CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Laseczki!
Melduję, że wróciłam ze świętokrzyskiego z baaardzo upojnego weekendu, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się zresetowałam, ale dzis głowa booooli;)
u mnie 30dc, zero plamien tylko bóle brzucha, sprawdzę jeszcze może jutro lub w środę betę i jak conieco podrosła to idę na usg, żeby wykluczyc cp...."nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
Katka80 wrote:Hej dziewczyny. Cały czas Was podczytuje i trzymam kciuki za każdą z Was.
Ten cykl odpoczywam, zmieniam lekarza i walczę dalej. Nadal szukam swojej koniczynki.
Dzisiaj dowiedziałam się że nasza znajoma popełniła samobójstwo. Długo starali się o dziecko, a jak w końcu się udało to poroniła. Strasznie mnie to poruszyło. Skoczyła z mostu niedaleko własnego domu.
kobieto po co ludziom z niepłodnością takie rzeczy piszesz!!!??? mysliszże to kogoś podniosło na duchu???6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna2 IUI
3IUI grudzień 2016serduszko bije
pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
efta wrote:kobieto po co ludziom z niepłodnością takie rzeczy piszesz!!!??? mysliszże to kogoś podniosło na duchu???
efta, Katka80 nie chciała z pewnością nikomu dowalić, podzieliła się z nami tym, co zajmuje jej myśli, my tu nie zawsze o kolorowych sprawach piszemy....nie doszukuję się złej woli w jej poście....
a w ogóle to witaj efta na wątku;)"nie spoczniemy, nim zajdziemy..."
-
pewnie, bo po co innych ludzi dołować ale pocieszenia w jej poscie nie znalazłam, a był to pierwszy, który przeczytałam na tym wątku. a wiec spontanicznie skomentowałam, bo to przyszło mi pierwsze na myśl.6 lat starań efekt: Jaś ur. lipiec 2014
mutacja C677T i A1298C w genie MTHFR-heterozygota
1 IUI październik 2016 ciąża biochemiczna2 IUI
3IUI grudzień 2016serduszko bije
pappa T21 1:424, Nifty Ok. córcia Iga
-
mamakejti wrote:Cześć Laseczki!
Melduję, że wróciłam ze świętokrzyskiego z baaardzo upojnego weekendu, nie pamiętam kiedy ostatnio tak się zresetowałam, ale dzis głowa booooli;)
u mnie 30dc, zero plamien tylko bóle brzucha, sprawdzę jeszcze może jutro lub w środę betę i jak conieco podrosła to idę na usg, żeby wykluczyc cp.... -
panan12 wrote:Ja biore tez na prolaktyne efektow niema poki co.A ja się nie przejmuje już
widocznie Bóg niechce nam dac dziecka i tyle. Tyle par niema bo żona nie zajdzie , adoptować nie mogą bo finanse. Moja ciocia ma ponad 40 lat dzieci nie mają
może wedle Boga nie nadajemy się na rodziców i tyle
z naturą nie wygram i z Bogiem on rządzi
Mialas odpuścić tymczasem powrocikas do mierzenia temp i pytań o nią na forum. W Boga to chyba średnio wierzysz skoro go tak osadzasz.1cykl z Clo kwiecień 2016 -udany
-
Aniu, głowa do góry! Wiem że bardzo różnie bywa ale u mnie każde poronienie zaczynało się plamieniami. Będzie dobrze kochana25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Ania trzymam kciuki.
Mamakejti również. Liczę, że spokojnie przejdzie.
Efka, ta historia jest przestrogą, że jak się robi źle, to trzeba szukać pomocy. Jednej dziewczynie wystarczy miejsce takie jak to. Tu dziewczyny są bardzo wspierające. Innej natomiast potrzeba specjalistycznego podejścia. Jeśli masz ochotę z nami pogadać i wygadac się, to zapraszamy:)37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Girl, ja też mam długie cykle. Jedno takie jajo z 56 dc właśnie je jacznice i strasznie marudzi
no i chyba jestem w czołówce rekordzistów bo zdarzyła mi się nawet ciąża z owulki w 76 dc. Co prawda ją straciłam ale to już z innych powodów.
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
roma wrote:Aniu, głowa do góry! Wiem że bardzo różnie bywa ale u mnie każde poronienie zaczynało się plamieniami. Będzie dobrze kochana
-
mamakejti wrote:a u Ciebie trzymam kciuki za stosowny przyrost i oczekiwany obraz usg;)
-
AniaStaraczka85 wrote:Dzieki,oby oby! Czy te plamienia u Ciebie były pomimo luteiny?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Malowanka wrote:Panan dla mnie Twoja prolaktyna jest w porzadku, po obciążeniu ponoć sid juz nie robi i odchodzi od tego. Może poczytaj cos na ten temat bi jeszcze całkowicie możesz sobie nanieszac w organizmie tym bromkiem.
Mialas odpuścić tymczasem powrocikas do mierzenia temp i pytań o nią na forum. W Boga to chyba średnio wierzysz skoro go tak osadzasz.
Wiesz co poważnie olalam system mierze ar o różnych porach a to bardziej z ciekawości pójdę na monitoring to się dowiem co się tam dzieje. Boga nie osadzan za to ze niemam. Będziemy się starać rok jak nie wyjdzie będziemy myśleć dalej. Mąż niechce adopcji tylko dziecko z nas ze się będzie starał dopóki nie wyjdzie -
Elfka trzeba czytać posty ze zrozumieniem. Tez jestem "ludziem",który boryka się z problemem niepłodności wtórnej. Akurat mój mąż brał udział w poszukiwaniach tej dziewczyny, była to osoba bardzo zamknięta w sobie, cierpiała na głęboką depresję, nie chciała się leczyć. O dziecko starała się ponad 10 lat więc to wszystko obrazuje. Nieraz podczytuje dziewczyny na wątku o invitro, które wiele przeszły i które korzystają z pomocy psychologa. Na pewno mój post nie był zachętą do skakania z mostu. Wszystkie tu się wspieramy. Nie zawsze jest różowo i landrynkowato.
Dziewczyny Wy wszystkie chodzicie do klinik specjalistycznych? Ja narazić chodziłam do zwykłego gina i się zastanawiam czy to nie strata czasu była. Z drugiej strony do najbliższej kliniki mam ponad 100 km i się zastanawiam czy nie będzie z tym problemu,bo przecież trzeba jeździć na monitoringi. I się zastanawiam czy takie kliniki nie są od razu nastawione na in vitro.
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017