CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Wlasnie z dokładnością nie jestem pewna ale tak od 11 do 13 dpo. Mi testy zawsze w 10 dpo wychodziły jużOlciaaa wrote:a w który to dzień cyklu? czasami testy nie wychodzą od razu. Może zrób następny np za 2 dni
3mam kciuki!Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 10:01
-
agnes87 wrote:Beta 9,4. W laboratorium powiedzieli że to dobrze
Ja też nieśmiało gratuluję
Ale na Twoim miejscu jeszcze bym powtórzyła betę żeby zobaczyć czy dalej rośnie. Bo zanim będzie widać na usg choćby pecherzyk ciążowy to jeszcze minie trochę czasu tyle co fasolka się zagniezdzila wiec musisz uzbroić się w cierpliwość..
agnes87 lubi tę wiadomość
03.04.15 [*] 4tc; 21.08.15 [*] 9tc.
PCO , mutacja genu MTHFR C677T heterozygta -
agnes, jeśli robiłaś betę w innym lab to nie możesz porównywać wyników. W rzeczywistości przyrost może być znacznie większy, także zrób jeszcze raz w tym samym lab. Bez wątpienia jednak coś się dzieje także zaciskam kciuki i kibicuję żeby dalej rosła
agnes87 lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Moze i u mnie taka mała beta ze jej test dziś nie złapał a temp rośnie
choć to jakiś cud by był.
Jedyne co podsumuje. Ten cykl to 6 po poronieniu. Bez plamien po owulacji , bez nabrzmienia i zatrzymania wody. Także myśle ze wracam dopiero do normy jakieś plusy sa ))
Skoro wzięłam wczoraj ostatni progesteron to kiedy moze być @ ? Brzuch czuje bardzo @ owo ale szyjka zamknięta i śluz kremowyWiadomość wyedytowana przez autora: 21 maja 2016, 12:15
-
Gratulacje Agnes:)
agnes87 lubi tę wiadomość
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Przykro mi. Naprawdę jesteś coraz bliżej. Jaki jest u Was w sumie problem ?Tuśka87 wrote:Witam z rana. Tradycyjnie po negatywnym teście nie chciało mi się wstawać z łóżka. Znowu uzalanie się nad sobą i " dlaczego nie ja". Najgorsze, że wszyscy uzależniają ocenę człowieka i podkreślają kto ma dzieci a kto nie. Dodatkową robotę po godzinach dostaje ją " bo nic w domu nie płacze" . Ale stałej umowy też nie dostanę, bo zaraz pójdę na zwolnienie i zaciaze. Jakie to jest przykre.
Innymi sie nie przejmuj. Jesli ktoś nawet ci mowi ze ci dzieci nie płaczą i masz pracować po godz to poprostu nie godz sie na to. Powiedz ze masz inne ciekawsze rzeczy do robienie i korzystania z życia. Niestety Polska to trochę zaścianek dla mnie baty jesteś stosunkowo młoda gdzie za granica mało jest matek przed 30 ... A nawet jak sa nie maja specjalnych ulg. Na wszystko jest czas
-
Dziewczyny orientujecie się czy po naszych lekach stymulujących czyli clo,pregnyl,luteina można się opalać? Bo ja pojechałam sobie na wies i wystawiam swoje białe jak biel wizira ciało na słońce a nie mam ulotek przy sovie żeby sprawdzić? Nie obsypia mnie jakieś plamy?
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
A wogole to brzuch mnie pobolewa lekko jak na @,to 19 dc,5 dzień po IUI,nie wiem czy to nie luteina choć w ulotce nie piszą o takich objawach ubocznych
17 miesięcy starań
7 cykli z clo
IUI maj2016-c.pozamaciczna,laparo 06.2016
Ciąża z zaskoczenia w naturalnym cyklu
-
Spokojnie. Możesz sie opalać. Wszystko z głowa. Wit d tez potrzebnaAniaStaraczka85 wrote:Dziewczyny orientujecie się czy po naszych lekach stymulujących czyli clo,pregnyl,luteina można się opalać? Bo ja pojechałam sobie na wies i wystawiam swoje białe jak biel wizira ciało na słońce a nie mam ulotek przy sovie żeby sprawdzić? Nie obsypia mnie jakieś plamy? ma związek z płodnością
-
Ladybird....właściwie narazie lekarz wielkiego problemu nie znalazł. Owszem, same pęcherzyki nie pękają, ale zastrzyk i ok. Hormony właściwie wszystkie w normie. Nie miałam jeszcze hsg, ale jest w planach na najbliższy cykl. U męża też wszystko ok.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Dalsze badania będę robić już tylko w tym laboratorium co dzisiaj. A betę zrobię jeszcze raz, ale chyba za tydzień. 30 maja mam gina.roma wrote:agnes, jeśli robiłaś betę w innym lab to nie możesz porównywać wyników. W rzeczywistości przyrost może być znacznie większy, także zrób jeszcze raz w tym samym lab. Bez wątpienia jednak coś się dzieje także zaciskam kciuki i kibicuję żeby dalej rosła
-
Także niedługo zajdziesz. Zrób cos dla siebie. Tak aby myśli oderwać.Tuśka87 wrote:Ladybird....właściwie narazie lekarz wielkiego problemu nie znalazł. Owszem, same pęcherzyki nie pękają, ale zastrzyk i ok. Hormony właściwie wszystkie w normie. Nie miałam jeszcze hsg, ale jest w planach na najbliższy cykl. U męża też wszystko ok.
-
nick nieaktualny3maj się Tuśka, niestety w dzisiejszych czasach ciężko jest o pracę. Ja też właśnie przez sytuację z pracą zwlekałam z macierzyństwem. Dopiero w tym roku dostałam umowę o pracę na czas nieokreślony, a już 30 na karku. Niestety takie czasy, w każdym razie trzeba myśleć pozytywnie, a wszytko się poukładaTuśka87 wrote:Witam z rana. Tradycyjnie po negatywnym teście nie chciało mi się wstawać z łóżka. Znowu uzalanie się nad sobą i " dlaczego nie ja". Najgorsze, że wszyscy uzależniają ocenę człowieka i podkreślają kto ma dzieci a kto nie. Dodatkową robotę po godzinach dostaje ją " bo nic w domu nie płacze" . Ale stałej umowy też nie dostanę, bo zaraz pójdę na zwolnienie i zaciaze. Jakie to jest przykre.
-
Agnes87 bardzo mocno trzymam kciuki! Naprawdę, pora przełamać brak pozytywów na naszym wątku, inspiruj nas, niech Twoja beta szybuje. Ja w poniedziałek betuję i już się nie mogę doczekać, bo najgorsze jest domniemywanie objawów, wiecie o czym piszę.....
agnes87 lubi tę wiadomość
"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Będę trzymać kciuki w poniedziałekmamakejti wrote:Agnes87 bardzo mocno trzymam kciuki! Naprawdę, pora przełamać brak pozytywów na naszym wątku, inspiruj nas, niech Twoja beta szybuje. Ja w poniedziałek betuję i już się nie mogę doczekać, bo najgorsze jest domniemywanie objawów, wiecie o czym piszę.....
mamakejti lubi tę wiadomość
-
Agnes87, mamakejti trzymam za Was kciuki ja dziś wzięłam ostatniego dupka (26.dc), czekam na okres i startuje z clo. No i w tym tyg mąż powtarza badanie nasienia, bo pierwsze jakie robił (w styczniu) było bardzo słabe... Mam nadzieje, ze po prawie 3 miesiącach supli i chodzeniu głównie w dresach wyniki będą lepsze:)
mamakejti lubi tę wiadomość
