CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Selina głową do góry! Staram się sobie tłumaczyć ze wszystko dzieje się po coś. Tego się trzymajmy. Wszystkie będziemy mamusiami☺ prędzej czy później. Robiłaś droznosc jajowodow? Jak badania męża?20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
nick nieaktualnyCacuszko wrote:Selina głową do góry! Staram się sobie tłumaczyć ze wszystko dzieje się po coś. Tego się trzymajmy. Wszystkie będziemy mamusiami☺ prędzej czy później. Robiłaś droznosc jajowodow? Jak badania męża?
Jeśli o mnie chodzi to tylko laparoskopia przychodzi mi do głowy, może tam się czai gdzieś endomenda tylko poza jajowodamiWiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2018, 16:32
-
nick nieaktualnywitajcie Dziewczyny, dołączam do staraczek z clo. Zacznę dopiero od następnego cyklu (5-9 dzień), ale mam pytanko: biore rano na czczo euthyrox. czytałam, że pisałyście tu, żeby euthyrox brać np. wieczorem, ale czy konsultowałyscie to z Waszymi gin? pytam, bo nie iwem, czy moge tak po prostu brac, czy mimo wszystko lepiej zgłosić mojej lekarce? na wizycie ostatniej kompletnie nie dodało mi się, żeby o tym wspomnieć, a euthyrox tez w sumie biore dopiero 4 dni..
Pozdrawiam wszystkie i trzymam za nas kciuki! -
Selina wrote:Patrycja pora chyba zmienić lekarza
In vitro jak jajowody niedrożne?! A gdzie laparoskopia? Podczas tego zabiegu można je próbować udrożnić. Nie panikuj przede wszystkim
Mnie np.hsg nie bolało (ale ja miałam sono hsg) w ogóle, owszem może byc bolesne jak są niedrożne z ale to ból jak przy mocnej @, do przeżycia
Jeśli Clo na Ciebie nie będzie działało po 1 tabletce, to lekarze często później dają letrozol i na nim zwykle udaje się wyhodować więcej pęcherzyków
Właśnie zastanawiam się nad zmiana lekarza... mimo ze ufam temu, pare razy mnie nie zawiódł jak miałam np 9cm torbiel wszyscy wysyłali mnie na laparo a on sie uparł kazał czekać na @ , obserwowaliśmy po okresie miala już 4cm aż na końcu się wchłonęła... i tak miałam 2 miesiące pod rząd... później anty, teraz jestem 8 miesięcy po anty i nic się nie udaje:( mój wywiad jest bardzo trudny, bez tabletek nie miesiączkuje a jak już to co 3 miesiące jak nie lepiej... ciężki żywot:( niewiem co mam robić, a jeżeli jedna tabletka clo nie zadziała? Jest szansa ze połówka to poprostu za mała dawka i 1 podziała? Tak mi przykro jest wszystko pod górkę a zaraz mam kolejne urodziny, do 30 bliżej - zaczynam się martwić ;-(
Ufff uspokoiłam się trochę odnośnie bólu przy hsg bo nie ukrywam na forach takie rzeczy piszą.... ile bym dała żeby tego uniknąć.... długo trwa te badanie?
dziękuje za odpowiedz ❤️Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Marryy wrote:Patrycja mi po clo nic nie rosło tzn minimalnie i później w połowie cyklu krwawienie. Dostałam zmianę na aromek i czuję się po nim dobrze a pęcherzyk też wzorcowy. Głowa do góry, trzymam kciuki.
Alex myślę że u Ciebie prawidłowo. Życzę spokojnych 9-ciu
Moja nadzieja jest ale bardzo cicha. Boję się myśleć że może jednak się udało. Wsparcie bezcenne
A co to jest aromek? Jeszcze o tym nie slyszalam... mój lekarz mówił coś o bemfola, tłumaczył mi ze to gonadotropiny do wstrzykiwania- aż się boje na sama myśl. Tyle ze powiedział ze najpierw hsg. Czy faktycznie te badanie jest takie ważne? Tzn wiem ze jest ważne, ale ze jeden cykl z clo i już te badanie? Dobrze ze ublagalam jeszcze jeden cykl... mimo wszystko jestem jakaś przybita czuje ze mnie to nie ominie
Marryy zle się czułaś po clo? Ja po połówce nie miałam skutków ubocznych ale przy jednej może coś tam się pojawić... oby nie bo ja z tych panikar;)
Dziękuje za odpowiedzNadzieja umiera ostatnia❤️ -
nick nieaktualnyPatrycja Aromek to nazwa leku, którego składnikiem jest letrozol. Nie jest to lek stricte do stymulacji, tzn nie przeczytasz o tym w ulotce, tylko lek dla kobiet z rakiem piersi-pobudza estrogeny. Efektem przyjmowania u zdrowiej kobiety jest stymulacja jajników
Ostro ten Twój doktorek jedzie jak po Clo, które po 1 cyklu nie zadziałało już chcę gonadotropiny dać. Może jednak warto zagadać o letrozol? -
nick nieaktualnyJaKa wrote:
strasznie mi przykro Selinka, tak trzymałam kciuki i liczyłam że się uda.
