CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Pastylka na wymrazanie nadzerki idziesz??? A masz ty juz dzieci? (Nie masz w stopce to nie wiem). Chyba pisalas cos o tej nadzerce,ze duza itd ale ja nie wiem-jeszcse bym na twoim miejscu sie wstrzymala. Podobno nierodki nie powinny tego robic ze wzgl na blizny.
Ja jut w 12dc ide na pierwszy monit. W ogole w pierwszym cyklu z clo jajnik mnie napieprzal,ze szok a teraz nic.ale jutro sie okaze co tam i po ktorej str uroslo. Na trzeci cykl z clo chyba sie nie pisze ze wzgl na bole glowy i problemy ze wzrokiem w czasie przyjmowania. No ale zobaczymy.. musze gina o dupka przycisnąx bo w poprzednim cyklu owszem-owu mialam w 14badz15dc a @ rozkrecila sie jakos 29-30dc ale co z tego jak juz w 25dc mialam plamienie czyli za szybko prog mi spadl..Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 nie, nie mam dzieci i tak, czytałam kiedyś coś o tych bliznach. Ale po pierwsze moja nadżerka nie jest duża właśnie, ale obejmuje całą szyjkę (jest wąska i mała ale wredna). Z tego co czytałam przy wymrażaniu jest mniejsze ryzyko blizn niż przy wypalaniu, tym bardziej jeśli nadżerka nie jest duża. Po drugie od ponad roku na każdej wizycie u ginekologa zarówno wizualnie przy badaniu (zaczerwienienie, zbyt duża ilość śluzu, śluz nieprawidłowy, krwawienie szyjki) jak i w cytologii (obecny masywny odczyn leukocytarny świadczący o stanie zapalnym) wychodzi mi stan zapalny, którego nie są w stanie wyleczyć globulki (przez rok 3 terapie przeszłam i ciągle to samo). W sumie tak naprawdę wiem o tym od roku ale mogę chodzić z tym stanem zapalnym o wiele dłużej, bo wcześniej miałam przerwę długą w chodzeniu do gina, bo mi się wydawało że wszystko spoko i nie starałam się jeszcze o dziecko. Szukając przyczyny tego stanu zapalnego robiłam nawet testy na HPV bo jeden gin to zasugerował, ale wynik wykluczył HPV. Ogólnie gin stwierdziła, że taki stan zapalny wpływa na śluz i jest duże prawdopodobieństwo, że może uniemożliwiać przejście przez szyjkę plemnikom. Dlatego też wolę zaryzykować i może przybliży mnie to do ciąży. Zresztą na logikę chodzenie z wiecznym niewyleczonym stanem zapalnym to chyba nie jest dobry pomysł, już wolę coś z tym zrobić. Lekarze wstrzymywali się dosyć długo, próbowali na inne sposoby, nic to nie dało. Ja wiem, że teraz się mówi żeby nie ruszać nadżerek dopóki nie powodują większych problemów i tylko sobie są, ale właśnie u mnie niestety to nie jest kwestia że ona sobie jest, a oprócz tego wszystko spoko.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 marca 2019, 21:48
Starania od 01.2018
CLO od 02.2019
Letrox 100
29 lat -
Pap
daj znać, jakie jaja wyhodowałaś 😁 w jakich dniach bierzesz clo? Bo ja biorę pierwszy cykl po 1 od 4 dc, a wizytę miałam umówioną na 13 dc... No i umówiłam się jeszcze na 10 dc, bo nie wiem, co tam u mnie będzie się działo. Z drugiej strony szkoda mi trochę kasy, bo to prywatnie ale chyba wolę sprawdzić za wcześnie, niż za późno 😜 A co do Twojego progesteronu, to uważam, że powinnaś dostać. Za długo trwają Twoje plamienia przed @. Mi lekarz nie zamierza dawać na drugą fazę niczego, ale ja zamierzam brać duphaston, więc go zmuszę 😂Adaś ❤️ 17.10.2017 SN; 2660g, 50cm
Franiu ❤️ 20.12.2019 CC; 3390g, 57cm
Starania o drugiego maluszka:
30 lat
13.03.19 - 1 cykl z clo + ovitrelle + luteina = ciąża
21.02.19 - histeroskopia z sono HSG (wszystko drożne )
Starania o pierwszego maluszka:
28 lat, 14 cs - szczęśliwy
11.02.17 - bledziutka druga kreseczka na teście
27.01.17 - LAPAROSKOPIA - udrożnione jajowody, usunięty zrost na prawym jajniku, usunięte ogniska endometriozy -
Paletka87 wrote:No trochę przykro że I kreska, tym bardziej że były 3 pęcherzyki, póki nie ma @ nadzieja maleńka jest, dzięki dziewczyny za wsparcie, a wam kibicuje;-)
MoominMi i jak nadal się spóźnia? robiłaś kolejny test? a Pani Casio?
Paletka, poczekaj do @ i zatestuj ponownie
Pastylko, wiem dokładnie jak się czujesz kochana, takze daj sobie chwilę na zebranie sił :*
A u mnie.... dalej nic nie wiadomo. W piątek sikaniec pozytywny, mocniejszy cień niż dzień wcześniej. @ miała przyjść wczoraj wg of (nie przyszła), wg apki która stosuje od trzech lat @ ma byc w środę...także czekam. Wiem, że jestem tchórzem, ale boje sie iść znowu na betę. Jeśli @ nie będzie w środę to umawiam się do lekarza.
