X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 11 lutego 2018, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia wrote:
    ja od kilku dni tez. Przychodza falami, rano i wieczorem.
    Do tego mam mam biegunkę i osłabiona sile mięśniowa przez to, ze zrobiła mi sie teraz nadczynność tarczycy :/
    Oj Mamma-mia. Tobie zawsze coś. Zdrówka wam życzę

    Mamma-mia lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 11 lutego 2018, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek ja na przerwie dopiero w tym miesiącu a trochę brałam te tabletki bo najpierw clo a później letrozol więc też myślę że jeszcze jest to w organizmie a za miesiąc znowu na lekach bo będziemy podchodzić do IUI

    tym_janek lubi tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 11 lutego 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Szyszunia to współczuję mdłości ale mówią że takie mdłości to na chłopca ;-)
    mamma mia zdrówka życzę i odpoczywaj :-)

    Szyszunia 89, Mamma-mia lubią tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 11 lutego 2018, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ile mniej więcej dni po ostatniej tabletce clo przychodzi owulacja?? Słyszałam że 5-9 dni?

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka, no to pewnie te uderzenia goraca to skutek uboczny :/

    Dibolek, nie ma regoly. Zalezy jak szybko urosnie ci pecherzyk. Owulka powinna wystapic jak pecherzyk ma 18-22 mm. Jednej taki wyrosnie 1 dzien po skonczeniu clo, innej 4 dni po, a jeszcze innej 2 tygodnie po lub wcale.

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    Ile mniej więcej dni po ostatniej tabletce clo przychodzi owulacja?? Słyszałam że 5-9 dni?
    To bardzo różnie. Jeżeli się nie ma zastrzyku na pęknięcie to naprawdę loteria. Ja kiedyś swoje owu miałam w granicy 18dc nawet przy Clo a brałam 3-7dc

  • PaniEr Ekspertka
    Postów: 210 61

    Wysłany: 11 lutego 2018, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim, jak mija niedziela? U mnie dzisiaj leniwie, cały dzień seans filmowy. Samopoczucie nadal kiepskie, ból jajników, okropne parcie na pęcherz, wstaje do łazienki nawet w nocy co nigdy mi sie nie zdarzało. Jajniki kłują :( nie wiem czy to po Ovitrelle, to już 8 dni po zastrzyku. Śluz biały, mało rozciągliwy. Wy tez tak macie? Ahh już sie nie moge doczekac sobotniego testowania, jadę na betę. Myślicie ze jak zrobię w piątek sikańca to nie będzie sfałszowany? Pozdrawiam Was cieplutko :)

    PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
    armia męża OK, jajowody drożne.

    3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniEr wrote:
    Cześć wszystkim, jak mija niedziela? U mnie dzisiaj leniwie, cały dzień seans filmowy. Samopoczucie nadal kiepskie, ból jajników, okropne parcie na pęcherz, wstaje do łazienki nawet w nocy co nigdy mi sie nie zdarzało. Jajniki kłują :( nie wiem czy to po Ovitrelle, to już 8 dni po zastrzyku. Śluz biały, mało rozciągliwy. Wy tez tak macie? Ahh już sie nie moge doczekac sobotniego testowania, jadę na betę. Myślicie ze jak zrobię w piątek sikańca to nie będzie sfałszowany? Pozdrawiam Was cieplutko :)
    Skoro dziś 8dp zastrzyku, to w piątek nie będzie sfałszowany :)
    Ja ostatnio z objawów miałam tylko obżarstwo, mega apetyt na wszystko, nic więcej.
    My wróciliśmy właśnie od teściów i idę się położyć

  • Lola_M Autorytet
    Postów: 661 217

    Wysłany: 11 lutego 2018, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PaniEr wrote:
    Cześć wszystkim, jak mija niedziela? U mnie dzisiaj leniwie, cały dzień seans filmowy. Samopoczucie nadal kiepskie, ból jajników, okropne parcie na pęcherz, wstaje do łazienki nawet w nocy co nigdy mi sie nie zdarzało. Jajniki kłują :( nie wiem czy to po Ovitrelle, to już 8 dni po zastrzyku. Śluz biały, mało rozciągliwy. Wy tez tak macie? Ahh już sie nie moge doczekac sobotniego testowania, jadę na betę. Myślicie ze jak zrobię w piątek sikańca to nie będzie sfałszowany? Pozdrawiam Was cieplutko :)


    Hej dziewczyny. Ja juz tez po zastrzyku ale dopiero wczoraj robilam. Jajniki dzis baaaardzo bola. A ile dokladnie dni po mozna robic test albo bete

