CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
agnes87 wrote:doskonale cie rozumiem, bo jestem w podobnej sytuacji. Też miałam nadzieję na bardziej radośniejsze święta. Ale trzeba podnieść się i zacząć myśleć pozytywnie bo kiedyś zdarzy się ten piękny cud
Nie ma co sie załamywac,jak pisała Angie dopiero boli kiedy po tym wielkim czekaniu dostajesz szczęscie w postaci dwóch kreseczek a potem to szczescie trwa tylko pare tygodni i traci siè je.Nie da sie opisac wtedy tego bólu i rozczarowania.Nowy cykl nowa szansa,moje jajeczka dzis poswięcone,męza tez.Pewnie i wy w tej chwili kiedy bylo poswiecenie pokarmów pomyslalo o swoich jajeczkach i nowym zyciu.Mam nadzieje ze kwiecien bedzie szczesliwym miesiącem dla kilku z nas,ja czuje bardzo pozytywnà energie i ciesze sie ze jutro ostatnia tabl.Clo,za tydzien pewnie ovu☺☺
Jutro konczylabym 15tydzien ciązy,ale to juz bylo i nie wróci.Trzeba miec nadzieje na to lepsze jutroWiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2016, 18:53
Kinga40 lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
roma wrote:ScarlettKate jak u Ciebie? Plamienia ustały?
Od wczorajszego jednorazowego plamienia nic się nie dzieje
Troche brudzilam tak jasniutko na brązowo ale przez caly dzień dosłownie kilka krpielek czy smug.
-
Tuśka87 wrote:Nadziei narobila mi temperatura. Do tej pory od 36,7 do 36,9. Dzis 37, chwilę pozniej juz 37,4. Dużo leże że względu na bolące jajniki.....temp i tak nie spada 37,1-37,3. A test na minusie. Miała ktoras takie przeboje?
Ja tak miałam, temp. 37,4 i 37,5 nawet nie spadła jak @ przyszła i w dodatku się spóźniła 2 dniAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Tuśka87 wrote:Poziomkowa, dzięki. Pozdrowienia dla Ping Ponga.
wesolych!!!
W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
ScarlettKate wrote:Hej dziewczyny wrocilam z pracy i od razu padlam spać...
Od wczorajszego jednorazowego plamienia nic się nie dzieje
Troche brudzilam tak jasniutko na brązowo ale przez caly dzień dosłownie kilka krpielek czy smug.ScarlettKate lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Ja chcialabym Wam życzyć jeszcze cos. Jest to moj maly koszmarek od jakiegos czasu.
Życzę Wam aby życzenia dzidziusia z tych świąt sie wreszcie spełniły :-*Jagna 75, ScarlettKate lubią tę wiadomość
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
Drogie Kochane Dziewczęta!
Życzę Wam wytchnienia od codzienności w te dwa dni świąteczne!
U mnie bez mian, wczoraj badałam betę, znów odrobinkę spadła;( (było 13, 8, potem 12,6 i w końcu 11,2) odstawiłam więc luteinę i czekam na rozwój wypadków....
dostałam już receptę na gonal, gin powiedział, że ma zasadę, iż jak raz się nie uda na danych lekach (CLO i ovitrelle) tzn. jak doszło do zapłodnienia ale jest poronienie, to już tym lekom w danym wypadku nie ufa, i dał mi te gonal.....
tylko póki co mojej @ ani widu, ani słychu.....
od 1 kwietnia zaczynam urlop - 2 mce więc mam nadzieję że spokojnie dojdę do siebie i ogarnę temat "ciąża"
smutno mi, ale chcę już, żeby ta @ przyszła, bo to będzie kolejny nowy
żeby tylko na szpitalu się nie skończyło....."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Strasznie mi przykro, bardzo to niesprawiedliwe... Mnie korci żeby sprawdzić przyrost ale wiem, że nie wyjdzie mi to na dobre bo znów będę dopatrywać się nieprawidłowości. Za każdym razem jak idę do ubikacji mam stracha że znów zobaczę plamienie i wszystko zacznie się od nowa. Wiele kobiet plami w początkach ciąży, sama znam takie osobiście i w większości przypadków nie oznacza to nic złego ale w moim przypadku ciężko byłoby mi wierzyć, że to nic groźnego - trzy razy przez to przechodziłam. Pierwsze co robię rano to sprawdzam czy nadal bolą mnie piersi. W poprzedniej ciąży ustanie bólu było pierwszym złym zwiastunem. Mówię Wam ile mnie to wszystko stresu kosztuje...25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Mamakejti przykro mi bardzo.
Roma musisz wierzyc ze sie udalo i bedzie dobrze. Pamietaj ze stres nie dziala na Twoja korzysc.
Mi tempka idzie w górę. Wiem ze to nie daje pewnosci ale wyglada lepiej niz w poprzednim cyklu hdzie skakala jak pijana. Dzis niby dopiero 6dpo (wg ovu 5) ale cycki zrobily sie ciezsze i pelniejsze (nieraz przed @tez tak bylo) i ciagle mnie cos kuje ciągnie.
Wiem ze to wcale nie musi byc nic na plus ale fajnie miec nadzieje.