To jest straszne, co się dzieje w mojej glowie. Czasem mam wrażenie, że nie ma szans, że przecież nigdy mi się nie udawalo, to niby czemu tym razem by miało? Zamówiłam już zioła ojca sroki i mentalnie "zajęłam się" czymś innym. A po kilku godzinach zmiana- że może mam szanse. Że sikance mogą mówić prawde, że te kreski nie biorą się znikad. A za chwilę oblewa mnie zimny pot na myśl, że jak tylko zacznę się cieszyć, to przyjdzie @. Chciałabym po prostu jakoś magicznie przeskoczyć do środy żeby wiedzieć na czym stoję
EDIT: w piątek mikroskop owulacyjny pokazał wyjątkowo dużą krystalizację estrogenuWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 06:34
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Pani Casio, dokładnie tylko poczekam aż mi się spóźni @ chociaż z 1 dzień, bo nigdy testy ciążowe nie wychodziły mi przed terminem czy nawet w dniu @, czekam;-)
Testy wychodzą pozytywne więc też myślę jak Ag1988 że kolejna beta by wszystko wyjaśniła, trzymam kciuki za piękny przystost!2 poronienia 8 tydz,
3 lata starań
1 i 2 cykl z Clo, 5-9dc 1tabl.- nie udało się
Obecnie 3 cykl z Clo -
Zaczęłam plamić ....Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
nick nieaktualnySzczęściara wrote:Hej hej. Byłam dziś na monitoringu. Pęcherzyk ma 26x20 prawdopodobne dziś albo jutro pęknie. Powiedzcie mi czy nie jest za duży ten pęcherzyk?
-
nick nieaktualny
-
No takie brązowawe... Trochę mnie też brzuch boli, pewnie na @ Ogólnie czuję się jakaś "mokra"
Martwi mnie to bo u mnie plamienie przed @ to standard...
Jutro z rana zrobię sikanca, jak będzie negatywny to chyba wiadomo będzie, że nie utrzymałam...
EDIT: nie brązowawe, ale rozowaweWiadomość wyedytowana przez autora: 18 marca 2019, 14:42
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Tak sobie zerknelam na zdjęcie usg i jest trochę naciagniete. Gin mówił że ma max 2.5 na usg napisane jest 2.59 czyli w przybliżeniu 2. 6
Nigdy nie miałam torbieli a juz mialam dużo usg po owulce. No nic pozostaje tylko czekać. Dziękuję za odpowiedź. Będę zaglądać i podglądać co u Was?
11.2015 pjp(*)
Niedoczynność tarczycy (Euthyrox100 ) -
Ja z kolei dzis w 12dc mam dwa jajka - w kazdym jajniku po jednym po 18mm a endo az 10mm ale ladnie na wiesiolku wyhodowalam hehe. We czwartek znow monit zeby sprawdzic czy juz pekly. Od jutra bzykanie kilka dni pod rzad. Och losie niech cos z tego bedzie bo trace nadzieje a przede wszystkim czuje,ze ten cykl to ostatni a potem musze chwile odpoczac od myslenia i liczenia dni plodnych..
Pani Ciasio, Evli lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt
-
pap86 wrote:Ja z kolei dzis w 12dc mam dwa jajka - w kazdym jajniku po jednym po 18mm a endo az 10mm ale ladnie na wiesiolku wyhodowalam hehe. We czwartek znow monit zeby sprawdzic czy juz pekly. Od jutra bzykanie kilka dni pod rzad. Och losie niech cos z tego bedzie bo trace nadzieje a przede wszystkim czuje,ze ten cykl to ostatni a potem musze chwile odpoczac od myslenia i liczenia dni plodnych..
-
Pap86, ja też zamierzam wrócić do wiesiołka od nowego cyklu, pamiętasz, że pomógł mi na śluz
Esta lubi tę wiadomość
Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Też mam suszę i biorę wiesiołka od 1dc do końca @ 4 tabl, a później 6tabl. do owulacji,
ale dziewczyny piszą że biorą cały czas 6tabl. od 1dc do ovu.2 poronienia 8 tydz,
3 lata starań
1 i 2 cykl z Clo, 5-9dc 1tabl.- nie udało się
Obecnie 3 cykl z Clo -
Ja stosowałam w formie oleju, a nie tabletek. Około 1-2 łyżek dziennie aż do owu, a na kilka dni przed owu również łyżkę guajazylu.Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon
MTHFR 1298C hetero
4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze
1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
Cudzie trwaj!
09.2021: wracamy po rodzeństwo
Czekamy na Ciebie ;* -
Jem wiesiolka tak gdzies od 6do9tabl dziennie do owu. Dzieki temu mam w ogole jakikolwiek sluz bo przy clo naprawde bez zelu sie nie da.. i chyba on tak pieknie mi wyhodowal endo
W 12dc ostatnio to mialam jakies moze 7mm. A dzis 10mm czyli piekną podusie wyhodowalam. To teraz koniecznie musimy sie z mezem postarac zebyvw tej podusi zagniezdzil sie fasol!Esta, Pani Ciasio lubią tę wiadomość
Szymonek jest z nami od 11.09 3490gram, 57cm, 10pkt