CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Gratulacje Bobisia!!! Jak się czyta takie wpisy to nadzieja powraca
U nas też drugi cykl z CLO...w następnym gdyby nie wyszło mieliśmy podchodzić do inseminacji, ale wyhodowałam teraz 4 pęcherzyki, wcześniej 3, więc lekarz stwierdził, że robimy miesiąc przerwy od stymulacji.
Daj znać w poniedziałek jaki wynik betyStarania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
Bobisia wrote:Cześć dziewczyny.
Drugi cykl z clo szczęśliwy. W poniedziałek lecę na bete. Trzymajcie kciuki. Dwa lata starań i jest.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/acda5e98a76f.jpgdla wielu z nas drugi cykl z CLO jest szczęśliwy
Trzymam kciuki za betę
Laura 01.09.2019 🩷
Szymon 27.12.2023 🩵 -
nick nieaktualny
-
Selina wrote:Bobisia gratuluję
Widzę że chyba sama tu zostanę jako weteranka... Nowe dziewczyny wchodzą i zaraz zachodzą a ja jak przyszłam 2lata temu tak tu siedzę jak dziad borowybędziemy razem siedziały pod drzewem z termometrem jak świat się już skończy hahaha
a tak w ogóle to podchodzisz do 3 IUI? Ja w czerwcu zaczynam od nowa 2 IUI później 3 a później in vitro zobaczymy może coś się uda bo nie ukrywam że na 2 in vitro mogę już nie mieć funduszy
Selina lubi tę wiadomość
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Selina wrote:Bobisia gratuluję
Widzę że chyba sama tu zostanę jako weteranka... Nowe dziewczyny wchodzą i zaraz zachodzą a ja jak przyszłam 2lata temu tak tu siedzę jak dziad borowy
Jutr idę do lekarza ginekologa endokrynologa. Nie mogę się doczekać.Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 maja 2018, 21:52
Pionerka, Selina lubią tę wiadomość
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Eska wrote:Nie sama. Ja jestem z Tobą
Jutr idę do lekarza ginekologa endokrynologa. Nie mogę się doczekać.w końcu musi się nam udać bo w kupie przecież siła
Cs kto by liczył
Niepłodność idiopatyczna
Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle)
06.2018 Udało się!-->02.07 puste jajo
Wracamy do walki !!!!
IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta -
Pionerka wrote:eska 3mam kciuki to już jesteśmy 3
w końcu musi się nam udać bo w kupie przecież siła
35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
nick nieaktualnyEska Ty tam nic nie rozkladaj, babo uda nam się
Daj znać co ten lekarz Ci powie bom ciekawa
Pionerka dawno Cię tu nie widziałamPodchodzę do 3 IUI, ale tak jak Ty w czerwcu. Za 2tyg.mam scratching. Póki co odpoczywam sobie na maxa, miałam mega udana majówkę, wypoczelam że hej. Do tego nie lykam dosłownie nic odporocz połówki Bromka na noc ( w majówkę wzięłam chyba raz bo było ciągle picie
) i jest mi z tym taaaak dobrze
Nam jak 3 IUI nie wyjdzie, to planuje laparo, gin powiedziała że nad tym pomyśli. Dopiero jak po niej nie będzie wychodzić naturalnie, to wtedy pomyślimy o in vitro
-
Selina napewno dam znać. Mam na 16tą więc trochę jeszcze się postresuje. Ja w tym cyklu też nic nie biorę. Dosłownie nic. Okaże się jutro. Może coś na prolaktyne dostanę i na unormowanie okresu. Zobaczymy.35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen
Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność -
Cześć dziewczyny, piszę w tym wątku po raz pierwszy. Nie jestem chyba w stanie przeczytać 2787 stron informacji, więc mam kilka pytań..
Po nieudanej "naturalnej" 1 iui, podchodzę w tym cyklu do drugiej stymulowanej CLO + ovitrelle i kompletnie nie wiem czego się spodziewać.
Czy samopoczucie podczas brania jest rzeczywiście takie fatalne? Czy czułyście podczas brania, że rzeczywiście "coś tam rośnie". W poprzednim cyklu (naturalnym) miałam torbiel, która dała mi się we znaki, boję się, że przy stymulacji będzie jeszcze gorzej i nie zapanuję nad tym.
