Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 00:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    Selina nie miałam laparoskopi i lekarz nawet mi jej nie zasugerował więc sama już nie wiem :-( ale zapytam się jak będę na wizycie. W ogóle to muszę listę pytań sobie zrobić bo mam natłok myśli i informacji. Nie wiem co już o tym wszystkim myśleć a na dodatek pogoda taka depresyjna że zostało tylko sobie w łeb strzelić
    Kochana dokładnie, czasem same musimy sugerować, to nic złego. To nie jest podwazanie czyich kompetencji, ale lekarzowi powinno to dac do zrozumienia, ze też szukasz mozliwosci poznania problemu. To nie nasze widzi mi się, tylko droga do pełni szczęścia :) Mnie dr powiedziała, ze przemysli u mnie ten zabieg. Zapytaj swojego lekarza, powiedz, ze wiesz o laparo diagnostycznej ktora wykonuje sie po długich staraniach bez konkretnych przyczyn
    Ps: jesli masz blisko na śląsk mogę Ci polecić specjalistę w dziedzinie laparo :)
    A co do pogody, to od soboty juz ma byc coraz ładniej i poczatkiej tygodnia już 27st :D więc uszy do góry

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 maja 2018, 00:09

    Pionerka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 maja 2018, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojkaojka wrote:
    Selina i problem z głowy, pójdzie informacja piorunem po rodzinie i nikt już tego tematu nie podejmie. U nas tak to zadziałało :)

    Dziewczyny czy spotkałyście sie z tym, że po clo pęchrzyki z opóźnieniem zaczęły rosnąć?
    Brałam CLO 5-9 dc, dzisiaj jest 12 dzień i nadal nie ma pęcherzyka dominującego
    za to endometrium jest ładne 8 mm. Ale co z tego eh..
    Jest jakaś szansa, że pęcherzyki wystrzelą?
    Bo juz się nakręcam negatywnie, że nic z tego nie wyjdzie. Mam co prawda długie cykle ostatnio (nawet 36 dni)no ale lekarz stwierdził, że CLO działa trochę jak reset na hormony i ustawia owulację, dlatego powinna być szybciej.
    Boję się, że to kolejny bezowulacyjny
    Mozliwe ze poprostu Twoj organizm nie reaguje na Clo, to się zdarza. Podobno wtedy najlepszy jest letrozol do stymulacji :) Moze nie brzmi to pocieszajco, ale nawet jesli masz cykl bezowulacyjny, to odhacz sobie to jako jako kolejną próbę. Starasz się, działasz, tak się zdarza. Każda z nas ma tutaj za sobą jakieś nietrafione leczenie czy diagnozy. Kolejny krok do celu, następnym razem będzie lepiej :)

    Ojkaojka lubi tę wiadomość

  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 18 maja 2018, 07:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja akurat jestem z Podlasia więc na Śląsk trochę drogi mam ;-) ale już zrobiłam listę pytań i będę pytała nawet zapisałam sobie wszystko w kalendarzu żeby kartki nie zapomnieć ;-)

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • mimika85 Autorytet
    Postów: 414 108

    Wysłany: 18 maja 2018, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czesc Dziewczyny. Z poczatku zycze Wam wszystkim milego dnia. Mam pytanie.. moze ktoras z Was miala podobna sytuacje. Jestem po 1 cyklu z clo i zaczelam plamic 1.5 tyg przed okres z dnia na dzien coraz mocniej. Czy jest mozliwe ze okres przyszedl mi tydzien wczesniej niz normalnie??? Dodam ze zawsze @ przychodzila do mnie jak w zegarku. Czytalam o przypadkach przesuniecia ale w druga strone. A teraz mam problem bo niewiem od kiedy zaczac liczyc nowy cykl a tak bardzo niechce zeby poszedl na straty. Pozdrawiam

    Starania od 2013
    1cykl z Clo od 03.2018
    04.2018 CB
    12/2018 1 inseminacja:(
    02/2019 2 inseminacja, ciąża biochemiczna
    03/2019 3 inseminacja:(
    Nasienie Męża ok
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 08:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny mogę się przyłączyć?

