X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 1 maja 2016, 21:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma Twoje rozterki sa normalne. Sadze, że wiele dziewczyn się nad tym zastanawia. Niezaleznie ile z nas powie TAK, à ile NIE ...taka prawda, że sama musisz dojsc ze soba do porozumienia. Aby nie czuc wewnetrznego sprzeciwu. Trzymam mocno kciuki, abys w sobie to odnalazla i poczula sile oraz spokoj. Przytulam

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • ana1122 Autorytet
    Postów: 5997 2161

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma U nas jedyna opcja jest in vitro. Kiedyś myślałam że spróbowała bym na pewno. Teraz stojąc przed taka droga nie wiem co mam robic. Z jednej strony bardzo kocham dzieci I chciałabym być matka Ale może Bóg dla nas wybrał inną drogę. Nie wiem? myślałam też O adopcji żeby pomoc jakiemuś dzidziusiowi i stworzyć mu normalny dom ale dowiadywalam się I trzeba mieć 5 lat stażu małżeńskiego więc jeszcze mamy 2 lata.

    Ana, 3 lata i 3 m ⭐❤♥️
    relgx1hp1ifsvmul.png
    uwo943r8h41ahwui.png
    "A mimo to cuda się zdarzają tylko trzeba uwierzyć że I wam się uda"
    12.11-niech szczęście trwa;-)
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 1 maja 2016, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma,ja równiez jestem wierząca ale od kilkunastu lat kosciól zmienił swój kierunek.Nie umiem tych zmian zaakceptowac,moja wiara i wychowanie w niej rodzi jakis bunt.
    Wiem ze trudno jest podjàc decyzje co do in vitro,zwłaszcza z rozszezonym programem.Dla mnie jest łatwiej podjàc decyzje bo wiek i brak dzieci mi to ułatwia.Ty masz juz syna,jednak nie mozesz myslec w tym momencie o zachłannosci.Pragnienie bycia matką nie mozna nazwac grzechem.Dla mnie Bóg podarował in vitro,nie mysle ze jest to złe,naduzywanie jest zle.Jesli uzywa sie tego w dobrym celu nie dla kaprysu to jest to dobre,to cud.
    Nie mysl teraz o tym,daj sobie troche odetchnąc,przyjdzie czas ze nie bedzie juz wątpliwosci i wtedy podejmiesz dobrą decyzje,nikt nie oczekuje jej teraz wiec i ty nie podejmuj na siłe.
    Masz pęknięte serduszko,czas je wyleczy,potem bedzie łatwiej spojrzec ns to wszystko.Fajnie ze masz wsparcie w rodzicach,ze są z tobà w kazdej decyzji,niestety ja tego nie mam.

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 1 maja 2016, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zycie uklada scenariusz...czasem nie taki jakbysmy chcieli ale zyjemy i potrafimy sie nim cieszyc mimo wszystko.Takiego scenariusza jak ja mam nigdy bym jeszcze kilka lat wstecz sie nie spodziewala.In vitro?dla mnie? przeciez jestem plodna mam synka.Rozwod.Ja? nigdy!a jednak...drugi zwiazek...adopcja dwoch dziewczynek...Ja!?przeciez ja sama soba czasem dobrze sie zajac nie umiem!a jednak...bezplodnosc meza!jak skad do cholery przeciez splodzil dwie cudowne istoty(ktore czasami daja mi popalic i nie raz zastanawiam sie czy dobrze zrobilam) ale patrzac czasem na zachowanie mojego synka tez bym pewnie tak pomyslala.ZYCIE!Mam 31 lat trojke dzieci pomyslec ze nie mam sie kiedy podrapac po dupie a jednak mam czas na skrobanie na OF przegladanie facebooka pofarbowanie wlosow czy picie kawy godzine czasu na tarasie.Dzieci w wieku 8,6,4.
    I to wszystko sama bo mezulek robi 6dni w tyg od poludnia do 2w nocy.
    Decyzja o in vitro oooo matusiu dlaczego a jednak...kto wie czy sie zreszta uda.Ale tak chcemy tylko musimy czekac...no to poczekamy .Nic nie jest tak jak chcemy ale trzeba uparcie dazyc do tego zeby to osiagnac.Uda nam sie wszystkim dziewczynki tylko potrzeba cierpliwosci.Istnieja przeciez anioly ...czasem wlasnie w postaci lekarzy oni rowniez otrzymali dar uzdrawiania i przekonywania.Czasem warto sie ich posluchac

