X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy przy stosowaniu clo od 3 do 7 dc może mi się przedłużyć krwawienie? Okres dostałam tydzień temu w sobotę i zazwyczaj trwał trzy, max cztery dni. A tu nadal mam plamienia i takie jakby (przepraszam za określenie) skrzepy. Nigdy mi się to nie zdarzyło,a teraz jest pierwszy cykl z clo i nie wiem czy to z tego powodu. Wczoraj cały wieczór i dzisiaj rano odczuwałam kłucie w prawym jajniku.

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • ka.ak89 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Dzięki izabelkamodo :) Już się pogodziłam w tą sytuacją i znów jestem pełna nadziei że będzie dobrze. Czytając te wszystkie historie z happyendem na ovufriend wiem, że i na mnie przyjdzie pora.

    Gosiu, to dobrze, że jesteś dobrej myśli, bo w końcu musi być dobrze! Silna kobieta jesteś, pozbierałas się po smutku związanym z utratą ciąży, to przykre gdy już myślisz, że się udało, ale tylko na parę tygodni... Tym razem musi być inaczej :) a kiedy masz wizytę u gina?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 17:03

    Najważniejsza w życiu jest rodzina.
    Najpierw ta, w której się urodziłeś,
    później ta którą sam stworzyłeś.
  • ka.ak89 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    anciaa wrote:
    Dziewczyny czy przy stosowaniu clo od 3 do 7 dc może mi się przedłużyć krwawienie? Okres dostałam tydzień temu w sobotę i zazwyczaj trwał trzy, max cztery dni. A tu nadal mam plamienia i takie jakby (przepraszam za określenie) skrzepy. Nigdy mi się to nie zdarzyło,a teraz jest pierwszy cykl z clo i nie wiem czy to z tego powodu. Wczoraj cały wieczór i dzisiaj rano odczuwałam kłucie w prawym jajniku.

    Ja przy clo mam bardzo różne cykle, raz krótsze, raz dłuższe, ale prawie zawsze skrzepy.
    Czasem mam plamienie nawet na 4 dni przed miesiączka, czasem jeszcze 4 dni po miesiaczce.
    Ale myślę, że do końca weekendu powinnaś już być po @ :) jeśli nie to bym skonsultowala się z lekarzem.

    Najważniejsza w życiu jest rodzina.
    Najpierw ta, w której się urodziłeś,
    później ta którą sam stworzyłeś.
  • anciaa Autorytet
    Postów: 1799 706

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka.ak89 wrote:
    Ja przy clo mam bardzo różne cykle, raz krótsze, raz dłuższe, ale prawie zawsze skrzepy.
    Czasem mam plamienie nawet na 4 dni przed miesiączka, czasem jeszcze 4 dni po miesiaczce.
    Ale myślę, że do końca weekendu powinnaś już być po @ :) jeśli nie to bym skonsultowala się z lekarzem.
    Uspokoiłaś mnie dziękuję :) Mam wizytę u gin w środę, ale jak mi ie przejdzie to będę w poniedziałek dzwonić.

    29 lat, starania od ponad 3 lat, insulinooporność, pcos
    02 - 10.2017 r. - 4 nieudane IUI
    08.08.2018r. - start IVF - długi protokół
    "Zawsze jest nadzieja dla tych, którzy próbują"
  • nevergiveup Autorytet
    Postów: 382 121

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cookiemonster wrote:
    Słońce, wybacz, że tak późno odpisuję. Chciałam wczoraj Ci z telefonu odpisać, ale oczywiście wszystko skasowało mi się. Już kiedyś czytałam o tym DFS70 to jest nowy parametr i z tego co kojarzę nie jest specyficzny dla żadnej choroby w zasadzie. Tu jest fajna tabelka: http://www.bcm.bielsko.pl/pl/ana-przeciwciala-przeciwjadrowe/ i z niej wynika, że może to być jakiś stan zapalny. Kiedy masz lekarza??


