X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 17:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga40 wrote:
    U mnie zawsze był 1 pęcherzyk czy to było na clo czy bez. Endo też było ładne.
    Kinga jak się czujesz w ogóle? Jak maleństwo?

  • oska_m Autorytet
    Postów: 332 115

    Wysłany: 12 lutego 2018, 17:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja dzis byłam na monitoringu, pierwszy cykl z CLO:
    11 dc
    na lewym jajniku 2 pęcherzyki po 18mm, na lewym 2 po 13mm. Ale sie ciesze bo mam 2 pecherzyki pierwszy raz :)

    jutro ovitrelle i działamy :)

    tym_janek lubi tę wiadomość

    1 IVF -1 blastka - criotransfer :( - po immunosupresji
    20.02.19 r. - 2 IVF - 1 blastka - transfer z Accofilem (Kir AA) cud ! :) ❤️
    18.11.19 r. - synuś ❤️
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lola_M wrote:
    Czy ktoras z was wie czy w czasie owu moze wystapic lekkie plamienie
    Tak. W czasie owulacji jak najbardziej może wystąpić plamienie.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiecie coś o moim wykresie?

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ee to 2tyg to nie jest źle, ale termin do neurologa jest odległy tak?
    No właśnie neurolog jest odległy. Może jakby mi rodzinny w trybie pilnym dał to by przyspieszyło do dwóch miesięcy. Ale u nas taka mała jest w ośrodku że szkoda gadać.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Ja nie chcę tej IUI, poprostu nie chcę. Mamy tak beznadziejny czas teraz z mezem, ze nie wiem co by sie musiało stać, bym się teraz na to zdecydowała. Rezygnuję z tego
    Nic na siłę. Jak nie teraz, to spróbujecie, gdy będą chęci i siły :* Wtedy i wiara i podejście są inne :)

    Selina lubi tę wiadomość

    age.png
  • Lola_M Autorytet
    Postów: 661 217

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Tak. W czasie owulacji jak najbardziej może wystąpić plamienie.

    Juz sie troche wystraszylam ze to moglo by byc nie wuadomo co albo od tych lekow co biorę. Ale jak normalne to tyle dobrze. I ze owu juz byla

    Pcos
    f2wlp07whe3ye9wg.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 12 lutego 2018, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Selina nie wiem ile tomografia prywatnie. Też o tym pomyślałam. Ale żeby było śmieszniej to nawet jak prywatnie chcesz zrobić to też chcą skierowanie.
    Ja też czytałam że prolaktyna musi być powyżej 100. Jeszcze popytam. Na tomografie się czeka do dwóch tygodni na NFZ.
    tomografia to są koszta nawet 350-700 zł, zalezy od regionu, miejsca ciała i tego, czy ma być z kontrastem czy bez

    age.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    Powiecie coś o moim wykresie?
    Niestety sama wykresu nie prowadzę i nie znam się na nich, więc nie pomogę :( może dziewczyny coś skrobną

    Dibolek lubi tę wiadomość

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 12 lutego 2018, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek ja myślę że za wcześnie na owu jest szczególnie że bralas clo a jak dobrze zrozumiałam mojego lekarza to clo i letrazol działa tak że w momencie brania wstrzymuje on owu żeby po skończeniu szybko ruszyły ze wzrostem. Poczekaj trochę ja kiedyś też tak miałam że był skok na początku i ovu wyznaczylo owulacje a później się unormowalo i był normalny skok potwierdzony na usg i zmieniło się na wykresie ale niestety 3 dni po owulacji. Nie wiem czy masz jakieś inne objawy owulacji i bardziej nimi bym się sugerowała albo zaznacz że ignorujesz te 2 niższe temperatury i zobacz czy dalej będzie kreska wyznaczona na wykresie

    Dibolek lubi tę wiadomość

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 12 lutego 2018, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    Dibolek ja myślę że za wcześnie na owu jest szczególnie że bralas clo a jak dobrze zrozumiałam mojego lekarza to clo i letrazol działa tak że w momencie brania wstrzymuje on owu żeby po skończeniu szybko ruszyły ze wzrostem. Poczekaj trochę ja kiedyś też tak miałam że był skok na początku i ovu wyznaczylo owulacje a później się unormowalo i był normalny skok potwierdzony na usg i zmieniło się na wykresie ale niestety 3 dni po owulacji. Nie wiem czy masz jakieś inne objawy owulacji i bardziej nimi bym się sugerowała albo zaznacz że ignorujesz te 2 niższe temperatury i zobacz czy dalej będzie kreska wyznaczona na wykresie
    Dziękuje ci bardzo za pomoc :*
    Nie wiedziałam że na czas brania owu zostaje wstrzymana. Ty tez miałaś plamienia po clo??

