X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to ostatnio mam zwiątpienie w nasza klinike. Diagnostyka ok ale z zarodkami myślę, ze jest fatalnie. Jak to mozliwe ze młode dziewczyny, przy dobrym amh, bez wiekszych problemów zdrowotnych i maja 1 zarodek, albo w ogole ? Ostatnio czytałam, ze sukces zarodka to 40% dobra komorka, sprawny plemik i doswiadczenie dr, a 60% to embriolog i labolatorium.
    W zagranicznych klinikach dziewczny maja po 6, 8 a nawet 11 zarodków...i to wcale nie młode i idealnie zdrowe kobiety...

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • sucharek85 Autorytet
    Postów: 1248 767

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes gratulacje!

    Ewelina pocieszam i przytula mocno ;)

    Joanna powodzenia w nowych mieście!

    polip, puste jajo płodowe, zespół Ashermana 2016/17
    niedoczynność tarczycy, mutacja genu protrombiny 20210 i /MTHFR
    histero/ laparo - 16.07.2018 - jajowody drożne, 3x IUI - nie udana
    02.2019 - ivf Artvimed, krótki protokół ( pobrano 21 komórek, 8 zamrożonych, 2 zarodki )
    22.03 - crio ;(
    06.2019 - ivf na ❄komórki się nie rozmroziły, crio blastki 333
    7dpt 43, 9dpt 106, 28dpt ❤
    15.02.2020 Sara 👣 2990g, 53cm
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 wrote:
    Ja to ostatnio mam zwiątpienie w nasza klinike. Diagnostyka ok ale z zarodkami myślę, ze jest fatalnie. Jak to mozliwe ze młode dziewczyny, przy dobrym amh, bez wiekszych problemów zdrowotnych i maja 1 zarodek, albo w ogole ? Ostatnio czytałam, ze sukces zarodka to 40% dobra komorka, sprawny plemik i doswiadczenie dr, a 60% to embriolog i labolatorium.
    W zagranicznych klinikach dziewczny maja po 6, 8 a nawet 11 zarodków...i to wcale nie młode i idealnie zdrowe kobiety...
    Nie ma co porównywać zagranicznych klinik do naszych polskich, tu jest duża przepaść. Embriolodzy nic nie zrobią jak zarodek źle się rozwija, tak samo jest przy naturalnym zaplodnieniu tylko my o tym nie mamy pojęcia dostajemy okres i myślimy że nawet nie doszło do zapłodnienia. W. Artvimedzie pomocny jest ten embrioskop bo nie trzeba wyciągać zarodków ale więcej pomoc nie mają jak obserwują zarodki i czekają na efekty, jeśli zamroza źle rokujacy zarodek w 3.dobie to i tak nie będzie z niego ciąży.
    Jeśli ma się wątpliwości myślę że trzeba porozmawiać z dr on siedzi w tym temacie od lat więc myślę że jakoś sensownie to wyjaśni.

    lipa lubi tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Anna9292 Koleżanka
    Postów: 82 17

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Jak dobrze rokuja to trzymają do 5.doby dlatego jej zarodek tak trzymali bo pewnie wyglądał bardzo obiecująco.
    Ja mialam 3 zarodki i wszystkie mrożone w 5.dobie.


    Mi powiedzieli że mam pięknie, silne i podzielone zarodki i już je mroża w 3 dobie to chyba nie do końca tak jest. Czymś muszą się kierować biorąc pod uwagę, że dziewczyna ma 1 zarodek to tym bardziej powinni wybrać opcję najbardziej korzystna dla niej, skoro dobrze rokuje w 3 dobie i myślą, że da radę to powinni zamrozić i dac mu szansę się rozwinąć później. Bo trzymać do 5 doby i okazuje się, że lipa A więcej nie ma to już po zawodach...To tylko oczywiście moje przemyślenia bo nie znam się na tym w ogóle ale z tego co piszecie tak wynika :) I strasznie mi szkoda dziewczyn które są w takiej sytuacji bo zaczynać od początku to masakra 😥

  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sucharek85 nawet nie chcę tak myśleć. Tak długo zastanawiałam się nad kliniką, Wy pewnie też i myślałam, że to najlepszy wybór i dalej chcę tak myśleć. Ale dziwne rzeczywiście w tym przypadku. Bo dziś jak do mnie dzwonili to powiedzieli, że jakby zarodki nie dawały rady to transfer w sobotę 3dniowego. Wiec dziwne czemu u Eweliny tak długo zwlekali..