    Dzięki kochana za linka zaraz obczaję:) Gin generalnie olał całkiem temat ANA, powiedział, że dużo osób ma właśnie ten typ przeciwciał, a na pytanie czy utrudniają one zajście w ciążę czy tylko utrzymanie, odpowiedział, że utrzymanie... W każdym razie 7.12 mam reumatologa, bo jednak ból kolan i łokci skądś się bierze, więc może coś mi więcej powie na ten temat

    W każdym razie, ze względu na ASA, w kolejnym cyklu zaczynam od nowa stymulacje i podchodzę do inseminacji. Całe szczęście, że zrobiłam to sono-hsg bo okazało się, że po wstrzyknięciu jednej strzykawki, płyn nie chciał się w ogóle przelewać tylko się kotłował, więc lekarz zapodał drugą strzykawę soli z większym ciśnieniem i wszystko przepłynęło...więc wychodzi na to, że miałam coś przytkane, ale ostatecznie wszystko się przelało...mam nadzieję, że już jest ok, skoro ostatecznie płyn przepłynął przez jajowody :(
    Także dziewczyny, polecam to badanie, bo w sumie zupełnie nie podejrzewałam,że mogę mieć coś przytkane :p

    Któraś z koleżanek pytała o cykl z torbielą. Mi się wtedy cykl wydłużył pomimo stosowania luteiny w drugiej fazie. Okres dostałam dopiero 12 dni po odstawieniu luteiny a wcześniej miałam kilka dni delikatne plamienia.

    Przeciwciała przeciwplemnikowe ASA 1:40,ANA 1:1280 ,DSF70 +++,MTHFR c.1298A>C heterozygota
    PCO, insulinooporność, hiperprolaktynemia czynnościowa
    Steryd metypred,Inofem, Dostinex
    7.01.2017 - I IUI :(
    13.03 laparoskopia- OK
    13.04.2017- II IUI :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka.ak89 wrote:
    Gosiu, to dobrze, że jesteś dobrej myśli, bo w końcu musi być dobrze! Silna kobieta jesteś, pozbierałas się po smutku związanym z utratą ciąży, to przykre gdy już myślisz, że się udało, ale tylko na parę tygodni... Tym razem musi być inaczej :) a kiedy masz wizytę u gina?

    W tą środę byłam na monitoringu w 12dc. Wiele małych pęcherzyków na obu jajnikach, wygląd jak przy PCOS. Gin stwierdził, że nic w tym cyklu z tego nie będzie. Kazał mi przyjść w 3dc (przypuszczam, że jakoś druga połowa grudnia), aby zobaczyć pęcherzyki antralne i zdecydować od kiedy CLO i w jakich dawkach. Teraz mam pewność że lekarz wie co robi, bo poprzedni mnie trochę zlał.

    Strata ciąży zmotywowała mnie do zmiany lekarza. Poprzedni od ręki na pierwszej wizycie przepisał mi CLO a potem tylko w 12dc kazał przyjść na monitoring. Wtedy miałam trzy pęcherzyki: 21mm, 20mm i 18mm. Powiedziała że za dwa dni owulacja i tyle. Dopiero w domu zaczęłam się zastanawiać - a co jak pęcherzyki nie pękły? Torbiel? Zaczęłam wtedy czytać wątek na forum o CLO i się trochę przestraszyłam, że tak lekko przepisano mi CLO bez pełnego monitoringu.

    Była jednak niespodzianka - ciąża. Chciałam się jak najszybciej umówić do mojej gin ale u niej 1,5 miesiąca oczekiwania w kolejce:P Stwierdziłam, że tyle czekać na pewno nie będę czekać, tym bardziej że kończył mi się Duphaston. Poszłam do innego i pomimo przykrych wieści, które mi przekazał jestem u niego do dziś. Wchodzę do gabinetu zawsze na czas (u poprzedniej wchodziłam czasami 1,5 godziny po czasie), moja wizyta trwa min. pół godziny a nie 10 minut i przede wszystkim wszystko jasno wyjaśnia. Dopiero on uświadomił mnie o ryzyku hiperstymulacji. Zapowiedział również że będzie tyle monitoringów, ile uzna za konieczne i pewnie dostanę pregnyl dla pewności. Wiem też, że w każdej chwili mogę do niego zadzwonić i na następny dzień mnie przyjmie.

