X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erinti89 wrote:
    Wlasnie tez czytałam, że na początku zarodek jest dobrze chroniony... I też mam nadzieję na to, bo piłam dużo energoli :P,
    dziewczyny jest taka zasada że do terminu @ jest wszystko albo nic czyli albo coś wpłynie na zarodek i w ogóle ciąży nie będzie albo na nią w ogóle nie wpłynie jakby się to nie wydarzyło więc spokojnie nie ma co panikowac.
    A ja wracam do was po miesiącu. Niestety okazało się że mam puste jajo plodowe i w czwartek będę miała zabieg. Mam nadzieję że długo nie będziemy musieli po tym pauzować ze staraniami. Tak więc wracam z fioletowej strony z powrotem do was a oficjalnie we czwartek nie będę już w ciąży. Tą stronę jednak znam lepiej ale na filetowej jakoś tak weselej jest :-) i nie chodzi tu o towarzystwo bo wy jesteście mega. Tak więc 3mam kciuki za testujace niebawem

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa87 wrote:
    Uff dzięki dziewczyny bo teraz to się dopiero zaczęłam martwić, bo zawsze muszę wziąć ketonal inaczej zwijam się z bólu i nic innego mi nie pomaga, a jak tylko zobaczyłam kroplę krwi to od razu wzięłam ten ketonal bo byłam w pracy i nie mogę sobie pozwolić na niepracowanie.. no nic zobaczymy czy @ się rozkręci, jak jutro będzie tak jak dzisiaj to rano test, jak będzie negatyw to kurczę albo to torbiel, albo przez clo... Ehh to czekanie

    Znam ten ból.... Czekanie jest najgorsze.

  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    dziewczyny jest taka zasada że do terminu @ jest wszystko albo nic czyli albo coś wpłynie na zarodek i w ogóle ciąży nie będzie albo na nią w ogóle nie wpłynie jakby się to nie wydarzyło więc spokojnie nie ma co panikowac.
    A ja wracam do was po miesiącu. Niestety okazało się że mam puste jajo plodowe i w czwartek będę miała zabieg. Mam nadzieję że długo nie będziemy musieli po tym pauzować ze staraniami. Tak więc wracam z fioletowej strony z powrotem do was a oficjalnie we czwartek nie będę już w ciąży. Tą stronę jednak znam lepiej ale na filetowej jakoś tak weselej jest :-) i nie chodzi tu o towarzystwo bo wy jesteście mega. Tak więc 3mam kciuki za testujace niebawem


    Przykro mi :( a w którym tc stwierdził lekarz puste? Ja jutro idę... I sram po gaciach.

  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I jeszcze pytanie czy beta Ci normalnie rosła? Często się to zdarza po clo?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2018, 20:37

  • AneTkaa87 Autorytet
    Postów: 548 211

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka tak mi przykro :( bądź dzielna, dziwne jak to możliwe że jest puste jajo? A gdzie zarodek?
    I dziękuję za odpowiedź :*

  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AneTkaa87 wrote:
    Pionerka tak mi przykro :( bądź dzielna, dziwne jak to możliwe że jest puste jajo? A gdzie zarodek?
    I dziękuję za odpowiedź :*

    Wlasnie czytałam o tym, że po clo często się to zdarza... Dlatego panikuje przed wizytą :(

  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 14:42

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiaj 7t1d ale od 10 dni nic się nie pojawiło nawet ciałko żółte więc raczej na 100% nic tam w czwartek nie będzie. Ja już nawet chyba nie chcę cholernie to boli. Ja nie zaszłam w cyklu stymulowanym tylko w.przerwie po nieudanym IUI to był dla mnie szok i wieeelka radość. Zakończyło się tak jak się zakończyło. Beta na początku rosła później dostałam plamienie ale takie drobne i sama zrobiłam sobie betę i przyrost był słaby 35% ale pojechałam na wizytę i lekarz nie kazał za bardzo się beta sugerować grunt że rosła i mieściła się w granicach na ten tc. No i ponowne usg po 10 dniach. Niestety nic się nie wydarzyło urósł tylko trochę sam pęcherzyk i nic więcej tak więc czekam teraz na zabieg :-(
    A i pytanie do dziewczyn które miały łyżeczkowanie. Ile cykli trzeba odczekać żeby znowu można było się starać? Chcę się na coś nastawić psychicznie i za cholerę nie wiem na jaki okres. Bo jak będę musiała czekać pół roku to się chyba złamie :-(

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 2 lipca 2018, 20:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii wrote:
    Pionerka tak mi przykro :-( trzymaj sie kochana wiem jakie to przykre przezycie. Mi po zabiegu lyzeczkowania lekarz kazal czekac trzy pelne cykle oby u Ciebie szybciej pozwolil na starania
    o proszę odpowiedzieć przed pytaniem :-) 3 miesiące to też sporo ale zawsze mniej niż pół roku. A mówił z jakiego powodu 3 miesiące? Czy tak profilaktycznie?

