X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Artvimed Kraków In Vitro
Odpowiedz

Artvimed Kraków In Vitro

Oceń ten wątek:
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 23 maja 2019, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 00:46

    Okebu lubi tę wiadomość

  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 23 maja 2019, 09:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Okebu wrote:
    Pisałyście kiedyś, że do kompletu dokumentów jest potrzebne USG piersi. Na mojej rozpisce nie ma takiej pozycji i dr nigdy o tym nie mówił.
    Coś pomyliłam czy nie potrafię czytać? :D

    U mnie też nie było wymagane:)

    Okebu lubi tę wiadomość

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 23 maja 2019, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuliaM wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się też nad kliniką dla in vitro. W związku z tym mam pytanie dlaczego wasz wybor padł właśnie na Atrvimed? Co brałyście pod uwagę? Zastanawiam się także nad Invimed w Katowicach chociaż narazie mieszkam w Krakowie i jest mi tu bliżej.

    Ja przeczytałam połowę Internetu szukając opinii o lekarzach i klinikach w Krakowie ;) i wybór padł na dr Chr.

    Kropeczka1986, JuliaM lubią tę wiadomość

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez nie było info o usg piersi ale wiem, ze w innych klinikach wymagają. Jak robiłam cytologię na NFZ to zapytałam lekarki czy mogłaby mi dać skierowanie na któreś z tych badań z listy z kliniki, oczywiscie powiedziała, ze niestety oni nie mogą i ze jak cos to może mi dać skierowanie na usg piersi mimo ze na liscie nie było tego badania wiec w sumie stwierdziłam ze czemu nie :) i zrobiłam przed procedura:)
    Co do wyboru kliniki to ja nie ukrywam, ze odległość miała dla mnie ogromne znaczenie - mieszkam 800 metrów od kliniki zreszta pracuje nie wiele dalej wiec w każdej chwili mogłam stawić sie w klinice - to oszczędza duzo czasu i stresu. Wiele tez słyszałam dobrego o doktorze Chrostowskim - moja szefowa mi go polecała bo sama podchodziła u niego do ivf i ma córeczkę :) przeszukałam internet przewertowałem ovufriend :) No i decyzja została podjęta :)

    Marzena, Okebu, JuliaM, Atoata lubią tę wiadomość

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuliaM wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się też nad kliniką dla in vitro. W związku z tym mam pytanie dlaczego wasz wybor padł właśnie na Atrvimed? Co brałyście pod uwagę? Zastanawiam się także nad Invimed w Katowicach chociaż narazie mieszkam w Krakowie i jest mi tu bliżej.

    Ja co prawda ostatecznie zaszłam w ciążę naturalnie trzy tygodnie przed pierwszą wizytą u dr Chrostowskiego, ale podczytywałam ten wątek w oczekiwaniu na wizytę i z 'sentymentu' oraz kibicując dziewczynom, dalej zaglądam :)
    U nas decyzja na Artvimed padła z kilku powodów:
    1/ byliśmy pacjentami Macierzyństwa i po jednym cyklu, kiedy rozwalono mi hormony na idiotycznej stymulacji, nie analizując rocznych dokładnych badań od innego lekarza oraz kiedy na chybcika, nawet bez wymazów, zaproponowano z dnia na dzień np. histeroskopię (oczywiście odpłatnie) zrezygnowaliśmy i straciliśmy zaufanie do tej kliniki;
    2/ byliśmy w Parens u jednego z lekarzy - to, że gbur to jedno, ale to że jedynym zaleceniem było tylko zbadać hormony u M. (bez wytłumaczenia w jakim celu, bo wyniki nasienia nie były wówczas złe), a olano mnie zupełnie (podczas gdy miałam rocznie dwie owulacje z uwagi na pco) to również nie nastroiło pozytywnie. Poza ty podczas badań M. pomylono badania i gdy prosiliśmy o mar iga to zrobiono hba... no spoko, tylko dla faceta jeżdżenie i oddawanie nasienia co i rusz bywa stresujące, więc i to było na minus. I straszny kołchoz.
    3/ Artvimed i dr Ch. polecali nam znajomi, którzy mają dziecko z ivf u niego, polecała mi znajoma, która dawniej prowadziła u niego cztery ciąży, a także liczne wpisy w internecie.

    Na dzień dzisiejszy, gdybym musiała ponownie szukać kliniki, albo wybrałabym Artvimed albo Provitę i dr Paligę w Katowicach.