    Na razie jestem zadowolona i czuję się bezpieczna oraz "zadbana" u nowego gina. Wiem, że będzie o mnie walczył.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 17:23

  • ka.ak89 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    W tą środę byłam na monitoringu w 12dc. Wiele małych pęcherzyków na obu jajnikach, wygląd jak przy PCOS. Gin stwierdził, że nic w tym cyklu z tego nie będzie. Kazał mi przyjść w 3dc (przypuszczam, że jakoś druga połowa grudnia), aby zobaczyć pęcherzyki antralne i zdecydować od kiedy CLO i w jakich dawkach. Teraz mam pewność że lekarz wie co robi, bo poprzedni mnie trochę zlał.

    Strata ciąży zmotywowała mnie do zmiany lekarza. Poprzedni od ręki na pierwszej wizycie przepisał mi CLO a potem tylko w 12dc kazał przyjść na monitoring. Wtedy miałam trzy pęcherzyki: 21mm, 20mm i 18mm. Powiedziała że za dwa dni owulacja i tyle. Dopiero w domu zaczęłam się zastanawiać - a co jak pęcherzyki nie pękły? Torbiel? Zaczęłam wtedy czytać wątek na forum o CLO i się trochę przestraszyłam, że tak lekko przepisano mi CLO bez pełnego monitoringu.

    Była jednak niespodzianka - ciąża. Chciałam się jak najszybciej umówić do mojej gin ale u niej 1,5 miesiąca oczekiwania w kolejce:P Stwierdziłam, że tyle czekać na pewno nie będę czekać, tym bardziej że kończył mi się Duphaston. Poszłam do innego i pomimo przykrych wieści, które mi przekazał jestem u niego do dziś. Wchodzę do gabinetu zawsze na czas (u poprzedniej wchodziłam czasami 1,5 godziny po czasie), moja wizyta trwa min. pół godziny a nie 10 minut i przede wszystkim wszystko jasno wyjaśnia. Dopiero on uświadomił mnie o ryzyku hiperstymulacji. Zapowiedział również że będzie tyle monitoringów, ile uzna za konieczne i pewnie dostanę pregnyl dla pewności. Wiem też, że w każdej chwili mogę do niego zadzwonić i na następny dzień mnie przyjmie.

    Na razie jestem zadowolona i czuję się bezpieczna oraz "zadbana" u nowego gina. Wiem, że będzie o mnie walczył.

    Dobry gin, któremu ufamy to podstawa :) mój pierwszy lekarz był... Do bani, żeby nie mówić brzydko :o
    Teraz jestem bardzo zadowolona z mojego lekarza, i wierzę, że prędzej czy później doprowadzi mnie do celu, czyli do ciąży :)

    Czyli teraz masz trochę czasu, na oczyszczenie umysłu i przygotowanie do następnego cyklu :) trzymam kciuki, aby był owocny :)

    Gosia1989 lubi tę wiadomość

    Najważniejsza w życiu jest rodzina.
    Najpierw ta, w której się urodziłeś,
    później ta którą sam stworzyłeś.
  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy któraś z Was odczuwała ból w dole macicy zaraz po owulacji? Jutro idę na usg upewnić się że pęcherzyk pękł. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. W owulacje zawsze bolą mnie jajniki, a teraz ten dziwny ciągnący ból w dole brzucha.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Czy któraś z Was odczuwała ból w dole macicy zaraz po owulacji? Jutro idę na usg upewnić się że pęcherzyk pękł. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. W owulacje zawsze bolą mnie jajniki, a teraz ten dziwny ciągnący ból w dole brzucha.

    Mnie tak ciągnęło i myślałam, że jakaś mega bolesna miesiączka się szykuje. A wyszła ciąża;)

  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosia1989 wrote:
    Mnie tak ciągnęło i myślałam, że jakaś mega bolesna miesiączka się szykuje. A wyszła ciąża;)
    Ale to chyba za wcześnie, dopiero była owulacja i nie wydaje mi się żeby to miało związek z ciążą. Zresztą nawet się nie nastawiam, bo najgorsze są te pojedyncze kreski na teście.

  • ka.ak89 Koleżanka
    Postów: 33 13

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Ale to chyba za wcześnie, dopiero była owulacja i nie wydaje mi się żeby to miało związek z ciążą. Zresztą nawet się nie nastawiam, bo najgorsze są te pojedyncze kreski na teście.