    Kinga40 lubi tę wiadomość

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 1 maja 2016, 23:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angie fantastycznie napisane. Trzeba wierzyc i czekac. Choc sama wiesz, że to czekanie jest najtrudniejsze. Gdyby można było dzialac, codziennie isc o krok dalej...aale, trzeba zyc. Widzialam dziś szybujacego bociana.:) dobry znak przed jutrzejsza wizyta.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 1 maja 2016, 23:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Angie fantastycznie napisane. Trzeba wierzyc i czekac. Choc sama wiesz, że to czekanie jest najtrudniejsze. Gdyby można było dzialac, codziennie isc o krok dalej...aale, trzeba zyc. Widzialam dziś szybujacego bociana.:) dobry znak przed jutrzejsza wizyta.
    Bardzo dobry znak :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Angie 31 Autorytet
    Postów: 1402 1166

    Wysłany: 1 maja 2016, 23:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Angie fantastycznie napisane. Trzeba wierzyc i czekac. Choc sama wiesz, że to czekanie jest najtrudniejsze. Gdyby można było dzialac, codziennie isc o krok dalej...aale, trzeba zyc. Widzialam dziś szybujacego bociana.:) dobry znak przed jutrzejsza wizyta.

    No pewnie ze wiem hihihi
    jest takie fajne powiedzonko
    Kim jestesmy!?-kobietami!
    Czego chcemy?- nie wiemy!
    Kiedy tego chcemy? - TERAZ!
    bociany sa super moja mama zawsze mowi kiedy zobaczysz pierwszego bociana tej wiosny to zawsze bedzie to cos oznaczac

    lecacy bocian- bedziesz lekka w tym roku(rozumiec to mozna roznie zrobic kariere lub po prostu lajtowo przejsc ten rok)

    stojacy bocian lub idacy - bedziesz powoli kroczyc i dazyc do celu a nie z taka latwoscia jak ten lecacy

    siedzacy bocian - bedziesz ciezka(ciezarna)
    zawsze bedac nastolatka jafac do szkoly na zajecia zakrywalam oczy bo na mazurach jest ich pelno a jak juz chcialam dzidziusia gapilam sie na kazde gniazdo bo wiedzoalam gdzie sa☺

    ug37upjyhucgp8u7.png
    5.12.2008r - Alanek
    18.11.2017 - Bella Helena
    03.2017- kocham ❤ 8dpt - hcg 84❤17dpt-hcg 3998❤
    12.04 jest serduszko!❤
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 maja 2016, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jagna 75 wrote:
    Milka super suwaczek,dasz rade kochana :-) :-)

    Dziękuję zrobię wszystko aby się udało:)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 maja 2016, 00:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Orbitka wrote:
    A tak pytanie Innej beczki .czy zdecydowalybscieie się na adopcje ???

    Ja tak :)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 maja 2016, 00:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Angie fantastycznie napisane. Trzeba wierzyc i czekac. Choc sama wiesz, że to czekanie jest najtrudniejsze. Gdyby można było dzialac, codziennie isc o krok dalej...aale, trzeba zyc. Widzialam dziś szybujacego bociana.:) dobry znak przed jutrzejsza wizyta.

    A my jechaliśmy do rodziców. Nagle musieliśmy schamowac do zera bo boczek sobie bardzo wolnym tempem szedł przez ulicę, przechodząc nam przed maską samochodu :) a drugi stał w rowie ;)

    Kinga40 lubi tę wiadomość

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 maja 2016, 00:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roma ja też jestem wierząca, natomiast całkowicie nie zgadzam się z zasadami kościoła dla mnie te zasady są tak stworzone aby zarobić jak najwięcej. Nie lubię jak wsadzają nos w nie swoje sprawy. Uważam że samo in-vitro nie jest sprzeczne z religią. Gdyby Bóg nie chciał dać dziecka to przy in-vitro by też do tego nie dopuścił.

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 2 maja 2016, 07:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzien dobry :-)
    Mam dla was siedzącego boćka-bedziemy cięzkie cięzarne :-)

    out.php?t=1099996_bocian-kwiaty-polne.jpeg

    ana1122, Misia 69, Kinga40 lubią tę wiadomość

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Tuśka87 Autorytet
    Postów: 722 108

    Wysłany: 2 maja 2016, 08:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ha, brawo Jagna!!!
    A i jeszcze dzien dobry.:)
    Na 11 jedziemy zobaczyc co tam uroslo:) trzymajcie kciuki.

