X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 13 listopada 2018, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:03

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:03

    Różyczka lubi tę wiadomość

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Gdzie robiłaś laparoskopię?
    Szpital Rydygiera. Czekam ok 3m
    Nie chciałam nacisnąć " lubię to " tylko " cytuj " ;)

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:04

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    Dziękuję za odpowiedź. Pamiętasz może który lekarz Cię operował?
    Niestety nie pamiętam. To było prawie 4 lata temu.
    Ogólnie pobyt w szpitalu pod względem opieki oceniam bardzo dobrze.
    Jajowodów nie udało sie udrożnić, ale prawdopodobnie od zawsze takie miałam ...

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Ja też po pierwszym podglądaniu. Wszystko takie małe... Że mam przyjść w piątek. Ostatnio też pecherzyki rosły w swoim żółwim tempie a się udało. Mam nadzieję, że teraz też będzie co zapładniać ;)

    Co do laparoskopii to dr Chrostowski dał mi skierowanie (wcześniej zrobił mi hsg ).
    Okazało się, że mam niedrożne jajowody.

    Ile u Ciebie pojawiło się pęcherzyków? Idziemy łeb w łeb jeśli chodzi o terminy wizyt

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 13 listopada 2018, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:04

    Różyczka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frustratio, Różyczka wierzę że pęcherzyki nadgonia i za parę dni będą już naprawdę ładne :) Jak to jest, czy dr daje jakieś dodatkowe zastrzyki czy coś, żeby one przyspieszyły wzrost?


    Ja za chwilę mam wizytę, ale nie w Artvimedzie, zobaczymy co dr od histero powie

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 13 listopada 2018, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frustratio Nie wiem ile było pęcherzyków :(
    Zapytałam, czy w ogóle są to usłyszałam, że tak, ale małe jeszcze.


    Selina nic się nie zmieniło w kwestii stymulacji, nadal mam tą samą dawkę. Czekamy do piątku.

    Odebrałam wynik biocenozy. Czy stopień II jest w porządku? Któraś wie?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Frustratio Nie wiem ile było pęcherzyków :(
    Zapytałam, czy w ogóle są to usłyszałam, że tak, ale małe jeszcze.


    Selina nic się nie zmieniło w kwestii stymulacji, nadal mam tą samą dawkę. Czekamy do piątku.

    Odebrałam wynik biocenozy. Czy stopień II jest w porządku? Któraś wie?
    Tak, II stopień jest ok, wiekszosc kobiet które współżyje ma taki stopień czystości


    Ja na wizycie nie dowiedziałam się dosłownie nic :/ Okazało się, że pielęgniarki/położne, czy kto tam w szpitalu te wyniki wydaje, nie dały wyniku posiewu scratchingu endometrium a dr mówi, ze to bardzo istotne, bez tego wyniku niewiele mi powie. Nawet usg nie miałam, wizyta trwała z 5-10min. No nic, czekam na ten wynik jeszcze ze szpitala i zobaczymy co tam wyszło, czy aby nie mam stanu zapalnego endometrium

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 13 listopada 2018, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Och no to szkoda. Tak się czeka na każdą wizytę, żeby czegos więcej się dowiedzieć.
    Mam nadzieję, że nie będziesz miała żadnego zapalenia...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 listopada 2018, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Och no to szkoda. Tak się czeka na każdą wizytę, żeby czegos więcej się dowiedzieć.
    Mam nadzieję, że nie będziesz miała żadnego zapalenia...
    Czekałam tak długo, bo zabieg miałam początkiem pazdziernika, poziej 3tyg.czekania na wynik histopatologii, którego i tak nie odebrałam przed urlopem i zachodzilam w głowę czy wszystko jest ok. Po 3tyg.urlopu wizyta u dr wyczekana jak na szpilkach i taka klapa :/ W sumie zastanawiałam się czy nie prosić o usg, ale mysle sobie, ze chłop chyba wie co robi, moze na usg mnie naciagac nie chce a nie ma po co tam zagladac skoro za pare dni mam @ dostać, to cóż on tam zobaczy. Teraz znowu czekanie na kolejną wizyte do grudnia ;) ja to całe życie cierpliwości będę uczona a nigdy jej nie miałam

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj tak, nasza droga do ciąży baaardzo uczy cierpliwości.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mąż odebrał wynik tej mikrobiologii. Wyszło entrococcus faecalis, ale nie napisane w jakiej ilości, bo nie można było ocenić. Teraz kurde nie wiem czy to się leczy czy też nie :/ bo już gdzieś czytałam, że lekarz powiedział że wiele osób to ma i nie ma to wpływu na zachodzenie w ciążę i jej utrzymanie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ok, dostałam esa od dr, że leczenie będzie konieczne. Echh :( kurde antybiotyk teraz, ciekawe czy mąż znów będzie musiał brać jakiś. Bez sensu to jest dla mnie to, że dostał od androloga na ślepo antybiotyk na 3tyg.bo podejrzewał bakterię u niego (nie miał posiewu nasienia robionego) a ja nie dostałam nic. Teraz oboje znowu będziemy się pewnie leczyć. Do tego czytam, że ta bakteria jest wyjątkowo odporna na leczenie, ręce opadają :( a cała energia i zapał poszły się gonić