Czy rzeczywiście endometrium po Clo jest tak fatalnie cienkie? Zastanawiam się nad połączeniem migdałów, wina, siemienia lnianego i wiesiołka - da radę? -
nick nieaktualnyOjka helou
To sprawa bardzo indywidualna, ale jednak większość z nas ma jakieś skutki uboczne. Były uderzenia gorąca w nocy (bo na noc brałam tabletkę), czasem zawroty głowy w dzień i różne samopoczucie. Jednak z cyklu na cykl te skutki były słabsze (miałam 4 cykle stymulowane Clo a w 2016 2 cykle). Endo kiedyś przy Clo miałam dobre, ale jak się okazało to była zasługa właśnie wiesiołka (brałam po 6 dziennie do owu), aczkolwiek z nim trzeba uważać jak ktoś ma problem z Wysokiem testosteronem bo potrafi go podnieść. Wtedy lepiej przerzucić się na olej lniany i siemię. Co do torbieli to hmm skoro już miałaś to monitoruj się tylko i myślę że będzie ok. Masz dawkę 1tabl.? Mnie się po Clo torbiel nigdy nie zrobiła a wręcz ta która była, to zniknęła o dziwo
Ojkaojka lubi tę wiadomość
-
Hej Selina, dzięki
U mnie problem jest raczej z niezbyt szałowym estrogenem, który w połączeniu z clo, mógłby dać niefajny efekt małego endo, więc wolę trzymać rękę na pulsie. Biorę po raz pierwszy, więc będę brać jedną tabletkę na dzień, albo raczej na noc, żeby przespać efekty uboczne, z bromkiem to nie koliduje?
Nawet jeśli w tym cyklu mi nie wyjdzie to mam nadzieję, że clo chociaż trochę uleczy mnie z pms, które się u mnie czasem ciągnie przez 2 tygodnie, nie pomagało mi ani zbijanie prolaktyny ani dupek -
Hej, ja po wizycie, lekarz stwierdzil ze owu juz byla, bo mam niewielka ilosc plynu w zatoce Douglasa. To dobrze, czy zle? Kazal mi od nastepnego cyklu brac po 2 tabletki CLO, ale na koniec maja ide do innego lekarza, bo ten mi nie daje zadnych konkretow, dodatkowo poprosilam go o skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy, bo mam kota a moja znajoma, ktora tylko z moim kotem ma stycznosc o jest w 13tc ma toksoplazmoze to powiedzial mi ze jako iz nie jestem w ciazy to on nie musi mi dac skierowania na badanie i koniec koncow nie dal, wiec pojechalam i zrobilam prywatnie... Zrazil mnie tym do siebie, i chyba zrezygnuje z niego, od roku czasu nie potrafi mi pomoc, tylko ciagle karmi CLO i dupkiem.
-
Ojkaojka wrote:Cześć dziewczyny, piszę w tym wątku po raz pierwszy. Nie jestem chyba w stanie przeczytać 2787 stron informacji, więc mam kilka pytań..
Po nieudanej "naturalnej" 1 iui, podchodzę w tym cyklu do drugiej stymulowanej CLO + ovitrelle i kompletnie nie wiem czego się spodziewać.
Czy samopoczucie podczas brania jest rzeczywiście takie fatalne? Czy czułyście podczas brania, że rzeczywiście "coś tam rośnie". W poprzednim cyklu (naturalnym) miałam torbiel, która dała mi się we znaki, boję się, że przy stymulacji będzie jeszcze gorzej i nie zapanuję nad tym.
Czy rzeczywiście endometrium po Clo jest tak fatalnie cienkie? Zastanawiam się nad połączeniem migdałów, wina, siemienia lnianego i wiesiołka - da radę?
Hej. Ja póki co nie mam dużego doświadczenia z CLO, bo brałam go dopiero przez dwa cykle...ale ogólnie dobrze reaguję na ten lek, nie mam większych skutków ubocznych, jedynie uderzenia gorąca w nocy.... mam też tendencję do cienkiego endometrium i w zeszłym cyklu była tragedia, a w tym od początku piłam czerwone wino, jadłam migdały i wg. lekarza jest dobrze. Teraz mam mieć miesiąc przerwy, bo naprodukowałam sporo pęcherzyków.
Powodzenia!Ojkaojka lubi tę wiadomość
Starania od 02.2016
Nk 24->10% HBA 52% morfologia 2%-4%
2xIUI
02.2019 pICSI - 4 zarodki - 1xcb
06.2020 pICSI - 8 zarodków
08.2020 - crio 1x 2BB ;(
11.2020 - crio 2x 3AA ;(
01.2021 - crio 1 x 3AA ;(
Zostały 4❄ -
nick nieaktualnyOjkaojka wrote:Hej Selina, dzięki
U mnie problem jest raczej z niezbyt szałowym estrogenem, który w połączeniu z clo, mógłby dać niefajny efekt małego endo, więc wolę trzymać rękę na pulsie. Biorę po raz pierwszy, więc będę brać jedną tabletkę na dzień, albo raczej na noc, żeby przespać efekty uboczne, z bromkiem to nie koliduje?
Nawet jeśli w tym cyklu mi nie wyjdzie to mam nadzieję, że clo chociaż trochę uleczy mnie z pms, które się u mnie czasem ciągnie przez 2 tygodnie, nie pomagało mi ani zbijanie prolaktyny ani dupektylko nie łykaj ich naraz, wystarczy z pół/1h odstępem czasu
Bobisia piękna betaktóry masz dc? Wynik jak na bliźniaki
Ojkaojka lubi tę wiadomość