X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dzisiaj bylam na monitoringu i miedzy innymi gin powiedzial ze sluz plodny ma 10 i moje pytanie to duzo czy malo zeby wkoncu zaciążyc

  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 listopada 2018, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wisieninka_89 wrote:
    Torbiel 40mm powiedzial ze sie wchlonie sama. Zastrzyku nie bralam. Na lewym pecherzyk mial 15x22 i ten pekl. Na prawym byly 2 17 i 19mm. Z jednego jest torbiel a drugi nie wiadomo. Moga byc i blizniaki byle sie udalo :-)
    Życzę Ci tego ❤️ Torbiel się wchłonie

    wisieninka_89 lubi tę wiadomość

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Frida91 Autorytet
    Postów: 6310 5001

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Jeśli dał Ci zastrzyk przy takiej wielkości to jeszcze był niedojrzały. Pewnie dlatego nic nie wyszło. A teraz jak duże masz te pecherzyki ? Wszystkie w jednym jajniku ?
    Teraz mam w jednym jajniku 1 pecherzyk 25mm a w drugim 3 pęcherzyki 19,19,15. Ten maly 15 słabo przyrasta ale lekarz sie boi ze 4 pekna i zakazal mi seksu do jutra. Jutro znowu monitoring. Kurde albo za maly albo za dużo...

    Córeczka 08.2019 ❤️
    Synek 10.2022 💙
  • Niusia3045 Autorytet
    Postów: 782 715

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzę, że w gronie naszych staraczek pojawiły się nowe osoby :) To dobrze - wymiana doświadczeń oraz wzajemne wsparcie są dla nas bezcenne.Trzymam kciuki za nas wszystkie!
    Ja dzisiaj jestem w 3dc - piąty cykl z clo, drugi z potrójną dawką, chyba ostatni z moim lekarzem i mam nadzieję, szczęśliwy :)

    Esta, Frida91 lubią tę wiadomość

    🧑'90
    🧔'87
    Czynnik męski: fragmentacja 34%.

    Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
    - punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
    - zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
    - 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
    Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️

    -13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔

    Podejście nr 2(długi protokół):
    - punkcja 10.10.23
    - zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
    - transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔

    Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
    - 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
    - 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
    - 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔

    25.04.24 - histeroskopia - OK
  • Evli Autorytet
    Postów: 3816 2518

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    i_ka wrote:
    Frida to jest indywidualne. Ja mam 3 pecherzyki, słaba rezerwę jajnikowa, czyli tym samym komórki gorszej jakości i 32 lata. Lekarz powiedział, ze jakbym była 5 lat młodsza i miała wyższe AMH to by sugerował się wstrzymać, bo byłaby szansa na trojaczki, ale w mojej sytuacji mówi, ze nie ma takiego zagrożenia.

    I_ka przecież rezerwę masz ok... Ja mam tez 32 lata i rezerwę o polowe mniejsza od Ciebie. Pare mc temu robiłam i wyszło mi 0,56 bodajże ... ;) Z tym amh to wyczytałam że wystarczy mieć niedobór wit D i rezerwa wyjdzie zaniżona. Miałam w planach wprowadzić wit D i powtórzyć badanie ale nie zdążyłam :)
    Ostatnio na tym forum wyczytałam historie dziewczyny która jest w ciąży naturalnej z amh 0,02...także jakoś to badanie jest jakieś takie „niemiarodajne” jak dla mnie.....
    Beta z dziś 4403 ufff :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 17:53

    groszeek, i_ka, Selina, Esta lubią tę wiadomość

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli wrote:
    Selina miałam tą bakterie i antybiotyki jej nie ruszyły. Pogorszyły tylko sytuacje bo wybily mi totalnie florę.
    Pozbylam się jej dzięki probiotykom.
    Bralam co miesiac przez 7dni po @. Flora mi się poprawiła i bakteria się wyniosła :)
    O matko kobieto dajesz nadzieję! :) Ja przez ostatni miesiąc sporo brałam probiotyków, bo lecieliśmy na ten urlop i musiałam florę wzmocnić i brałam 2 probiotyki SanProbi Super Formula i IBS. A Ty które brałaś? Kurczę, tylko gdzie Tobie bakteria wyszła? W pochwie? Bo mnie w żadnym posiewie nie wyszła a okazało się, że na endometrium jest, jak powoduje stan zapalny to lipa straszna :/
    Myślisz żeby stosować też dopochwowo lactovaginal np?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 17:57