    Pcos
    f2wlp07whe3ye9wg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2018, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola_M wrote:
    Hej dziewczyny. Ja juz tez po zastrzyku ale dopiero wczoraj robilam. Jajniki dzis baaaardzo bola. A ile dokladnie dni po mozna robic test albo bete
    Najlepiej 14 dni po

    tym_janek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie chcę tej IUI, poprostu nie chcę. Mamy tak beznadziejny czas teraz z mezem, ze nie wiem co by sie musiało stać, bym się teraz na to zdecydowała. Rezygnuję z tego

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 12 lutego 2018, 02:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina, jak czujesz, że nie pora to nie ma sensu nic robić na siłę :) Jak nie chcesz to nie rób w tym cyklu. Jak stwierdzisz później, że jesteś gotowa to zrób w następnym, albo jeszcze kolejnym, o ile w ogóle będzie taka potrzeba ;)

    Selina lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tym_janek dokładnie tak. To był moment, impuls, ale taki prawdziwy. Cały czas chciałam tego tak bardzo a teraz powiedziałam Dość. Za bardzo trzeba się pod to dostosować, mnie to za bardzo denerwuje. Poczułam wczoraj, że dotarłam do ściany i potrzebuje ogólnie przerwy. Jestem u jakiegoś kresu wytrzymałości po raz kolejny... Czuję, że forum też muszę opuścić na jakiś czas, bo nie dam rady normalnie funkcjonować

    tym_janek, Kinga40 lubią tę wiadomość

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 09:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja nie chcę tej IUI, poprostu nie chcę. Mamy tak beznadziejny czas teraz z mezem, ze nie wiem co by sie musiało stać, bym się teraz na to zdecydowała. Rezygnuję z tego
    Selina zawsze tak jest. Jak już coś ma się stać to problemy są jakieś. U mnie było podobnie z płodnymi. Że akurat wtedy o coś się tak pokłocilismy że kilka dni to rozmowa służbowa tylko była.
    Może u Ciebie się dogadacie. Nie rezygnuj. Chłopy to nie potrafią zrozumieć że czasami nami hormony rządzą.
    Czasami taki impuls właśnie dobrze nam wychodzi.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 09:08

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 09:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie niestety biel jak narazie. Wiem że może być za wcześnie bo wychodzi 9 dpo. Ogólnie jakoś słabo się czuję jakbym chora miała być. Temperatura dziś też wyżej skoczyła niż zwykle. Nie wiem co jest grane. Nie chciałabym teraz chorować.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 09:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Selina zawsze tak jest. Jak już coś ma się stać to problemy są jakieś. U mnie było podobnie z płodnymi. Że akurat wtedy o coś się tak pokłocilismy że kilka dni to rozmowa służbowa tylko była.
    Może u Ciebie się dogadacie. Nie rezygnuj. Chłopy to nie potrafią zrozumieć że czasami nami hormony rządzą.
    Czasami taki impuls właśnie dobrze nam wychodzi.
    Nawet nie chodzi o hormony które buzują. On poprostu ma niskie libido, ostatni raz <3 było w czwartek i wypadałoby teraz w weekend coś teges przed tą IUI (bo trzeba się wstrzymać przed procedurą na 3-5dni i przerwa też nie może być za długa), no sama przecież tego nie zrobię.
    Pogadałam z nim szczerze i powiedziałam co myślę, bez krzyków czy bluzgów. Pół nocy niestety przeplakalam, bo nie chce już tak żyć. Od wizyty do wizyty, od zastrzyku do zastrzyku itd. Naprawdę nie chce tej inseminacji, nie teraz, może kiedyś.
    Napiszę teraz zdanie, które wiele razy na tym forum już widziałam, ale teraz dopiero je naprawdę zrozumiałam i odczułam: może nie jest dane mi być mamą, tak poprostu. To przykre co napiszę, ale nie uważam by każda z nas z tego forum została mamą, czasem ludzie poprostu nie mogą mieć dzieci i nie mają. Moja siostra ma 39lat i dzieci nie mają i raczej już nie będą mieć, nie mogłam się pogodzić z tą sytuacją (choć oni chyba jakoś się godzą), ale teraz widzę, że może nas jest więcej. Nie pocieszające mnie proszę, że mam tak nie mówić i że głupoty opowiadam. Tak czasem jest i takie jest życie, żadne pocieszne rozmowy tego nie zmienią.
    Muszę dać sobie na wstrzymanie z tym forum ichyba w ogóle ze staraniami.
    Jestem coprawda w drodze do gin właśnie, ale wizyty już nie mogę odwołać (klinika, na 24h najpóźniej można a nie chce by mi kiedyś jakieś problemy robili). Powiem jej o tej decyzji i niech myśli co chce (chociaż co sobie taki lekarz może myśleć, to nie jej sprawa).
    Ulżyło mi naprawdę, ulżyło że to napisałam i że taka decyzję podjęłam. Czuję jakbym zdjęła z siebie ogromny ciężar

