Castagnus
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej, dopisuję się do castagnusowego wątku.
Ja biorę Agnus Castus, 1 cykl. To nasz 2 cs.
Przeklejam swoją wiadomość napisaną w innym temacie, nie chce mi się drugi raz pisać tego samego
Sama mam nieregularne cykle, jestem po poronieniu i od tamtej pory (dokładnie rok czasu) zaobserwowałam u siebie totalną hormonalną burzę. Niby okres co 30-34 dni, ale zdarzają mi się cykle bezowulacyjne (monitoruję lady compem), po owulacji bolą piersi, głowa pęka aż do okresu, jestem humorzasta, mam zachcianki i chce mi się niesamowicie spać, a temperatury szaleją.
To mój pierwszy cykl z agnus castus. Póki co z obserwacji temp. wynika, że owulacja była w 14dc (zazwyczaj jest w 16-20dc). Czuję się świetnie, jestem taka wyciszona, spokojna, piersi nie bolą, nie mam napadów głodu. Czuję, że odzyskałam siebie. No i mam nadzieję, że pomoże mi w zajściu w ciążę
-
Tiga wrote:Na własna reke kupiłam castangus i biore 34 dzien temperatura inna niz przed i śluzu jest wiecej.Czy pomógł krórejś z Was zajsc w ciaze?Staramy sie od roku o dzidzie i nic normalnie trace nadzieje juz
-
witam :)tak siedze i czytam zastanawiajac sie nad tym jak na mnie podzialal castagnus otoz biore juz drugi cykl w sluzie sensacji nie wiedze a moze mi sie tylko wydaje ogolnie @ opoznil mi o jeden dzien ale znacznie roznila sie ona od tych poprzednich pierwszy dzien to w zasadzie tylko plamienie drugi dzien niby normalnie a trzeci i czwart delikatne plamienie tylko...zastanawiajace jest to no ale nie narzekamedytka
-
chcialabym w koncu ujrzec te dwie magiczne kreseczki ale jakos na razie nie jest mi dane mam nadzieje ze z castagnusem sie w koncu uda :)moze to glupie ale przestalam juz mierzyc tempki bo sie chyba pomalu poddalam zostal tylko castagnus no i witaminki zobaczymy dzis 14dc takze do konca jeszcze troszke ...tak jak pisalam wczesniej castagnus wydluzyl mi nieznacznie cykl z 28 do 29 dni i zmienil przebieg @ pewnie przesunal tez owulke...zobaczymy jak to bedzie pod koniec cyklu :)no przeciez w koncu musi nam sie udac kochane
Gosiacu, 5ylwian lubią tę wiadomość
edytka -
Tak jak pisałam wyżej, to mój pierwszy cykl z castagnusem i wciąż nie wierzę, jak zmieniło się moje samopoczucie w 2 fazie cyklu. Temp mam bardzo stabilne, a zazwyczaj przez cały cykl szaleją. Poza tym nie mam naprawdę żadnych objawów PMS. Zazwyczaj po jajeczkowaniu rozpoczynał się u mnie prawdziwy meksyk, z bólami głowy, piersi, mdłościami i wieczną sennością. Co miesiąc czułam się jak w początkach ciąży. W tym cyklu funkcjonuję normalnie, jestem spokojna, nie denerwuję się jakoś specjalnie. Nawet jeśli nie uda mi się zajść w ciążę, to i tak castagnus zrobił dla mnie i dla mojej rodziny wiele dobrego
Edytka, ja też planuję od następnego cyklu odstawic mierzenie temp. Nie chce mi się, zabezpieczam się komputerem cyklu więc mierzyłam codziennie od prawie dwóch lat. Teraz nie chcę juz o tym mysleć, a co ma być to będzieedytka, madleni lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A mialyscie po nim straszne skutki uboczne ? ja przez 150 dni, bo tyle trwal moj cykl na castagnusie! mialam straszne PMS, piersi okrutnie bolaly, placzliwa bylam strasznie, czulam sie jakbym byla w ciazy, mdlosci i spalam ponad 16 godzin dziennie...bylam nie do zycia, opuscilam sie w pracy...wiecej tego nie dotkne. Wzielam na wlasna reke bez badan.
