CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam wrażenie, ze mój pierwszy po clo był mniej obfity, ale tez miałam jeden dzień takiego brzydkiego - właśnie same skrzepy. Nigdy tak nie miałam wcześniej.Karolka9 wrote:Dziewczyny poprzestawial się wam okres po CLO ? Pierwszy miałam objętościowo jak inne, a teraz jest 2 i wygląda jak większe plamienie od wczoraj(przepraszam za słowo, ale też był mały skrzepik, więc myślałam że zaraz się rozkręci)?
W czwartek idę na monitoring w 2 cyklu z clo. Zobaczymy czy coś urosło i jak endometeium w drugim cyklu...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 14:39
20.01.2022 mamy ❤️
27.12.2021 FET❄️
Beta7dpt83,1;9dpt212,2;11dpt464,8;14dpt1851,3
—————————-————
12.12.2019 mamy ❤️
Beta7dpt61,21;9dpt177,4;11dpt465,05;14dpt1965,72
18.11.2019 FET ❄️
10.2019 II IVF
—————————————-
Zostały ❄️❄️❄️
—————————————-
7.2019 FETx2 - beta <0,1
6.2019 I IVF ❄️❄️
—————————————-
9.17 - pocz. starań; 9.18 Invimed
Endometrioza I st., AMH 1,91
MTHFR_677C-T hetero, PAI-1 homo
on: morf. 1% Kariotypy: ok -
nick nieaktualnyŻe strony lekarza to dość niepoważne przepisywać Clo bez monitu. Skąd masz wiedzieć kiedy będzie owu, testy nie zawsze są dobrym wskaźnikiem. Poszłabym chh a na monit nawet do innego gina, żeby sprawdzić jak się sprawy mają i nie przegapić owu, bo szkoda cykluprzedszkolanka:) wrote:No wlaśnie nie
na wizyte kazal przyjsc 4 stycznia (albo z ciążą albo już jak @ bedzie) -
nick nieaktualny
-
przedszkolanka:) wrote:No wlaśnie nie na wizyte kazal przyjsc 4 stycznia (albo z ciążą albo już jak @ bedzie)
No to jeszcze przy takich różnych długościach cyklu dziwię się, że nie kazał Ci przyjść na monitoring bo przecież ciężko tak ocenić owulację kiedy jest przy takich cyklach i wpływ Clo na ilość pęcherzyków czy endo.. Nie wiem co Ci doradzić bo jak biorę Clo to mam obowiązkowy monitoring. Znam swój organizm trochę i z reguły miałam równe cykle i owu i po Clo te dni sie nie zmieniły, a z testów nigdy nie korzystałam więc Ci nie pomogę
Mimo wszystko umówiłabym się na usg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 14:50
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
i_ka wrote:Mam wrażenie, ze mój pierwszy po clo był mniej obfity, ale tez miałam jeden dzień takiego brzydkiego - właśnie same skrzepy. Nigdy tak nie miałam wcześniej.
W czwartek idę na monitoring w 2 cyklu z clo. Zobaczymy czy coś urosło i jak endometeium w drugim cyklu...