    Edit: odnośnie usg piersi... róbcie dziewczyny, nawet jak nie macie w zaleceniach. Ja przez 2 lata starań zaniedbałam piersi, bo same wiecie jak to jest - pobieranie krwi nawet kilkanaście razy w miesiącu, monitoringi, laparoskopie i inne zabiegi (i wtedy wymazy, cytologie i inne) i człowiek jakoś olewa to, czego nie musi. Nagle, w 5 tc ginekolog, robiąc rutynowe badanie piersi, znalazł mi guz. Skierowanie na usg na cito i kilka dni stresu (jeszcze zbiegło się to z początkiem ciąży, więc same rozumiecie jak to wpływało na psychikę). Na dodatek parę miesięcy wcześniej podczas laparoskopii znaleziono mi niezłośliwy nowotwór wątroby, który prawdopodobnie jest hormonozależny i częściowo uaktywnił się od dużych dawek estrogenów... Więc wizja guza piersi była dla mnie realna. Okazało się, że to był tylko gruczoł (mam małe piersi i byłam wtedy szczupła), ale co się najadłam stresu to moje. Potem dwóch prowadzacych ciążę pytało mnie, czy mam zrobione w miarę aktualne usg, bo w ciąży różne rzezy się w piersiach lubią nagle pojawić i lepiej mieć je pod kontrolą. A przecież zaraz i wy w ciązy będziecie, także odżałujcie jeszcze ten czas i dodatkowy wydatek.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2019, 10:28

    milka29, Okebu, JuliaM lubią tę wiadomość

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • milka29 Przyjaciółka
    Postów: 62 38

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej Dziewczyny. Ja już po punkcji. Nic wczoraj nie pisałam, bo byłam tak słaba po znieczuleniu i 7krotnych wymiotach,ze szok . Ja chyba jestem jakaś dziwna, wszyscy żyją po punkcji a mi słabo było do 17.

    Reasumujac punkcję robiła mi jednak dr P. , pobrała 11 kumulusów. Transfer oczywiscie odroczony, estradiol prawie 7 tys., a proge. niskiii ;/ Boje się powtórki z 1 ivf, ze wyladuje z 0 zarodów, a juz teraz nawet wzielismy embrioskope i wyszło 6.700 tys. plus leki, bo sie dr bała o zapalenie endometriozy po zabiegu to 7 tysi .

    okropne jest to czekanie

    Kropeczka1986, Zanes, Rudzik1 lubią tę wiadomość

  • Kropeczka1986 Autorytet
    Postów: 1515 936

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Milką super wynik!!! Co do samopoczucia to ja tez tak średnio zniosłam ta narkozę...
    Odczekasz miesiąc i podejdziecie do transferu!
    O której miałaś punkcję? Rozumie ze wczoraj? Jak byłam w klinice koło 9:30 to siedziałam obok dziewczyny ktora miała zakładany wenflon - może to Ty?:)

    Nasz mały cudzie trwaj...<3

    mhsvpx9ik2z006il.png

  • milka29 Przyjaciółka
    Postów: 62 38

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropeczka1986 wrote:
    Milką super wynik!!! Co do samopoczucia to ja tez tak średnio zniosłam ta narkozę...
    Odczekasz miesiąc i podejdziecie do transferu!
    O której miałaś punkcję? Rozumie ze wczoraj? Jak byłam w klinice koło 9:30 to siedziałam obok dziewczyny ktora miała zakładany wenflon - może to Ty?:)

    Tylko u mnie te wyniki w ogole nie ida w parze z efektem koncowym;/ boje się,że i teraz tak bedzie. ja byłam na duzo pozniejsza godzine, wyszlam ok 15 z kliniki z tego, co pamietam. Była przede mna taka fajna, wesoła dziewczyna o rudych wlosach, troche mi dodawała otuchy.

    Pewnie teraz tel od embriologów moge się spodziewac dopiero ok 15 wlasnie,co?

  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam usg piersi to pokazałam ale nie jest obowiązkowe chodzi o to że gdyby kobieta miała jakieś zmiany w piersi guzki, torbiele itd to pod wpływem stymulacji mogą się powiększać.

