CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
czekamy kochana czekamy,a ty staraj sie duzo odpoczywac i nie chodz duzo,nie dzwigaj nic.Jestesmy z tobąroma wrote:Dzięki za wsparcie dziewczyny. Siedzę właśnie w labie i czekam na pobranie krwi na betę. Dzisiaj na razie czysto ale jakoś dziwnie mnie brzuch pobolewa. Umieram ze strachu... Dupka biorę od pozytywnego testu 2 razy dziennie.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 10:13
Antoś IVF,Julisia natural

-
nie wiem czy dałabym rade taki ulep wypic,nie lubie bardzo słodkiego...jestes dzielnaAniaStaraczka85 wrote:Cześć Kochane Dziewczyny:) ja siedzę na krzywej cukrowej i za pół godziny wchodzę na kolejne pobranie,jestem już po wypiciu glukozy,nie było aż tak źle jak wszyscy straszyli,po prostu jakby się pilo szklankę lukru:) także początek w miarę, p o tej juz trochę gorzej i teraz jak pomyślę o czymś słodkim to trochę mnie mdli,jeszcze półtorej godziny musze tu czekać, życzę Wam miłego dnia!!
Tak sobie myślę że gdyby nie środkowa wizyta w klinice i usg które pokazało ze nie pekly te pęcherzyki to dzisiaj w tym samym miejscu pewnie pobieralabym krew na bete:) ech dobrze w sumie bo tak to bym miała nadzieję i dzisiejsze popołudnie miałabym smutne po prEczytaiu wyników,dobrze się jest tak znienacka dowiedzieć ze nic z tego cyklu nie bedzie
Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualnyRoma wszystko będzie dobrze, nie stresuj się. Ja też plamiłam teraz na początku ciąży. Cały czas biorę dupka 3x1 dziennie, a przy tych plamieniach 2 rano, jeden w dzień i znów 2 wieczorem. Może zwieksz sobie do 3?roma wrote:Dzięki za wsparcie dziewczyny. Siedzę właśnie w labie i czekam na pobranie krwi na betę. Dzisiaj na razie czysto ale jakoś dziwnie mnie brzuch pobolewa. Umieram ze strachu... Dupka biorę od pozytywnego testu 2 razy dziennie.
-
nick nieaktualny
-
Wiem wiem,pewnie juz wczesniej kaze tez zrobic bo poraz drugi moja glukoza przekroczona byla,tak wiec nie jeden raz mnie to czekaAmc wrote:Hej niestety będziesz musiała
18 testujesz oczywiście pozytywnie
a potem po 20 tyg ciąży krzywa cukrowa to standard także wiesz
Antoś IVF,Julisia natural

