WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Orbitka Autorytet
    Postów: 285 126

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 07:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też na początku starałam się na luzie myślałam że to kwestia czasu i się uda..po roku stwierdziłam że chyba jednak będzie problem Ale miałam inne rzeczy na głowie otwiralam swój biznej myślałam że jak nie będę miała czasu o tym myśleć to może się uda u tak rok zlecial. Mąż nie był przekonany aby już iść do specialisty.. Ale bardzo łatwo dał się prZekonać.. bo wiedziałam że to że pojdIemy w lutym do lekarza nie znacY że od razu będę w ciąży i ze nie wiadomo kiedy nam się uda...i tak już drugi cykl....

    w4sqyx8db6pby0vm.png


  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka wrote:
    Też na początku starałam się na luzie myślałam że to kwestia czasu i się uda..po roku stwierdziłam że chyba jednak będzie problem Ale miałam inne rzeczy na głowie otwiralam swój biznej myślałam że jak nie będę miała czasu o tym myśleć to może się uda u tak rok zlecial. Mąż nie był przekonany aby już iść do specialisty.. Ale bardzo łatwo dał się prZekonać.. bo wiedziałam że to że pojdIemy w lutym do lekarza nie znacY że od razu będę w ciąży i ze nie wiadomo kiedy nam się uda...i tak już drugi cykl....
    Przyjdzie na to czas...
    Ja po 3,5 roku zaszlam w ciąze jednak ją straciłam(pierwszy cykl z clo),teraz jestem trzeci cykl a drugi po poronieniu i nie jest powiedziane ze sie uda.Mam jednak nadzieje,jesli nie to pewnie kolejny krok inseminacja choc nie wiem czy nie podejmiemy sie od razu in vitro bo skutecznosc wièksza...wszystko przed nami wièc,wam tez sie uda.Trzeba wierzyc i nie poddawac sie

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • mamakejti Autorytet
    Postów: 2087 1032

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Piękne, ja ostatnio rzadko wpadam, korzystam z urlopu;)
    witamy Julię!

    Czekamy na wirusy Jagny i Kingi! (ja w tym tygodniu reklamowałam szybkowar Gerlacha, który przyszedł z potrzaskaną rączką, a wiadomo, że z gliny do cholery nie był.....)

    Wczoraj byłam u gina i plan jest taki:
    od jutra Merionel co drugi dzień, w sumie 3 dawki a w piątek usg monitorujące
    do tego 2 razy dziennie Inofolic - ponoć działa na poziomie komórkowym

    mam do Was pytanko, czy któraś z Was stosowała Inofolic? na opakowaniu jest, żeby podawać domięśniowo, a pielęgniarka w gabinecie gina powiedziała mi, że stosować jak gonal i ovitrelle czyli w brzuszek podskórnie..i nie wiem co robić, bo szkoda cyklu i kasy na lek...

    julia0903 lubi tę wiadomość

    "nie spoczniemy, nim zajdziemy...;)"

    f2w3skjotzzbwk43.png
  • agnes87 Ekspertka
    Postów: 452 81

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny ;) ale mamy dziś ładną pogodę! U mnie weekend imprezowy bo wyprawiamy urodziny męża i chrześniaka. Miłego weekendu wam życzę :)

  • KASIKK Ekspertka
    Postów: 389 59

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczynki czy ktorejs z was po clo spoznial sie okres ?? Testy negatywne dzis 31 dc 3dni sie spoznia

    c176900d96ca5acc9fc01211f7895690.png
  • Malowanka Autorytet
    Postów: 315 151

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U kogo ta piękna pogoda, nie szaro buro i pada a dziś te urodziny męża mialobyc na ppowietrzu wwrrrrr Życzę wam pięknego ddługiego weekendu, ja niestety pracuje w poniedziałek

    1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany :)
    klz9f71xde4fy0ia.png
    74diio4phdeldx9d.png
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, ja jutro kończę dupka... I co środa, czwartek @ bo już mam wrażenie że ja czuję... W tym cyklu już się tak nie nakręcam, aż takiego dramatu nie będzie jak miesiąc temu... U mnie fatalnie zimno, pada i w ogóle do bani... No nic tak czy tak weekend :) to zawsze coś ;) Dobrego dnia dla Wszystkich, ściskam serdecznie

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamakejti chyba nie pytalas o inofolik tylko o Merionel?? :-) :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie drugi raz 36,5 wiec nawet nie ma co testu robic
    Tymm razem tez jak Atena podchodze bardziej na luzie. Mam plan i bede sie tego trzymac. Badanie nasienia meza. Jak bedzie slabo to bedziemy musieli je podrasowac. Mam tylko nadzieje ze nie okaze sie ze jest tragicznie ;-) bo nie dosc ze sama bede musiala to zniesc to jeszcze jegopodniesc na duchu bo on raczej z tych slabszych psychicznie.

