X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Choroby autoimmunologiczne a zajscie w ciąze
Odpowiedz

Choroby autoimmunologiczne a zajscie w ciąze

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2013, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Choruje na zaburzenia wchłaniania pokarmów, astme, alergie, zaburzenia wchłaniania laktozy, zaburzenia krzepliwości (trombofilie) i lekarz daje nam bardzo małe szanse na utrzymanie ciąży przez wytwarzanie antyciał przeciw zarodkowi. Czy Wy macie podobnie i co na to lekarze? Jakie leki Wy dostałyście i jakie badania miałyście zalecone?

    Olena, Yousee lubią tę wiadomość

  • dota Debiutantka
    Postów: 11 3

    Wysłany: 16 lipca 2013, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy to Ci pomoze.. Moja kolezanka ma autoimmunologiczne zapalenie watroby. Leczy sie sterydami. Ma roczna corke (zaszla po roku staran). Wiem, ze w trakcie ciazy rowniez brala sterydy i miala cukrzyce ciazowa i wtedy chyba metformax miala.... Ale corka jest zdrowa jak ryba :)
    Inessko bedzie dobrze :)

    inessa, Olena, weronika86 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 16 lipca 2013, 23:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje kochana pocieszyłaś mnie. ja biore od czasu do czasu sterydy bo staram się brać ich jak najmniej.

    Olena lubi tę wiadomość

  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 19 lipca 2013, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trochę się zmartwiłam Twoim postem, też mam nietolerancję laktozy, glutenu, liczne alergie, właściwie wszystko z jedzenia mi szkodzi, zaburzenia jelitowe często, alergie niby na nikiel i trawy, nie mogę się malować, a z dietą to już masakra, nie wiem co mi nie szkodzi. Nie wiem co mam o tym myśleć. Jakie badania robić? Gdzie? Wciąż myślę, że mimo tych chorób uda się zajść i donosić. Jestem trochę jak we mgle, a czas ucieka. Dziesięć lat temu urodziłam syna, już wtedy czekałam na niego jakieś 3 lata. Wtedy jeszcze bardziej naiwna nie wiedziałam , że można pomóc płodności, tylko czekałam i stał się cud.

    inessa, Anoolka lubią tę wiadomość

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 lipca 2013, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ostatnio dostałam zalecenie od lekarza brać codziennie 1/4 Acardu lub Aspiryny pomaga w zajściu wciąże i w jej utrzymaniu. Mam taką nadzieję,że pomoże przy naszych problemach :)

  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 19 lipca 2013, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję, też o tym słyszałam, czasami brałam, teraz będę brała regularnie. Nie myślisz, że te wszystkie choroby mają źródło w nietolerancji glutenu? Mi się tak wydaje, że o tym nie wiedziałam, wszytko jadłam, zawsze były zaburzenia w trawieniu. Gdzieś doczytałam, że to niszczy tarczycę. Potem powstają zaburzenia hormonalne i tak ciągnie się łańcuszek. TO moje przemyślenia.
    Ciężko tą tabletkę podzielić na 4, ona już jest malutka.

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lipca 2013, 01:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olenko niestety raczej mają w tej nietolerancji glutenu i tego najbardziej się obawiam staram się zachować diete ale różnie to u mnie bywa.
    Wiem acard jest bardzo trudno podzielić ale wiesz ja zaczynam od 1/4 można brać połówke a wiem,ze dziewczyny biorą cała tabletke i ja mam tak polecone ale powoli musze dawkować ze względu na krew i chorobe serca.
    Jednak dieta porządna musi być :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 lipca 2013, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CHOROBY AUTOIMMUNOLOGICZNE

    - BIELACTWO (vitiligo)
    - CHOROBA BASEDOWA
    - CHOROBA CROHNA
    - CHOROBA PARKINSONA
    - CUKRZYCA MŁODZIEŃCZA
    - JASKRA
    - ŁUSZCZYCA
    - ŁYSIENIE PLACKOWATE
    - MAŁOPŁYTKOWOŚĆ SAMOISTNA (TROMBOCYTOPENIA)
    - MIASTENIA
    - NADCZYNNOŚĆ TARCZYCY
    - NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY

