CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Eszkilu gratuluje z całego serca i trzymam kciuki! Czyli wypada ze ktorego dnia mialas owulke?
Ja tez właśnie zawsze jak nie mam pecherzyka i mam brac luteine to sie zastanawiam a co jeslu cos chce urosnac a przez luteine nie urosnie..Jezu ufam Tobie -
Mooni ja jak mialam miec owulke w tych dniach co niemozliwe było współżycie to nie brałam leków na stymulacje.. Ale i ja tez nie mialam mozliwosci monitoringu w tych dniach wiec dlatego w duzej mierze zrezygnowalam. Jak widac po historii Eszkilu owulka moze zaskoczyc w kazdym momencie.. A ja mialam pierwszy cykl bez zadnej owulki przy clo. Dopiero drugi zaskoczył wiec moze warto spróbować..
Zpup gratulacje! :*Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2018, 12:14
Jezu ufam Tobie -
A ja chyba nie zrobię inseminacji jednak na mnie tylko zastrzyki działają clo za słabe no nic zobaczymy co jutro lekarz powiePcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Gratulacje dla Eszkilu bliźniaków... Tez bhym bardzo chciała taką parkę
RedRose dałas mi jeszcze do myslenia...nie doczytałam się jeszcze całej historii Eszkilu ale sama mówiłsz, ze pierwszy cykl z clo był u Ciebie bez owulki więc w moim wypadku teoretycznie też tak może być. Poza tym, gin "nakazała" staranka między 11 a 16 dniem, a maż z delegacji ma wrócić w 15dc, a może, jesli się uda... coś wczesniej... To "może" jest bardzo mało prawdopodobne ale jesli moje cykle zwykle trwają 32 dni i raczej owulka bywała około 16-18 dnia ostatnio (własne obserwacje) to czy pół tabletki clo jest w stanie przesunać owulke znaczaco? A nuż mąż się jeszcze załapie na te płodne dni...Może jednak zaryzykuje i wezmę i clo i dupka w tym cyklu...
-
Zależy wszystko od organizmu ja ba jedna nawet nie reaguje więc to ciężko stwierdzićMooni wrote:Gratulacje dla Eszkilu bliźniaków... Tez bhym bardzo chciała taką parkę
RedRose dałas mi jeszcze do myslenia...nie doczytałam się jeszcze całej historii Eszkilu ale sama mówiłsz, ze pierwszy cykl z clo był u Ciebie bez owulki więc w moim wypadku teoretycznie też tak może być. Poza tym, gin "nakazała" staranka między 11 a 16 dniem, a maż z delegacji ma wrócić w 15dc, a może, jesli się uda... coś wczesniej... To "może" jest bardzo mało prawdopodobne ale jesli moje cykle zwykle trwają 32 dni i raczej owulka bywała około 16-18 dnia ostatnio (własne obserwacje) to czy pół tabletki clo jest w stanie przesunać owulke znaczaco? A nuż mąż się jeszcze załapie na te płodne dni...Może jednak zaryzykuje i wezmę i clo i dupka w tym cyklu...Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
no właśnie...nie wiadomo jak mój organizm zareaguje więc może tym bardziej nie ma co odwlekać i po prostu spróbować.
Justysia86, a Ty coś byś zrobiła na moim miejscu? Przepraszam dziewczyny ze Was tu męcze ale tak czytam Wasze historie i Wy macie juz tak wiele za sobą doświadczenia ze kogo mam pomęczyc jak nie Was?
-
Tak naprawdę nic nie ryzykujesz a moze podziała i będziesz miała owulacje obserwuj swoje ciałoMooni wrote:no właśnie...nie wiadomo jak mój organizm zareaguje więc może tym bardziej nie ma co odwlekać i po prostu spróbować.