    Jak będzie dobrze z nasieniem to ja ide na droznosc. Jak bedzie ok to zrobimy sobie wakacyjny luz bez temperatury czy monitoringu i zobaczymy.

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka wrote:
    Też na początku starałam się na luzie myślałam że to kwestia czasu i się uda..po roku stwierdziłam że chyba jednak będzie problem Ale miałam inne rzeczy na głowie otwiralam swój biznej myślałam że jak nie będę miała czasu o tym myśleć to może się uda u tak rok zlecial. Mąż nie był przekonany aby już iść do specialisty.. Ale bardzo łatwo dał się prZekonać.. bo wiedziałam że to że pojdIemy w lutym do lekarza nie znacY że od razu będę w ciąży i ze nie wiadomo kiedy nam się uda...i tak już drugi cykl....

    U mnie z kolei odwrotnie mąż mnie od roku wysyłał. Też myślałam że odrazu znajdę zaczęłam robić przemeblowanie szykując miejsce dla dzidziusia. Mąż tak bardzo chce drugiego dziecka że zwariował na tym punkcie:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mamakejti wrote:
    Cześć Piękne, ja ostatnio rzadko wpadam, korzystam z urlopu;)
    witamy Julię!

    Czekamy na wirusy Jagny i Kingi! (ja w tym tygodniu reklamowałam szybkowar Gerlacha, który przyszedł z potrzaskaną rączką, a wiadomo, że z gliny do cholery nie był.....)

    Wczoraj byłam u gina i plan jest taki:
    od jutra Merionel co drugi dzień, w sumie 3 dawki a w piątek usg monitorujące
    do tego 2 razy dziennie Inofolic - ponoć działa na poziomie komórkowym

    mam do Was pytanko, czy któraś z Was stosowała Inofolic? na opakowaniu jest, żeby podawać domięśniowo, a pielęgniarka w gabinecie gina powiedziała mi, że stosować jak gonal i ovitrelle czyli w brzuszek podskórnie..i nie wiem co robić, bo szkoda cyklu i kasy na lek...

    Ja inofolic miałam do rozpuszczania w wodzie i wypicia. Teraz pije nowy który ma podwójna dawkę kwasu foliowego i dwie dodatkowe substancje które regulują pracę jajników:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Was dziewczynki! Chciałam dziś zrobić betę po raz drugi, ale oczywiście w laboratorium się urlopują, na szczęście w poniedziałek jest czynne. Dzwoniłam wczoraj do lekarza, powiedział, że moja beta 98,8 jest idealna jak na 11-12 dpo, pogratulował, kazał zrobić jeszcze raz przy najbliższej okazji i pojawić się u niego za półtora tygodnia. Ale oczywiście zobaczymy jak to się dalej potoczy. Wiem, że dla wielu z Was dwie kreski na teście, to dopiero początek nerwów i długiej drogi, ale ja je pierwszy raz w życiu ujrzałam, po równym roku starań i 4 cyklach na clo - to już dla mnie wielki sukces, bo wiem, że jak nie teraz, to jeszcze kiedyś się uda! Do tego, te dwie kreseczki na testach wychodzą coraz ładniejsze i wyraźniejsze. Dodało mi to skrzydeł:) Choć myślę jednak, że to zasługa hsg, więc nie bójcie się tego badania! :) Jest cudna pogoda, idę po jakieś zakupy, bo w lodówce tylko echo. Miłego dnia i trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek, żeby beta urosła! Ślę Wam wiruski *******************!