    - REUMATOIDALNE ZAPALENIE STAWÓW (RZS)
    - SARKOIDOZA
    - TOCZEŃ RUMIENIOWATY
    - WRZODZIEJĄCE ZAPALENIE JELITA GRUBEGO
    - ZIARNICA WEGENERA (ZIARNIAKOWATOŚĆ)
    - NIEKTÓRE NEUROPATIE
    - STWARDNIENIE ROZSIANE (SM)
    - TWARDZINA (SKLERODERMIA)
    - ZAPALENIE MIĘŚNI (MYOSITIS)
    - ZESPÓŁ JELITA DRAŻLIWEGO
    - ORAZ WIELE INNYCH CHORÓB PRZYPUSZCZALNIE WYWOŁANYCH AUTOAGRESJĄ
    Choroby autoimmunologiczne polegają na tym, że układ odpornościowy wytwarza przeciwciała (immunoglobuliny) skierowane przeciwko własnym tkankom (tzw. autoprzeciwciała), wywołując w nich chroniczne zapalenie z trwałymi uszkodzeniami. I tak np., gdy białe ciałka krwi atakują stawy, powoduje to reumatoidalne zapalenie stawów, jeśli celem ich ataku jest jelito grube, prowadzi to do wrzodziejącego zapalenia jelita grubego, w przypadku ataku na osłonki mielinowe zakończeń komórek nerwowych dochodzi do stwardnienia rozsianego itd.
    Każda komórka ludzkiego organizmu na swojej powierzchni posiada pewne specyficzne białka (tzw. antygeny zgodności tkankowej), które są rozpoznawane przez układ odpornościowy jako antygeny należące do komórek własnego organizmu, dzięki czemu system obronny nie atakuje tych komórek i nie wytwarza przeciwko nim przeciwciał. Zjawisko to nosi nazwę tolerancji immunologicznej na własne antygeny. Jednak w przypadku chorób autoimmunologicznych, brak tej cechy sprawia, że białe ciałka krwi uznają niektóre komórki własnego organizmu za obce, co prowadzi do niszczenia własnych tkanek (autoagresja). Narząd, który zostaje uznany przez układ obronny za wroga nie ma szans obrony, gdyż zostaje oznakowany przez przeciwciała jako wróg i regularnie szpikowany kompleksami immunologicznymi. Komórki żerne (makrofagi), limfocyty i układ dopełniacza zaczynają wtedy atakować te własne i oznakowane wcześniej tkanki narządu niszcząc go.
    Istnieje kilka teorii mających na celu wyjaśnienie przyczyny chorób z autoagresji. Jedna z nich sugeruje, że przypuszczalnym powodem mogą być wirusy np. zapalenia mięśnia sercowego, grypy, zapalenia płuc, wietrznej ospy, zapalenia wątroby, zapalenia opon mózgowych, mononukleozy i inne. Uważa się, że wirusy te, pozostając w organizmie w formie utajonej, są w stanie spowodować zmiany w komórkach ludzkiego organizmu, nadać im cechy antygenów i w ten sposób wywołać rekcję autoimmunologiczną, czyli inwazję białych ciałek krwi, które zaczynają traktować te zmienione przez wirusy komórki jak potencjalnego intruza i doprowadzać do ich zniszczenia.
