CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie majowo. Kochane...z Waszego doswiadczenia, czy może się n'a poczatku cyklu pojawic odrobina rozciagliwego śluzu, ale to jeszcze nie owulacja? Jestem w 9dc, w 7dc byl sluz rozciagliwy. Od dwoch dni mam sporo kremowego. Jutro wizyta, a ja się martwie, że nawet na 1/2 tabletki miałam wczesna owulacje i przegapilam moment.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Ja juz po trzeciej tabletce clo mialam sluz idealny ovulacyjny,jednak ovu dopiero w 14dc.
CLO tsk dziala wiec sam sluz nie swiadczy ze to juz ten moment,choc bywają ovu juz ok.10dc ale przewaznie u dziewczyn które cykle mają 23-25 dnioweWiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 11:19
Antoś IVF,Julisia natural
-
siedze na tarasie z kawa i sie opalam.Slonce prazy.Mezulek nadal spi a ja buszuje po necie.Czekam na @ bo dzis jest 40dc ale jestem przekonana ze tamte testy to byly ze wzgledu na owulke .kiedys wam o tym pisalam ze za wysoki lh upodabnia sie do hcg stad niektore testy pokazuja cienie ale nigdy grube kreski.Tak wiec zastosowalam swoja metode przyspieszenia @ wzielam goraca kapiel, pol nocy kotlowalam chlopa i niedlugo wybieramy sie na piknik na rowerach.
Wrozka ze mnie lipna dziewczynki teraz bede krakac! Maj zapowiada sie bardzo owulujacy a co za tym idzie zafasolkowany.Na czerwiec przewidywane mdlosci czasem z dodatkiem wymiotow i wzdec z gazami.Bedzie goraco lecz w ok 10-15 maja mozliwe zawroty i glowy i przelotne opady lez szczescia.☺
5.12.2008r - Alanek
18.11.2017 - Bella Helena
03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
12.04 jest serduszko!❤ -
Angie,super prognozy
Tak bedzie jak mówisz.
Udanego pikniku❤
Ja niedlugo do pracy,zjedlismy wczesny obiad,mąz tez juz zaraz do pracy.Chmurzy sie,slonce tylko z rana ładnie swieciło,teraz mdłe niebo i pewnie popoludnie juz bedzie deszczowe.
Nad morzem widze słonce,przynsjmniej Kołobrzeg,patrzyłam na kamerke.
Udanych majówek
P.S. to slonce ktore prazy u ciebie ma byc u mnie pod koniec tygodnia :')Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 maja 2016, 11:32
Antoś IVF,Julisia natural
-
Cześć Dziewczyny:)
Ja u z znajomych 500 km od domu,ale.dziś wracamy.
W czwartek skończyłam antyki i czekam na okres,mam nadzieję że przyjdzie dziś lub jutro, chciałabym iść na usg jeszcze w długi weekend co by z.pracy znów nie wychodzić))
-
AniaStaraczka85 wrote:Cześć Dziewczyny:)
Ja u z znajomych 500 km od domu,ale.dziś wracamy.
W czwartek skończyłam antyki i czekam na okres,mam nadzieję że przyjdzie dziś lub jutro, chciałabym iść na usg jeszcze w długi weekend co by z.pracy znów nie wychodzić))
Antoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:Ja w zeszlym miesiącu ovu mialam po prawej a ból byl po obu stronach choc większy po lewej,w tym cyklu mam ovu po lewej,ból tez z obu stron ale wiekszy po lewej.Moze dlatego iz zawsze podczas dni płodnych msm powiększony lewy jajnik.
Poza tym,niby lewa strona dominujàca ale zawsze tylko jeden pęcherzyk a z prawej dwa.Za to ten jeden zawsze dorodniejszyAdrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Cześć dziewczyny jak ja się dzis podle czuje... Wczoraj trochę pobalowałam ze znajomymi a dziś jak zwłoki... Nie podrinkowałam za bardzo ale sam fakt siedzenie do późna mnie rozłożył plus następna nieplanowana ciąża w środowisku znajomych... (NO FUCK...SERIO?!) Dziś już wzięłam ostatniego dupka, nie testuje, spokojnie poczekam a w głowie HSGCo ma być to będzie!!! I już!!!
jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Cześć dziewczyny.
Atena87 u mnie też nie najlepiej.
Mąż znowu przeziębiony i dzięki niemu ja dzisiaj też zaczynam kichać.
Ale stwierdziłam, że mam dość i wzięłam wszystko co możliwe na katar: Avamys, Cirrus i Apap - i czuję się trochę lepiej.
4 maja mam monitoring - i będzie to ostatni, bo mam już dosyć. Niech się dzieje co chce - ja już nie chcę brać ani CLO ani dupka - jak mam zajść w ciążę to zajdę i tyle. Jak tylko skończę kichać to biorę się za siebie i chudnę.
We wrześniu mam ślub w rodzinie i postanowiłam, że do tego czasu muszę się ogarnąć. A o ciąży może pomyślę w przyszłym roku - chyba że ona sama mnie zaskoczy.