    A powiedzcie mi jeszcze jak czulyscie się po punkcji jak było z bólem i jak długo się utrzymywał? Pisałam do Was przed punkcja, że mnie boli jajnik po lewej stronie i teraz już po jest dokładnie to samo. Jak się nie ruszam to nic nie czuję ale jak siadam czy wstaje to go dość mocno czuję. A nie wiem na co zwrócić uwagę i kiedy ból jest normalny a kiedy powinnam się martwić ze to hiperka. Brzuch mi nie rośnie nic mi się innego nie dzieje, ale ten ból przy napięciu brzucha nie jest nic słabszy w porównaniu z wczoraj.

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wombat wrote:
    sucharek85 nawet nie chcę tak myśleć. Tak długo zastanawiałam się nad kliniką, Wy pewnie też i myślałam, że to najlepszy wybór i dalej chcę tak myśleć. Ale dziwne rzeczywiście w tym przypadku. Bo dziś jak do mnie dzwonili to powiedzieli, że jakby zarodki nie dawały rady to transfer w sobotę 3dniowego. Wiec dziwne czemu u Eweliny tak długo zwlekali..

    A powiedzcie mi jeszcze jak czulyscie się po punkcji jak było z bólem i jak długo się utrzymywał? Pisałam do Was przed punkcja, że mnie boli jajnik po lewej stronie i teraz już po jest dokładnie to samo. Jak się nie ruszam to nic nie czuję ale jak siadam czy wstaje to go dość mocno czuję. A nie wiem na co zwrócić uwagę i kiedy ból jest normalny a kiedy powinnam się martwić ze to hiperka. Brzuch mi nie rośnie nic mi się innego nie dzieje, ale ten ból przy napięciu brzucha nie jest nic słabszy w porównaniu z wczoraj.
    No tak jak zarodki nie dają rady to mroza w 3.dobie albo robią transfer. Ewelina miała 3 zarodki 2 odpadły zaraz a jeden dobrze się rozwijał więc chcieli go trzymać do 5 doby bo to zwiększa szansę na ciąże.
    Jeśli brzuch nie rośnie i nie masz boli brzucha to wszystko jest ok. Mnie też tak jeden jajnik bolał bardziej. Będzie dobrze 😘

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 16:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anna9292 wrote:
    Mi powiedzieli że mam pięknie, silne i podzielone zarodki i już je mroża w 3 dobie to chyba nie do końca tak jest. Czymś muszą się kierować biorąc pod uwagę, że dziewczyna ma 1 zarodek to tym bardziej powinni wybrać opcję najbardziej korzystna dla niej, skoro dobrze rokuje w 3 dobie i myślą, że da radę to powinni zamrozić i dac mu szansę się rozwinąć później. Bo trzymać do 5 doby i okazuje się, że lipa A więcej nie ma to już po zawodach...To tylko oczywiście moje przemyślenia bo nie znam się na tym w ogóle ale z tego co piszecie tak wynika :) I strasznie mi szkoda dziewczyn które są w takiej sytuacji bo zaczynać od początku to masakra 😥
    Nie wiem czemu zamrozili w 3 dobie. Mi dr Ch mówił że zawsze jeśli są dobrze rokujace zarodki to trzymają do 5 doby bo to zwiększa szansę na ciąże. Musiałabyś zapytać dr o wasze to na pewno powie czemu i jakiej są klasy.
    Ewelina miała 3.zarodki 2.odpadly zaraz a ten 3.bardzo ładnie się dzielił wczoraj miał stadium moruli więc dziś miał być blastocysta dlatego go zostawili do 5.doby bo nic nie wskazywało na to że przestanie się dzielić.
    Nie wiem czy Ewelina miała embrioskop ale on też wpływa na zarodki jak się tego nie ma to muszę je ciągle wyciągać i oglądać pod mikroskopem a to też wpływa na zarodki.