Trzymam kciuki ! Jesteśmy w tym samy momencie cyklu
Daj znać, ja jutro idę sprawdzić czy endo coś ruszyło po estradiolu w plastrze
Miałam już jedną @ po Clo i była zdecydowanie słabsza ( bez skrzepów, a akurat zawsze je miałam i dużo ) i krótsza. Zastanawia mnie czy nie ma to związku właśnie ze słabszym endo u mnie po Clo...* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
Wtedy teź nie miałam monitoringu..opieram sie na testach i temperaturze no i objawach..Karo0705 wrote:No to jeszcze przy takich różnych długościach cyklu dziwię się, że nie kazał Ci przyjść na monitoring bo przecież ciężko tak ocenić owulację kiedy jest przy takich cyklach i wpływ Clo na ilość pęcherzyków czy endo.. Nie wiem co Ci doradzić bo jak biorę Clo to mam obowiązkowy monitoring. Znam swój organizm trochę i z reguły miałam równe cykle i owu i po Clo te dni sie nie zmieniły, a z testów nigdy nie korzystałam więc Ci nie pomogę Mimo wszystko umówiłabym się na usg.Moje szczęścia
-
No tak ja maj czerwiec bralam clo bez monitoringu a w listopadzie juz 3 dni po @ poszlam do gin co ze mna ze nie moge zajsc i wtedy on przepisal mi znow clo ale duza dawke niedosc ze to nie bylo zaraz po @to jeszcze bez monitoringu ale gdy skonczylam zarzywac to tutaj super dziewczyny doradzily mi o monit i poszlam i byly 2 ladne pecherzyki i jeden jakis maly na nfz ciezko sie dostac bez umowienia ale moj lekarz powiedzial ze sprawdzi i tak za tydz znow kazal przyjsc i intensywnie sie starac i znow za tydz jak poszlam to juz bylo po owu i przepisal mi luteine i po 14 mies sie udalo trzeba chodzic na monit bo wedlug moich obliczen owu mialam miec w 14 dc a byla 18 lub 19. PRZEDSZKOLANKA na sile idz do gin na monitoring naprawde wtedy wiesz co sie tam dzieje a nie zgadujesz mowie to na moim przykladzie
-
A ja dzisiaj byłam na becie. Dwa tygodnie temu w niedzielę byłam na monitoringu i lekarz powiedział, że na 80% była owulacja. Odczekałam więc grzecznie dwa tygodnie. @ nie przychodziła. Od dwóch dni bolą mnie piersi, a od jakiegoś czasu czuję lekkie bóle podbrzusza (pierwszy raz miałam przed @ tego typu ból). Dzisiaj jestem w 30dc - wynik bety <0,100 mlU/ml.
Niby nie nastawiałam się na nic wielkiego, ale jak zobaczyłam ten wynik, to nie powstrzymałam się od płaczu...🧑'90
🧔'87
Czynnik męski: fragmentacja 34%.
Start in vitro: 2019 r. (długi protokół)
- punkcja wraz z biopsją jądra 28.09.19
- zapłodniono 11 komórek - uzyskano dwa zarodki (3.2.2 i 4.2.2)
- 03.10.2019 - świeży transfer zarodka 3.2.2
Ciąża! ❤️❤️ 10.06.2020 dziewczynka ❤️❤️
-13.07.2021 criotransfer zarodka 4.2.2 - beta <0.1 💔
Podejście nr 2(długi protokół):
- punkcja 10.10.23
- zapłodniono 20 komórek - uzyskano 2 zarodki (morula top quality, blastka 4.2.3)
- transfer 14.10.23 moruli - beta <0.1 💔
Marzec 2024 przygotowania do criotransferu ❤️
- 04.04.24 - transfer blastki z 6 doby klasa 4.2.3
- 10.04.24 - beta 6dpt <0.1 💔
- 15.04.24 - beta 11dpt <0.1 💔
25.04.24 - histeroskopia - OK -
Niusia3045 wrote:A ja dzisiaj byłam na becie. Dwa tygodnie temu w niedzielę byłam na monitoringu i lekarz powiedział, że na 80% była owulacja. Odczekałam więc grzecznie dwa tygodnie. @ nie przychodziła. Od dwóch dni bolą mnie piersi, a od jakiegoś czasu czuję lekkie bóle podbrzusza (pierwszy raz miałam przed @ tego typu ból). Dzisiaj jestem w 30dc - wynik bety <0,100 mlU/ml.
Niby nie nastawiałam się na nic wielkiego, ale jak zobaczyłam ten wynik, to nie powstrzymałam się od płaczu...
Miałam identyczny wynik w tym miesiącu.. Myślę, że płacz czasami dobrze robi. Niby wiadomo że szanse są 50/50 więc zaskoczenia nie powinno być, ale boli i rozczarowuje taka informacja.. Trzymaj się kochana, musimy próbować dalej !
Dlatego przestałam się dopatrywać jakichkolwiek sygnałów tego czy @ będzie czy nie, bo za każdym razem czułam się tak samo i na ciążę i na @. Teraz twardo czekam tylko na betę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 grudnia 2018, 16:45
* 33 l.