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    Dzisiaj 7t1d ale od 10 dni nic się nie pojawiło nawet ciałko żółte więc raczej na 100% nic tam w czwartek nie będzie. Ja już nawet chyba nie chcę cholernie to boli. Ja nie zaszłam w cyklu stymulowanym tylko w.przerwie po nieudanym IUI to był dla mnie szok i wieeelka radość. Zakończyło się tak jak się zakończyło. Beta na początku rosła później dostałam plamienie ale takie drobne i sama zrobiłam sobie betę i przyrost był słaby 35% ale pojechałam na wizytę i lekarz nie kazał za bardzo się beta sugerować grunt że rosła i mieściła się w granicach na ten tc. No i ponowne usg po 10 dniach. Niestety nic się nie wydarzyło urósł tylko trochę sam pęcherzyk i nic więcej tak więc czekam teraz na zabieg :-(
    A i pytanie do dziewczyn które miały łyżeczkowanie. Ile cykli trzeba odczekać żeby znowu można było się starać? Chcę się na coś nastawić psychicznie i za cholerę nie wiem na jaki okres. Bo jak będę musiała czekać pół roku to się chyba złamie :-(
    Pionierka tak mi przykro;-( 3maj się- wiem ze ciężko ale dasz radę. Ja tez mam teraz gorszy czas ale byłam dwa dni na próbę w pracy i lepiej się czuje- w czwartek piątek ma być odpowiedz bardzo bym chciała ta prace dostać bo tam nie myśle. W środę mam monitoring nawet niewiem kiedy to zleciało. Ten tydzień. Ale wiem ze tam nic nie ma i będzie nowy cykl. Także życzę Ci dużo siły i wiary - wszystko się ulozy❤️

    Pionerka lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka wrote:
    Dzisiaj 7t1d ale od 10 dni nic się nie pojawiło nawet ciałko żółte więc raczej na 100% nic tam w czwartek nie będzie. Ja już nawet chyba nie chcę cholernie to boli. Ja nie zaszłam w cyklu stymulowanym tylko w.przerwie po nieudanym IUI to był dla mnie szok i wieeelka radość. Zakończyło się tak jak się zakończyło. Beta na początku rosła później dostałam plamienie ale takie drobne i sama zrobiłam sobie betę i przyrost był słaby 35% ale pojechałam na wizytę i lekarz nie kazał za bardzo się beta sugerować grunt że rosła i mieściła się w granicach na ten tc. No i ponowne usg po 10 dniach. Niestety nic się nie wydarzyło urósł tylko trochę sam pęcherzyk i nic więcej tak więc czekam teraz na zabieg :-(
    A i pytanie do dziewczyn które miały łyżeczkowanie. Ile cykli trzeba odczekać żeby znowu można było się starać? Chcę się na coś nastawić psychicznie i za cholerę nie wiem na jaki okres. Bo jak będę musiała czekać pół roku to się chyba złamie :-(

    Przykro mi... Naprawdę :( w którym tygodniu plamilas? Lekarz mówi od czego tak może być? :(

  • Olga_89 Autorytet
    Postów: 1152 2430

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś wrote:
    Dziewczyny czy to jest coś niepokojącego jak boli mnie gdzies tam w srodku (jakby macica?) przy siadaniu i wczoraj troche podczas stosunku? Dzisiaj 10 dc. Mialyscie tak kiedyś?

    Mnie też tak boli.. To mój pierwszy cykl z clo i ovitrelle i może od tego..