    Okebu lubi tę wiadomość

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • Kaarola Autorytet
    Postów: 952 686

    Wysłany: 23 maja 2019, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuliaM wrote:
    Witam dziewczyny! Mam pytanie, w jakich wypadkach są podawane dwa zarodki u dr. Ch? Jestem nowa i nie bardzo orientuję się w temacie?
    Nam od razu dr powiedział, że jak przyjdę po skończeniu 35 lat to będzie szansa na 2 zarodki.
    Okebu wrote:
    Doktor od razu założył że będzie IMSI+PICSI. Od niedawna mają jeszcze jakąś metodę selekcji plemników ale na razie nie rozmawiałam na ten temat.
    Szczerze mówiąc to ja odradzam ICSI, dlatego że metoda jest mniej dokładna a kosztuje tyle samo. Decydując się na IVF po co ryzykować?
    ICSI stosuje się przy bardzo dobrych parametrach nasienia, a przynajmniej powinno się.
    O matko a ja myślałam, że to są 2 różne metody… muszę się doedukować… Nam Dr nic nie mówił o powtórzeniu badań męża. Ale podejrzewam, że będzie na to czas jak rozpocznę stymulację…
    JuliaM wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się też nad kliniką dla in vitro. W związku z tym mam pytanie dlaczego wasz wybor padł właśnie na Atrvimed? Co brałyście pod uwagę? Zastanawiam się także nad Invimed w Katowicach chociaż narazie mieszkam w Krakowie i jest mi tu bliżej.
    Mój mąż robił kiedyś seminogram w diagnostyce i wyniki przyszły z logo Parensa. Potem kolejne robił już bezpośrednio tam bo mamy blisko. Jak przyszło co do czego, tzn. wyboru kliniki to pierwsze pomyślałam właśnie o Parensie ale zaczęłam czytać o nich opinie… Artvimed ma chyba najwyższą średnią ocenę na googlach, zaczęłam się wgłębiać i trafiłam na to forum. Tutaj każda dziewczyna tylko mówi: dr Ch to, dr Ch tamto ;) i się do niego umówiłam w styczniu na maj. Nie żałuję 

    Marzena, Kropeczka1986, JuliaM lubią tę wiadomość

    17u9k6nlx64z75n1.png

    PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
    MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
    AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%

    1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
    FET 4.02.2020 ❄5.2.2 :( + encorton
    FET 7.03.2020 ❄5.3.3 :( + atosiban, encorton, embrioglue, AH
    04.2020 histeroskopia OK
    FET 11.07.2020❄❄4.3.3 :( + accofil, intralipid, encorton, AH

    2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
    FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
    Sanco - czekamy na chłopca 💙
  • Kaarola Autorytet
    Postów: 952 686

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dużo drożej to wychodzi?

    W lutym wyszedł mi mały guzek na piersi :( może być to przeciwwskazaniem do ivf? Dr Ch niby widział moje wszystkie wyniki ale nic nie powiedział... tak samo mam guzek na tarczycy :(

    17u9k6nlx64z75n1.png

    PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
    MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
    AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%

    1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
    FET 4.02.2020 ❄5.2.2 :( + encorton
    FET 7.03.2020 ❄5.3.3 :( + atosiban, encorton, embrioglue, AH
    04.2020 histeroskopia OK
    FET 11.07.2020❄❄4.3.3 :( + accofil, intralipid, encorton, AH

    2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
    FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
    Sanco - czekamy na chłopca 💙
  • Zanes Autorytet
    Postów: 4035 2058

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka29 wrote:
    hej Dziewczyny. Ja już po punkcji. Nic wczoraj nie pisałam, bo byłam tak słaba po znieczuleniu i 7krotnych wymiotach,ze szok . Ja chyba jestem jakaś dziwna, wszyscy żyją po punkcji a mi słabo było do 17.

    Reasumujac punkcję robiła mi jednak dr P. , pobrała 11 kumulusów. Transfer oczywiscie odroczony, estradiol prawie 7 tys., a proge. niskiii ;/ Boje się powtórki z 1 ivf, ze wyladuje z 0 zarodów, a juz teraz nawet wzielismy embrioskope i wyszło 6.700 tys. plus leki, bo sie dr bała o zapalenie endometriozy po zabiegu to 7 tysi .

    okropne jest to czekanie

    Trzymam kciuki! Do mnie dzwonili o 12

    Synek 2016❤️walczymy o rodzeństwo :)
    PCOS
    Mąż Azoospermia
    3x iui
    24.11.2018 krótki protokół(30 pobranych komórek-18 dojrzałych, 12 zamrozonych6zaplodnionych)3 zarodki
    24.11.2018 hiperka
    11.12.2018 transfer od.
    12.01.transfer od.
    04.02.transfer od.
    14.03.2019transfer 4.2.2❄️
    19.03. 5dpt beta 8
    21.03 7dpt beta 37
    23.03 9dpt 163 😍
    04.04. 21dpt 9917 🤗
    10.04 27dpt ❤️
    21.11.2019 córeczka😍

    Zostały 2 ❄️❄️
    39h6gxv.png
  • milka29 Przyjaciółka
    Postów: 62 38

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanes wrote:
    Trzymam kciuki! Do mnie dzwonili o 12

    zanes, a tez wyszlas tak pozno i dzwonili o 12? to,ze mieli plemniki ok 14.40 nie przesadzi o tel. ok tej 14-15?