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 12 lutego 2018, 21:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Niestety sama wykresu nie prowadzę i nie znam się na nich, więc nie pomogę :( może dziewczyny coś skrobną
    Ale dziękuje za odzew :)

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    Powiecie coś o moim wykresie?
    Wiesz jakbyś miała więcej wykresów to by było bardziej wiadome. Chodzi o to jaką masz swoją podstawowa temperaturę ciała.
    Trzeba jeszcze poczekać. Przed owulacja temperatura powinna być kilka dni nizsza a 2 to trochę mało. Ale może clomid coś namieszał.

    Dibolek lubi tę wiadomość

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Justysia też jestem chudzielcem i mam ograniczenia żywieniowe. Ostatnio jednak powalilam to wszystko i zarlam jak świnia... delikatnie mówiąc. Wyjalowilam sobie jelita i złapałam jakaś jelitowka i całe te moje kg które uzbierałam poszły w cholerę :( tak więc mam za swoje. Teraz znowu dieta, probiotyki itd...
    Wiem, że za chwilę ujrzymy.tu kolejne 2 kreski, kolejne ładne bety, ale nie moje :) Ja pewnie będę taka wieloletnią weteranka forumowa, która za 2-3lata może się łaskawie doczekam jak ktoś tam na górze uweźmie się na kogoś innego niż ja, albo mu się znudzi znęcanie się.
    Wczoraj byłam z mężem w kościele, ksiądz na adoracji mówił piękne słowa, to co sama myślę i czuję i co sama Bogu chciałam powiedzieć. Modliłam się oczywiście o powodzenie tej IUI, o dar macierzyństwa itd. Czułam się lepiej. Jednak wieczorem coś we mnie pękło, stanęłam jakby obok naszej sytuacji i na to spojrzałam, to wszystko jest beznadziejne. Nie jesteśmy już tacy jak kiedyś a wcale się z mężem długo nie znamy (4lata) i wiem, że tak jest w małżeństwie, wkrada się rutyna, codzienność życia itd. jednak nie o to chodzi. Czuję, że te starania zmieniły nas w zła stronę i pora to odwrócić
    długie starania to ciężka próba dla małżeństwa. Tak naprawdę nie jedyna taka w życiu, ale jedna z tych cięższych, szczególnie, gdy człowiek się leczy i nie wychodzi, ma się wrażenie, że to wszystko jest poza naszą kontrolą.
    Ja wierzę, że w końcu i do Was uśmiechnie się szczęście. Jeśli musisz odpocząć, czujesz, że tego potrzebujesz, to tak zrób. Jak będzie czas i będą pieniądze, to może pomyślcie o romantycznym wyjeździe choćby na weekend? U nas w związku też bywa różnie. Akurat tutaj przyczyna jest inna - moje zdrowie nie raz, nie dwa, kopało nam plany, utrudniało, moje złe samopoczucie także, mąż mial na głowie cały dom i dziecko, sam był zmęczony, więc o kłótnie wtedy łatwo. Inaczej jest, gdy ten problem ze zdrowiem jest jednorazowy, chwilowy, a inaczej, gdy ktoś ma tak, jak ja, że często się to pojawia. My przechodziliśmy taki spory kryzys w zeszłym roku. Pomogły wakacje we dwoje, oderwanie się od zycia codzienniego, picie wina, zwiedzanie i seks niezwiązany ze staraniami ani nie towarzyszący żadnym bólom.

    age.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma-mia we dwoje? A z kim dziecko zostało?