Justysia86, a Ty coś byś zrobiła na moim miejscu? Przepraszam dziewczyny ze Was tu męcze ale tak czytam Wasze historie i Wy macie juz tak wiele za sobą doświadczenia ze kogo mam pomęczyc jak nie Was?Pcos
insulinoopornosc po porodzie
Hashimoto
AMH 5,8
metformax duphaston gonal
2 inseminacje nieudane
23.11.2015 corka
25.10.2016 walka o druga dzidzie
3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️ -
Boję się tylko o jedno... bo wiele się naczytałam, że clo nie można wiecznie brać. Niektórzy mówią, że max 6 cykli więc jak męża nie będzie to będzie to cykl stracony... i zostanie tylko 5 cykli. Choć mnie gin w zasadzie przepisała clo i dupka na 4 cykle ale zakładam, że w takiej dawce, a jak nie będzie efektu to dawkę może zwiększy?
Jak to w zasadzie jest z tymi dawkami clo? Bo wychodzi na to, ze ja w ciągu tych 4 cykli zjem tyle co niektóre dziewczyny zazywają w jednym cyklu? Czy rzeczywiście ograniczenia czasowe co do zazywania tego leku są? Bo jak się te pół tabletki które ja mam zazywać do 2 tabletek, które zazywają inne dziewczyny? Czy i tu i tu obowiązuje ten sam limit cykli? -
Ja mialam 1x1 i na 4 cykle dwie owulki które nie zakonczyly sie ciążą. Teraz jestem w drugim cyklu z Letrazolem i mam tym razem 2x2 bo jak mialam 1x1 to nie było owulki. Ja jak teraz nie wyjdzie to raczej zrobie badanie na droznosc jajowodow i Tobie Mooni jak nie wyjdzie kilka razy tez radzę zrobić.Jezu ufam Tobie
-
Hej, jestem tutaj nowa, z gory przepraszam za brak polskich znakow, ale mieszkam za granica. Mam takie pytanie. Moja ostatnia miesiaczka byla 24/12. Ten cykl zaczelam z clomidem (3-7) po jednej tabletce, mialam takze 5 zastrzykow stymulujacych wzrost pecherzyka srednio co dwa dni i w koncu trigger shot, czyli zastrzyk zeby pecherzyki pekly. Bylo to w ostatnia niedziele 7/01. Tak jak gin zalecila kochalismy sie 8/01 wieczorem i nastepnego dnia rano.
Moje pytanie to kiedy najwczesniej moge zrobic Bete z krwi? po przeczytaniu wielu postow w koncu sie zamieszalam i juz sama nie wiem. jak wiadomo zastrzyk sprawia ze testy beda teraz pozytywne, i od 19 dnia cyklu przyjmuje tez duphaston.
Przepraszam za nieco chaotyczny post, ale mam nadzieje ze wystarczajaco wyjasnilam sytuacje, i pozdrawiam wszystkie starajace sie kobietki
Rok staran -
nick nieaktualnyZuczek27 hej betę po zastrzyku najszybciej można zrobić 10dni po a tak najpewniej 12
Mooni to nic że zjesz więcej tabletek w ciągu tych cykli niż inne dziewczyny, chodzi o ilość cykli stymulowanych.
W sumie tak sobie myślę, że ja to pewnie bym chyba nie brała tych tabletek jak miałabym cykl stracony na starania. Choc z drugiej strony nie wiem jakie konsekwencje niesie za sobą ewentualny miesiąc przerwy w jego braniu a potem powrót.
Niecierpię brać Clo, dobrze, że teraz mam chyba ostatni cykl z tym lekiem (3ci pod rząd ale miałam też 3 w 2016r. ale bez monitoringów) i mam nadzieję że przed ewentualną IUI lekarz zmieni mi lek.
Biorę teraz teraz pierwszy cykl Dong Quai, naturalny wspomagacz i stymulant który nie upośledza endometrium tak jak Clo. Zobaczymy jak takie combo na mnie zadziała teraz, owulację mam zawsze i bez tego, ale to dla poprawy jakości komórek oraz endo. -
Test po zastrzyku tak jak pisze Selina, najlepiej w 12 po zastrzyku lub nawet później.