* 2 poronienia 10 tc, 4 ciąże biochemiczne (z byłym partnerem, on-> 100% morfologicznie wadliwych plemników)
* Biorę: Letrox 50mg, 5mg Nebilet
Aktualnie: 8.2022 jajnik lewy usunięty z powodu włókniaka, nowy partner nowe starania i nowe nadzieje…❤️ -
nick nieaktualnyPrzytul! Ja robiłam betę tydzien temu, a okres dostałam w piątek... takze spróbuj znaleźć siły zeby walczyć w nowym cykluNiusia3045 wrote:A ja dzisiaj byłam na becie. Dwa tygodnie temu w niedzielę byłam na monitoringu i lekarz powiedział, że na 80% była owulacja. Odczekałam więc grzecznie dwa tygodnie. @ nie przychodziła. Od dwóch dni bolą mnie piersi, a od jakiegoś czasu czuję lekkie bóle podbrzusza (pierwszy raz miałam przed @ tego typu ból). Dzisiaj jestem w 30dc - wynik bety <0,100 mlU/ml.
Niby nie nastawiałam się na nic wielkiego, ale jak zobaczyłam ten wynik, to nie powstrzymałam się od płaczu... -
Witam
jestem tu nowa, chociaż od dluzszego czasu podczytuję forum.
Staramy się z mężem o dziecko od 17 miesięcy. Mąż nasionka ma bardzo ok, ja leczę się na niedoczynność tarczycy, w tym cyklu miałam wykonywane badanie HSG- jajowody drożne, ale wyszło,że jestem posiadaczką macicy dwurożnej. Dodatkowo pęcherzyki mi nie rosną i nie pękają.
Teraz czekam na okres, powinien przyjść za 3 dni i zaczynamy cykl z Clo i Ovitrelle. Więc witam i będę Was zamęczać pytaniami.
Esta, Selina, Karo0705 lubią tę wiadomość
-
To do innego i naprawde monitoruj to duzo daje w staraniach a ja atarania to roznie kazdy miesiac inna opcja co 3 dni co 2 dni tylko w dni plodne i nic dopiero jak codziennie nawet w dni nieplodne to zasjoczylo i jest gorzej z mezem bo tak sie przyzwyczail a teraz strasznie sie boje i od tyg nic ale nie wiem jak dlugo wytrzyma bo mowi ze juz jest na strasznym glodzieprzedszkolanka:) wrote:Esta teraz nie ma opcji nawet prywatnie sie do niego dostac,chyba że do innego..nastepny na bank monitoruje a teraz starania co 2 dzien i testy..
-
Dziś mój 12 dpo, zrobiłam test, ale nie z porannego moczu i wyszedł negatywny. Czy zrobilam za wcześnie? Wydaje mi się, że tak, bo zawsze nadzieję mam dopóki nie dostane @. Dziś ogólnie mam 28 dc. Cykle mialam różne, ale przy clo skrócil mi się do 32 dni. Zna się któraś z Was na temperaturze? Myślicie, że mam jeszcze szansę na II kreseczki w tym cyklu? Zapewne to głupie pytanie... Wybaczcie
-
Sama już nie mierzę, ale tyle co się orientuję temperatura powinna wzrosnąć i taka pozostać do dnia miesiączki, jeśli spadnie, prawdopodobnie zaraz będzie okres, a jeśli się utrzyma robisz test.Madziara0208 wrote:Dziś mój 12 dpo, zrobiłam test, ale nie z porannego moczu i wyszedł negatywny. Czy zrobilam za wcześnie? Wydaje mi się, że tak, bo zawsze nadzieję mam dopóki nie dostane @. Dziś ogólnie mam 28 dc. Cykle mialam różne, ale przy clo skrócil mi się do 32 dni. Zna się któraś z Was na temperaturze? Myślicie, że mam jeszcze szansę na II kreseczki w tym cyklu? Zapewne to głupie pytanie... WybaczcieStarania od 09.2018
💗31 lat, PCOS, nietolerancja glukozy, cykle bezowulacyjne
mutacja PAI-1 4G heterozygotyczny i MTHFR_677C>T homozygotyczny
stymulacja Lamettą i Clo ❌
06.2019 Jajowody drożne ✔
06.2019 Histeroskopia zwiadowcza - bez patologii✔
🧬02.2020 Gameta Gdynia
10.2020-1 IUI❌| 11.2020-2 IUI💪 10 t.c.- przestało bić | 03.2021-3 IUI❌| 04.2021-4 IUI💪
06.2024 naturalny cud ❤️
I beta 13 - II beta 38 - III beta 115
progesteron 30
-
nick nieaktualnyBartusia85 wrote:Witam jestem tu nowa, chociaż od dluzszego czasu podczytuję forum.