    Od dziś zaczęłam stymulacje Clo 1x1 3-7dc w 10dc jadę na monitoring. Staram się o drugie dziecko 2,5 roku. Z mężem wszystko ok ze mna niby też...nie mam już pomysłów gdzie może być problem... miesiączki mam regularne od zawsze nigdy żadnych problemów nie było. 4 miesiące temu miałam hsg (jeden jajowód był lekko przytkany ale za drugim wpuszczeniem kontrastu przeszło) Byłam już pod okiem specjalisty od nieplodnosci ..stymulował mnie Aromkiem przez 3 cykle i nic.. nie ukrywam,że mam nadzieję związane z tym Clo... chce jeszcze zbadać własnie cukier i insuline. A dalej nie wiem... laparoskopia? brak mi czasem juz sil

    Trzymam kciuki za wszystkie!

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimika a bierzesz progesteron po owu ?

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • mimika85 Autorytet
    Postów: 414 108

    Wysłany: 18 maja 2018, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    mimika a bierzesz progesteron po owu ?
    Nie.lekarz mi wlasnie nie przepisal. Ale jak zaczelam plamic to zrobilam wynik na progesteron wyszedl 17 i prolaktyna 23. Co mylisz? Sama niewiem co.robic

    Starania od 2013
    1cykl z Clo od 03.2018
    04.2018 CB
    12/2018 1 inseminacja:(
    02/2019 2 inseminacja, ciąża biochemiczna
    03/2019 3 inseminacja:(
    Nasienie Męża ok
  • mimika85 Autorytet
    Postów: 414 108

    Wysłany: 18 maja 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak zaczelam.plamic delikatnie zrobilam beta hcg ale to byl dopiero 9dpo wyszla ponad 2, mialam nadzieje jeszcze bo myslalam ze jednak za wczesnie.. plamienia sie powieksZaly beta powtorzylam wczoraj w 12dpo i wyszla juz 0. Moze glupie ale wierzylam ze cos z tego wyjdzie. Ale znowu zawiodlam, mam okrutnego dola i jeszcze boje sie ze kolejny cykl pojdzie na straty

    Starania od 2013
    1cykl z Clo od 03.2018
    04.2018 CB
    12/2018 1 inseminacja:(
    02/2019 2 inseminacja, ciąża biochemiczna
    03/2019 3 inseminacja:(
    Nasienie Męża ok
  • Danq Przyjaciółka
    Postów: 68 70

    Wysłany: 18 maja 2018, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Cześć dziewczyny mogę się przyłączyć?

    Od dziś zaczęłam stymulacje Clo 1x1 3-7dc w 10dc jadę na monitoring. Staram się o drugie dziecko 2,5 roku. Z mężem wszystko ok ze mna niby też...nie mam już pomysłów gdzie może być problem... miesiączki mam regularne od zawsze nigdy żadnych problemów nie było. 4 miesiące temu miałam hsg (jeden jajowód był lekko przytkany ale za drugim wpuszczeniem kontrastu przeszło) Byłam już pod okiem specjalisty od nieplodnosci ..stymulował mnie Aromkiem przez 3 cykle i nic.. nie ukrywam,że mam nadzieję związane z tym Clo... chce jeszcze zbadać własnie cukier i insuline. A dalej nie wiem... laparoskopia? brak mi czasem juz sil

    Trzymam kciuki za wszystkie!

    Zbadaj koniecznie stosunek gkukoza-insulina. U mnie wyszla duza insulinoopornosc nimo tego ze gkukoza zawsze byla bardzo w normie. Teraz przyjmuje ten Formetic (czyli generalnie metformine) i wychodzi na to ze zaczelam odpowiednio reagowac na stymulacje CLO. Moze komorki stajac sie bardziej otwarte na insuline zaczely byc otwarte i na hormony?

    23cs
    SonoHSG -> jajowody drożne
    Metformina, Letrox 75
    Nowy GIN od 03.2018
    05.2018 - pierwszy cykl na CLO + Ovitrelle :(
    06.2018 - drugi cykl na CLO + Ovitrelle




  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 18 maja 2018, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej. Miałam narazie nie pisać ale nurtuje mnie jedna rzecz. Miałam pęcherzyk w lewym jajniku, dostaliśmy ovitrelle na pęknięcie. Nie wiem czy pękł bo na usg nie byłam. Ale temperatura ładnie skoczyła. Ale teraz im bliżej @ czasami kłuję mnie jajnik ale prawy. W lewym też coś zaboli. Ale czemu prawy?

