CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnymoniaaa_1988 wrote:Też zawsze miałam z prawego jajnika. Jak pytałam lekarza czy w takim razie z lewym jest coś nie tak to powiedział że absolutnie nie, po prostu taka natura że akurat kilka cykli pod rząd prawy pracuje.
Także to nie znaczy nic złego zazwyczaj
-
AniaStaraczka85 wrote:Nie Jagienko ja nie byłam, bo mój gin kręcił nosem ze za głośno i jeszcze pytałam. Pani k. Na polowkowym tez powiedziała ze odradza takie głośne imprezy wiec mąż był z kolega a ja poszłam do kina ze szwagierka:)Antoś IVF,Julisia natural
-
Bridget wrote:Dziewczyny, mam pytanko
Biorąc CLO po jednej tabletce, owulacje mam 14 dc, w tym cyklu miałam dopiero 16.
Teraz chcę zwiększyć dawkę na dwie tabletki, bo jajniki słabo reagują i hoduje tylko jeden pęcherzyk.
Rozumiem,że owulacja wystąpi szybciej?
Kiedy powinnam iść na pierwsze usg ?
10dc będzie optymalnyja kiedyś poszłam 12 i jajca po 27mm na szczęście pękły ale ciąży brak
19.09-10.10-31.10 szczepienia allo spadło do 0 ;(
02.2019 - Pasnik immunologia
08.2018 - korekta isthmocele -laparotomia
01.2018- Angelius Provita
alloMLR 13% -> 0
Genotyp KIR-bx - implantacyjne są
ANA2 1:100 typ-ziarnisty,
NK 5% - test IMK
Subpopulacja limfocytów,
anty-TPO 0,38. anty-TG 0,82
homocysteina było 8,20->9,20
Prolaktyna 22
kwas foliowy 13,73ng/ml
wit d 44,5mg/ml
Tsh 1,422 Ft3 2,52 Ft4 1,09
Wolny testosteron 1,48 pH/ml
p/c przeciw kardiolipinie - ujemne
p/c p.antygenom jajnika - ujemne
p/c p. plemnikom,
17-prog 2,17 -> 1,52
Dhea-s- 449 -> 413 - za wysokie
SHBG- 15,32 za niskie - min 32,
Androstendion 1,81 ng/ml
Mycoplasma, ureoplasma, gbs, chlamydia, insulina, glukoza, Laparoskopia x2 , histero, toxo IgG,IgM, rózyczka,
Mąż - test MAR, HBA, SCA, defragmentacja - ok
Syn ur w 2011 ciąża naturalna - od tego czasu beta nie drgnęła -
CarPer wrote:Tez jestem bardzo ciekawa.
U mnie zawsze z lewego jajnika mam pecherzyki a juz miałam trzy skany w okresie owulacyjnym.
Podejrzewam ze moja prawa strona (po otwartej operacji rozlanego wyrostka robaczkowego) nie jest aktywna.
Lekarz nic nie wspomniał na ten temat ale tak mi sie wydaje.
Krzyś [*] 38tc 13.01.2015 - maleńka duszyczka a brakuje tak wiele... -
marzusiax wrote:U mnie jest podobnie. Nie pękają mi pęcherzyki na prawym jajniku tylko się otorbielają. Też miałam rozlany wyrostek. A rosną ci wogóle na nim pęcherzyki?
Tego nawet nie wiem ale jak czytam to u większości kobiet prawa strona jest bardziej aktywna.
Juz w ogole tracę nadzieje. Ovu chyba w tym miesiącu wcale nie bedzie. Temperatura cały czas na tym samym poziomie. Na paskach biało. Nic nie przepowiada owulacji
.
-
CarPer wrote:Tego nawet nie wiem ale jak czytam to u większości kobiet prawa strona jest bardziej aktywna.
Juz w ogole tracę nadzieje. Ovu chyba w tym miesiącu wcale nie bedzie. Temperatura cały czas na tym samym poziomie. Na paskach biało. Nic nie przepowiada owulacji
.
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Hej dziewczyny
Dziś stwierdzono w klinice u mnie cykle bezowulacyjne. Od przyszłego cyklu mam brać Aromek. Czy któraś stosowała ten lek?
Z góry dzięki za odpowiedź -
Lubię_czekoladę wrote:Hej dziewczyny
Dziś stwierdzono w klinice u mnie cykle bezowulacyjne. Od przyszłego cyklu mam brać Aromek. Czy któraś stosowała ten lek?
Z góry dzięki za odpowiedźCarPer lubi tę wiadomość
VI 2007 Przemek ,XI 2009 Aniołek 10tc
10 cs w tym 4 cykle z clo
Ciąża w cyklu niestymulowanym - sierpień 2016
Termin porodu: 30 kwietnia 2017
-
Katka80 wrote:Aromek to to samo co letrozole. Na pewno Jagna stosowała i tu widziałam parę innych dziewczyn. Możesz poczytać w wątku o letrozole.