    8p3oskjozzzi1rdx.png
    Udzial w badaniach lkinicznych, Kriobank Bialystok-IVF
    AMH 8.62
    lekko Policystyczne jajniki
    07.03. 19 transfer 5 dniowego kropka 4AA
    mamy jeszcze:❄️❄️❄️
    15.03.19 8dpt beta 0
    Crio 05.04.19 4AA
    9dpt--> beta 178 😍 prog 15.53... 11dpt--> beta 389 😊 18dpt-->beta 8630 😄
    05.05--> serce wali jak dzwon :) <3 mamy 11mm :)
    07.07.19--> znamy plec :) chlopczyk! Gabrys <3
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 2 lipca 2018, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 14:42

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionerka tak mi przykro.:(

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Erinti89 Przyjaciółka
    Postów: 222 33

    Wysłany: 2 lipca 2018, 22:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boże dziewczyny zaczynam panikowac... Córka zrobiła mi awanturę. 20kg wagi musiałam wtargac na górę (mieszkamy w domku piętrowym)... Teraz boli mnie od strony lewego jajnika, posladek i noga ;(

  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 2 lipca 2018, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Erinti89 wrote:
    A wiecie czy w początkowej ciazy można czosnek? Rozkłada mnie totalnie... A przed wizytą u gina panikuje jak dsiecko :p
    Można, tylko żebyś nie przesadziła. Tak samo z sokiem malinowym, bo on coś zawiera to samo co aspiryna i trzeba uważać.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Eska Autorytet
    Postów: 1119 309

    Wysłany: 3 lipca 2018, 00:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pionierka strasznie mi przykro wierzyłam że jednak ci się udało.
    Musisz wierzyć i mieć nadzieję że się w końcu uda i skończy po 9 miesiącach zdrowym dzidziusiem. Dalej będę za Ciebie trzymać kciuki i myśleć o Tobie. Trzymaj się, pozbieraj do kupy i mniejmy nadzieję że faktycznie nie będziesz musiała długo czekać na kolejne starania.

    35l, Starania o rodzeństwo dla synka od 4.2016
    wid D.,Letrox 50, dostinex, glucophage, selen

    Problemy z prolaktyna, TSH ciut za wysokie, insulinoodporność
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 3 lipca 2018, 05:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2020, 14:42

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • panipuchatkowa Autorytet
    Postów: 6083 1699

    Wysłany: 3 lipca 2018, 06:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii aż to nie do wiary:/

    3i49krhm19wid3ce.png
  • Heidi Di Autorytet
    Postów: 917 880

    Wysłany: 3 lipca 2018, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii wrote:
    Dziewczyny nie tym razem :-(. Niestety jedna kreska. Czekam na @
    Rubii, trzymaj się dzielnie! Kolejny cykl, kolejna szansa. Mocno wierzę, że w końcu wszystkim nam się uda!

    Rubii lubi tę wiadomość

    Starania od 2017 r.

    I IVF:
    ET 1.2020 :(
    Krio 4.2020 :)
    1.2021 SYNECZEK <3
    Krio 12.2021 :( ciąża biochemiczna
    Krio 2.2022 :( nasz ostatni zarodek :(
    8.04.2022 ⏸ naturalny cud, pierwszy w życiu, Bhcg 643, dwa dni później 1518.

    Ja: Endometrioza II st., wycięta przegroda macicy, wyleczony rozrost endometrium.
    M: Morfologia 4%, HBA 92%, fDNA 9%.
‹‹ 2884 2885 2886 2887 2888 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test owulacyjny. Jak działają testy owulacyjne i czy są skuteczne?

Testy owulacyjne są jednym z najprostszych narzędzi do samodzielnego wykrywania dni płodnych i zbliżającej się owulacji. Przeczytaj jak działają testy owulacyjne, jak je prawidłowo wykonać, ile kosztują i czy można im zaufać w 100%. Podpowiemy Ci również jak skutecznie zwiększyć działanie testów owulacyjnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak radzić sobie z trudnymi pytaniami, gdy cierpisz na niepłodność i masz problemy z zajściem w ciążę?

Tylko osoby, które doświadczyły przedłużających się starań o dziecko, wiedzą jak trudne mogą być pytania ze strony innych... "A Wy kiedy będziecie mieli dziecko?" jest jednym z najczęstszych. Jak odpowiadać na trudne pytania? Jak radzić sobie z emocjami podczas przedłużających się starań o dziecko? I dlaczego problemy z płodnością są tak trudnym emocjonalnie doświadczeniem? Przeczytaj artykuł doświadczonego psychologa - Justyny Kuczmierowskiej, która na codzień pracuje z parami borykającymi się z niepłodnością! 

CZYTAJ WIĘCEJ