Staramy się z mężem o dziecko od 17 miesięcy. Mąż nasionka ma bardzo ok, ja leczę się na niedoczynność tarczycy, w tym cyklu miałam wykonywane badanie HSG- jajowody drożne, ale wyszło,że jestem posiadaczką macicy dwurożnej. Dodatkowo pęcherzyki mi nie rosną i nie pękają.
Teraz czekam na okres, powinien przyjść za 3 dni i zaczynamy cykl z Clo i Ovitrelle. Więc witam i będę Was zamęczać pytaniami.
Hej witaj tutaj i się rozgość Co do pęcherzyków, to spokojnie dzięki lekom będą rosły i pękały Także cierpliwości. Ja mam teraz 3 cykl stymulowany Jak coś to pytaj, będziemy odpowiadać Powodzenia w tym cyklu!
-
Ja temp mierzylam od lipca i zawsze dzien dwa przes @spadala w listopadzie po monitoringu ze owu byla i bardzo wzrosla temp lekarz przepisam mi luteine ale miedzyczasie bylam chora i temp sie utrzymywala praktycznie na jedznym poziomie taki malutki zygzak tylko sie rysowal pisalam tutaj do dziewczyn i mowily ze albo to utrzymujaca sie choroba albo ciaza zrobilam test i negatywny moje cykle byly 25 dniowe test zrobilam w 30 dc bo niewiedzialam czy odstawic lut i czekac na @ole dziewczyny z forum super dziewczyny pisaly nie odstawiaj lut i idz na bete i w 33 dc poszlam na ta bete odniechcenia i jeeeest beta w tamtym tyg byla 131.6 a wczoraj ponad 900 i wlasnie przez mierzenie temp wiedzialam tez kiedy byla owuAbilify05 wrote:Sama już nie mierzę, ale tyle co się orientuję temperatura powinna wzrosnąć i taka pozostać do dnia miesiączki, jeśli spadnie, prawdopodobnie zaraz będzie okres, a jeśli się utrzyma robisz test.
Madziara0208 lubi tę wiadomość
-
Dziękuję za przywitanie jestem pełna optymizmu, a zarazem niepokoju. Z każdym cyklem jest nadzieja, potem rozczarowanie, nowe pomysły do możemy jeszcze zrobić...z resztą wiecie przecież.
Jak wszystko pójdzie zgodnie, to przed świętami będę miała pierwsze USG po wzięciu CLO, jestem ciekawa reakcji swojego organizmu. -
Dzięki. Ja chora na razie nie jestem, więc nadzieja jeszcze jest. Wykres mam udostępniony i też są takie zygzaki trochęEsta wrote:Ja temp mierzylam od lipca i zawsze dzien dwa przes @spadala w listopadzie po monitoringu ze owu byla i bardzo wzrosla temp lekarz przepisam mi luteine ale miedzyczasie bylam chora i temp sie utrzymywala praktycznie na jedznym poziomie taki malutki zygzak tylko sie rysowal pisalam tutaj do dziewczyn i mowily ze albo to utrzymujaca sie choroba albo ciaza zrobilam test i negatywny moje cykle byly 25 dniowe test zrobilam w 30 dc bo niewiedzialam czy odstawic lut i czekac na @ole dziewczyny z forum super dziewczyny pisaly nie odstawiaj lut i idz na bete i w 33 dc poszlam na ta bete odniechcenia i jeeeest beta w tamtym tyg byla 131.6 a wczoraj ponad 900 i wlasnie przez mierzenie temp wiedzialam tez kiedy byla owu