Na początku roku przeczytalam w swoim horoskopie na ten rok ze bede miala duze zamieszanie byc moze przez nowego czlonka rodziny (wiem rąbnięta kestem) a teraz jest ostatnia chwila na to zeby to bylo w tym roku
ScarlettKate lubi tę wiadomość
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
OlcIa pamiętasz ze my równo idziemy?ja mam za to te dziwne niby zakwasy jak siedzę i mam takie momenty ze mnie jakby piecze w podbrzuszu
Olcia1988 lubi tę wiadomość
-
AniaStaraczka85 wrote:OlcIa pamiętasz ze my równo idziemy?ja mam za to te dziwne niby zakwasy jak siedzę i mam takie momenty ze mnie jakby piecze w podbrzuszu
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
mamakejti wrote:smutno mi
mi też smutno, niesprawiedliwe to wszystko jak cholera...
trzymaj się ciepło, jesteśmy z Tobą!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 marca 2016, 21:51
W awatarze wystąpili: PING PONG Nr 1 made by CLO - cykl pierwszy
Od dzisiaj gramy na moich zasadach:
Orzeł --> Ja wygrywam
Reszka --> Ty przegrywasz -
roma wrote:Strasznie mi przykro, bardzo to niesprawiedliwe... Mnie korci żeby sprawdzić przyrost ale wiem, że nie wyjdzie mi to na dobre bo znów będę dopatrywać się nieprawidłowości. Za każdym razem jak idę do ubikacji mam stracha że znów zobaczę plamienie i wszystko zacznie się od nowa. Wiele kobiet plami w początkach ciąży, sama znam takie osobiście i w większości przypadków nie oznacza to nic złego ale w moim przypadku ciężko byłoby mi wierzyć, że to nic groźnego - trzy razy przez to przechodziłam. Pierwsze co robię rano to sprawdzam czy nadal bolą mnie piersi. W poprzedniej ciąży ustanie bólu było pierwszym złym zwiastunem. Mówię Wam ile mnie to wszystko stresu kosztuje...Antoś IVF,Julisia natural
-
mamakejti wrote:Drogie Kochane Dziewczęta!
Życzę Wam wytchnienia od codzienności w te dwa dni świąteczne!
U mnie bez mian, wczoraj badałam betę, znów odrobinkę spadła;( (było 13, 8, potem 12,6 i w końcu 11,2) odstawiłam więc luteinę i czekam na rozwój wypadków....
dostałam już receptę na gonal, gin powiedział, że ma zasadę, iż jak raz się nie uda na danych lekach (CLO i ovitrelle) tzn. jak doszło do zapłodnienia ale jest poronienie, to już tym lekom w danym wypadku nie ufa, i dał mi te gonal.....
tylko póki co mojej @ ani widu, ani słychu.....
od 1 kwietnia zaczynam urlop - 2 mce więc mam nadzieję że spokojnie dojdę do siebie i ogarnę temat "ciąża"
smutno mi, ale chcę już, żeby ta @ przyszła, bo to będzie kolejny nowy
żeby tylko na szpitalu się nie skończyło.....Antoś IVF,Julisia natural
-
Mamakejti, życzę Ci , abyś z urlopu przywiozła choć jeden prezent.
Dziewczyny pisalyscie, że duża ilość śluzu przed @ wynika z wysokiego progesteronu. Swój mam bardzo wysoki i dostałam jeszcze sporą dawkę suplementowanego. 2x1 (rano i wieczorem). Może to za dużo. Dziś to już całkiem pływam. Co chwilę czuję, że coś płynie. Tak jak przy @. Rano wstałam i na wkladce.....objętościowo taka dobra łyżeczka. Ufam temu lekarzowi, ale może powinnam mu zwrócić uwagę, że tak wpływa na mnie?37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
powiedzieć możesz. nie zaszkodzi ale...
mam koleżankę która zawsze "pływała" aż mąż na nią pamper wołał (wkładka-pampers bo musiała wymieniać kilka razy dziennie) jak zaszła w ciążę (pierwszy cykl starań) pływała jeszcze bardziej.nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
mamakejti wrote:Drogie Kochane Dziewczęta!
Życzę Wam wytchnienia od codzienności w te dwa dni świąteczne!
U mnie bez mian, wczoraj badałam betę, znów odrobinkę spadła;( (było 13, 8, potem 12,6 i w końcu 11,2) odstawiłam więc luteinę i czekam na rozwój wypadków....
dostałam już receptę na gonal, gin powiedział, że ma zasadę, iż jak raz się nie uda na danych lekach (CLO i ovitrelle) tzn. jak doszło do zapłodnienia ale jest poronienie, to już tym lekom w danym wypadku nie ufa, i dał mi te gonal.....
tylko póki co mojej @ ani widu, ani słychu.....
od 1 kwietnia zaczynam urlop - 2 mce więc mam nadzieję że spokojnie dojdę do siebie i ogarnę temat "ciąża"
smutno mi, ale chcę już, żeby ta @ przyszła, bo to będzie kolejny nowy
żeby tylko na szpitalu się nie skończyło.....