-
Hej dziewczyny! Zastanawia mnie ciągle jedna sprawa. Wczoraj lekarka w szpitalu jak usłyszała ode mnie że cykle mam 27dniowe a owulację między 14 a 16 dc to stwierdziła że przy tak krótkich cyklach to jest nie możliwe i Napewno mam owulację 12-13dc. Tylko że chodzę na monitoringi i mam potwierdzone owulacje. No zwariować można z tymi lekarzami
-
Czesc dziewczyny,
u mnie tez piekne slonce. Roma....nie stresuj fasolki, wszystko bedzie ok. Odpoczywaj.
Ktoras pytala o moja prolaktyne. Mialam 18, a po obciazeniu 193. Oczywiscie moj start gin stwierdzil, ze to hiperprolaktylemia czynnosciowa, duza dawka bromergonu , i nie ma ciazy, poniewaz jestem znerwicowana. Nowy lekarz wszystko podwazyl.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Faza lutealna ma miec minimum 12dni wiec tym bardziej jesli potwierdzone monitoringiem...Wiesz,lekarze nie lubia konkurencji a wydaje im sie ze kazdy z nich z osobna ma wièkszą wiedze i doswiadczenie niz poprzedni.Tak naprawde my jestesmy tym doswiadczeniem i jesli nie monitorowała cyklu to tak do konca nie ma pojęcia jakie zmiany zachodzà w twoim organizmie.Jesli faza lutealna jest za krótka to problem z progrsteronem,nim sie wydłuza cykl ewentualnie,tak jest w moim przypadkuagnes87 wrote:Hej dziewczyny! Zastanawia mnie ciągle jedna sprawa. Wczoraj lekarka w szpitalu jak usłyszała ode mnie że cykle mam 27dniowe a owulację między 14 a 16 dc to stwierdziła że przy tak krótkich cyklach to jest nie możliwe i Napewno mam owulację 12-13dc. Tylko że chodzę na monitoringi i mam potwierdzone owulacje. No zwariować można z tymi lekarzami
Z własnego doswiadczenia wiem ze wiekszosc lekarzy ma okrojoną wiedze na temat leczenia niepłodnosci,brak doswiadczenia.Prowadzenie ciązy to jedno a zmaganie sie z niepłodnoscià to juz inna bajka,czesto nie dajà rady.Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualnyDziękuję dobrzeJagna 75 wrote:Amc a ty jak tam sie czujesz,kurczaczki juz 10tydzien minàł ,pièknie lecisz do przodu.Zdróweczka!
wczoraj poszliśmy na spacer z mężem i dzieckiem. Wolnym tempem koło 7km. Ja jak emerytka, jakiś ból mnie w pachwinie złapał i przez pół drogi trzymał. No ale trzeba się trochę ruszać, bo się spase za mocno. Teraz mam taki czas, że trochę stresik, bo jakoś na podobnym etapie w pierwszej ciąży usłyszałam, że serduszko przestało bić. No ale czarne myśli odganiam i wiem, że będzie dobrze, musi
-
Tym razem będzie dobrzeAmc wrote:Dziękuję dobrze
wczoraj poszliśmy na spacer z mężem i dzieckiem. Wolnym tempem koło 7km. Ja jak emerytka, jakiś ból mnie w pachwinie złapał i przez pół drogi trzymał. No ale trzeba się trochę ruszać, bo się spase za mocno. Teraz mam taki czas, że trochę stresik, bo jakoś na podobnym etapie w pierwszej ciąży usłyszałam, że serduszko przestało bić. No ale czarne myśli odganiam i wiem, że będzie dobrze, musi 

Zdrówka życzę
Amc, atena87 lubią tę wiadomość
Antek ur.24-06-2005 Janek ur. 29-04-2017
Aniołki [*] (14 tc) 15-09-1998, (9 tc) 02-04-2008 (6tc) 26-03-2018, Gabrysia 11.06.2018 (11tc)
Szósta ciąża w toku -
Musi,gdybys nie wierzyla ze sie uda nie starałabys sie ponownie.Trzeba wierzyc i ja tez te wiare posiadam.Lepiej czestsze a krótsze te spacery,od razu taki maraton nie wskazanyAmc wrote:Dziękuję dobrze
wczoraj poszliśmy na spacer z mężem i dzieckiem. Wolnym tempem koło 7km. Ja jak emerytka, jakiś ból mnie w pachwinie złapał i przez pół drogi trzymał. No ale trzeba się trochę ruszać, bo się spase za mocno. Teraz mam taki czas, że trochę stresik, bo jakoś na podobnym etapie w pierwszej ciąży usłyszałam, że serduszko przestało bić. No ale czarne myśli odganiam i wiem, że będzie dobrze, musi 
Amc lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural

-
Dobra,koniec tego dobrego,zabieram sie za robote bez sensu marnowac czas przed kompem kiedy wit.D na zewnàtrz.Tez wam radze korzystac ze słonca,trzeba tez dotlenic te nasze szare komórki bo czasem swirujecie kobitki a to nie wskazane w naszych staraniach
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 11:00
Antoś IVF,Julisia natural