Widocznie IUI trzeba będzie powtórzyć.jakoś humor mam już dobry i walczymy dalej
Mam zamiar umówić się na takie szczegółowe usg 4D, jeden lekarz na Śląsku takie robi i specjalizuje się też w laparo i histeroskopii. Jeśli tam nic nie wyjdzie to w zerwcu znowu IUIMarryy lubi tę wiadomość
-
Patrycja201501 wrote:A co to jest aromek? Jeszcze o tym nie slyszalam... mój lekarz mówił coś o bemfola, tłumaczył mi ze to gonadotropiny do wstrzykiwania- aż się boje na sama myśl. Tyle ze powiedział ze najpierw hsg. Czy faktycznie te badanie jest takie ważne? Tzn wiem ze jest ważne, ale ze jeden cykl z clo i już te badanie? Dobrze ze ublagalam jeszcze jeden cykl... mimo wszystko jestem jakaś przybita czuje ze mnie to nie ominie
Marryy zle się czułaś po clo? Ja po połówce nie miałam skutków ubocznych ale przy jednej może coś tam się pojawić... oby nie bo ja z tych panikar;)
Dziękuje za odpowiedz
Selina ma rację co do gonadotropin.
Po clo czułam się ok ale pęcherzyk nie rósł, krwawienie od połowy cyklu i ból brzucha.
Myślę że spokojnie nie czytaj ulotek!2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
Selina następnym razem się uda. Ja czuję że niedługo znów będę na stronie starajacych sie. Plamienie zrobiło się czerwone
Boże daj nam wszystkim siły. Juz mi się nawet śni. Nie wiem co jeszcze zbadać i co jeszcze wziąć. Ech. Dziś mam usg i zobaczymy. Miłego dnia
20.12.2018 - urodził się Tymuś! 3980g
22.05.2020 - urodził się Nikoś! 4270g
12.2016 - 8tc [*] zabieg
05.2017 - 9tc [*] zabieg
02.2018 - cb
po poronieniach problem z owulacją, plamienia od owulacji do@
MTHFR C677T
MTHFR A1298C
V-Leiden ujemny
Kariotypy ok
Zespól antyfosfolipidowy ok -
Cześć Kochane!! Dawno mnie tu nie było ale nadrobiłam zaległości. Selina, trzymam kciuki za następny cykl. Marry, jak wynik bety ponownie, robiłaś już i przeoczyłam wpis? Dziewczyny pamiętacie jak ostatnio pisałam wam ze jestem w Poznaniu bo pojechałam za mężem w delegacje i miałam taki ból ze ledwo chodzilam? To był dopiero początek... po kilku dniach ustąpiło. W zeszłym tygodniu znowu mnie złapał ból, nie mogłam sie wybrać do lekarza. Wybrałam sie dopiero jak po powrocie z pracy w poniedziałek miałam temperaturę 40 stopni. Odmiedniczkowe zapalenie nerek!! W dodatku jakaś paskudna infekcja tam na dole. Nawet nie wiedziałam ze to nerki bolały, tak wysoko ze prędzej na płuca wskazywało. Jestem na dwóch antybiotykach i masie innych leków. Wyniki moczu Ok, dzisiaj USG. nie wyobrażam sobie mieć czegoś takiego w ciąży. W końcu te ciagle zapalenia pecherza (które prawdopodobnie są czymś innym) musiały do tego doprowadzić. Nie mam już siły. W dodatku mam mieć pobrane wymazy do hsg, czekam na @ a jestem już 8 dp odstawieniu luteiny.PCOS, hiperinsulinemia, wysoki testosteron i androstendion, AMH = 17,1
armia męża OK, jajowody drożne.
3 cykle z clo, obecnie 3 cykl z aromkiem i Bomfolą. -
PaniEr wrote:Cześć Kochane!! Dawno mnie tu nie było ale nadrobiłam zaległości. Selina, trzymam kciuki za następny cykl. Marry, jak wynik bety ponownie, robiłaś już i przeoczyłam wpis? Dziewczyny pamiętacie jak ostatnio pisałam wam ze jestem w Poznaniu bo pojechałam za mężem w delegacje i miałam taki ból ze ledwo chodzilam? To był dopiero początek... po kilku dniach ustąpiło. W zeszłym tygodniu znowu mnie złapał ból, nie mogłam sie wybrać do lekarza. Wybrałam sie dopiero jak po powrocie z pracy w poniedziałek miałam temperaturę 40 stopni. Odmiedniczkowe zapalenie nerek!! W dodatku jakaś paskudna infekcja tam na dole. Nawet nie wiedziałam ze to nerki bolały, tak wysoko ze prędzej na płuca wskazywało. Jestem na dwóch antybiotykach i masie innych leków. Wyniki moczu Ok, dzisiaj USG. nie wyobrażam sobie mieć czegoś takiego w ciąży. W końcu te ciagle zapalenia pecherza (które prawdopodobnie są czymś innym) musiały do tego doprowadzić. Nie mam już siły. W dodatku mam mieć pobrane wymazy do hsg, czekam na @ a jestem już 8 dp odstawieniu luteiny.