Selina, też osobiście nie znoszę clo. Udeżenia gorąca to jest masakra i tak jak na gonalu jakoś udało mi się opanować trądzik, tak na clo znów mnie wysypało
Ja miałam 2 cykle z clo, miesiąc przerwy i teraz 3 cykl z. Przy czym u mnie clo jest generalnie zabójcą endometrium. I właśnie ze względu na endometrium nie można brać dłużej niż pół roku, a potem trzeba zrobić przerwę. Kolejny powód to wątroba - clo się kumuluje w organizmie, a wątroba bardzo słabo sobie z nim radzi, dlatego po pół roku (chociaż niektórzy lekarze uważają nawet, że po 4 mc) trzeba odstawić, bo inaczej wątroba nie ogarnia wchłaniania innych leków, nie radzi sobie z trawieniem alkoholu i bardziej ciężkostrawnych potraw.👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyDziękujęEska wrote:No to gratulacje. Długo czekałysmy na info od ciebie. Super. Zdrówka jeszcze raz. I odpoczywaj póki masz okazję. Przy jednym jest co robić a przy dwóch? Buziaki. wszystkim również życzę aby się udało i to jak najszybciej trzymajcie się dziewczyny!!
-
nick nieaktualnyTo tzw.naturalna stymulacjaEska wrote:Selina o co chodzi z tym dongiem? Na co ma pomóc? Dzięgiel chiński czyli dong quai, to roślina korzystanie wpływającą na żeńskie hormony płciowe, stymuluje pracę jajników i poprawia endometrium Słyszałam o niej już dość dawno temu, ale jakoś się nie kwapilam żeby brać. Wzięłam dopiero teraz, bo endo ostatnio miałam za małe przy Clo
Tym_janek w tym cyklu pierwszy raz nie mam uderzeń gorąca ani w ogóle żadnych objawów. Mój organizm chyba się już przyzwyczaił, aczkolwiek też mnie nadal wysypuje ;>Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 01:31
-
Może nie masz tych uderzeń gorąca dzięki dongowi? Zaczęłaś je brać równolegle może?
Jak jutro (w sumie już dziś) się okaże, że w jajnikach nie ma dominującego, a u Ciebie w środę będzie usg optymistyczne to chyba sama zacznę łykać tego donga, mimo jego paskudnego zapachu
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 03:51
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
nick nieaktualnyOoo właśnie, tak, zaczęłam brać Donga równocześnie z Clotym_janek wrote:Może nie masz tych uderzeń gorąca dzięki dongowi? Zaczęłaś je brać równolegle może?
Jak jutro (w sumie już dziś) się okaże, że w jajnikach nie ma dominującego, a u Ciebie w środę będzie usg optymistyczne to chyba sama zacznę łykać tego donga, mimo jego paskudnego zapachu
może masz rację, wyeliminował jego skutki uboczne.
Tym moim usg się nie sugeruj, bo ja bez żadnej stymulacji w październiku miałam 2 pęcherzyki dominujące (i 6 malutkich), ogólnie one rosną mi same i to szybko i duże. Tak jak wspominałam biorę Donga dla poprawy endometrium dlatego taka mniejsza dawkę 2kapsulki dziennie nie więcejWiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 08:55
tym_janek lubi tę wiadomość
-
Ja dziś o 18:00 mam monitoring.to mój drugi cykl z clo.
Wspomagałam się ovarinem, dongiem i ziołami o.Sroki.
Zobaczymy co z tego będzie...
Ale powiem Wam, że pierwszy cykl z clo był super-cera mi się poprawiła i mogę powiedzieć że była idealna, humor extra a teraz...drugi cykl i jestem taka nerwowa że masakra, podczas brania miałam takie bóle głowy ze chodziła jak zombi ,a cera również się pogorszyła.
W każdym cyklu inaczej się odczuwa clo??