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KASIKK wrote:
    Hej dziewczynki czy ktorejs z was po clo spoznial sie okres ?? Testy negatywne dzis 31 dc 3dni sie spoznia

    Mi się spóźnił 6 dni przyszedł w 34 dc. A przed braniem clo miałam jak w zegarku co 28.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    U kogo ta piękna pogoda, nie szaro buro i pada a dziś te urodziny męża mialobyc na ppowietrzu wwrrrrr Życzę wam pięknego ddługiego weekendu, ja niestety pracuje w poniedziałek

    U mnie 19 stopini ma dziś być slonecznie przez cały dzień ale patrzyłam na pogodę temperatura ma się utrzymywać na wyższym poziomie przez cały tydzień a od przyszłej niedzieli nawet do 26 stopni;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    atena87 wrote:
    Cześć, ja jutro kończę dupka... I co środa, czwartek @ bo już mam wrażenie że ja czuję... W tym cyklu już się tak nie nakręcam, aż takiego dramatu nie będzie jak miesiąc temu... U mnie fatalnie zimno, pada i w ogóle do bani... No nic tak czy tak weekend :) to zawsze coś ;) Dobrego dnia dla Wszystkich, ściskam serdecznie

    Zapraszam do zachodniopomorskiego. Jutro wyjeżdżam do rodziców na jedną noc i wracamy w poniedziałek a dziś cały dzień na budowie będziemy zabijać z desek ławki i stół ogrodowy:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia1988 wrote:
    U mnie drugi raz 36,5 wiec nawet nie ma co testu robic
    Tymm razem tez jak Atena podchodze bardziej na luzie. Mam plan i bede sie tego trzymac. Badanie nasienia meza. Jak bedzie slabo to bedziemy musieli je podrasowac. Mam tylko nadzieje ze nie okaze sie ze jest tragicznie ;-) bo nie dosc ze sama bede musiala to zniesc to jeszcze jegopodniesc na duchu bo on raczej z tych slabszych psychicznie.

    Jak będzie dobrze z nasieniem to ja ide na droznosc. Jak bedzie ok to zrobimy sobie wakacyjny luz bez temperatury czy monitoringu i zobaczymy.

    U mnie temperatura wzrasta ale program nie wykrywa owulacji. :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Opolanka 85 Autorytet
    Postów: 663 355

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Malowanka wrote:
    U kogo ta piękna pogoda, nie szaro buro i pada a dziś te urodziny męża mialobyc na ppowietrzu wwrrrrr Życzę wam pięknego ddługiego weekendu, ja niestety pracuje w poniedziałek
    W Opolu mega słońce! Ja też pracuję w poniedziałek, więc łączę się z Tobą w bólu :)Udanej imprezy!

    31.05.2016 [*] 8 tydzień - wymarzony skarb oddalił się w czasie:(
    iv09cwa10kyx03d3.png
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 10:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Opolanka 85 wrote:
    Witam Was dziewczynki! Chciałam dziś zrobić betę po raz drugi, ale oczywiście w laboratorium się urlopują, na szczęście w poniedziałek jest czynne. Dzwoniłam wczoraj do lekarza, powiedział, że moja beta 98,8 jest idealna jak na 11-12 dpo, pogratulował, kazał zrobić jeszcze raz przy najbliższej okazji i pojawić się u niego za półtora tygodnia. Ale oczywiście zobaczymy jak to się dalej potoczy. Wiem, że dla wielu z Was dwie kreski na teście, to dopiero początek nerwów i długiej drogi, ale ja je pierwszy raz w życiu ujrzałam, po równym roku starań i 4 cyklach na clo - to już dla mnie wielki sukces, bo wiem, że jak nie teraz, to jeszcze kiedyś się uda! Do tego, te dwie kreseczki na testach wychodzą coraz ładniejsze i wyraźniejsze. Dodało mi to skrzydeł:) Choć myślę jednak, że to zasługa hsg, więc nie bójcie się tego badania! :) Jest cudna pogoda, idę po jakieś zakupy, bo w lodówce tylko echo. Miłego dnia i trzymajcie za mnie kciuki w poniedziałek, żeby beta urosła! Ślę Wam wiruski *******************!

    Super bardzo się cieszę:) kreski wyrazniejsze to znaczy że dzidziuś rośnie:)

    Opolanka 85 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ŻĄDAMY WIECEJ CIĄŻOWYCH WIRUSKÓW!!! :):):) ja to raczej nie posieje ale chętnie załapię ;););)

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 30 kwietnia 2016, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć laski:)
    Jeszcze raz gratulacje Opolanka.
    Mamakejti biore infolic od grudnia. Rozpuszczam w letniej wodzie. Po dwoch miesiacach jajniki ruszyly. Jajeczka byly mega dojrzale, hormony wyrownane. Doszlo clo i lekarz twierdzi, że w tym momencie jest ok. Zobaczymy co przyniesie drugi cykl wspomagania owulacji. Polecam infolic. Moj gin nawet stwierdzil, że lepiej, abym to brala, niz witaminy prenatalne.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
‹‹ 1580 1581 1582 1583 1584 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