    A na pewno owu już była? Bo może taki ciagniecie to właśnie owu?

    Ja się zastanawiam co mam zrobić.
    @ powinna być w poniedziałek, jutro idę na większa imprezę i zastanawiam się czy nie testować jutro... Czy myślicie, że test będzie wiarygodny? Czy lepiej na będę pójc?
    Jutro będę 11/12 dpo.

    Najważniejsza w życiu jest rodzina.
    Najpierw ta, w której się urodziłeś,
    później ta którą sam stworzyłeś.
  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ka.ak89 wrote:
    A na pewno owu już była? Bo może taki ciagniecie to właśnie owu?

    Ja się zastanawiam co mam zrobić.
    @ powinna być w poniedziałek, jutro idę na większa imprezę i zastanawiam się czy nie testować jutro... Czy myślicie, że test będzie wiarygodny? Czy lepiej na będę pójc?
    Jutro będę 11/12 dpo.
    Owu była razem z tą specyficzna wydzielina.
    Co do testowania to lepiej się wstrzymaj, według mnie to za wcześnie. Może jeszcze nic nie pokazać.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 19:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    izabelkamodo wrote:
    Czy któraś z Was odczuwała ból w dole macicy zaraz po owulacji? Jutro idę na usg upewnić się że pęcherzyk pękł. Mam nadzieję że wszystko będzie ok. W owulacje zawsze bolą mnie jajniki, a teraz ten dziwny ciągnący ból w dole brzucha.
    Mnie też tak 3 dni po owu zaczęły się bóle jajników i takie ciągnięcia wczoraj kulminacja (6dpo) że aż się zgięłam z bólu ale dziś mniej, choć odczuwalnie

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam wyniki nasienia męża po 3 miesiącach profertilu, jest o wiele lepiej :)

    Bez ruchu z 70% spadło na 22% :D ale się cieszę...
    Można tu jakoś zdjęcie wstawić bądź w prywatnej wiadomości?
    Zechciała by któraś mi popatrzeć na te wyniki?

    SusannaDean, Gosia1989 lubią tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cudnie ! wstaw

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ALe jak? bo ja nie wiem :(

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/Pry2q8RS~g7c_5NFMk_wvvvqwDRpKi

    CarPer lubi tę wiadomość

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Morfologia genialna :D Nie ma ich bardzo dużo, ale w normie ale nadrabiają naprawdę dobrą jakością ! Super :)
    Nie wiem co z tym ph ale według wytycznych z twojego labo jest w normie

  • izabelkamodo Koleżanka
    Postów: 82 15

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lonia1990 wrote:
    Dziewczyny mam wyniki nasienia męża po 3 miesiącach profertilu, jest o wiele lepiej :)

    Bez ruchu z 70% spadło na 22% :D ale się cieszę...
    Można tu jakoś zdjęcie wstawić bądź w prywatnej wiadomości?
    Zechciała by któraś mi popatrzeć na te wyniki?
    To świetnie, trzymam kciuki żeby teraz się udało.

  • Lonia1990 Autorytet
    Postów: 690 264

    Wysłany: 2 grudnia 2016, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bylo bez ruchu 70% i 73% patologicznych zmian, ph 9

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 grudnia 2016, 20:30

    Starania od X 2015 - PCOS, IO, Niedoczynność tarczycy
    16.01 - sonohsg 16.05 - laparoskopia - jajowody udrożnione
    5djypc0zkgziy9mr.png
‹‹ 2211 2212 2213 2214 2215 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak przygotować się do ciąży i czy na pewno warto?

Czy zastanawiałaś się nad tym czy powinnaś jakoś szczególnie przygotować się do ciąży? Może odwiedzić lekarza, zmienić dietę lub styl życia? Tylko po co…tyle kobiet tego nie robi i zachodzi w ciążę?! Jednak eksperci są zgodni - kobiety, które świadomie planują swoją ciążę i przygotowują się do niej, w większości przypadków łatwiej w nią zachodzą i ich ciąża jest zdrowsza i częściej przebiega prawidłowo. Przeczytaj zatem co możesz zrobić, żeby bardziej świadomie i szczęśliwie wejść w macierzyństwo. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