  • Evli Autorytet
    Postów: 3816 2518

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina ja w tamtym roku robiłam wymaz i wyszła mi ureaplasma i ten faecalis ( chyba pamietam Cię z wątku ureaplasma jeśli się nie mylę :P ). Miałam przez 15 dni doksycyline. Po kuracji zrobiłam ponowny wymaz ureaplasma zniknęła, a ten faecalis został. Nie ruszyły go antybiotyki w ogóle. Moja flora była całkowicie wybita. Bralam probiotyki dopochwowe tutejsze (mieszkam we Francji). Po jakimś czasie zrobiłam wymaz flora bakteryjna się poprawiła i faecalis znikł :)
    Ale to nie koniec... pare miesiący pozniej zrobiłam znowu wymaz i wyszedł mi tym razem znowu paciorkowiec ale nie faecalis który jest z grupy D tylko grupy B.... Lekarz przypisał mi antybiotyk z antybiogramu na 10 dni. Po kuracji zrobiłam ponowny wymaz i bylaaa tragedia! Z nielicznych bakteri były liczne, flora wybita! Lekarz jak zobaczył wynik to zrobił karpia i stwierdził że koniec antybiotyków, leczymy probiotykami. Takze w moim przypadku antybiotyki pogarszają sytuacje tylko ;)
    Uważam że jesli w florze bakteryjnej przeważają te dobre bakterie z probiotyków to te złe się wynoszą.. u mnie tak było w każdym razie :)
    Powodzenia z tym „dziadostwem” . Nie denerwuj się to nie jest niebezpieczna bakteria. Większość osób ja ma. Musisz tylko zwrócić uwagę na „podcieranie” się w dobra stronę, żeby po „dwójce”nie przenosić jej z odbytu do pochwy.

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Evli o matko to swoje przeszłaś z tym leczeniem :/
    Tylko że u mnie bakterii w pochwie nie ma, jest tylko na endometrium :/ Miałam posiewy i wymazy wiele razy i nigdy nic mi takiego nie wyszło, raz ta właśnie ureaplasma i wyleczyłam ją rok temu (Unidox przez tydzień) a tak to zawsze czysto. Teraz przed histero też miałam wszystkie wymazy i czystość robiona i było git. A tu podczas biopsji endo jak oddano materiał do badania mikrobiologicznego to dziad jeden wyszedł :/ niesamowite.
    Zawsze zwracam bardzo uwagę na higienę i w toalecie i przy prysznicu. Czytałam, że można toto złapać też poprostu w publicznej toalecie, ja się czasem po festiwalach włóczę i śpimy w namiotach, kibelek to ToiToi, więc cholera wie gdzie i kiedy ja to złapałam.
    Boję się w takim razie antybiotyków, no po nich zawsze mam grzybicę :( Faszeruje się zatem dalej probio. Dzięki za info :)
    Ps. Piękna beta <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:29

    Evli lubi tę wiadomość

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mi lekarz mówi cały czas, ze mam słaby wynik AMH i ciagle to podkreśla. W necie widziałam różne interpretacje wyników i teraz bądź tu mądry... Jak pisałam na forum po odebraniu wyniku to kilka dziewczyn tez napisało, ze słaby wynik. Mam duże nadzieje w clo, jak na razie wszystko idzie jak trzeba, zobaczymy jak zakończy się ten cykl :)

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i gratuluje Evli, teraz nie ma wątpliwości, ze jesteś w ciąży

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2018, 18:29

    Evli lubi tę wiadomość

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
  • Evli Autorytet
    Postów: 3816 2518

