CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
mamakejti wrote:Innamorata88 - a tak z nawiązujac do starań, dlaczego wciąż jesteś na clo, skoro jajniki na niego nie reagują, za to cała reszta ciała jak najbardziej? przecież jest tyle dopalaczy jajcowych, że jest z czego wybrać, i endo ochronić....
acard, koenzym q10, magnez b6 w końskich dawkach, a po skończeniu clo 2 tabletki Estrofemu mite. Byle do przodu.
Mikołaj 25.04.2011
08.06 - transfer 3dniowego malucha, 1x❄️3dniowy, 1x❄️5dniowy
27.02 3480g Michaś 56cm długości
-
Hej dziewczyny, dziś o 19 po raz pierwszy miałam podany pregnyl. Po jakim czasie pękają pęcherzyki, orientujecie się?
Czy coś powinnam wiedzieć ważnego? Kiedy można robić test po zastrzyku? Przepraszam za masę pytań, ale wiem że znacie temat bo kiedyś mi się przewinęło przez wątek.
Dziś gin mnie zaskoczył tym, i jestem zielona w temacie pregnylu29 lat. Moja historia [blog]: waiting4.pl
"Im bardziej w życiu ma się pod górkę, tym piękniejsze będą później widoki" -
Parsleyek wrote:Hej dziewczyny, dziś o 19 po raz pierwszy miałam podany pregnyl. Po jakim czasie pękają pęcherzyki, orientujecie się?
Czy coś powinnam wiedzieć ważnego? Kiedy można robić test po zastrzyku? Przepraszam za masę pytań, ale wiem że znacie temat bo kiedyś mi się przewinęło przez wątek.
Dziś gin mnie zaskoczył tym, i jestem zielona w temacie pregnylu -
Hello.Persleyka mi zawsze 14 dni po owulacji kazal robic test.
Katka gratulacje. Cudowne wiesci.
Pamietacie jak mowilam, że jestem spokojna trawa uginajaca sie na wietrze? D**a, skonczylo sie. Dzis od rana nachrzaniaja mnie piersi. I już gwiazdka DYN DYN DYN c i a z a!! 19 dc, jesli rzeczywiscie owu byla, to kolo 10-12 dc. W 15 dc male plamienie. Niesamowicie wali pod beretem. To bylby cud najprawdziwszy z prawdziwych.innamorata88 lubi tę wiadomość
37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Tuśka, a bo to mało cudów ten wątek widział? Dlaczego Ty nie miałabyś mieć swojego?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Bo przez 15 miesiecy leczenia nic nie wyskoczylo. Teraz pierwszy cykl bez wspomagaczy I zmienionym leku na tarczyce....I co? Tak zwyczajnie. Przeszlam hsg I dwie inseminacje, a wystarczyloby zmienic jeden proszeczek? Najgorsze, że bede teraz swirowac. Nie wiedzac dokladnie kiedy byla owulacja trudno mi wyznaczyc testowanie.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Tuśka87 wrote:Bo przez 15 miesiecy leczenia nic nie wyskoczylo. Teraz pierwszy cykl bez wspomagaczy I zmienionym leku na tarczyce....I co? Tak zwyczajnie. Przeszlam hsg I dwie inseminacje, a wystarczyloby zmienic jeden proszeczek? Najgorsze, że bede teraz swirowac. Nie wiedzac dokladnie kiedy byla owulacja trudno mi wyznaczyc testowanie.Antoś IVF,Julisia natural
-
Dobry wieczór Dziewczyny,
Dziś zrobiłam test ciążowy - rano, ale z drugiego moczu. Wyszedł negatywny. Minęło 10 dni od owulacji. Jestem po pierwszym cyklu z Clo. Potwornie bolą mnie piersi, jak sądzicie - czy jest jeszcze jakakolwiek szansa na to, że test nie wykrył ciąży czy mam się nie łudzić... DO okresu zostały 4 dni... tak bardzo chciałabym, by nie przyszedł...3 lata starań
1 wczesne poronienie
Ciąża pozamaciczna
usunięcie jajowodu
zrosty i płyn w macicy
marzec 2018 - udało się
listopad/grudzień 2018 - czekamy na Córeczkę
-
Basia, wylacznie pierwszy mocz poranny. Może byc jescze a wczesnie.37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Dzieki Jagna :*37 cykl starań ....
sono hsg - obustronnie drożne
3 IUI - bez powodzeń
laparoskopia z histeroskopią - nic nie wykazała
niedoczynność tarczycy - letrox
Styczeń 2018 - insulinooporność
Konsultacja immunologiczny - KIR (fenotyp bx)
Dieta wykluczeniowa - waga spada na potęgę
Czerwiec-clo, intralipidy, inseminacja...czwarta. lipiec intralipid. Wciąż bez skutku.
Po nieudanej procedurze (2 transfery) in vitro. Rozpoczynamy procedurę od nowa. -
Cześć Dziewczyny:)
Tuska trzymam mocno kciuki,Basia za Ciebie także!
