CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Misia 69 wrote:Jaka ja jestem glupia. Naczytalam sie ze jak piersi przestaja bolec tak szybko ze to może oznaczac to najgorsze
i sie martwie. Mam mdlosci i brzuszek pobolewa jak na okres ale mniej ( z corka tez pamietam pobolewal).
Nie wiem czy bierzesz luteine,ona czesto powoduje ze ból piersi mijaAntoś IVF,Julisia natural
-
Tuśka87 wrote:Z tymi bolami, to nigdy nie wiadomo co wroza. Mnie dzis zaczal bolec brzuch jak podczas @. Już nie jajniki, tylko podbrzusze tak nisko. Szczerze mowiac nie wiem co myslec. Może już sie zolza zapowiada. Choc dziewczyny pisaly, że we wczesnej ciazy też tak boli, ciagnie. A wiadomo, co w glowie sie legnie. Kazda ma nadzieje.
czemu wiec nie tobie?
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niki,przez moją tarczyce mam rozwalony caly system hormonalny,brak ovu przez skaczącà prolaktyne i Bóg jeden wie przez co jeszcze.Mój wiek to tez jakos na to wszystko wpływa ale dzièki stymulacji te hormony az tak na to nie wplywają.Dzięki clo mam dobre jajca,na ovu dostaje zastrzyk a potem progesteron wiec caly cykl mam dzièki lekom a nie wlasnym hormonom.Tak wiec az tak nie przejmuj sie tà tarczycà,leki zrobią swoje,najwazniejsze zebys ovu miala naturalną potwierdzoną monitoringiem,inaczej bez sensu cala stymulacja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 14:28
Antoś IVF,Julisia natural
-
Niki69 wrote:Dwa cykle miałam monitorowane i w pon idę zobaczyć czy pękło i zapytam co dalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 czerwca 2016, 14:31
Antoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny zrobiłam tarczyca i ja TSH mam 2.030 przy zakresie referencji 0,270-4,200 każdy mi.mowi że aby zajść w ciążę to max 1,50... Nie wiem idę we wtorek do mojego gina muszę z nim pogadać co i jak bo już zgłupiałamCo ma być to będzie!!! I już!!!
jedno jest pewne trzeba cieszyć się życie... Bo jest później niż nam się wydaje!!!
-
Witajcie
Pozwólcie, że dołączę do (nie)szczęśliwego grona staraczek
Jestem w trakcie pierwszego cyklu z Clo. Na szczęście mój lekarz zauważył problem z owulacją jeszcze zanim zaczęliśmy starania, więc działać zaczęliśmy juz z pomocą
W czwartek na monitoringu 2 pęcherzyki - 20 i 15mm, endometrium 10mm. Przez weekend gin kazał nie wychodzić z łóżka i "fajnie się kochać"
Zastanawia mnie tylko to że do czwartku wieczorem czułam jajniki, potem nic i dziś znowu je czuję...Hmm jako ze jestem świeżynką w tym temacie to pewnie wszystko będzie mnie dziwić
-
atena87 wrote:Dziewczyny zrobiłam tarczyca i ja TSH mam 2.030 przy zakresie referencji 0,270-4,200 każdy mi.mowi że aby zajść w ciążę to max 1,50... Nie wiem idę we wtorek do mojego gina muszę z nim pogadać co i jak bo już zgłupiałamAntoś IVF,Julisia natural
-
Tuśka87 wrote:Z tymi bolami, to nigdy nie wiadomo co wroza. Mnie dzis zaczal bolec brzuch jak podczas @. Już nie jajniki, tylko podbrzusze tak nisko. Szczerze mowiac nie wiem co myslec. Może już sie zolza zapowiada. Choc dziewczyny pisaly, że we wczesnej ciazy też tak boli, ciagnie. A wiadomo, co w glowie sie legnie. Kazda ma nadzieje.