    Niewykluczone też, że do niektórych chorób autoimmunologicznych przyczynia się reakcja alergiczna na np. pewne pokarmy mleczne, a szczególnie białko występujące w mleku (kazeinę) czy np. na nitrozoaminy z wędzonego mięsa itp. U chorych wykrywa się wtedy przeciwciała na białko mleka, co świadczy o reakcji alergicznej. Oczywiście, w takiej sytuacji chory nie powinien spożywać żadnych pokarmów mlecznych. W zastępstwie zalecane jest dostępne w sklepach ze zdrową żywnością mleko sojowe lub owsiane. J.C. Ogilvie w książce „Overcoming Multiple Sclerosis” napisał, że “dieta jest najważniejszym czynnikiem pozwalającym kontrolować objawy stwardnienia rozsianego. kluczowa zasada polega na unikaniu pokarmów mlecznych i zawierających gluten. Uważa się, że spożywanie tych produktów (w przypadku osób uczulonych) prowadzi do zniszczenia osłonek mielinowych otaczających nerwy”.
    Dr Patrick Holford sugeruje zaś, że podobną nadwrażliwość systemu obronnego spowodować też może niedobór cynku w diecie: "U osób z niedoborem cynku, nie będą skutecznie rozkładane białka, co spowoduje, że duże niestrawione cząsteczki pokarmowe mogą wniknąć z jelita cienkiego poprzez uszkodzone fragmenty jego ścian (spowodowane też niedoborem cynku) do wnętrza organizmu, gdzie są traktowane jako obce ciała i atakowane przez system obronny. Mechanizm ten stanowi podstawę większości alergii pokarmowych" (Dr P. Holford, „Smak Zdrowia”, 105). Warto zatem, zadbać o to, by w organizmie znajdowała się odpowiednia ilość cynku, którego bogatym źródłem są np. pestki dyni, czosnek, nasiona słonecznika czy nierafinowane produkty zbożowe (razowe pieczywo, kasze, razowy makaron itp.).
    Obecnie coraz większe grono naukowców jest zdania, że główną przyczyną wszelkich chorób autoimmunologicznych jest niewłaściwie funkcjonujący system nerwowy, nadmierny stres, depresja, niechęć do życia itp. Wiadomo, że system obronny jest bardzo mocno związany z układem nerwowym: „Dowiedziono, że między układem nerwowym a odpornościowym zachodzi ożywiona wymiana informacji, i dlatego psychika może oddziaływać na system obronny organizmu" („Wzmacnianie Układu Odpornościowego”, s. 218). To właśnie dlatego tak ważne jest pozytywne nastawienie do życia, radość, miłość i umiejętność radzenia sobie ze stresem, gdyż negatywne nastawienie do życia, pesymizm, depresja czy lęk, sprawiają że mózg również przekazuje systemowi obronnemu podobne informacje. To z kolei sprawia, że leukocyty przekształcają się we wroga własnego organizmu i atakują go, prowadząc do powstania różnych chorób autoimmunologicznych: „Wielu pacjentów cierpiących na reumatoidalne zapalenie stawów wyznało, że na krótko przed pojawieniem się tej autoimmunologicznej choroby doświadczyli szeregu negatywnych przeżyć psychicznych" („Wzmacnianie Układu Odpornościowego”, s. 216); „Powszechnie uważa się, że stwardnienie rozsiane jest chorobą autoimmunologiczną, w przypadku której krwinki białe atakują osłonki mielinowe, uznając je za substancje obce. Chorobę często poprzedza stres i niewłaściwe odżywianie (tłuszcze nasycone, cholesterol, używki itp.)” (Dr J. Balch, „Encyklopedia Zdrowego Żywienia”, s. 128); „Istnieją dowody na to, że stan psychiki ma wpływ na powstawanie chorób autoimmunologicznych” („Wzmacnianie Układu Odpornościowego”, s. 216).