  • Różyczka Autorytet
    Postów: 708 1177

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ok, dostałam esa od dr, że leczenie będzie konieczne. Echh :( kurde antybiotyk teraz, ciekawe czy mąż znów będzie musiał brać jakiś. Bez sensu to jest dla mnie to, że dostał od androloga na ślepo antybiotyk na 3tyg.bo podejrzewał bakterię u niego (nie miał posiewu nasienia robionego) a ja nie dostałam nic. Teraz oboje znowu będziemy się pewnie leczyć. Do tego czytam, że ta bakteria jest wyjątkowo odporna na leczenie, ręce opadają :( a cała energia i zapał poszły się gonić
    Och nie :( Trzeba to cholerstwo wyleczyć i tyle. Ja przed pierwszym podejściem musiałam się z mężem przeleczyć na ureaplazmę, antybiotyk na szczęście pomógł pozbyć się bakterii. Tym razem to w ogóle musiałam przerwać stymulację bo po zabiegu medycyny estetycznej ( wykonany dwa tygodnie przed stymylacją ) pojawiły sie komplikacje i musiałam rozpocząć antybiotykoterapie....Także znam ten bół.
    Pomyśl sobie, że są do wykonania zadania, teraz wchodzisz na kolejny poziom, szybko sie wyleczycie i jesteście o krok bliżej :)

    Selina lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Och nie :( Trzeba to cholerstwo wyleczyć i tyle. Ja przed pierwszym podejściem musiałam się z mężem przeleczyć na ureaplazmę, antybiotyk na szczęście pomógł pozbyć się bakterii. Tym razem to w ogóle musiałam przerwać stymulację bo po zabiegu medycyny estetycznej ( wykonany dwa tygodnie przed stymylacją ) pojawiły sie komplikacje i musiałam rozpocząć antybiotykoterapie....Także znam ten bół.
    Pomyśl sobie, że są do wykonania zadania, teraz wchodzisz na kolejny poziom, szybko sie wyleczycie i jesteście o krok bliżej :)
    Chciałabym żeby tak było. Ureaplasme też leczyliśmy ale 1,5 roku temu. Tydzień antybiotyku i z głowy, boję się, że tutaj będzie to długo trwało :/
    Współczuję powikłań po zabiegu estetycznym kurczę :/
    No nic, jakie mam wyjście, nic nie przyspieszę jak zwykle. Spróbuję się umówić na wizytę do dr na wtorek i niech mi rozpisze leczenie już

  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeju dziewczyny te zastrzyki mnie wyłącza nerwowo. Z Gonalem nie mam problemów bo raz ciach i po robocie, to z tym drugiej to już mąż musiał mi dziś pomoc i przymierzalam się do niego 10 minut haha.
    Nie mogłabym być pielęgniarką.

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • frustratio Autorytet
    Postów: 702 557

    Wysłany: 14 listopada 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Różyczka wrote:
    Frustratio Nie wiem ile było pęcherzyków :(
    Zapytałam, czy w ogóle są to usłyszałam, że tak, ale małe jeszcze.


    Selina nic się nie zmieniło w kwestii stymulacji, nadal mam tą samą dawkę. Czekamy do piątku.

    Odebrałam wynik biocenozy. Czy stopień II jest w porządku? Któraś wie?

    II stopień czystości jest jak najbardziej ok !!

    Różyczka lubi tę wiadomość

    Starania od 2015 r.
    31 lat
    2017 AMH 1,6
    2019 AMH 0,8
    2020 AMH 1,23

    KIRY bx
    08.2017 sono HSG- lewy jajowody drozny, prawy niewiadomo.
    02.2018 histeroskopia- oba jajowody drożne.
    3 x iui nieudane.
    Mąż- słabe nasienie
    11. 2018 - pierwsze ivf nieudane. Artvimed
    03.2019 - drugie ivf nieudane. Artvimed
    10.2019 dr Przybycień - trzecie ivf nieudane. Macierzyństwo
    11.2020 stymulacja do ivf w Eurofertil w Czechach- brak komórek

    KD Eurofertil Ostrava
    ET 29.04.2021r. I transfer
    Beta➡️
    7dpt 68,8
    9dpt 266
    12dpt 686
    14dpt 965
    19dpt 3554
    23dpt jest ❤ (6 +1)
    Cudzie trwaj...
    ✊✊✊✊
    Czekamy na córeczkę ❤
    Mamy jeszcze ❄❄❄❄

    thgfleb4gmkpfdqd.png
  • lipa Autorytet
    Postów: 3248 2870

    Wysłany: 15 listopada 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    frustratio wrote:
    Jeju dziewczyny te zastrzyki mnie wyłącza nerwowo. Z Gonalem nie mam problemów bo raz ciach i po robocie, to z tym drugiej to już mąż musiał mi dziś pomoc i przymierzalam się do niego 10 minut haha.
    Nie mogłabym być pielęgniarką.

    w ciągu trzech procedur ani jednego zastrzyku nie zrobiłam sama, wszystko mąż :) i tak cię podziwiam, że z gonalem sobie dajesz radę.

    age.png
‹‹ 630 631 632 633 634 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ranking TOP produktów zwiększających szanse na zajście w ciążę

Wybrane produkty, które mogą zwiększyć szanse na zajście w ciążę, skrócić starania o dziecko i szybciej przybliżyć Cię do wymarzonego celu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Krew miesiączkowa - kolor krwi podczas okresu

Czy to normalne, że krew miesiączkowa zmienia swój kolor i konsystencję? Czy brązowy kolor krwi podczas okres powinien Cię niepokoić, czy jest to zjawisko naturalne? Kiedy krwawienie miesiączkowe wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