-
Kochane castagnus cyclodynon ogólnie ten niepokalanek mnisi dzialają cuda, 2 cykl starań i piękna gróba krecha przez ostatnie pół roku nie chciało zaskoczyć a po tym jak najbardziej i jak szybko powodzonka kochane
-
Jestem w trakcie drugiego cyklu z Castagnus. Ogólnie dobrze się po nim czuje. W pierwszym cyklu po owulacji trochę ciągnęło mnie w podbrzuszu czego nigdy wcześniej nie miałam. Do tego doszedł trądzik i wyglądam jak nastolatka mimo 27 lat. Okres dostałam wcześniej o 3 dni i prawdopodobnie owulacje miałam wcześniej. Zobaczymy jak będzie z owulacja w tym cyklu. Jak narazie pryszcze nie chca zniknąć ale czego się nie robi aby zajść e ciążęNiedoczynność tarczycy - Euthyrox 0,25 1x1
Hiperprolaktynemia czynnościowa - Bromergon 2,5 mg 1x0,5
-
ja zaczelam 3 cykl z castagnusem dolaczylam jeszcze w tym cyklu wiesiolka zobaczymy jak to bedzie...Harry Holle niestety nie dalam rady i mimo iz mialam tego nie robic nadal mierze temperature mialam odpuscic no ale nie dalam rady...czekam teraz na efekty dzialania castagnusa i wiesiolka moze tym razem sie uda chociaz tak naprawde trace nadzieje bo niby dlaczego mialoby sie udac akurat teraz:(edytka
-
Ja zaskoczyłam w tym cyklu. To był mój 2cs, pierwszy z niepokalankiem i udało się Byłam na USG, ciąża potwierdzona, teraz czekam na kolejną wizytę żeby zobaczyć, czy serce będzie bić.
Dylemat mam taki, że boję się go odstawić. Zredukowałam dawkę i biorę teraz jedną tabletkę co drugi dzień. Naczytałam się na forach anglojęzycznych że po odstawieniu castagnusa w 1 trymestrze zdarzają się poronienia. Konsultowałam to z ginekologiem, ale ona też boi się podjąć odpowiedzialność za taką decyzję, zwłaszcza że jestem po poronieniu. Zdecydowałam więc, że stopniowo będę obniżać dawkę. Ale wciąż mam wątpliwości, czy to dobra decyzja.edytka lubi tę wiadomość
-
gratuluje Harry Hole...a nie tak dawno pisalysmy o rezygnacji ze sprawdzania a tu prosze jaka niespodzianka...u mnie nie wiem co sie dzieje zawsze od kad zaczynaly mi sie dni plodne piersi bolaly do samej @ dzis niby wedlug obliczen kalendarzykow internetowych mam owulacje czuje tylko lekkie pobolewania jajnikow mimo iz przez ostatnie dwa dni bolalo jak cholera zgieta w pol choidzilam ale wracajac do piersi dzis nie bola bol ustapil nie bardzo wiem dlaczego tak jak pisalam predzej w kazdym cyklu piersi bolaly do samej @ a dzis przestaly dziwne...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 stycznia 2014, 14:05
edytka -
Dziewczyny to jest mój pierwszy cykl z Castagnusem. Moja prolaktyna byla 23 więc mam nadzieję ze mi ją obniży i pomoże zajść w ciąże obecnie mam 12 dc i pomalutku zblizam sie do owulki;) odczuwam zawroty gliwy czasem i nie wiem czy to bedzie tym lekiem spowodowane? Ale czego się nie robi aby zajść w upragnioną ciążę