Jagna masz rację ze te leki działają jeszcze wtedy kiedy przestanie się je brać, sama jestem na to przykladem:) -
Hej dziewczyny
Tuśka, trzymam kciukiU mnie raz pierwszy a raz drugi cykl po cyklu z clo był owulacyjny z odbicia właśnie
Także wierzę, że u Ciebie to pięknie zadziała i dołączyć do Ani i obie będziecie cudne
Wczoraj już nie pisałam, bo późno wróciliśmy i padłam. Ogólnie wizyta u wspomnianego już wcześniej doktorka była bardzo na plus. Lekarz naprawdę w porządku, widać też, że wiedzę ma a do tego uprzejmy, co się coraz rzadziej zdarza. Na wstępie szeroki wywiad, poprzeglądał dokładnie wszystkie badania. Potem przeszedł do usg i badania ekhm.. macanegokazał mi nie wychodzić, więc trochę mi było głupio, ale mój M z całą pewnością czuł się jeszcze bardziej specyficznie. Lekarz stwierdził, tu cytuję: "ma Pan dwa, piękne, duże, zdrowe jajka" hahah pół drogi powrotnej się z tego śmialiśmy
no ale M dumny
Usg nie wykazało żadnych nieprawidłowości. Wszystko super. Powiedział, że morfologia na tym jednym badaniu wygląda ok i problem "tylko" z ilością. Ma powtórzyć badanie nasienia bo podobno na jednym nie można się opierać. Pytaliśmy z czego może wynikać ta mała ilość plemników. Powiedział, że oczywiście przyczyn może być wiele. Może to być to nieszczęsne przeziębienie, może to być palenie (mąż rzucił 3 tyg temu), przegrzewanie i szereg innych.. Może też być tak, że parametry nie skoczą do góry. Sugerował żeby po wyniku (jeśli wyjdzie dalej źle) porozmawiać z lekarzem prowadzącym żeby dał mężowi stymulację np clo i zobaczyć czy wtedy coś pójdzie do przodu.
Także podsumowując: badamy raz jeszcze i potem działamy dalej.
Jak zwykle się rozpisałam
Basia, 10 dpo z niepierwszego moczu to raczej niezbyt wiarygodnytakże wszystko jeszcze możliwe. Trzymam kciuki
Ania a ty jak się czujesz?
I wie ktoś co u Ojejku? Też dawno się nie odzywała. -
Dziękuję, czuje się dobrze.Nadal mnie suszy ze nie nadazamy z kupnem wody,śpię popołudniami jak mogę,mdłości raczej się już nie pojawiają, takcesoria funkcjonuje:)za tydzień usg genetyczne
-
Witam was. Przepraszam że długo się nie odzywalam, ale po poronieniu nie czułam się na silach Ale czytam was codziennie. Oczywiście starania odopuściłam bo mam juz córek na 10 lat i stwierdziłam trudno. Nie dane jest mi posiadać dwójki dzieci. Ale coś mnie tknelo żeby zrobić dziś test 29tc i pojawiła się drugą kreską. Blada Ale jest. Ale czym się martwię. Od kilku dni boli mnie lewy jajnik
boje się ze mogę stracić tą ciążę jeśli się potwierdzi. Zamiast się cieszyć to jestem przerażona.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2016, 08:30
-
Witam Was z rana. Ja troche zasmarkana dzisiaj.
Tuśka baaaaardzo mocno trzymam kciuki za Twój mały wielki cud.
Basia 10 dpo to naprawdę bardzo wcześnie na test. Powtórz za dwa dni z porannego moczu.
CzterolistnaKoniczyna cieszę się , że badanie tak dobrze wyszło. Teraz tylko wietrzyć jajca, suplementy i będzie dobrze.
Ojejku widziałam na fioletowej stronie. Ja tam kilka razy zajrzałam , nikogo nie znam wiec laski zostaje u Was i czekam aż wszystkie razem się tam przeniesiemy.
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Czterolistna, czyli wszystko wygląda optymistycznie. Kiedy powtarzacie badanie?25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
Roma, no właśnie nie wiem czy optymistycznie. Cieszymy się bardzo, że z "jajkami" i ich okolicami wszystko super, ale z drugiej strony nie mamy jasności w temacie. Badanie powtarzamy albo jutro (jeśli M dostanie urlop, bo wieczorne terminy już zajęte) albo dopiero 27.09. Będą to dwa miesiące od ostatniego badania i 3-4 tygodnie po rzuceniu fajek. Nie ukrywam, że mam ogromną nadzieję, że ilość podskoczy, że może to przez to przeziębienie, które wtedy przechodził albo może rzucenie fajek też coś da na plus. Natomiast z drugiej strony minęły tylko dwa miesiące od ostatniego badania i możliwe, że nawet jeśli cokolwiek może się zmienić to jest jeszcze zbyt wcześnie. No nie wiem. Wydaje mi się, że diagnostyka babska jest mimo wszystko łatwiejsza i bardziej rozwinięta niż sprawy żołnierzykowe. W każdym razie, nie łamiemy się. Najwyżej jeśli wyniki dalej będą złe to spróbujemy z clo a jak to nie przyniesie zamierzonego efektu to zostaje jeszcze IVF. Mam tylko nadzieję, że nie będzie gorzej.
-
Czterolistna, na razie nie martw się na zapas. Powtórzcie na spokojnie badanie, wierzę że będzie lepiej.
CzterolistnaKoniczyna lubi tę wiadomość
25.05.2010 Aniołek 9 tc
03.10.2011 - Synuś, mój mały - wielki cud
17.04.2015 - Aniołek 8 tc
03.01.2016 - Aniołek 8 tc
29.04.2016 - Aniołek 9 tc
25.07.2018 - Córcia
Cuda się zdarzają, czasem nawet dwa razy -
nick nieaktualnyCzterolistna może to faktycznie u was problem leży w kwestii palenia
OBY! Dwa miesiące to jest całkiem dobry termin na powtórzenie badania.
Tak na marginesie, mój nie zażywał żadnych używek, więc to odpadało.
Aha, mój też dostał clo na stymulację przy pierwszej wizycie (mniej inwazyjne), później już było klucie.
Wiem co przechodzicie. W razie pytań, zawsze możesz śmiało pisać