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamma Mia żadna z nas tu chyba nie przeszła tyle co Ty. Podziwiam Cię naprawdę. Ja chyba tak silna nie jestem. Jestem tylko niecierpliwym nerwusem i tyle.
    Póki co mam chyba największego doła od początku naszych starań.
    Co do wyjazdu to tak, jedziemy za tydzien nad morze na parę dni. Moze cos to poprawi miedzy nami, bo jest zle.
    Póki co żegnam sie z Wami dziewczyny, ze staraniami też.
    Liczę, że jak wrócę, to Eska będziesz już w ciąży a Mamma Mia pięknie urośnie i cała reszta dziewczyn też dołączy do tego grona.
    Naprawdę piszę to i płaczę, bo czuję, że kończy się jakiś etap w moim życiu.
    Trzymam kciuki za Was wszystkie :)

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 342

    Wysłany: 12 lutego 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dibolek wrote:
    Dziękuje ci bardzo za pomoc :*
    Nie wiedziałam że na czas brania owu zostaje wstrzymana. Ty tez miałaś plamienia po clo??
    ja miałam raz plamienie ale po letrozolu. Było to 1 razowe zjawisko i nigdy mi się wcześniej ani później nie pojawiło więc obstawiam że @ miała się zacząć wcześniej ale się trochę przesunela. Dostałam wtedy profilaktycznie luteine w nastepnym cyklu i przez nią to mi się @ spóźnił i narobił zbędnych nadziei :-( więc jak się coś bierze to trzeba się liczyć z faktem że coś się może przesunąć w jedną lub w drugą stronę. Ja bym podeszła na spokojnie do tego wykresu i zobaczyła jak sytuacja będzie się rozwijać ;-) a ty masz monitoring?

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 13 lutego 2018, 07:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Wiesz jakbyś miała więcej wykresów to by było bardziej wiadome. Chodzi o to jaką masz swoją podstawowa temperaturę ciała.
    Trzeba jeszcze poczekać. Przed owulacja temperatura powinna być kilka dni nizsza a 2 to trochę mało. Ale może clomid coś namieszał.
    Moja podstawowa temperatura ciała to 36,3
    Ciągle czuję się jakbym miała gorączkę.w nocy jest mi tak gorąca że nie mogę wytrzymać.


    Nie mam monitoringu w tym cyklu, dopiero w następnym między 10-12 dniem

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 lutego 2018, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Mamma-mia we dwoje? A z kim dziecko zostało?
    tak, we dwoje. Dziecko ma też innych członków rodziny - zostało z babcią :)

    age.png
  • Mamma-mia Autorytet
    Postów: 3405 2349

    Wysłany: 13 lutego 2018, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina wrote:
    Mamma Mia żadna z nas tu chyba nie przeszła tyle co Ty. Podziwiam Cię naprawdę. Ja chyba tak silna nie jestem. Jestem tylko niecierpliwym nerwusem i tyle.
    Póki co mam chyba największego doła od początku naszych starań.
    Co do wyjazdu to tak, jedziemy za tydzien nad morze na parę dni. Moze cos to poprawi miedzy nami, bo jest zle.
    Póki co żegnam sie z Wami dziewczyny, ze staraniami też.
    Liczę, że jak wrócę, to Eska będziesz już w ciąży a Mamma Mia pięknie urośnie i cała reszta dziewczyn też dołączy do tego grona.
    Naprawdę piszę to i płaczę, bo czuję, że kończy się jakiś etap w moim życiu.
    Trzymam kciuki za Was wszystkie :)
    nie myśl o sobie negatywnie. Każdy ma prawo do smutku, złego samopoczucia psychicznego, dołka i gorszego czasu w życiu. Każdemu kiedyś to się przytrafia. Nie mamy obowiązku bycia wiecznie uśmiechnięcie od ucha do ucha, tak się nie da, dla mnie takie coś to nakładanie maski, pozbawianie siebie prawa do emocji - też tych gorszych.
    Jedzcie i regenerujcie się :*

    age.png
‹‹ 2722 2723 2724 2725 2726 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mikroelementy dające makro-poprawę męskiej płodności

Dowiedz się, które mikroelementy odgrywają kluczową rolę w kontekście męskiej płodności. Na co zwracać uwagę i których składników nie powinno zabraknąć w diecie przyszłego taty? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