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Dibolek Autorytet
    Postów: 1027 775

    Wysłany: 18 maja 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Hej. Miałam narazie nie pisać ale nurtuje mnie jedna rzecz. Miałam pęcherzyk w lewym jajniku, dostaliśmy ovitrelle na pęknięcie. Nie wiem czy pękł bo na usg nie byłam. Ale temperatura ładnie skoczyła. Ale teraz im bliżej @ czasami kłuję mnie jajnik ale prawy. W lewym też coś zaboli. Ale czemu prawy?
    moze torbiel, ja mialam owu z lewego a prawy mnie bolał i okazalo sie ze torbiel mam

    xnw4yx8ds1tp7cez.png
    2ciaze stracone
    17 cykl starań
    16.03.2018 drugi cykl CLO - <3 !
    13.04.2018 beta 55,56
    16.04.2018 beta 221,50
  • Hara Nowa
    Postów: 3 0

    Wysłany: 18 maja 2018, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, od jakiegoś czasu przeglądam Wasze rozmowy. Życzę Wam wszystkim powodzenia i trzymam za Was kciuki.

    Moja historia: Mam 30 lat, endometriozę. Przeszłam zabieg w 2014 roku. Sporo zrostów. Badanie drożności jajowodów - pomyślne. W pierwszą ciąże zaszłam naturalnie (jedyne w co ingerowałam to dni, w których musiało dojść do stosunku). Po roku się udało. Poroniłam w 6 tygodniu. Odczekaliśmy dwa, trzy miesiące. Mijały miesiące i nic. Rok... Sprawdzałam owulacje z ginekologiem, zrobiłam wszystkie niezbędne badana, mąż również. Wszystko okay. Przyszedł czas na spotkanie z ginekologiem specjalistą w leczeniu niepłodności. Wszystkie zlecone badania są dobre. I mam Clo i Ovitrell. 14 dc na monitoringu wyszły trzy piękne pęcherzyki i od razu zrobiłam zatrzyk. 15 dc. poczułam ból (może owulacyjny). 19 dc. ból pojawił się znowu, chwilowy i bardzo nasilony. Dziś 21 dc. i jestem pełna nadziei.

    Dodam, że moja znajoma nie mogła mieć dzieci bardzo długo. Po 5 latach zdecydowali się na zabieg In vitro. Za którymś razem udało się. Bliźniaki. Nigdy się nie zabezpieczali, po prostu nie było takiej konieczności ale po bliźniakach nie starali się już... Gdy bliźniaki miały trzy lata przytrafił im się nieoczekiwanie chłopanio. Nidy nie należy się poddawać. Trzymam kciuki!

    W tym miesiącu

  • mimika85 Autorytet
    Postów: 414 108

    Wysłany: 18 maja 2018, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hara w takim razie trzymam kciuki za udany cykl.

    Starania od 2013
    1cykl z Clo od 03.2018
    04.2018 CB
    12/2018 1 inseminacja:(
    02/2019 2 inseminacja, ciąża biochemiczna
    03/2019 3 inseminacja:(
    Nasienie Męża ok
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mimika85 wrote:
    Nie.lekarz mi wlasnie nie przepisal. Ale jak zaczelam plamic to zrobilam wynik na progesteron wyszedl 17 i prolaktyna 23. Co mylisz? Sama niewiem co.robic

    Ja raz tylko badałam proga to miałam jak w stopce napisałam 14 z kawałkiem. Więc bez szlaku dlatego mam luteinę i po niej przestałam plamić. A plamilam prawie 2 lata...lekarze to olewali bo twierdzili,że takie plamienie 2-3 dni przed @ to normalne ...szkoda gadać

    mimika85 lubi tę wiadomość

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Danq wrote:
    Zbadaj koniecznie stosunek gkukoza-insulina. U mnie wyszla duza insulinoopornosc nimo tego ze gkukoza zawsze byla bardzo w normie. Teraz przyjmuje ten Formetic (czyli generalnie metformine) i wychodzi na to ze zaczelam odpowiednio reagowac na stymulacje CLO. Moze komorki stajac sie bardziej otwarte na insuline zaczely byc otwarte i na hormony?

    Mam właśnie jeszcze w planach to badanie

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska wrote:
    Hej. Miałam narazie nie pisać ale nurtuje mnie jedna rzecz. Miałam pęcherzyk w lewym jajniku, dostaliśmy ovitrelle na pęknięcie. Nie wiem czy pękł bo na usg nie byłam. Ale temperatura ładnie skoczyła. Ale teraz im bliżej @ czasami kłuję mnie jajnik ale prawy. W lewym też coś zaboli. Ale czemu prawy?