-
Lubię_czekoladę wrote:Hej dziewczyny
Dziś stwierdzono w klinice u mnie cykle bezowulacyjne. Od przyszłego cyklu mam brać Aromek. Czy któraś stosowała ten lek?
Z góry dzięki za odpowiedźAntoś IVF,Julisia natural
-
Jagna 75 wrote:AniaStaraczka,pieklam ten twój murzynek,jest pyszny
i nie taki slodki jak inne.Naprawde przepis prosty szybki ale fakt trzeba piec dlugo,na termoobiegu 175`C pieklam 1,5h.
-
Cześć Dziewczyny, właśnie odebrałam wynik histeroskopii i nic z niego nie umiem wyczytać Może któraś z Was miała podobny?
Materiał:
1. wyskr. z kanału szyjki macicy
2. wyskr. z jamy macicy
3. polip endometrialny
Mikroskopowo:
Ad.1 - gruczoły szyjki, śluz
Ad.2 - endometrium jak w okresie proliferacji (przyhamowanej) oraz polip włóknisto-gruczołowy kanału szyjki
Ad.3 - polipowate fragnenty endometrium jak w bad.2 oraz drobny polip gruczołowo-włuknisty endocervicalny.
34 cykl starań, 7 z CLO
czerwiec 2016 - Aniołek 5tc, listopad 2016 - histeroskopia usunięcie polipa
Bromergon 2x0,5 tab, luty - ciąża w naturalnym cyklu
Syn 12.11.17 Krystian
-
Katka80 wrote:Spokojnie, 30 listopada mialaś pęcherzyki z tego co pamiętam 16mm i 13 mm , licząc 2 mm na dobę to dzisiaj mają około 20mm i 18, czyli na granicy. Do końca weekendu powinno się coś wykluć.
Myslisz ze jeszcze jej nie było i dopiero bedzie? no to działam dalej. Bo w poniedziałek maz wyjezdza. Lekarka powiedziała ze pękną przy 18mm. Ale jak czytam w internecie to piszą tak jak Ty mówisz.
Zreszta myslalam ze jesli maja za chwile pęknąć to chociaz pasek by pokazał kreskę a tam nic, biało.
Jesli do niedzieli nic sie nie pokaz to Nawet nie wiem kiedy isc na progesteron Zeby obliczyć 7 dni po...
-
nick nieaktualnyWitam się ponownie z całym wątkiem CLO. Wpadłam tutaj na chwilę w sierpniu pochwalić się, że zaszłam w ciążę po pierwszym cyklu z CLO. Niestety, w 7tc stwierdzono obumarcie ciąży, szybko ewakuowałam się z kwietniówek i od tamtej pory nawet tam nie zerknęłam, ale kojarzę kilka osób
Pierwsze dwa cykle po zabiegu to walka z torbielą i groźba usunięcia jajnika. Obecny cykl monitorowany - mnóstwo pęcherzyków na obu jajnikach, brak tego dominującego. Następny cykl mam mieć stymulowany. Jeszcze nie wiem jak, bo w 3dc mam przyjść na monitoring i w tedy dostanę wytyczne. Mam nadzieję, że poszczęści mi się jak za pierwszym razem.
Trzymam kciuki za wszystkie stymulowane dziewczyny. W połowie grudnia bardziej się uaktywnię na forum i wspólnie z wami będę przeżywać swoją stymulację. -
nick nieaktualny
-
Gosia1989 wrote:Witam się ponownie z całym wątkiem CLO. Wpadłam tutaj na chwilę w sierpniu pochwalić się, że zaszłam w ciążę po pierwszym cyklu z CLO. Niestety, w 7tc stwierdzono obumarcie ciąży, szybko ewakuowałam się z kwietniówek i od tamtej pory nawet tam nie zerknęłam, ale kojarzę kilka osób
Pierwsze dwa cykle po zabiegu to walka z torbielą i groźba usunięcia jajnika. Obecny cykl monitorowany - mnóstwo pęcherzyków na obu jajnikach, brak tego dominującego. Następny cykl mam mieć stymulowany. Jeszcze nie wiem jak, bo w 3dc mam przyjść na monitoring i w tedy dostanę wytyczne. Mam nadzieję, że poszczęści mi się jak za pierwszym razem.
Trzymam kciuki za wszystkie stymulowane dziewczyny. W połowie grudnia bardziej się uaktywnię na forum i wspólnie z wami będę przeżywać swoją stymulację. -
nick nieaktualnyizabelkamodo wrote:Bardzo mi przykro, trzymaj się i głowa do góry.
Dzięki izabelkamodoJuż się pogodziłam w tą sytuacją i znów jestem pełna nadziei że będzie dobrze. Czytając te wszystkie historie z happyendem na ovufriend wiem, że i na mnie przyjdzie pora.