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 09:19

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina,
    Dobrze jest się wyżalić. To tak jak ja ostatnio pisałam. Sama sobie dziecka nie zrobię. Ostatnio właśnie jak doszłam że owu mi się przesunęła i jak nigdy piękny skok miałam a nie po pół stopnia do góry to on akurat był strasznie zmęczony i strasznie mu się nie chciało. Więc też nie liczę za bardzo że się udało bo ♥ było przed owu i to pewnie ze 3 dni. A wcześniej nie zaznaczyłem bo nie mierzyłam nic. On stwierdził że mi się chce bo okres dostanę a ja że właśnie nie bo owulacje. I tyle że pogadałam sobie. Później to i mi się odechciało. Więc ty wiesz najlepiej. Ale jesli chodzi o dzieci to prawda że nie każdemu są dane. Ale ty jesteś twarda i wierzę że ci się uda. U mnie teraz w okolicy 45 lat kobieta i urodziła drugie dopiero. Bo też nie mogli mieć. Ma już jednego wnuczka a tu dziecko swoje ma. Trzeba wierzyć. Wiara nas podtrzymuje.
    Ja co prawda też już nie liczę że w tym cyklu się udało ale już jakoś inaczej na to patrze.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2018, 09:45

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ach ja koło południa lecę do gina. Będzie miał wyniki z krwi moje i jakiś wymaz brał.

    Selina lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 12 lutego 2018, 10:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny wiem o czym mówicie ja też zawsze myślałam że facet to zawsze ma ochotę i w sumie tak było póki nie zamieszkalismy razem. Kiedyś każda pora była dobra oby miejsce zorganizować a teraz on zmęczony albo po prostu nie ma ochoty. Ile ja nocy przeplakalam bo by wypadało się przytulać a on akurat wtedy albo nie ma ochoty albo właśnie się pokłócimy. Myślę że te starania zabierają całą przyjemność jak się przytulasz bo musisz a nie bo chcesz i wszystko dostosowujemy do cyklu. Ale tak jak selina mówi ja też coraz częściej zastanawiam się nad tym że po prostu nie każdemu jest dane być rodzicem i im dłużej się staramy tym bardziej wątpię w to że nam się uda jakąkolwiek metodą

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • justysia86 Autorytet
    Postów: 762 340

    Wysłany: 12 lutego 2018, 10:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Tym_janek dokładnie tak. To był moment, impuls, ale taki prawdziwy. Cały czas chciałam tego tak bardzo a teraz powiedziałam Dość. Za bardzo trzeba się pod to dostosować, mnie to za bardzo denerwuje. Poczułam wczoraj, że dotarłam do ściany i potrzebuje ogólnie przerwy. Jestem u jakiegoś kresu wytrzymałości po raz kolejny... Czuję, że forum też muszę opuścić na jakiś czas, bo nie dam rady normalnie funkcjonować
    Selina wiem co czujesz ja o pierwsze długie 3 lata miałsm dość teraz już ponad rok ciągle mam pod górkę jak nie torbiel to coś innego potrzeba dużo siły żeby to ogarnąć a ja do tego mam insulinooporność dieta plus codzienne ćwiczenia i do tego jestem bardzo szczupła ale nie poddaje się ty też odnajdziesz siły

    Pcos
    insulinoopornosc po porodzie
    Hashimoto
    AMH 5,8
    metformax duphaston gonal
    2 inseminacje nieudane
    23.11.2015 corka
    25.10.2016 walka o druga dzidzie :)
    3 inseminacja 05.04.18 udana beta 140❤️❤️❤️
‹‹ 2720 2721 2722 2723 2724 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Plamienie i krwawienie międzymiesiączkowe - najczęstsze przyczyny

Czym najczęściej jest spowodowane plamienie lub krwawienie międzymiesiączkowe? Jak odróżnić plamienie od krwawienia z pochwy? Czy brązowe plamienie przed okresem to niepokojący objaw? Kiedy warto skonsultować się z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak rozszerzać dietę dziecka? Poradnik krok po kroku

Kiedy zacząć rozszerzanie diety dziecka? Eksperci zalecają start około 6. miesiąca życia, kiedy niemowlę jest gotowe na odkrywanie nowych smaków, a mleko matki pozostaje kluczowym elementem jadłospisu. Jak rozpoznać gotowość malucha i które metody wprowadzania pokarmów wybrać? Dowiedz się, jak stopniowo uzupełniać dietę dziecka, unikając potencjalnych zagrożeń i wspierając zdrowy rozwój poprzez bezpieczne i zróżnicowane posiłki!

CZYTAJ WIĘCEJ