CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
No właśnie po tylu latach trafiłam wreszcie do lekarza, któremu ufam i wiem, że chce nam pomóc (to się czuje). Mam nadzieję, że tym razem duphaston pomoże (biorę dawkę 3x1 tab). Dziękuję za życzonka :*
A jak u Ciebie sytuacja?Starania od 2009,
AMH 1,0; LUF, insulinooporność, endometrioza IV, adenomioza
2001 naturalny Cud, Aniołek 22tc [*]
Novum
INVICTA:
3 pełne procedury IVF - 9 strat
11.05. - FET 4.1.2 cykl naturalny - walcz Kruszynko🍀❤
5dpt ⏸
21 dpt pęcherzyk ciążowy
31 dpt mamy ❤
4.01 urodził się nasz Cud 🥰
❄❄ -
nick nieaktualny
-
dzis bylam na monitoringu pecherzyk 25,8 myslicie ze jest szansa zeby pekl ? dzis mialam test owu pozytywny:D
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Dziewczynki, jestem z Wami i trzymam kciuki za wszystkie!
Madziara...nie trac nadziei, ja wierze ze Ci sie uda!
Pysia, jesli test owu pozytywny powinnas miec owulacje 13-14 dc ( jakos w tych godzinach ), zalezy co pisze na instrukcji testu
U mnie dzis 8dc, jeszcze jutro ostatnia tabletka clo. Jakos specjalnie nie czuje sie inaczej. Troche moze mocnoej ciagnie mnie lewa strona brzucha.
Moj kochany przyjezdza w niedziele wieczorem i zostaje do piatku, mam nadzieje ze sie wstrzelimy
Dobranoc kobietki, spokojnych snow :*Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPrzestan gadac jak bedziemy mialy po 40 lat to tak a teraz...a wogole musimy przestac myslec Bo to wlasnie tez komplikuje Nam sprawe...a poza tym ja tez tak mam jak Ty ..jeszcze w swieta uslyszalam od szwagierki ze za 3 mies staraja sie o 2 Bo syn juz ma 6 mies ...a ja to nie mysle..
-
Madziara wrote:Przestan gadac jak bedziemy mialy po 40 lat to tak a teraz...a wogole musimy przestac myslec Bo to wlasnie tez komplikuje Nam sprawe...a poza tym ja tez tak mam jak Ty ..jeszcze w swieta uslyszalam od szwagierki ze za 3 mies staraja sie o 2 Bo syn juz ma 6 mies ...a ja to nie mysle..Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnydziewczyny głowa do góry, każda ma lepsze i gorsze dni - w moim wypadku święta wypadły tragicznie, ciągłe pytania, co rusz dowiaduje się o kolejnych ciążach, a i teraz organizm nie zareagował na clo ale nie poddaje się, wiem, że niebawem będę w ciąży, odnajduje w sobie nowe pokłady cierpliwości ;p
-
Miśkaa wrote:dziewczyny głowa do góry, każda ma lepsze i gorsze dni - w moim wypadku święta wypadły tragicznie, ciągłe pytania, co rusz dowiaduje się o kolejnych ciążach, a i teraz organizm nie zareagował na clo ale nie poddaje się, wiem, że niebawem będę w ciąży, odnajduje w sobie nowe pokłady cierpliwości ;p
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualny
-
no dokladnie dziewczyny , mam to samo, ciagle muesze jechac gdzies do rodziny bo komus sie dzidzi urodzilo,,, ciezko mi sie cieszyc i gratulowac bo wtedy mnie rozpacz ogarnia ale co zrobic tez zaczelam sie juz robic cierpiwsza , jakos to znosze po deszczu w koncu musi wyjsc slonce - tak sobie wmawiam i jest mi z tym lepiej
kapturnica lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Kobietki.....mysmy o synka starali sie 9 miesiecy, wczesniej byla ciaza pozamaciczna, 1,5 roku staran bez nacisku i dalej te 9 ciezkich miesiecy pelnych placzu, zalamania, dolin, okropnych mysli.
Tez nie czulam sie kobieta, krzyczalam do partnera za kazdym razem gdy przychodzila @ zeby znalazl sobie inna, mlodsza ( jestem 8 lat starsza od meza), taka co mu urodzi na pstrykniecie dziecko.
W koncu przestalam mierzyc temperature, polozylam kreske i pogodzilam sie ze nie bedzie ( chociaz na razie) dziecka.
I.....w tym samym miesiacu zobaczylam dwie kreseczki ( mozecie poczytac w poczatkowych stronach na ovufriend o moich ciezkich chwilach). Urodzilam zdrowego synka...
Kochane, nie traccie nadziei. Uda wam sie, zobaczycie!!! Jestescie cudownymi kobietami pelnymi milosci i oddania dla swoich babelkow. Bedziecie cudownymi, szczesliwymi mamusiami!!!! Zobaczycie !
Ja sama mam czesto ciezkie chwile. Dziewczynki...to normalne, potrzebujemy tych dolin rowniez, zeby nazbierac sil do dalszej walki.
Wiem, ze to wszystko jest niesprawiedliwe i sama tego swiata nie rozumie ale musimy sie wspierac i przede wszystkim PAMIETAC ZE JESTESMY KOBIETAMI PELNOWARTOSCIOWYMI, ktore wlasnie zdrowe dzieci beda rodzily. Predzej czy pozniej..... Pamietajcie kochane!
kapturnica, szpilka, Ingebjorg lubią tę wiadomość
Trzy Aniolki w niebie, jeden z nami na ziemi
Staramy sie o kolejnego... -
Anette wrote:Kobietki.....mysmy o synka starali sie 9 miesiecy, wczesniej byla ciaza pozamaciczna, 1,5 roku staran bez nacisku i dalej te 9 ciezkich miesiecy pelnych placzu, zalamania, dolin, okropnych mysli.
Tez nie czulam sie kobieta, krzyczalam do partnera za kazdym razem gdy przychodzila @ zeby znalazl sobie inna, mlodsza ( jestem 8 lat starsza od meza), taka co mu urodzi na pstrykniecie dziecko.
W koncu przestalam mierzyc temperature, polozylam kreske i pogodzilam sie ze nie bedzie ( chociaz na razie) dziecka.
I.....w tym samym miesiacu zobaczylam dwie kreseczki ( mozecie poczytac w poczatkowych stronach na ovufriend o moich ciezkich chwilach). Urodzilam zdrowego synka...
Kochane, nie traccie nadziei. Uda wam sie, zobaczycie!!! Jestescie cudownymi kobietami pelnymi milosci i oddania dla swoich babelkow. Bedziecie cudownymi, szczesliwymi mamusiami!!!! Zobaczycie !
Ja sama mam czesto ciezkie chwile. Dziewczynki...to normalne, potrzebujemy tych dolin rowniez, zeby nazbierac sil do dalszej walki.
Wiem, ze to wszystko jest niesprawiedliwe i sama tego swiata nie rozumie ale musimy sie wspierac i przede wszystkim PAMIETAC ZE JESTESMY KOBIETAMI PELNOWARTOSCIOWYMI, ktore wlasnie zdrowe dzieci beda rodzily. Predzej czy pozniej..... Pamietajcie kochane!
Takie motywatory to ja lubię !!!Anette lubi tę wiadomość