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Selina jeśli bakteria jest na endometrium a nie wyszła w wymazie to nie wiem... Lekarz pewnie zdecyduje.
    No właśnie problem anty jest taki że wybijają tez te dobre bakterie i o grzybice łatwo.
    Ja po moich perypetiach z antybiotykiem nikt mi już go nie wciśnie ;)

    2019 👧🏼 [*]6mż
    2020 👧🏼🌈
    2022 👦
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Nawet niewiesz jak Cię rozumiem. Ja jestem na l4 bo czuje się fatalnie. Dziś byłam na badaniu krwi nawet podstawowej przy okazji zrobiłam estradiol. O dziwo nie mam uderzeń gorąca za to w poprzednim cyklu miałam koszmarne ale z tym idzie żyć:) gorzej jak mnie wzięło na te nerki, to już utrudnia funkcjonowanie. Chociaż lekarz twierdzi ze to jajniki mi promieniują.


    A może tak pracują, że aż bolą i ten cykl będzie szczęśliwy oby! Ja się jakoś nie nastawiam na ten cykl, chociaż nie ma żadnych wskazań póki co, że może się nie udać.. tylko u mnie jakoś tej nadziei brak.. Może to jesienne przesilenie..

  • Esta Autorytet
    Postów: 401 109

    Wysłany: 14 listopada 2018, 18:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy jak pękają pęcherzyki to są jakies oznaki to czuc czy nie

  • Madziara0208 Koleżanka
    Postów: 54 57

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy badanie hsg boli? Tzn jeśli wszystko jest ok, to nie, ale jeśli ktoś ma niedrozne jajowody to bardzo boli? Miała któraś z Was przepychane jajowody?

  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    A może tak pracują, że aż bolą i ten cykl będzie szczęśliwy oby! Ja się jakoś nie nastawiam na ten cykl, chociaż nie ma żadnych wskazań póki co, że może się nie udać.. tylko u mnie jakoś tej nadziei brak.. Może to jesienne przesilenie..
    No ja mam nadzieje ze to jajniki a nie nerki, wyniki moczu mam w normie - czekam jeszcze na krew . No i na estradiol;) jutro o 16:15 mam wizytę co prawda u innego lekarza ale podejrze co tam się dzieje. Dziś kupiłam ovitrelle mam nadzieje Ze będę miała to szczęście i go w tym cyklu użyje ;)
    Kiedy masz monitoring?

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sprawdzam co tam urosło 20go... to jest mój 15 d.c., ale cykle mam zazwyczaj długie, więc jest szansa, że to dobry czas będzie. Ja już mam pregnyl kupiony i biorę na wizytę- jak się uda to lekarz wbije a jak nie, to Mąż albo zostanie na przyszłość (tylko wtedy nie wiem co z grudniową przerwą..). W lutym albo marcu chcemy z Mężem wyjechać na wakacje, więc może wrócę do stymulacji po prostu po powrocie. W pracy w maju kończy mi się umowa- moja druga terminowa, w lutym przyszłego roku będę miała 33 miesiące pracy,więc liczę, że teraz majowa będzie już na czas nieokreślony.. Tak sobie próbuje poukładać w głowie, że może wszystko się przesunie i w ostatecznym rozrachunku będę zadowolona z takiego a nie innego obrotu sprawy..

  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    No ja mam nadzieje ze to jajniki a nie nerki, wyniki moczu mam w normie - czekam jeszcze na krew . No i na estradiol;) jutro o 16:15 mam wizytę co prawda u innego lekarza ale podejrze co tam się dzieje. Dziś kupiłam ovitrelle mam nadzieje Ze będę miała to szczęście i go w tym cyklu użyje ;)
    Kiedy masz monitoring?

    Daj znać Patrycja co Ci jutro powie ten drugi lekarz :) Jestem właśnie u tego swojego w kolejce - czekam z niecierpliwością bo chce zobaczyć czy urosło jeszcze te moje nieszczęsne endometrium i co z tym zastrzykiem... Pytałam Was o branie ogólnie progesteronu w drugiej połowie cyklu ale pewnie żadna z Was nie miała już od 12 dc zalecone... ????