    Ciągłe stresy, przygnębienie, pesymizm czy nadpobudliwość nerwowa sprawiają, że tworzące układ obronny białe ciałka krwi również znajdują się pod wpływem tych wszystkich negatywnych czynników. Czynniki te docierają stale do leukocytów jako impulsy nerwowe i mogą spowodować, że zmieni się ich natura. To z kolei prowadzi do tego, że zamiast bronić organizmu takiej osoby, leukocyty zaczynają go atakować, gdyż te wszystkie negatywne sygnały ze strony systemu nerwowego oraz niezdrowy styl życia (używki, brak ruchu, niezdrowa dieta itp.) sprawiają, że białe ciałka krwi „dochodzą do wniosku”, że skoro ich „właściciel” prowadzi taki „samobójczy” tryb życia, to świadczy to o tym, że nie chce dłużej żyć. „Postanawiają” więc pomóc mu w dziele samounicestwienia i zaczynają atakować różne tkanki. Obecnie istnieje już sporo danych, które potwierdzają tę niezwykłą teorię.
    Wynika z tego, że ogromne znaczenie w zapobieganiu i leczeniu chorób z autoagresji może mieć wyzbycie się pesymizmu, niechęci do życia, nienawiści, lęku a także unikanie tego wszystkiego, co przyspiesza śmierć naszego organizmu, np. używek, nadmiaru rafinowanego cukru, konserwantów czy wysokotłuszczowej diety, gdyż to wszystko sprawia, że do leukocytów docierają tzw. „sygnały śmierci”, pobudzające je do unicestwiania własnego organizmu.
    Naukowcy odkryli, że w przypadku wielu chorób autoimmunologicznych zmienia się program w genach limfocytów T, które teraz zamiast chronić komórki, np. wytwarzające dopaminę komórki mózgowe, atakują je i niszczą, dając objawy choroby Parkinsona. Podobna sytuacja ma miejsce np. w przypadku reumatoidalnego zapalenia stawów (najczęściej występująca choroba autoimmunologiczna). W tej sytuacji limfocyty T atakują stawy. Dlaczego własne stawy stają się celem ich ataku, przecież powinny je chronić? Dzieje się tak, ponieważ zmieniła się ich natura, zmienił się ich „instynkt”. Atakują swoje własne tkanki, bo coś zmieniło się w genach, zmienił się zakodowany w genach program.
    Wiele osób, szczególnie kobiet, cierpi z powodu problemów z tarczycą. W ich przypadku tarczyca produkuje np. za dużo hormonów, co może objawiać się nadczynnością tarczycy. Takie osoby potrzebują większych ilości hormonów, gdyż muszą mieć energię potrzebną do wykonania swoich obowiązków. Hormony tarczycy zaś sprawiają, że człowiek taki jest bardziej wydajny i stale ożywiony. W przypadku natomiast innych osób może być odwrotnie i limfocyty T nie produkują tych substancji stymulujących tarczycę do wytwarzania hormonów. W tej sytuacji limfocyty T po prostu niszczą tarczycę i wtedy nie wytwarza ona tych hormonów w odpowiednich ilościach, co prowadzi do objawów niedoczynności tarczycy. Jest tak, ponieważ wrażliwe na stan systemu nerwowego i umysłu geny w limfocytach T zmieniają się, tak samo jak normalne i zdrowe komórki przekształcają się w komórki nowotworowe pod wpływem różnych zewnętrznych negatywnych czynników (stres, toksyczne związki, szkodliwe promieniowanie, wirusy itp.).Wiadomo obecnie, że znajdujące się w komórkach geny reagują na potrzeby i pragnienia wynikające ze sposobu myślenia i stylu życia danej osoby. Jeśli np. postępujemy i myślimy tak jak gdyby życie przestało mieć dla nas znaczenie i raczej życzymy sobie śmierci, wówczas negatywnie funkcjonujący system nerwowy prawdopodobnie „zaraża” tymi złymi pragnieniami układ immunologiczny, który z kolei stara się realizować pragnienia i potrzeby umysłu. Jest to niezwykle ważne w celu zrozumienia tego jak dochodzi do powstawania chorób autoimmunologicznych. Jeśli jakiś człowiek żyje w ciągłym stresie, stale chce wykonać wszystko jak najlepiej, nieustannie się śpieszy, martwi się, że może nie zdąży zrobić czegoś na czas, zawsze chce stanąć na wysokości zadania, często pobudza swój organizm kofeiną (kawa, cola, herbata), za mało przy tym śpiąc itd., wówczas limfocyty T wchodzące w skład układu immunologicznego również znajdują się pod wpływem takiego ciągłego stresu i napięcia, gdyż mają ścisły związek z układem nerwowym. W wyniku tego przestają prawidłowo funkcjonować. Stale docierają do nich informacje i sygnały o tym, że człowiek ten chce bez przerwy pracować na najwyższych obrotach, więc teraz zaczynają mu w tym „pomagać”, nieustannie stymulując komórki tarczycy do wytwarzania nadmiernych ilości hormonów, które pobudzają organizm takiej osoby. Jeśli zaś pojawia się niedoczynność tarczycy, to może tak być, dlatego że osoba, którą dotknęła ta dolegliwość wcześniej prowadziła zły („samobójczy”) styl życia, stosując używki np. kawę, odżywiając się niewłaściwie i wpadając w depresję. Dodatkowo, ktoś taki najczęściej prowadzi też siedzący tryb życia, a ponieważ tylko martwi ludzie nie ruszają się, więc leukocyty „dochodzą do wniosku”, że ten człowiek albo już jest martwy, albo pragnie śmierci, gdyż nie rusza się (nie ćwiczy), a dodatkowo używkami oraz niezdrową dietą niszczy swoje zdrowie i życie, popełniając swego rodzaju powolne samobójstwo. Dodatkowy problem stanowi negatywny sposób myślenia, niechęć do życia itp. A ponieważ mózg ma bardzo ścisły związek z układem immunologicznym, te wszystkie sygnały śmierci, niechęci do życia stale docierały do limfocytów, które zaczynają odbierać to jako swego rodzaju polecenie, by pomóc „właścicielowi” w samounicestwieniu się, zaczynają więc atakować jego tkanki.