    37 cykl starań ....
    sono hsg - obustronnie drożne
    3 IUI - bez powodzeń
    laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
    niedoczynność tarczycy - letrox
    Styczeń 2018 - insulinooporność
    Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
    Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
    Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
    Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa.
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 2 maja 2016, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej,
    ja miałam inny dobry znak już w zeszłym roku.
    znacie ten przesąd że co w wigilię to cały rok?
    zawsze od czasów jak byłam aktywna seksualnie miałam w Wigilię okres. w ostatnią po raz pierwszy od czasów gdy pamiętam tego okresu nie dość że nie miałam to jeszcze miałam dni płodne (pierwszy dzień świąt owu)

    tak więc odczytuję to za dobry znak że w tym roku zjadę :)

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • Jagna 75 Autorytet
    Postów: 9640 6270

    Wysłany: 2 maja 2016, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tuśka87 wrote:
    Ha, brawo Jagna!!!
    A i jeszcze dzien dobry.:)
    Na 11 jedziemy zobaczyc co tam uroslo:) trzymajcie kciuki.
    Trzymamy trzymamy :-) :-)

    Antoś IVF,Julisia naturalmhsvanlit2rdpeg7.png
    km5svcqgqcxnw3nt.png
  • Misiaimis Autorytet
    Postów: 514 124

    Wysłany: 2 maja 2016, 09:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wczoraj wracając od teściów i ja widziałam siedzącego bociana hmm ;)

    Jagna 75 lubi tę wiadomość

    Brak wiary w lepsze jutro... 18msc, 16cs...

    16mscy, 15cs...5t0d (*)
    12 mscy, 10cs...5t6d (*)
  • Milka88 Autorytet
    Postów: 3176 663

    Wysłany: 2 maja 2016, 09:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Codziennie mam nadzieję że program jednak wykryje owulacje a tutaj nic. No cóż będę czekać dalej. Oj te bociany dziewczyny to naprawdę dobry znak ;)

    Staramy się od sierpnia 2013 roku.
    Stwierdzone:
    PCOS, insulinooporność, cykle bezowulacyjne, problemy z nasieniem (problem rozwiązany).
    20.10.2018 kauteryzacja jajników.
    wrzesień 2020 - ivf
    08.09.2020 - stymulacja 225 j.
    21.09.2020 - punkcja 16 komórek jajowych (10 zamrożonych, 6 zapłodnione)
    - 4 rozwinęły się prawidłowo (3 zdrowe)
    18.11.2020 - transfer 5.1.1 :(
    20.01.2020 - transfer 2.1.1 :(
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 2 maja 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej laski, ja Wam powiem że w te bociany wiary nie daje :P na naszych poprawinach nad działką gdzie były robione na wolnym powierltrzu latały 2 kilka godzin i co i dupa :P

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
  • Olcia1988 Przyjaciółka
    Postów: 291 28

    Wysłany: 2 maja 2016, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny taki mały offtop. Moja młodsza siostra zastanawia się nad zakupem komputera cyklu czy jak to tam się nazywa ale do zapobiegania ciąży. problem mają bo ona nie chce stosować tabsów a chłopak prezerwatyw.

    co sądzicie o takim zapobieganiu?

    nowy początek 12-2015
    03-2016 pierwszy cykl z Clo
    04-2016 drugi cykl z Clo + żel conceive plus
    05-2016 cykl bez wspomagaczy + badanie nasienia
  • atena87 Przyjaciółka
    Postów: 313 42

    Wysłany: 2 maja 2016, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wow i masz babo placek... To zawsze jakieś rozwiązanie. Szczerze to w życiu się tylnie interesowałam, nie wiem jak to działa... Na ile takiemu ustrojostwu dać wiarę i ile takie szarlataństwo kosztuje:P oczywiście zartuje, ale czego to ludzie nie wymyślą, serio. Ohh fakt czasy kiedy wszystko byle tylko nie ciąża już za mną a teraz czasy wszystko byle tylko ciąża.

    Co ma być to będzie!!! I już!!! :) jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
‹‹ 1583 1584 1585 1586 1587 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