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • Karo0705 Autorytet
    Postów: 337 139

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ag1988 wrote:
    Ja sprawdzam co tam urosło 20go... to jest mój 15 d.c., ale cykle mam zazwyczaj długie, więc jest szansa, że to dobry czas będzie. Ja już mam pregnyl kupiony i biorę na wizytę- jak się uda to lekarz wbije a jak nie, to Mąż albo zostanie na przyszłość (tylko wtedy nie wiem co z grudniową przerwą..). W lutym albo marcu chcemy z Mężem wyjechać na wakacje, więc może wrócę do stymulacji po prostu po powrocie. W pracy w maju kończy mi się umowa- moja druga terminowa, w lutym przyszłego roku będę miała 33 miesiące pracy,więc liczę, że teraz majowa będzie już na czas nieokreślony.. Tak sobie próbuje poukładać w głowie, że może wszystko się przesunie i w ostatecznym rozrachunku będę zadowolona z takiego a nie innego obrotu sprawy..

    Trzeba szukać zawsze pozytywów w rzeczywistości której niestety nie ustawimy czasami tak jakbyśmy sobie wymarzyli. Trzymam kciuki żeby jednak plan A Ci teraz wypalił :)

    Ag1988 lubi tę wiadomość

    * 33 l.
    * 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
    * Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
    Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Karo0705 wrote:
    Trzeba szukać zawsze pozytywów w rzeczywistości której niestety nie ustawimy czasami tak jakbyśmy sobie wymarzyli. Trzymam kciuki żeby jednak plan A Ci teraz wypalił :)

    Dziękuję! Może ten cykl jednak zaskoczy... kto to wie. Daj znać co u lekarza!

  • i_ka Autorytet
    Postów: 1850 1508

    Wysłany: 14 listopada 2018, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam HSG, bolało dość mocno, ale ten ból trwa może z pół minuty, przynajmniej przy droznych jakowodach. Jest do wytrzymania. Ja w ogóle zaczęłam od HSG, bo jak jajowody niedrożne to bez sensu się faszerować lekami.

    f2w39n73dgdg4l6w.png

    klz99vvj720njnd5.png

    20.01.2022 mamy ❤️
    27.12.2021 FET❄️
    Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
    —————————-————
    12.12.2019 mamy ❤️
    Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
    18.11.2019 FET ❄️
    10.2019 II IVF
    —————————————-
    Zostały ❄️❄️❄️
    —————————————-
    7.2019 FETx2 - beta <0,1
    6.2019 I IVF ❄️❄️
    —————————————-
    9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
    Endometrioza I st., AMH 1,91
    MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
    on: morf. 1% Kariotypy: ok
‹‹ 3005 3006 3007 3008 3009 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niedoczynność tarczycy podczas starania o dziecko

Tarczyca to niewielki gruczoł umiejscowiony na szyi człowieka, który wytwarza hormony i ma ogromny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Dlaczego tak często obniża płodność kobiety? Jak rozpoznać najczęstsze choroby tarczycy: niedoczynność i nadczynność? Przeczytaj w eksperckim artykule w całości poświęconym tarczycy! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - najczęstsze przyczyny, objawy i leczenie

Suchość pochwy to wstydliwa dolegliwość, która dotyka wielu kobiet. Kiedy się pojawia? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z odpowiednim nawilżeniem pochwy? Czy suchość pochwy można leczyć? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Sezonowa dieta zwiększająca płodność – płodne smaki jesieni

Jesień to świetny moment na wprowadzenie zmian do stylu życia i diety, które mogą pozytywnie wpłynąć na płodność i tym samym zwiększyć szanse na zajście w ciążę. Jakie produkty wybierać jesienią? Które składniki mają szczególne znaczenie w kontekście płodności? Podpowiadają ekspertki - Ania i Zosia z Akademii Płodności. 

CZYTAJ WIĘCEJ