    Żeby zatem uwolnić się od jakiejkolwiek choroby autoimmunologicznej należy, co zresztą zrozumiałe, całkowicie zmienić styl życia, zacząć pozytywnie myśleć, stale wyznaczać sobie jakieś nowe cele w życiu, zdobywać nową wiedzę, ćwiczyć fizycznie, unikać używek, mięsa i tego wszystkiego co skraca życie, jeść więcej owoców, warzyw i innych pokarmów pochodzenia roślinnego, pić odpowiednie ilości czystej wody między posiłkami, cieszyć się życiem, a nade wszystko nadzieją wiecznego życia, które jest dostępne dla każdego przez wiarę w Chrystusa, a wówczas do białych ciałek krwi będą docierać sygnały życia. Leukocyty będą przekonane o tym, że chcemy żyć i wtedy zamiast atakować własny organizm będą go bronić i to bardzo energicznie.

    Olena, Duchess, Anoolka, elcia86, Yousee, An lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 lipca 2013, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Leki przeciwalergiczne typu Clemastin czy Zyrtec są uznawane za bezpieczne podczas satarń o ciąże. Jeżeli od czasu do czasu miewasz objawy alergiczne, leki kupowane w aptece bez recepty i nie wymagasz ich stalego przyjmowania , to nie ma potrzeby odstawiania ich podczas starań o dziecko. Po zajściu wciaże kobiety które biorą na stałe leki przeciwalergiczne powinny skonsultować się z lekarzem.
    Niektóre leki stosowane przy alergiach m.in. do osłabienia kataru mogą powodować zmniejszenie wydzielania śluzu szyjkowego i utrudniać rozpoznanie owulacji.
    Astma leki inhalatory nie są przeciwskazaniem podczas zachodzenia w ciaze i wczesnej ciaży. Lecz kobiety stale biorace leki na astme powinny ustalić z lekarzem bezpieczne dla nich i dla ciaży leczenie.
    Cukrzyca - powinno się ją wyrównac dopiero potem można zacząć starania i planowanie ciaży

    Konflikt serologiczny jest wtedy gdy grupa krwi jest Rh- a partnera Rh +
    W czasie pierwszej ciąży nie powduje to zwykle problemów ani dla matki ani dla dziecka. Dopiero podczas porodu do krwioobiegu matki może się przedostać krew i w krwi matki powstaną przeciwciała które przy następnej ciaży mogą spowodować nie dokrwistość płodu i inne zaburzenia powikłania.
    Dlatego kobiety z Rh- powinny być objęte opieką i zbadane na ti czy są "uczulone na krwinki grupe Rh + )