-
nick nieaktualny
-
Amc wrote:Dziękuję dobrze
wczoraj poszliśmy na spacer z mężem i dzieckiem. Wolnym tempem koło 7km. Ja jak emerytka, jakiś ból mnie w pachwinie złapał i przez pół drogi trzymał. No ale trzeba się trochę ruszać, bo się spase za mocno. Teraz mam taki czas, że trochę stresik, bo jakoś na podobnym etapie w pierwszej ciąży usłyszałam, że serduszko przestało bić. No ale czarne myśli odganiam i wiem, że będzie dobrze, musi 
Cześć dziewczyny.
Amc nie denerwuj się, napewno wszystko będzie teraz dobrze.
Mojego aniołka serduszko też przestało bić, ale wierzę że jak teraz zajde w ciążę to wszystko będzie ok.
Więc trzymaj się. Zero stresu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2016, 11:14
Amc lubi tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci
. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
No to ja mam dokładnie tak samo przy stymulacji. Wczoraj zapytałam lekarza, czy mając f. lutealną 9-10 dni, jest w ogóle możliwe zajście w ciążę. Powiedział, że przy cyklu stymulowanym, nie ma mowy o krótkiej fazie lutealne, bo cały cykl jest na hormonach - od początku do końca cykl jest sztucznie utrzymywany. O krótkiej fazie można mówić tylko w cyklach naturalnych i wtedy trzeba uzupełniać progesteronem. To lekarz z kliniki leczenia niepłodności, więc chyba muszę mu zaufać. Chociaż w tym cyklu, przed i po owulce, pójdę zbadać estradiol, bo gdzieś wyczytałam, że nie wystarczy sam progesteron do utrzymania dłuższej fazy lutealnej, a ja zaczynam plamić już w trakcie brania progesteronu.agnes87 wrote:Hej dziewczyny! Zastanawia mnie ciągle jedna sprawa. Wczoraj lekarka w szpitalu jak usłyszała ode mnie że cykle mam 27dniowe a owulację między 14 a 16 dc to stwierdziła że przy tak krótkich cyklach to jest nie możliwe i Napewno mam owulację 12-13dc. Tylko że chodzę na monitoringi i mam potwierdzone owulacje. No zwariować można z tymi lekarzami
Jagna 75 lubi tę wiadomość
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(

-
Miłego dnia dziewczyny, ja dalej jestem chora i nie mogę nigdzie wychodzić, chyba jeszcze pójdę w poniedziałek po zwolnienie na 3 dni, bo w czwartek już na bank muszę pojawić się w pracy. Idę czytać "Dziwne losy Jane Eyre", uwielbiam takie klasyki
Pozdrawiam!!!
31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(

-
Tak masz racje,ja bez tego tez moge zapomniec o ciązy,faza lutealna 10dni i hormony jak chcą to takie sà i nic innego mnie nie ratuje jak stymulowac caly cykl.Dlatego jak juz pisalam większosc doktorków nie ma zielonego pojecia jak poradzic sobie z nieplodnoscią a wyklady robià takie ze czasem zastanawism sie czy w ogole siebie słyszą.Ja ufam lekarzowi w klinice,czego nie zapytam to sensownie odpowiada,tlumaczy zwyklym prostym jezykiem a nie swym medycznym.Opolanka 85 wrote:No to ja mam dokładnie tak samo przy stymulacji. Wczoraj zapytałam lekarza, czy mając f. lutealną 9-10 dni, jest w ogóle możliwe zajście w ciążę. Powiedział, że przy cyklu stymulowanym, nie ma mowy o krótkiej fazie lutealne, bo cały cykl jest na hormonach - od początku do końca cykl jest sztucznie utrzymywany. O krótkiej fazie można mówić tylko w cyklach naturalnych i wtedy trzeba uzupełniać progesteronem. To lekarz z kliniki leczenia niepłodności, więc chyba muszę mu zaufać. Chociaż w tym cyklu, przed i po owulce, pójdę zbadać estradiol, bo gdzieś wyczytałam, że nie wystarczy sam progesteron do utrzymania dłuższej fazy lutealnej, a ja zaczynam plamić już w trakcie brania progesteronu.
Odrywam sie od roboty bo mi màz trochu przeszkadza,czekam az zajmie sie czyms w garaźu
Antoś IVF,Julisia natural

-
Z ta krótka faza to jak to jest? Od kilku cykli mam 10-11 dni. Zaden z daoch lekarzy nie zlecal mi innych badan niz prolaktyna i tsh t3 i t4.
nowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia




