Castagnus
-
WIADOMOŚĆ
-
Moje drogie staraczki, dużo naczytałam się o tym leku, że ponoć ziołowy i nie szkodzi, ze reguluje miesiączki , ma wpływ na prolaktynę i usuwa plamienia pomiędzy miesiączkami. Sporo osób twierdzi,że można brać bez kontroli lekarza, bo to zioła. Mam chętkę tego spróbować- bo jeśli obniży prolaktynkę to u mnie jest to wskazane, bo mam wysoką, ale czy nie rozreguluje cyklu- moje są takie 28- 31 dniowe bez sensacji pomiędzy, za to nie obserwuję jakichś wyraźnych oznak owulacji. Biorę euthyrox 25, i zastanawiam się czy spróbować, czy nie z tym castagnusem? Nakręciłam się, bo na różnych forach dziewczyny pisały, że w 2, 3 cyklu z tymi tabletkami udało się zaciążyć.... co o tym myślicie? Miała któraś z Was doświadczenia z tym specyfikiem??
Natu93 lubi tę wiadomość
-
sama brałam bez wiedzy lekarza,miałam odrobinę podwyższoną prolaktynę ,jak sie okazało potem już u lekarza ,że była w normie ,więc nie wiem czy castagnus mi pomógł czy nie,ale nie widziałam jakiś efektów,choć brałam tylko 2 cykle...może po dłuższym okresie stosowania są jakieś rezultaty.Mój cykl jaki był przed castagnusem taki i został po jego stosowaniu
-
Właśnie teżmam dylemat czy brać to czy nie. Poleciła mi go pani w laboratorium, gdzie pobierałam krew. Muszę sie spytać gina co on o tym sądzi. Może on coś doradzi bądź odradzi. Tyle, że ja mam bardzo nieregularne cykle.. Więc może by mi pomógł..
-
Dziewczyny mam pytanie. Czy którejś z was castagnus przesunął owulację na wcześniejszy dzień? Bo ja miałam zazwyczaj owulację ok. 25-27dc, a dzisiaj mam 20dc i kreski na teście owulacyjnym praktycznie identycznego koloru. I teraz sama nie wiem co o tym myśleć...
-
Paulino 1986- ja go jeszcze nie zaczęłam brać. ale trochę czytałam o nim i sporo dziewczyn pisze że przesuwa owulację- bo skoro reguluje hormony to i na nią ma wpływ- popytaj na czesci forum- ogólne - sposoby by łatwiej zajść w ciąże, może tam dziewczyny coś konkretnego napiszą
Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
Hej, ja już kończę branie casta (bierze się go przez pełne 3 miesiące, 1 tabletka do 70kg i 2 powyżej, raz dziennie, najlepiej rano, ale to jest też na ulotce). Przesunął mi trochę owulację (o jakieś 3dni), więc sam cykl też się odrobinę wydłużył. Zaczęłam go brać w 9dniu cyklu, ale podobno powinno się brać od początku cyklu. Prolaktynę będę dopiero robić, więc nie wiem czy mi znacząco obniżył. Zaczęłam go brać na własną rękę, ale jak sie przyznałam swojej lekarce to ta powiedziała, że nic się nie stało, a ponieważ to lek ziołowy, więc mi nie zaszkodzi.
Mam nadzieję, że pomogłam:-)Paulina1986 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny...mam pytanie: czyktóraś z Was stosując castagnusa zauważyła po owulacji jakieś objawy ze strony układu rozrodczego...tj. bóle, skurcze podbrzusza utrzymujące się kilka dni, jakieś dziwne zmiany zachowania się temperatury...obniżenie temp. w całym cyklu, podwyższenie i w ogóle? Jestem ciekawa, bo nie chciałabym przegapić niczego...czy biorąc castagnus można zaszkodzić zarodkowi po zagnieżdżeniu np? Bierze się go codziennie do @ więc nie wiadomo jak to jest, prawda?
-
muzarcia wrote:Cześć dziewczyny...mam pytanie: czyktóraś z Was stosując castagnusa zauważyła po owulacji jakieś objawy ze strony układu rozrodczego...tj. bóle, skurcze podbrzusza utrzymujące się kilka dni, jakieś dziwne zmiany zachowania się temperatury...obniżenie temp. w całym cyklu, podwyższenie i w ogóle? Jestem ciekawa, bo nie chciałabym przegapić niczego...czy biorąc castagnus można zaszkodzić zarodkowi po zagnieżdżeniu np? Bierze się go codziennie do @ więc nie wiadomo jak to jest, prawda?
Po casta mam bardzo ładne wykresy temperatury w II fazie, ale temperatura nie jest bardzo wysoka (bez casta w II fazie miałam ponad 37stopni, z casta jest w okolicach 36,8-36,9). Castagnus bierzesz non stop do czasu aż będziesz miała pozytywny test ciążowy (bez przerw w czasie @), wtedy go odstawiasz. Ale wyczytałam, że kilka dziewczyn poroniło gdy nagle odstawiły casta. Generalnie moja lekarka potwierdziła to co jest na ulotce, czyli odstawić po pojawieniu się ciąży. -
nick nieaktualny
-
Brałam przez kilka dni castagnus, fatalnie się po nim czułam, zawroty głowy, senność niesamowita. Przestałam i niedawno zrobiłam badania, prolaktyna wręcz za niska, a castagnusem jeszcze ja obniżałam. Lepiej przed braniem leku zbadać sobie prolaktynę, po co ją jeszcze obniżać jak jest czasami niska. CHoć większość dziewczyn skarży się, że ma ją za wysoką.
-
Zbadałam prolaktynę po raz drugi. Lekko wyższa, ale nie za wysoka. nie wiem jak by było po obciążeniu. Mimo to biorę castagnusa bo mam wycieki z piersi. Tym razem spokojnie znoszę nawet dwie tabletki, ale biorę je na noc.
madziara0080 lubi tę wiadomość
-
hej. mam pytasnie do tych które stosowaly castangusa. jeśli mam cykle bezowulacyjne to mogę go brac ? Czy on sprawi ze owulacja się pojawi ? bylam stymulowana 7 miesięcy clo pęcherzyki były ale ostatni cykl bezowulacyjny bo gin kazala odstawić clo.
nie wie czy mam kupować casta czy nie jak myślicie ? dodam ze monitoringu nie będę teraz mieć.Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same.
-
nick nieaktualny
-
ja biorę na własną rękę zobaczymy efekty temperatura jest zupełnie inna niż w poprzednich cyklach więc zobaczymy efekty tego specyficznego ziółka a tak bardzo chcemy mieć te 2 kreseczki że weźmiemy prawie wszystko aby zajść
Limerikowo lubi tę wiadomość
udało się 13cykl starań okazał się szczęśliwy -
Też pierwszy cykl biorę ten lek, do tego jeszcze łykam olej z wiesiołka. Ogromna różnica na wykresie! Wcześniej miałam potworne skoki, strasznie kanciaste wykresy, a od kiedy go biorę wykres jest praktycznie płaski Aż zaczynam się zastanawiać czy aby czasem termometr mi się nie popsuł ? cały czas 36,6 ... z tym że ja mam lekko podwyższoną prolaktynę (tylko czynnościowa) więc żadnych złych skutków ubocznych tego leku nie zauważyłam. Czekam na owulację, mam nadzieję, że w tym cykl pęknie mi pęcherzyk...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 września 2013, 13:24