    Ja też mam czasem tak,że po owu jajniki kluja/bolą raz prawy raz lewy. Kiedyś bolal mnie tylko lewy byłam pewna,że z niego owu będzie a na monitoringu się okazalo,że z prawego była ;) więc czasem chyba nie ma co się tak nad tym zastanawiać

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 18 maja 2018, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No dziewczyny u mnie pojawiło się jakieś plamienienie tak jak przed @. Więc pewnie @ przyjdzie. I nici z mojego pięknego pęcherzyka i ovitrelle

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Danq Przyjaciółka
    Postów: 68 70

    Wysłany: 18 maja 2018, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW wrote:
    Nie przyjęłam jako uszczypliwe - byłam ciekawa, czy któraś z nas czeka książkowo 14 dni :) Gdzie widzę to wszędzie dziewczyny piszą, że ciężko im wytrzymać.
    Ja dziś na zlecenie P. Doktor w 12dpo bede robiłam bete bo pojawiło się krwawienie a nie wygląda na @ i teraz obie nie wiemy czy mam brać leki czy nie. A na USG nic nie widać - wiadomo, za wcześnie.
    Bety też nie robiłabym prędzej niż 10 dpo bo to kasa. Chociaż jak ktoś ma jej za dużo to spoko ;p Ale stres niepotrzebny...

    U mnie dodatkowo jest taki problem, że nikt mi nie potrafi pobrać krwi. Mam tak pochowane i uciekające żyły, że to jest dramat. Także ja jak robiłam bete to nawet po 14 dniach - wcześniej po prostu dla mnie to jest bez sensu. Mam jedną dosłownie żyłę, którą jak sama sobie znajdę to czasem się uda pobrać krew dlatego robienie badania co 2-3 dni u mnie jest w ogóle nie możliwe. Kiedyś pobierali mi jeszcze z dłoni, ale zaczęła mi często drętwieć dłoń i lekarz powiedził, że to może być przez zrosty, bo żyły na dłoni cieniutkie są bardzo i zakazał poboru z dłoni. Ciekawa jestem - ma któraś z Was też takie problemy i pochowane, uciekające żyły? Na jakąkolwiek pielęgniarkę nie trafię to mówi, że takiego przypadku to jeszcze nie miała ;)

    23cs
    SonoHSG -> jajowody drożne
    Metformina, Letrox 75
    Nowy GIN od 03.2018
    05.2018 - pierwszy cykl na CLO + Ovitrelle :(
    06.2018 - drugi cykl na CLO + Ovitrelle




  • Adele27 Autorytet
    Postów: 5986 1513

    Wysłany: 18 maja 2018, 19:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eska przykro mi.. widze,że mamy podobny czas starań..ja też o drugie dziecko

    Syn 10.2011 ♥️
    Starania od luty 2016
    25.07.19 - II kreski ♥️
    (wakacje+lametta :))

    mhsv2n0as8v3ms2c.png
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 18 maja 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Adele27 wrote:
    Eska przykro mi.. widze,że mamy podobny czas starań..ja też o drugie dziecko
    Tak podobnie. U mnie 2 lata i 2 miesiące będzie jak się staramy. Tylko u mnie jest podwyższona prolaktyna. Do tego stosunek lh do fsh jest 0,5 ale lekarze nie dawali mi skierowan na żadne badania bo najpierw męża zbadać a mąż ciągle później. I tak rok minął od później. Może teraz w końcu pójdzie bo po ostatniej wizycie u nowego gina lekarz go zgarnął z korytarza i mu delikatnie powiedział że trzeba jego wykluczyć żeby żonę leczyć ewentualnie. Ale mi nic nie dał bo był piękny pęcherzyk na usg i kazał wykorzystać i wziąć ovitrelle. No i teraz czekam. @ powinna być między 19 a 22 maja. Dziś w sluzie jakieś ślady krwi. Wiem że póki @ nie ma jest nadzieja. Ale u mnie często tak było. Chyba że zagnieżdżenie w co wątpię. Straciłam nadzieję na ten cykl.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
‹‹ 2787 2788 2789 2790 2791 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zagnieżdżenie zarodka - ile dni po stosunku? Jakie mogą być objawy zagnieżdżenia?

Czym jest i kiedy następuje zagnieżdżenie zarodka w macicy, ile dni po stosunku dochodzi do implantacji? Czy zagnieżdżenie zarodka można zaobserwować? Jakie objawy mogą towarzyszyć implantacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