  • Ani@ Przyjaciółka
    Postów: 108 190

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    JuliaM wrote:
    Dziewczyny, zastanawiam się też nad kliniką dla in vitro. W związku z tym mam pytanie dlaczego wasz wybor padł właśnie na Atrvimed? Co brałyście pod uwagę? Zastanawiam się także nad Invimed w Katowicach chociaż narazie mieszkam w Krakowie i jest mi tu bliżej.
    Mnie tą klinikę poleciła moja ginekolog i dr Ch. również. A to, że jestem prawie sąsiadka kliniki to postanowiliśmy spróbować na miejscu.

    JuliaM lubi tę wiadomość

    Starania od 2017
    M: bardzo słabe nasienie
    Ż: TSH podwyższone - euthyrox 75

    Artvimed - Kraków
    Krótki protokół - Puregon 125, później 150.
    2 czerwiec - pierwszy dzień stymulacji
    12 czerwiec punkcja
    9 pobranych komórek
    6 kumulusów
    5 zapłodnionych
    4 zygoty

    17 czerwiec transfer 5 dniowego kropka 5.1.1.

    1 ❄️

    24 czerwca 7dpt- beta 68
    26 czerwiec 9dpt- beta 218
    28 czerwiec 11dpt- beta 629
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    reset wrote:
    Ja co prawda ostatecznie zaszłam w ciążę naturalnie trzy tygodnie przed pierwszą wizytą u dr Chrostowskiego, ale podczytywałam ten wątek w oczekiwaniu na wizytę i z 'sentymentu' oraz kibicując dziewczynom, dalej zaglądam :)
    U nas decyzja na Artvimed padła z kilku powodów:
    1/ byliśmy pacjentami Macierzyństwa i po jednym cyklu, kiedy rozwalono mi hormony na idiotycznej stymulacji, nie analizując rocznych dokładnych badań od innego lekarza oraz kiedy na chybcika, nawet bez wymazów, zaproponowano z dnia na dzień np. histeroskopię (oczywiście odpłatnie) zrezygnowaliśmy i straciliśmy zaufanie do tej kliniki;
    2/ byliśmy w Parens u jednego z lekarzy - to, że gbur to jedno, ale to że jedynym zaleceniem było tylko zbadać hormony u M. (bez wytłumaczenia w jakim celu, bo wyniki nasienia nie były wówczas złe), a olano mnie zupełnie (podczas gdy miałam rocznie dwie owulacje z uwagi na pco) to również nie nastroiło pozytywnie. Poza ty podczas badań M. pomylono badania i gdy prosiliśmy o mar iga to zrobiono hba... no spoko, tylko dla faceta jeżdżenie i oddawanie nasienia co i rusz bywa stresujące, więc i to było na minus. I straszny kołchoz.
    3/ Artvimed i dr Ch. polecali nam znajomi, którzy mają dziecko z ivf u niego, polecała mi znajoma, która dawniej prowadziła u niego cztery ciąży, a także liczne wpisy w internecie.

    Na dzień dzisiejszy, gdybym musiała ponownie szukać kliniki, albo wybrałabym Artvimed albo Provitę i dr Paligę w Katowicach.

