X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 10 września 2018, 18:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka. Nazywa się ovitrelle, Poczytaj :-)

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Aga2013 Koleżanka
    Postów: 41 7

    Wysłany: 10 września 2018, 20:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam Koleżanki, Rubii przykro mi że znów się nie udało.. mój cykl też stracony, ten to już w ogóle śmiech na sali co się działo. Wychodził mi test owu pozytywny 10 dni pod rząd. Dzisiaj robiłam ostatecznie ciążowy ale negatywny. Od jutra zaczynam znów brać duphaston. Dostaliśmy skierowania na badanie nasienia i drożności jajowodów. Także jakieś światełko w tunelu widzę. :) trzeba działać i nie zamartwiać się. Jakoś damy radę. A jak się miewa nasza Panipuchatkowa? :) Pozdrawiam Was wszystkie i bądźcie twarde bo mamy o co walczyć! :)

  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 716

    Wysłany: 10 września 2018, 20:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem w 64dc i dalej cierpliwie czekam na @. Trochę bardziej zaczęły mnie boleć piersi i pojawiło się więcej śluzu, więc mam nadzieję, że @ wkrótce nadejdzie.
    Rubii, jeśli do końca roku nie zobaczymy dwóch kreseczek, chyba też udamy się z mężem do kliniki niepłodności. Trzeba będzie zacisnąć pasa i liczyć na to, że trafimy na dobrych specjalistów.

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Mielako Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 10 września 2018, 23:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    To mój pierwszy post (próbowałam się przebić przez historie żeby nie zaśmiecać ale po 30 stronach zrezygnowałam ;))

    Sprawa wygląda tak, że w czerwcu zaszłam w ciążę, pierwsze podejście, w sumie to nawet jakoś specjalnie się nie staraliśmy. Ale ciąża się nie utrzymała, poronienie zatrzymane, w 9 tygodniu. 22.07 zgłosiłam się do szpitala i dostałam tabletki na wywolanie poronienia. Po tym krwawiłam tydzień i miesiączkę dostałam dopiero 4.09

    Od pierwszego dnia miesiączki biorę niepokalanek ze Swansona 400mg (2x2 tabletki, rano i wieczorem)
    Podpowiedzcie mi, nie przesadzam z dawka?

    Wyniki mam niby w normie (tsh kręci się w okolicach 1 - mam hasi więc kontroluję co 1.5 miesiąca, prolaktyna 227mU/l i progesteron 26.96 nmol/l, od gina dostałam zielone światło ale boję się, że nic z tego nie będzie a po tej stracie jeszcze bardziej chce dzidziulka

  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 11 września 2018, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mielako tak mi przykro z powodu Twojej straty. Bardzo dobrze wiem co czujesz przeszlam przez to samo i walczymy dalej. Mija właśnie rok od mojego ostatniego szczesliwego cyklu i dalej sie staramy. Tak bardzo chciałam dzieciątko po poronieniu ze widać ze az za bardzo. Ale mam nadzieje ze Wam sie uda szybciej niz nam. Trzymam kciuki <3 co do niepokalanka nie pomoge bo nie biore. Moze inne dziewczyny sie wypowiedza.

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • KropkaNadi Koleżanka
    Postów: 53 9

    Wysłany: 11 września 2018, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja niepokalanek spożywałam w postaci naparu, więc też za bardzo nie podpowiem. Zalecane było na opakowaniu zalać łyżeczkę i spożywać dwa razy dziennie po pół szklanki.

  • Mielako Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 11 września 2018, 08:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny ❤️
    Mam już r dwulatka w domu wiec nie miałam za bardzo czasu roztrząsać tej straty. Co nie znaczy, że w ogóle. Boję się żeby to się znów nie powtórzyło

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 09:15

  • Mielako Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 11 września 2018, 08:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do niepokalanka to przeczesalam internety i biorąc za duże dawki tylko sobie zaszkodzę. Pytanie co oznacza za duża dawka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 września 2018, 09:15

  • Eluś Przyjaciółka
    Postów: 218 38

    Wysłany: 11 września 2018, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mielako wrote:
    Dziękuję dziewczyny ❤️
    Mam już r dwulatka w domu wiec nie miałam za bardzo czasu roztrząsać tej straty. Co nie znaczy, że w ogóle. Boję się żeby to się znów nie powtórzyło
    A w jakim celu bierzesz ten niepokalanek? Bi z Twojego postu wynika, że z plodnoścuą nie masz problemów?

    Endometrioza II st, wodniak jajowodu lewego, Amh 0,4, morfologia 3%
    26.12.2015- Emilia ❤️
  • Marryy Autorytet
    Postów: 618 312

    Wysłany: 11 września 2018, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mielako w opcjach forum jest taka lupa w rogu. Wpisz tam słowo niepokalanek i wyszuka Ci tematy. Bo z tego co kojarzę to gdzieś są takie głównie o nim. I trzymam kciuki żeby się udało. U mnie była biochemiczna w kwietniu i od tamtej pory cisza.
    Ale od wczoraj humor lepszy zapisałam się na badanie droznosci więc mam nadzieję do przodu

    2019 ♥️👩🏻

    Starania od 09.2017
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć wszystkim Paniom :) Jestem nowa na forum i długo się już zbierałam do założenia konta, ale chyba potrzebuję wsparcia innych staraczek więc się odważyłam ;) Od najblizszego cyklu zaczynam swoją przygodę z Clo i trochę ciekawa jestem jak mi pójdzie ;D Jestem pełna nadziei,że się uda mimo już dwóch prób nieudanych..