    Zespół antyfosfolipidowy
    Jest to wrodzony defekt układu odpornościowego w którym organzim produkuje przeciwciała przeciwko skaldnikom własnych tkanek. Skutkuje to nieprawidłowym krzepnieciem krwi, ktore predysponuije do zakrzepicy naczyń i utraty ciąż.
    Rozpoznanie tego zespołu opiera się na identyfikacji objawów klinicznych oraz obecności specjalnych przeciwciał we krwi ( przeciwciał antykardiolipinowe czy tzw. antykoagulant tocznia). kobietz tym zespołempodaje się leki zmniejszające krzepliwość krwi( heparynę drobnocząsteczkową), co zmniejsza ryzyko poronienia. Jeżeli wystąpiły u Ciebie dwa nastepujace poronienia, mogą istnieć wskazania do przeprowadzenia badań w celu wykluczenia tego zespoł.

    RZS zwykle poprwaia się wczasie ciazy.
    W momencie planowania dziecka powinna być w remisji. Metotreksat powinien być zastąpiony innym lekiem. Powinno się być pod stałą opieką reumatologa i ginekologa.

  • Olena Autorytet
    Postów: 694 2656

    Wysłany: 31 lipca 2013, 08:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niesamowity ten tekst

    inessa lubi tę wiadomość

    590040cb82960119f78e126c9419cb34.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2013, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana jak masz jakieś ciekawe wiadomości to wpisuj tu prosze :D
    powodzenia :D <3

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 20 września 2013, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Drogie, 2 lata przed zajsciem w pierwsza ciaze mialam sarkoidoze...chcialam tylko dac znac ze ciaza przebiegla bez komplikacji chociaz tez mnie ostrzegano ze moge miec przeciwciala szkodzace dziecku. Zadnych lekow nie bralam choc mialam zalecony Acard, przerazila mnie jednak ulotka i oczekiwania na wyniki badan trwajace ponad miesiac a pozniej to juz lekarka machnela reka bo chyba zagrozenie minelo w tym czasie.Jedyne co bralam w hurtowych ilosciach to magnez na swoje stresy, nerwy, walace serce itd teraz zaczynamy starania o kolejne dziecko i mam nadzieje ze uda mi sie do nich podejsc z ta sama wiara i skutkiem:-)

    inessa lubi tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 września 2013, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Duchess dziękuje za słowa otuchy ja mam nadzieję,zę w końcu sie uda i mi i nam :)
    Ja niestety poroniłam wciagu tego roku 3 razy i lekarze stwierdzili,zę u mnie przy moich chorobach to tylko cud nie wiem ja licze na ten cud za tydzień mam wizyte u lekarza ginekologa - endokrynologa mam nadzieje,ze mi pomoże a Acard biore i po nim własnie najdłużej dzieciątko sie utrzymało :)
    Duchess powodzenia w starankach :D

    Duchess lubi tę wiadomość

  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 22 września 2013, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inesso, jeśli Acard pomaga to bierz, pewnie:) Takie miałam przemyślenia przez weekend i zgadzam się z teorią że choroby autoimm. to często wina stresu itd. Mi osobiście bardzo pomogła joga (w prawdziwej szkole jogi, nie w klubach fitness)- dzięki niej poczułam że mam władzę nad moim ciałem, nauczyłam się też relaksować (nerwus jestem). Pokazało to mojemu ciału że w połączeniu z umysłem możemy pokonać wiele barier-wszystko w zgodzie i harmonii. Ciężko to opisać...trzeba przeżyć:) Dlatego polecam wypróbować, może to być też świetna odskocznia od ciągłego myślenia o starankach;) a wiem, że można przez nie nieźle sfiksować, sama dałam się ponieść w ubiegłym miesiącu-gdzie nigdy nie mam żadnych objawów niczego to teraz miałam wszystkie możliwe- kolejny dowód na to, jak psychika wpływa na ciało:) a ciało trzeba zostawić czasem w spokoju by mogło wykonać swoją robotę:)
    ...mam nadzieję, że nie zabrzmiało to jak wymądrzanie...nigdy wcześniej nie pisałam na żadnych forach heh
    buziaki

    inessa lubi tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • Duchess Autorytet
    Postów: 326 633