    Edit: odnośnie usg piersi... róbcie dziewczyny, nawet jak nie macie w zaleceniach. Ja przez 2 lata starań zaniedbałam piersi, bo same wiecie jak to jest - pobieranie krwi nawet kilkanaście razy w miesiącu, monitoringi, laparoskopie i inne zabiegi (i wtedy wymazy, cytologie i inne) i człowiek jakoś olewa to, czego nie musi. Nagle, w 5 tc ginekolog, robiąc rutynowe badanie piersi, znalazł mi guz. Skierowanie na usg na cito i kilka dni stresu (jeszcze zbiegło się to z początkiem ciąży, więc same rozumiecie jak to wpływało na psychikę). Na dodatek parę miesięcy wcześniej podczas laparoskopii znaleziono mi niezłośliwy nowotwór wątroby, który prawdopodobnie jest hormonozależny i częściowo uaktywnił się od dużych dawek estrogenów... Więc wizja guza piersi była dla mnie realna. Okazało się, że to był tylko gruczoł (mam małe piersi i byłam wtedy szczupła), ale co się najadłam stresu to moje. Potem dwóch prowadzacych ciążę pytało mnie, czy mam zrobione w miarę aktualne usg, bo w ciąży różne rzezy się w piersiach lubią nagle pojawić i lepiej mieć je pod kontrolą. A przecież zaraz i wy w ciązy będziecie, także odżałujcie jeszcze ten czas i dodatkowy wydatek.
    Cześć, mi również przypadkiem znaleźli FNH wątroby...jak to się miało do stymulacji? Czy lekarz zwracał na to uwagę?

  • Kaarola Autorytet
    Postów: 952 686

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam małego naczyniaka na wątrobie i dr zwrócił tylko na to uwagę (na piersi i tarczyce nie). Spytał tylko jaka jest jego wielkość i uznał, że mały i jest ok.

    17u9k6nlx64z75n1.png

    PCOS, IO, hiperinsulinemia, NT, RIF
    MTHFR_677C>T hetero, PAI-1 4G homo, ANA1 ujemne, KIR AA, NK 20.6%; allo mlr 27.7%
    AsthenoTeratozoospermia, fDNA=31%

    1 IVF ICSI 11.2019 ❄❄❄❄
    FET 4.02.2020 ❄5.2.2 :( + encorton
    FET 7.03.2020 ❄5.3.3 :( + atosiban, encorton, embrioglue, AH
    04.2020 histeroskopia OK
    FET 11.07.2020❄❄4.3.3 :( + accofil, intralipid, encorton, AH

    2 IVF ICSI + fertil chip 08.2020 11x❄
    FET 29.01.2021❄5.1.1 + accofil, intralipid, encorton🍀 beta 6dpt 38.66; 8dpt 121.5; 10dpt 251.4; 15dpt 1423🍀
    Sanco - czekamy na chłopca 💙
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 00:46

    Okebu lubi tę wiadomość

  • Wombat Autorytet
    Postów: 1247 1624

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    milka29 wrote:
    zanes, a tez wyszlas tak pozno i dzwonili o 12? to,ze mieli plemniki ok 14.40 nie przesadzi o tel. ok tej 14-15?

    Ja wyszłam tak późno i dzwonili koło 12. Dawaj znać :)

    qb3c20mm8gig3vkj.png
    Starania od 6.2017
    2xHSG - niedrożność jajowodów
    11.2018 - laparoskopia
    10.03.2019 - ivf start
    25.03.2019 - transfer 4.2.2
    1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane :(
    24.09.2019 - transfer 4.2.2
    8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔
  • reset Autorytet
    Postów: 7233 13043

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Imari wrote:
    Cześć, mi również przypadkiem znaleźli FNH wątroby...jak to się miało do stymulacji? Czy lekarz zwracał na to uwagę?

    U mnie naczyniak wyszedł już po leczeniu w klinice, bo po laparoskopii mieliśmy starać się jeszcze 3 cykle naturalnie (no dobra, były z lamettą, bo nalegałam) i wtedy miało być ivf. Hepatolog dała zgodę, ale warunkiem była obserwacja co pół roku (u mnie są po rezonansie dwie zmiany, z czego jedna blisko 5 cm).

    relgmg7ymfbmxgyl.png


    * 28.02 - 9 dpo: beta 6.47, 10 dpo: beta 11.5, 11 dpo: beta 25, 13 dpo: beta 88.7, 14 dpo: beta 159,8, 16 dpo: beta 549,4, 18 dpo: beta 1360,8, 21 dpo: beta 3272 <3
    * listopad - po laparoskopii: endometrioza - usunięte zrosty na jajniku, udrożniony jajowód, wyczyszczona macica, usunięte zrosty na jelitach. Działamy!
    * HBA 72% i 3% morfologii przy ogólnych b.dobrych wynikach nie mają klinicznego znaczenia!
    * PCOS, dodatnie ANA i ASA, ujemne AOA i APS, Euthyrox, Metformina, Bromergon, mutacje MTHFR i PAI1 - hetero.
  • Rudzik1 Autorytet
    Postów: 1950 1035

    Wysłany: 23 maja 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2020, 00:47

‹‹ 861 862 863 864 865 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