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 14:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie jestem od początku na forum, czy któraś z Was mimo pęcherzyków obecnych bez wspomagania też dostała Clo na " podkręcenie " ?

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 11 września 2018, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo chyba taki jest 1 etap leczenia że każdy dostaje clo później coś innego i obserwują cykle. A co masz na myśli nie udane 2 próby?

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W 2016 w styczniu a później w lipcu tego samego roku poroniłam. Pierwsza ciąża trwała 10 tygodni, druga 6... Generalnie każda była z pierwszego cyklu naszych starań bez żadnego leczenia. Potem złapałam "doła" jesli tak można to określić i odpuściliśmy sobie z mężem starania. Od zeszłego roku od września próbujemy znowu a tu zaskoczenie bo nie mogę zajść w ciązę...

    Miałam masę badań juz od pierwszego poronienia robionych, ponieważ lekarz nie chciał żebym czekała do magicznych 3 prób, ale badania nic nie wniosły.. Niby wszystko i ze mną i z mężem ok... Po drugim poronieniu pojawiły sie u mnie plamienia międzymiesiączkowe i lekarz zasugerował skoro rok nam się nie udało to spróbujemy podkręcić owulację...

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 11 września 2018, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A no rozumiem. Współczuję poronien :-( A korzystacie z kliniki czy tak po prostu ze swojego giną. Wiem z doświadczenia że lekarze którzy nie zajmują sie problemem niepłodności na codzień niewiele wnoszą w leczenie. Bynajmniej dla mnie to była tylko strata czasu i pieniędzy nie mówiąc już o przeżyciach kolejnych nieudanych cykli jak przychodziła @

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do lekarza chodzę prywatnie do gabinetu, ale on na co dzień pracuje w klinice niepłodności, dlatego się na niego zdecydowałam. W sumie jest to mój 4 lekarz, a pierwszy który specjalizuje się tematem niepłodności - widzę różnicę chociażby w zleconych przez niego badaniach i tym, że chociażby zdecydował się mi cokolwiek podać, bo reszta to mówiła że kobieta 6/10 ciąż porania - jakby to miało mi pomóc albo podnieść na duchu...

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Pionerka Autorytet
    Postów: 630 341

    Wysłany: 11 września 2018, 15:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rozumiem bo Gin który mi robił zabieg też mi powiedział że co 10 ciąża kończy się poronieniem. To mnie pocieszyl :-/
    No to dzialajcie teraz 3mam kciuki żebyś długo tu nie została :-)

    Cs kto by liczył ;-)
    Niepłodność idiopatyczna
    Podejście do 1 IUI - 05.03.18r ( clo + ovitrelle) :-(
    06.2018 Udało się! :-) -->02.07 puste jajo :-(
    Wracamy do walki !!!!
    IVF start 03.2019 Transfer 30.03.2019 beta :-(
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarz jest bardzo fajny i wzbudza moje zaufanie przede wszystkim podejściem i rozmową - tłumaczy, że psychika jest bardzo ważna i wie, że musiałam cierpieć z powodu tych strat, ale dał nam szansę, żebysmy przez ten rok sami próbowali a w trakcie się przebadali. No ale poza tymi moimi plamieniami teraz i lekką niedoczynnością tarczycy nic nie wyszło :/ Boję się, żebym tylko nie miała żadnych fizycznych przeszkód w zajściu w ciążę po zabiegach wyłyżeczkowania...

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 11 września 2018, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No już nie mogę doczekać się miesiączki na koniec miesiąca i startujemy :D Lekarz się śmiał jak wychodziłam z gabinetu że cieszę się jakbym juz była w ciązy, a ja po prostu bardzo chcę wierzyć, że w końcu się uda. Bo przecież musi się nam wszystkim udać prawda ? :)

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Mielako Nowa
    Postów: 4 0

    Wysłany: 11 września 2018, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eluś - staralismy się o ciążę długo, chcieliśmy dzieci rok po roku. Ale karmiłam piersią, miesiączka nie wracała (karmienie to nie metoda antykoncepcyjna) ale owulacja była (testy wychodziły pozytywne) a ciąży brak.
    Poszłam na USG jajników i zrobiłam badania. Prolaktyna bardzo wysoko - lekarz twierdził ze to od karmienia. Jajniki podobno zamrożone - jajeczka w sensie, mało i nie wypełniały jajników. Zaczął podejrzewać policystyczne, kazał odstawić dziecia od piersi. Odstawiłam na 22 miesiące (z bólem serca ale chciałam bardzo już być w ciąży) miesiączka nadal nie wracała. Po miesiącu dostałam duphaston, przyszła miesiączka i zaszłam w ciążę - która straciłam.
    Boję się po prostu, że jestem stara i będzie mi ciężko zajść znów dlatego się wspomagam niepokalankiem

‹‹ 2941 2942 2943 2944 2945 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Objawy ciąży i testy ciążowe – co powinnaś wiedzieć?

Czy to nietypowe zachcianki, czy zmiany nastroju zwiastują nowy etap w Twoim życiu? Poznaj kluczowe objawy ciąży oraz najpopularniejsze testy ciążowe, które rozwieją Twoje wątpliwości i pozwolą odkryć, czy naprawdę zostaniesz mamą. Podajemy ważne informacje! Sprawdź!

CZYTAJ WIĘCEJ