    Wysłany: 22 września 2013, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    p.s. trzymam kciuki za wizytę u endo-gina!!!:)

    inessa lubi tę wiadomość

    f2wli09kll2jbdtn.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 23 września 2013, 12:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochana dziękuje za słowa podpowiedzi i w zadnym wypadku nie zabrzmiało to jak wymądrzanie a raczej na troske :D
    Tobie życze aby sie Wam w końcu powiodło :D
    Dam znać po powrocie od lekarza :D

    Duchess lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 marca 2014, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak któraś z Was chciałby adres do sklepu z jedzeniem bezglutenowym to prosze pisać na priv :D

    Moze któraś z Was podzieli sie jakimis ciekawostkami na temat badan i leczenia immunologii!!!!

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inessa ja kupuję żywność w Glutenexie w Sadach niedaleko Poznania. A Ty jaki sklep polecasz?

    inessa lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 12:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Liloe ja też tam kupowałam bo mieszkałam bliziutko teraz stamtąd nie zamawiam bo z dowozem było za drogo. Kupuje z Balvitenu dla mnie osobiscie jest taniej i do tego mają inne produkty np wedliny i dużo z nich jest tansza niż w Sadach.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 marca 2014, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    CIekawostka ( dziś sie wystraszyłam bo mam to badanie zalecone i dzis zrobione):
    Beta 2-mikroglobulina
    --> jest to małej wielkości (niskocząsteczkowe 11,8 kDa) białko należące do układu zgodności tkankowej HLA. W warunkach zdrowia źródłem tych cząsteczek są rozpadające się komórki, ponieważ występuje na powierzchni większości komórek ustroju, a szczególnie dużo jest go na białych krwinkach.
    Stężenie tego białka u zdrowych ludzi nie przekracza zwykle 2,5 mg/l (oficjalna górna norma 1,8 mg/l). Poziom β2-M wzrasta w ciąży i u ludzi starszych. Upośledzenie funkcji filtracyjnych nerek wiąże się ze znaczącym wzrostem β2-M w surowicy - dlatego jest ważnym wskaźnikiem w diagnostyce nefrologicznej jako wskaźnik stopnia uszkodzenia nerek.
    Podwyższony poziom β2-M stwierdzono też w wielu chorobach o podłożu autoimmunizacyjnym, takich jak:
    -celiakia,
    -toczeń układowy,
    -choroba Leśniewskiego-Crohna,
    -choroba Gravesa-Basedowa
    - choroba Hashimoto.

    W chorobach infekcyjnych wartości wyższe wykazano u chorych z:
    -mononukleozą zakaźną,
    -cytomegalią,
    - AIDS,
    - ostrym wirusowym zapaleniem wątroby A,B i C.

    Białko to zostało uznane za istotny wskaźnik w diagnostyce schorzeń nefrologicznych oraz zaburzeń immunologicznych. Natomiast jego rola jako „markera nowotworowego”, określającego dynamizm przebiegu procesu rozrostowego w organizmie, nie jest jeszcze w sposób jednoznaczny ustalona.
    Znacząco podwyższone wstępne wartości β2-M stwierdzono u chorych dorosłych z rozpoznaniem
    wielu schorzeń limfoproliferacyjnych, takich jak szpiczak mnogi, chłoniaki złośliwe, przewlekła białaczka limfatyczna z komórek B, białaczka T-komórkowa dorosłych. W przypadku nowotworów litych, poza niektórymi ich typami histologicznymi, nie wykazano istotnej klinicznej roli oznaczania.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 marca 2014, 18:47

1 2 3 4 5 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża bliźniacza – wszystko co musimy o niej wiedzieć

Ciąża bliźniacza to rodzaj ciąży wielopłodowej, podczas której w macicy kobiety rozwijają się jednocześnie dwa płody. Ciąże bliźniacze stanowią około 1,25% wszystkich ciąż, czyli średnio jeden na sto porodów kończy się przyjściem na świat nie jednego, a dwójki dzieci. Współcześnie coraz więcej ciąż to właśnie ciąże bliźniacze. Przeczytaj i dowiedz się m.in. jak powstaje ciąża bliźniacza, jakie są jej rodzaje i jakie może powodować ryzyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