Dam znać jak powtórzę.
Pani Er myślę że antybiotyki mogą przesunąć @. Chociaż ja zawsze miałam po 4dniu odstawienia. Może teścik? Szybkiego zdrowia życzę!2019 ♥️👩🏻
Starania od 09.2017 -
nick nieaktualnyPaniEr współczuję
ja parę lat temu miałam też takie zapalenie nerek, nie mogłam chodzić. Lekarz zabronił mi ruszać się z łóżka, tylko do WC mogłam pójść i to czolgalam się po podłodze, bo nie mogłam iść. Z miesiąc się leczyłam
u mnie to wszystko było spowodowane stresem w pracy i złym odzywianiem-pilam bardzo mało. Akurat się wtedy zwolniłam i dosłownie parę dni po zaniosłam L4
Kuruj się i uważaj, bo nerki to nie przelewali j nie wolno ich teraz zaziebic. @ może się opóźniać przez chorobę i leki -
Selina wrote:Patrycja Aromek to nazwa leku, którego składnikiem jest letrozol. Nie jest to lek stricte do stymulacji, tzn nie przeczytasz o tym w ulotce, tylko lek dla kobiet z rakiem piersi-pobudza estrogeny. Efektem przyjmowania u zdrowiej kobiety jest stymulacja jajników
Ostro ten Twój doktorek jedzie jak po Clo, które po 1 cyklu nie zadziałało już chcę gonadotropiny dać. Może jednak warto zagadać o letrozol?
Myśle ze tak robi ponieważ mam ciężki wywiad tzn mam już syna 9letniego a przy cięciu doszło do powikłań, miałam krwotok i od tamtej pory nie miesiączkuje... tzn od porodu. I od tamtej pory mam wtórny brak miesiączki- rozpoznanie. Po paru latach trochę się poprawiło bo dostawałam @ co 3 miesiące, później te torbiele co tłumaczył mi ze jajniki pracują. Od pewnego czasu myśle od 2 dziecku i odkąd się staramy tak na poważnie brak rezultatów... jak sobie pomyśle o zmianie lekarza (myśle o tym) i ze znów muszę to wszystko opowiadać kolejnemu... eh czy jest sens...
zapytam o ten aromek- u mnie właśnie duży problem z estrogenami jest. Dziwie się teraz bo jestem w 22 dc i powiedział ze endometrium ładne , ze wywoła samym progesteronem. A zawsze był z nim problem, tym bardziej jak czytałam po clo... sama niewiem co robić mam taki mętlik w głowie...Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Marryy wrote:Selina ma rację co do gonadotropin.
Po clo czułam się ok ale pęcherzyk nie rósł, krwawienie od połowy cyklu i ból brzucha.
Myślę że spokojnie nie czytaj ulotek!
Oj tak czytac ulotek nie będę bo wtedy to objawy niepożądane mam wszystkieMarryy lubi tę wiadomość
Nadzieja umiera ostatnia❤️ -
Ja brałam gonal, to też są gonadotropiny. Podeje się je w zastrzykach podskórnie, zastrzyki w brzuch sobie robisz. Dawkę i w jakich dniach ustala lekarz no i chodzisz, tak jak przy clo na monitorking. Jak urosnie pecherzyk lub pecherzyki (max.3) to dostaniesz zastrzyk na pekniecie pewnie. Zazwyczaj zaczyna sie od niskich dawek i jak nie ma reakcji to sie zwieksza je stopniowo.
Nie wiem co jeszcze chcialabys wiedziec?Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 kwietnia 2018, 12:40
👧🏼 wrzesień 2018
🧒🏼 sierpień 2020 -
tym_janek wrote:Ja brałam gonal, to też są gonadotropiny. Podeje się je w zastrzykach podskórnie, zastrzyki w brzuch sobie robisz. Dawkę i w jakich dniach ustala lekarz no i chodzisz, tak jak przy clo na monitorking. Jak urosnie pecherzyk lub pecherzyki (max.3) to dostaniesz zastrzyk na pekniecie pewnie. Zazwyczaj zaczyna sie od niskich dawek i jak nie ma reakcji to sie zwieksza je stopniowo.
Nie wiem co jeszcze chcialabys wiedziec?mam nadzieje ze dobrze zrozumiałam ...
tym_janek miałaś po nich reakcje?
Aż się boje zapytać ile tych zastrzyków będzie :p No ale zniosę dzielnie;)
Kurczę jestem podłamana ze po clo nie było efektu, jeszcze jeden cykl, może tym razem...- nadzieja umiera ostatnia jak to się mówi;)Nadzieja umiera ostatnia❤️