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nawet czytałam że tempo rozwoju zarodka przez pierwsze trzy doby zależy od jakości komórki a dopiero później czyli od 4 doby kierują geny z komórki i plemnika. Więc jeśli coś w genach jest nie tak to zarodek obumrze albo zamroza go dojdzie do transferu i nie będzie ciąży lub będzie poronienie. Także wszystkie zarodki to loteria tak na prawde

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Ewelina_1606 Ekspertka
    Postów: 126 74

    Wysłany: 21 marca 2019, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak to teraz wszytsko przemyślałam coś robić dalej... mąż mnie motywuje ze najgorsze to się poddać a my tego nie zrobimy ! Dobrze ze mam takie wsparcie w nim bo powiem Wam ze się załamałam dziś jak pomyślałam ze wszystko od nowa trzeba zacząć... nowa procedura, stymulacja dojazdy do Krakowa tymbardziej ze jak wiecie mamy w jedna stronę 200 km urlopy itd i pytanie czy się uda żebym chcicaz miała jeden zarodek zamrożony to zmienia postać rzeczy a tu nic. Do kolejnej procedury napewno podejdę tylko zastanawia mnie co było nie tak ze te komórki się nie podzieliły i nie ma zarodków. Myślałyscie kiedyś o in vitro z komórkami dawczyni jak to wyglada ? Jaka klinika ? Bo zawsze trzeba mieć jakiś plan „awaryjny”

    Niedrożne jajowody, Endometrioza 2st Adonemioza
    2018 pierwsza procedura Parens
    11.2018 histeroskopia-usunięcie przegrody macicy Artvimed
    01.2019 histeroskopia-korekta usunięcia przegrody macicy Artvimed
    03.2019 krótki protokół Artvimed
    03.2019punkcja 14 kumulusow
    na 6 komórek zostało 4 zapłodnione niestety brak blastocysty
    07.2019 laparoskopia
    11.2019 długi protokół wyciszanie na Zoladexie 3 ❄️❄️❄️
    11.2019 transfer nieudany
    02.2020 transfer nieudany
    08.2020 przygotowania do ostatniego transferu wyciszanie na Reseligo + wlew z accofilu 5 dni przed transferem
    27.10.2020 transfer ostatnia ❄️
    10dpt ❄️beta 40.8
    12dpt ❄️beta149.8
    15dpt ❄️beta 899.7
    27dpt ❤️Mamy serduszko
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina_1606 wrote:
    Tak to teraz wszytsko przemyślałam coś robić dalej... mąż mnie motywuje ze najgorsze to się poddać a my tego nie zrobimy ! Dobrze ze mam takie wsparcie w nim bo powiem Wam ze się załamałam dziś jak pomyślałam ze wszystko od nowa trzeba zacząć... nowa procedura, stymulacja dojazdy do Krakowa tymbardziej ze jak wiecie mamy w jedna stronę 200 km urlopy itd i pytanie czy się uda żebym chcicaz miała jeden zarodek zamrożony to zmienia postać rzeczy a tu nic. Do kolejnej procedury napewno podejdę tylko zastanawia mnie co było nie tak ze te komórki się nie podzieliły i nie ma zarodków. Myślałyscie kiedyś o in vitro z komórkami dawczyni jak to wyglada ? Jaka klinika ? Bo zawsze trzeba mieć jakiś plan „awaryjny”
    Ktoś kiedyś pisał że w Czechach można z komórką dawczyni.
    Ja bym na twoim miejscu porozmawiala z dr oni mają tam dane co i jak się działo po kolei z zarodkami może coś podpowie albo jakieś badania zleci.
    Nie możesz się poddać 😘

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Atoata Ekspertka
    Postów: 216 178

    Wysłany: 21 marca 2019, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes ja tak patrzę na twoją "stopkę" i wychodzi mi że tobie udało się za pierwszym podejściem? Nie mówię o tych odwołanych transferach ale o tym że pierwszy transfer i ciąża. To daje mi mega nadzieję że to jednak jest możliwe 😢
    Ja też mam problem z cienkim Endo . Jakie miałaś że transfer w końcu doszedł do skutku?
    I co stosowałas żeby rosło?