Trzymajcie się ciepło. -
Agnes87 ja nie odpuszczam co by nie było zegar tyka w zasadzie każdy miesiąc moim zdanie się już liczy ja mam marne szanse urodzić przed 30tką... Nawet jakbym odpusciła to gdzieś z tyłu głowy zostanie myśl "macie problem" do póki kilku lekarzy mi nie powie że nie znajdę w ciążę dopóty nieoduszczę. Mam już wszystko co mi do szczęścia potrzebne poza dzieckiem... Jak już zaczęłam to i skończę, nic nie tracę mogę tylko zyskać...Co ma być to będzie!!! I już!!!
jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Hej dziewczyny ! Sorki ale mieliśmy szalony weekend
byliśmy z mężem w Londynie tak spontanicznie na imprezie i do teraz dochodzę do siebie
ale było super!
Odbitka myslalam o tym ale nie wiem to trudny temat
Jagna, Kinga wy to miałyście chyba ten gorący weekendzik co ? Mam nadzieje ze było duzo przytulanek
Opolanka WOW gratulacje! No chyba bedzie duzo sie dziać w tym miesiącu na naszym forum wiec wiruski miłe widziane !!! Spokojnych i radosnych tygodni!
Będzie córeczka -
Orbitka ja bym na pewno chciala i nawet jak bym miala juz swoje i byloby mnie stac to bym chciala. Gorzej z mezem bo on twierdzi ze by nie umial pokochac jak swojego. Ale mysle ze gdyby ktosnam powiedzial ze nie bedziemy miec wlasnych dzieci to po oswojeniu sie z ta mysla tez by sie zgodzilnowy początek 12-2015
03-2016 pierwszy cykl z Clo
04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia -
No u mnie weekend jeszcze trwa. Owu jeszcze nie było, może będzie w nocy lub rano jutro. Ale przytulanki były i jeszcze będą.
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Orbitka wrote:A tak pytanie Innej beczki .czy zdecydowalybscieie się na adopcje ???
mamakejti lubi tę wiadomość
Adrian 19lat, Tomek 13lat, Aniołek [*] 9tc. 18.09.2015
hsg- podejrzenie obustronnej niedroznosci. 4.05. Laparoskopia - prawy jajowód udrożniony.
3.11 beta 178. 6.11 beta 786. 29.11 ❤
Moja Lenka ur.27.06.2018r. ❤ -
Cześć Dziewczęta, trzymam kciuki za ciążowy wysyp majowy
U mnie dziś samopoczucie kiepskie mimo pięknej pogody. Wpadłam w straszną hustawkę emocji. Jeszcze wczoraj po prostu WIEDZIAŁAM że postawię na swoim i będę miała drugie dziecko a dziś mam wrażenie że jestem w sytuacji bez wyjścia bo naturalnie boję się zaryzykować a in vitro budzi we mnie zbyt wiele wątpliwości. Jestem osobą wierzącą ale nie praktykującą (wiem, niektórzy stwierdzą że tak się nie da). Wierzę w Boga ale nie do końca w Kościół. Zawsze głośno i wyraźnie wypowiadałam się na temat in vitro i aborcji uważając że każdy ma prawo decydować o sobie i dokonywać własnych wyborów, że in vitro to wspaniała możliwość dla ludzi, którzy nie mogą inaczej mieć dzieci. Co do aborcji jestem jak najbardziej przeciwna aborcji na życzenie, to nie dopuszczalne, natomiast w tych trzech przypadkach w których dziś jest prawnie dopuszczalna uważam że decyzję należy pozostawić kobiecie. Sama nie wiem jak bym postąpiła ale nie zgadzam się żeby ktoś w tak dramatycznej sytuacji odebrał mi prawo wyboru. Dziś mama powiedziała mi że jeśli jestem zdecydowana na in vitro to Ona mnie wspiera i nawet finansowo pomoże. Jeszcze tydzień temu gdyby ktoś zapytał mnie czy zdecydowałabym się na in vitro bez wahania odpowiedziałabym że tak. Dziś zadaję sobie pytanie czy wolno mi być tak zachłanną? Mam Syna, Bóg nie odebrał mi daru bycia matką, mi samej pozwolił urodzić się zdrową mimo tych genetycznych nieprawidłowości. Przecież mam już za co dziękować. Czy wolno mi powoływać do życia dziecko którego Bóg nie chce mi dać? Przepraszam kochane, ale musiałam się wygadać. Kto lepiej mnie zrozumie jak nie Wy? Dziękuję że jesteście.mamakejti lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Biedronka7 wrote:Hej dziewczyny ! Sorki ale mieliśmy szalony weekend
byliśmy z mężem w Londynie tak spontanicznie na imprezie i do teraz dochodzę do siebie
ale było super!
Odbitka myslalam o tym ale nie wiem to trudny temat
Jagna, Kinga wy to miałyście chyba ten gorący weekendzik co ? Mam nadzieje ze było duzo przytulanek
Opolanka WOW gratulacje! No chyba bedzie duzo sie dziać w tym miesiącu na naszym forum wiec wiruski miłe widziane !!! Spokojnych i radosnych tygodni!Ladybird:) lubi tę wiadomość
Antoś IVF,Julisia natural
-
Orbitka, ja tak, ale moi je maz moglby miec problem. Kiedys powiedzial, że dotad nie chcualby. Jednak nie wie, co bedzie jutro i jak bedzie się czul wiedzac, że to ostatnia mozliwosc.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.