN nospa, magne b6 forte - beta 10dpt < 5mlU/ml
08.2024 histeroskopia
🙏 09-10.2024 FET
Zostały 4 ❄️ -
Dziękuję za odpowiedź. Ja wróciłam do kliniki po rozmowie z psychologiem. W sumie poszłam w innej sprawie, ale ta jakoś wyszła tak przy okazji. Rozpłakałam sie jak bóbr, a pani psycholog powiedziala, że z tego co mówię to bardzo chcę mieć dziecko i jak nie sprobuję to się nie dowiem. Kilka lat temu nie brałam pod uwagę in vitro, teraz przynajmniej pewnie spróbuję. Na pewno zapiszę się też do psychologa, żeby łatwiej to wszystko było znieść psychicznieKluska wrote:Powiem Ci, że ja długo nie brałam ivf pod uwagę, uważałam że bez dziecka też będę szczęśliwa aż się okazało że naturalny cud u mnie szansę są bliskie 0 (w wersji optymistycznej) i wtedy wiedziałam że jestem gotowa.
Czy proces jest przyjemny? No nie jest. Dla mnie osobiście, mimo szybkiego sukcesu, o wiele trudniejszy psychicznie niż fizycznie. Zastrzyki nie są miłe ale moim zdaniem dużo lżejsze niż pobieranie krwi. Mnie też dużo mniej stresowało samodzielne podawanie niż kiedy robił to mąż (zresztą potem calutką ciążę i 6 tygodni po miałam zastrzyk 2* dziennie).
Ale najgorsze jest czekanie na wyniki, na zarodki, na wynik bety. I to na jak mało mamy wpływ, to nie jest jak w pracy że jak zepnę poślady to wyniki będą lepsze. Albo jak wydam więcej hajsu.
W ostatecznym rozrachunku niczego nie żałuję ale wiem że mówię z pozycji uprzywilejowanej bo córkę już mam a można stracić lata, kasę, zdrowie i przegapić życie a dziecka się nie doczekać.
I zaczynając nie wiesz gdzie to się zakończy. Natomiast nie spróbować bym nie potrafiła.
Kluska, alittle, EwelaKrk86 lubią tę wiadomość
-
Ja jeszcze rok temu na sugestie męża o in vitro powiedziałam mu, że nie ma szans żebym się faszerowała zastrzykami w brzuch i patrzmy gdzie teraz jestem 😂 nie jest łatwo zwłaszcza jak się dochodzi do świadomości, że to nie jest czarodziejska różczka.Kruszynka17 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Ja wróciłam do kliniki po rozmowie z psychologiem. W sumie poszłam w innej sprawie, ale ta jakoś wyszła tak przy okazji. Rozpłakałam sie jak bóbr, a pani psycholog powiedziala, że z tego co mówię to bardzo chcę mieć dziecko i jak nie sprobuję to się nie dowiem. Kilka lat temu nie brałam pod uwagę in vitro, teraz przynajmniej pewnie spróbuję. Na pewno zapiszę się też do psychologa, żeby łatwiej to wszystko było znieść psychicznie
Ale nie żałuję, to tylko etap w drodze do celu.
alittle, Kruszynka17, Kluska, EwelaKrk86, Jjj lubią tę wiadomość
-
Kruszynka17 wrote:Dziękuję za odpowiedź. Ja wróciłam do kliniki po rozmowie z psychologiem. W sumie poszłam w innej sprawie, ale ta jakoś wyszła tak przy okazji. Rozpłakałam sie jak bóbr, a pani psycholog powiedziala, że z tego co mówię to bardzo chcę mieć dziecko i jak nie sprobuję to się nie dowiem. Kilka lat temu nie brałam pod uwagę in vitro, teraz przynajmniej pewnie spróbuję. Na pewno zapiszę się też do psychologa, żeby łatwiej to wszystko było znieść psychicznie
Jeśli już mieliście kilka nieskutecznych inseminacji to moim zdaniem jedyną drogą jest in vitro.
Jeśli nie spróbujesz, a chcesz mieć dziecko to kiedyś możesz żałować.
Zastrzyki w brzuch nie są takie straszne. Szybko się o nich zapomina. Ja to zcedowałam na męża, bo tak mi było łatwiej. Ja do swojego in vitro dojrzewałam 11 miesięcy bo dla mnie najgorszą częścią procedury była punkcja w narkozie. Jak już obudziłam się po zabiegu to stwierdziłam, że nie taki diabeł straszny jak go malują i niepotrzebnie zwlekałam😅
Dla mnie większym obciążeniem stanowiła psychika, ale przy refundacji są bezpłatne konsultacje u psychologa więc korzystaj jeśli będziesz potrzebowała pomocy.
Nigdy nie wiadomo jak się in vitro skończy, ale zdecydowana większość dziewczyn wchodząca na tą drogę prędzej czy później doczekuje dziecka🙂
Powodzenia!Starania od IV 2018 (PCOS, insulinooporność, czynnik męski)
V 2021-IVF Artvimed , 5❄❄❄❄❄
VI 2021- transfer, blastka 5.1.1, beta 12,49🥺
IX 2021-transfer, blastka 4.1.1, beta 0🥺
XI 2021-KIR Bx👌
XII 2021- histeroskopia👌
II 2022- transfer ❄❄ 4.3.3, beta 0 🥺
Został ❄️ 3.3.3
Naturalny Cud😍
17.05 beta 86,2 mlU/ml
20.05 beta 318,6 mlU/ml
24.05 beta 2075 mlU/ml
31.05 ❤
Styczeń 2023r Nasz Synek jest na świecie👶 -
Mieliśmy kiedyś 2 inseminacje. Teraz jestem po 3. Oczywiście chcę jajko znieść czekając na testowanie, ale grzecznie czekam te 14 dni po zabiegu na badanie z krwi🤪 Myślę już co dalej, bo doktor powiedział, że jak się nie uda znów to startujemy z in vitro. Od wczoraj już chyba dojrzałam do tej decyzji, w sumie to dzięki Wam. Dobrze wiedzieć, że za wizytę u psychologa też się nie płaci😏Ja w sumie w dorosłym życiu to poza wizytami u rodzinnego za wszystkie inne usługi medyczne musiałam płacić więc tutaj miłe zaskoczenie ☺️
Dla Was też powodzenia! Medycyna poszła do przodu więc trzeba korzystać z jej dobrodziejstw. Jak się nie uda to trudno, a jak się uda to nic tylko się cieszyć 🤩