    Niepłodność idiopatyczna
    Walczę z wąskim endometrium

    14.03.2019 punkcja
    16.10.2019 transfer
    9dpt-48
    12dpt-217
    14dpt-711
    12.11.2019 ♥️

    w4sqgzu30mhglkq7.png
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atoata wrote:
    Zanes ja tak patrzę na twoją "stopkę" i wychodzi mi że tobie udało się za pierwszym podejściem? Nie mówię o tych odwołanych transferach ale o tym że pierwszy transfer i ciąża. To daje mi mega nadzieję że to jednak jest możliwe 😢
    Ja też mam problem z cienkim Endo . Jakie miałaś że transfer w końcu doszedł do skutku?
    I co stosowałas żeby rosło?
    Tak za pierwszym ale to dopiero początek długiej drogi.
    Ja brałam lametta 2x1 od 3 do 7dc w 11dc miałam jeszcze ovitrelle na pęknięcie pęcherzyków i braliśmy ten embryoglue dla swojego spokojnego sumienia. A endo w dniu transferu nie wiem jakie było bo dr nie mówił ale w 11dc było 10 więc spoko

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2019, 22:12

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Atoata Ekspertka
    Postów: 216 178

    Wysłany: 21 marca 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Tak za pierwszym ale to dopiero początek długiej drogi.
    Ja brałam lametta 2x1 od 3 do 7dc w 11dc miałam jeszcze ovitrelle na pęknięcie pęcherzyków i braliśmy ten embryoglue dla swojego spokojnego sumienia. A endo w dniu transferu nie wiem jakie było bo dr nie mówił ale w 11dc było 10 więc spoko
    Ojej ładne. Chyba nigdy takiego nie miałam... Zobaczymy jakie będzie u mnie tym razem. Dobranoc 😘

    Niepłodność idiopatyczna
    Walczę z wąskim endometrium

    14.03.2019 punkcja
    16.10.2019 transfer
    9dpt-48
    12dpt-217
    14dpt-711
    12.11.2019 ♥️

    w4sqgzu30mhglkq7.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:55

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:55

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:56

  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 21 marca 2019, 23:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:56

  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 22 marca 2019, 07:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina_1606 wrote:
    Tak to teraz wszytsko przemyślałam coś robić dalej... mąż mnie motywuje ze najgorsze to się poddać a my tego nie zrobimy ! Dobrze ze mam takie wsparcie w nim bo powiem Wam ze się załamałam dziś jak pomyślałam ze wszystko od nowa trzeba zacząć... nowa procedura, stymulacja dojazdy do Krakowa tymbardziej ze jak wiecie mamy w jedna stronę 200 km urlopy itd i pytanie czy się uda żebym chcicaz miała jeden zarodek zamrożony to zmienia postać rzeczy a tu nic. Do kolejnej procedury napewno podejdę tylko zastanawia mnie co było nie tak ze te komórki się nie podzieliły i nie ma zarodków. Myślałyscie kiedyś o in vitro z komórkami dawczyni jak to wyglada ? Jaka klinika ? Bo zawsze trzeba mieć jakiś plan „awaryjny”
    Cześć, ja pytałam dr Ch. o możliwość in vitro z KD. Niestety w artvimedzie tego nie robią, bo dr uważa ze jest to na granicy prawa w Polsce i on polskie kliniki odradza. Ja się na Czechy niestety nie zdecyduję, wybiorę któraś z polskich klinik oferujących KD.

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 22 marca 2019, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudzik1 wrote:
    No właśnie, gdzie jest Hercia?
    Martwię się o nią... Mam nadzieję że wszystko w porządku

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1951 1035

    Wysłany: 22 marca 2019, 08:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 czerwca 2020, 23:56

‹‹ 781 782 783 784 785 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Perimenopauza - czym jest, jak na nas wpływa i jak sobie możemy z nią poradzić!

Czym jest perimenopauza i czym różni się od menopauzy? Czy jeśli masz 40 lat to ten temat może dotyczyć również Ciebie? W jaki sposób perimenopauza się zaczyna? Jakie są typowe i nietypowe objawy spadku i burzy hormonów przed menopauzą? Czy można temu zapobiec, jak sobie radzić z objawami i jak dbać o zdrowie, gdy spada estrogen? Wraz z ekspertami stworzyliśmy dla Ciebie artykuł, z którego dowiesz się wszystkiego, czego potrzebujesz o swoim zdrowiu hormonalnym w okresie perimenopauzy.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