-
Paulina_90 wrote:Witajcie
Pozwólcie, że dołączę do (nie)szczęśliwego grona staraczek
Jestem w trakcie pierwszego cyklu z Clo. Na szczęście mój lekarz zauważył problem z owulacją jeszcze zanim zaczęliśmy starania, więc działać zaczęliśmy juz z pomocą
W czwartek na monitoringu 2 pęcherzyki - 20 i 15mm, endometrium 10mm. Przez weekend gin kazał nie wychodzić z łóżka i "fajnie się kochać"
Zastanawia mnie tylko to że do czwartku wieczorem czułam jajniki, potem nic i dziś znowu je czuję...Hmm jako ze jestem świeżynką w tym temacie to pewnie wszystko będzie mnie dziwić
Ja mam problem z ovu i w kazdym cyklu mam zastrzyk na pękniècie,mam wtedy większą pewnosc ze ovu bedzieAntoś IVF,Julisia natural
-
nick nieaktualny
-
Jagna 75 wrote:A idziesz po weekendzie sprawdzic czy ovu byla?
Ja mam problem z ovu i w kazdym cyklu mam zastrzyk na pękniècie,mam wtedy większą pewnosc ze ovu bedzie -
Misiowa_mama wrote:hej, dziewczyny. czy są tu kobiety, które nie miały żadnych skutków ubocznych po clo? Jutro zaczynam z nim 2 cykl
Misiowa_mama lubi tę wiadomość
-
Jagna 75 wrote:Niki,przez moją tarczyce mam rozwalony caly system hormonalny,brak ovu przez skaczącà prolaktyne i Bóg jeden wie przez co jeszcze.Mój wiek to tez jakos na to wszystko wpływa ale dzièki stymulacji te hormony az tak na to nie wplywają.Dzięki clo mam dobre jajca,na ovu dostaje zastrzyk a potem progesteron wiec caly cykl mam dzièki lekom a nie wlasnym hormonom.Tak wiec az tak nie przejmuj sie tà tarczycà,leki zrobią swoje,najwazniejsze zebys ovu miala naturalną potwierdzoną monitoringiem,inaczej bez sensu cala stymulacja
No u mnie z badań wyszło że tarczycą jest i za mało lh fsh i estradiolu. Mi coś przysadką niedoplata dlatego miałam rezonans zlecony od giną. W środę jadę po wyniki w każdym razie mi powiedział że bez stymulacji lekami nie uda się i hormony nie podnoszą. Po clo ku jego zdziwieniu ładnie podskoczyły hormony ale owu nie było teraz przy dwóch tabletkach dziennie jest poziom hormonow jak najlepszy błona macicy urosła bo praktycznie jej nie miałam a teraz było 11mm. Jutro się okaże czy pękło a jak nie pękło to mam nadzieję że nie będę się musiała upominac o zastrzyk tylko sam mi go da. Czytałam o nim wiele dobrych opini dużo osób zaszło z jego pomocą. Ale jedno mnie wkurzylo bo jak w tym cyklu jednak nie wyjdzie i okres przyjdzie to mam znów na dwa miesiące clo i duphaston tylko mam starać się około 21dc bo mówi że dzięki monitoringowi wiemy już ze mam dłuższe cykle i nie będę musiała monitorować trochę mnie to zdziwiło ale głupio mi się przemądrzać skoro tak zalecił. Co o tym myślisz? -
Musisz monitorowac. U mnie co miesiac owu innego dnia. 1 cykl 9dc, 2 cykl 21dc, 3 cykl Cysta - leki na wchloniecie, 4 cykl w 15dc
Lepiej monitorowac. Zawsze mozesz powiedziec, że cos tam boli I sie martwisz I chcesz zeby sprawdzil.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Ania gin kazal w srode testowac, też mnie korci, zeby zrobic jutro sikanca. Tylko boje sie kolejnego zawodu. Gdyby sie udalo, to moj maz zalapalby sie jeszcze w tym roku na dzien ojca.
ale bylby prezent
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
nick nieaktualny