X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 18 lipca 2019, 10:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W takim razie po uzyskaniu komisyjnej zgody kupuję wino :D
    Patrycja kciukasy <3 <3 <3 Ja też niestety miałam wczoraj "@ z bonusem" i myślałam, że mi kiszki wykręci :/

    Wy też trzymajcie, bo jadę zaraz po wyniki męża. Stresik jest!

    Patrycja201501 lubi tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 18 lipca 2019, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymam za obie. Ciasio daj znać co tam w wynikach wyszło.
    My badanie nasienia powtórzy y po wakacjach niech minie trochę od brania antybiotyku.

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 18 lipca 2019, 11:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Alez mnie ten mój maz wkurzył. Popłakałam się i wyszłam z domu :(

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 18 lipca 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasio co się stało? Mnie wczoraj Luby zdenerwował i płakałam w pracy a poszło o zepsuty samochód z którym miał pojechać na diagnostykę do kolegi

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 18 lipca 2019, 12:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Jestem na tak 😃
    Ja wczoraj skończyłam ostatnia tabletkę lametty masakra poprostu niewiem czy to skutek uboczny ale tak mi cały dzień ręka drętwiała i bolała ze szok. Do pierwszej w nocy się kotłowałam.Teraz czekam na poniedziałek na monitoring. Trzymajcie kciukasy!

    Patrycja, ja przy Aromku mam podobnie. W nocy budzi mnie drętwienie rąk. Co prawda zwykle jest tak, że na niej śpię albo trzymam pod poduszką, ale wcześniej tak nie miałam, a nie sądzę, żeby coś się zmieniło jeśli chodzi o sposób, w jaki śpię

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 18 lipca 2019, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas o pierdołę. Przez mój zabieg musiał zmienić plany związane z pracą i się zirytowal- a mi się oberwało. Sama wiesz jak jest :/
    Tyle chociaz, że wynik fragmentacji jest ok- 16%. W posiewie wyszedł za to nieliczny Streptococcus agalactiae

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 18 lipca 2019, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zwykle idzie o pierdołę (patrz zepsuty samochód) ale gdzieś emocje trzeba rozładować i potem tak to się kończy. Nerwy i frustracja widać nie towarzyszy tylko nam ale i naszym drugim połówką. Teraz każde z was ochłonie i będzie dobrze.

    Fragmentacja spoko a na posiewie się nie znam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 12:39

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 18 lipca 2019, 12:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nobis wrote:
    Zwykle idzie o pierdołę (patrz zepsuty samochód) ale gdzieś emocje trzeba rozładować i potem tak to się kończy. Nerwy i frustracja widać nie towarzyszy tylko nam ale i naszym drugim połówką. Teraz każde z was ochłonie i będzie dobrze.

    Fragmentacja spoko a na posiewie się nie znam.

    Wiem, oczywiście masz rację, ale wiesz jak to jest wracać do domu i nie wiedzieć, czego można się spodziewac, czy już mu przeszło czy nie.

    Co do posiewu to dopytam gina- z jednej strony takich nielicznych bakterii się nie leczy, a z drugiej jest to jednak bakteria, która przy porodzie może stanowić problem dla maleństwa.

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 18 lipca 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    #Mag wrote:
    Patrycja, ja przy Aromku mam podobnie. W nocy budzi mnie drętwienie rąk. Co prawda zwykle jest tak, że na niej śpię albo trzymam pod poduszką, ale wcześniej tak nie miałam, a nie sądzę, żeby coś się zmieniło jeśli chodzi o sposób, w jaki śpię
    Ja tez myslalam ze to wina mojego spania. Ale wczoraj wzięłam tabletkę trochę szybciej niż typowo przed spaniem i czułam wyraźnie jak zaczyna mi drętwiec. Najpierw ręka za chwile czułam takie dziwne uczucie w nogach.. czytałam ze tabletka się szybko wchłania wiec pewnie szybko dostaje się do krwi i zaczyna działać. Czekam aż to dziadostwo ze mnie wyparuje(okres półtrwania 2dni od ostatniej dawki). Nie mogę powiedzieć ze mega zle się czułam, ale były to naprawdę nieprzyjemne skutki uboczne:/

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Patrycja201501 Autorytet
    Postów: 1124 307

    Wysłany: 18 lipca 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pani Ciasio wrote:
    Wiem, oczywiście masz rację, ale wiesz jak to jest wracać do domu i nie wiedzieć, czego można się spodziewac, czy już mu przeszło czy nie.

    Co do posiewu to dopytam gina- z jednej strony takich nielicznych bakterii się nie leczy, a z drugiej jest to jednak bakteria, która przy porodzie może stanowić problem dla maleństwa.
    Pani Ciasio trzymam kciuki aby te bakterie to nic poważnego...
    My za miesiąc się przeprowadzamy a mąż mi dziś wyleciał z tekstem ze w sumie to on by nie chciał sypialnią się teraz z KIMŚ dzielić. Mały ma swój pokój i chciałby pobyć trochę we dwojez. Zapytałam czy chodzi o nasze plany to powiedział ze w sumie możemy je trochę przesunąć. I mówi to mi- desperatce, gdzie ja od dwóch dni chodzę do tylu po tej lamecie i czekam na monitoring jak na zmilowanie. Także rozumiem co znaczy wkurzający chłop. Obróciłam w żart i tyle.

    Mam strasznie wodnisty biały sluz. Czy to może mieć związek ze stymulacja?

    Nadzieja umiera ostatnia❤️
  • Aga133 Znajoma
    Postów: 27 27

    Wysłany: 18 lipca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!

    MoominMi - mocno trzymam kciuki, żeby tym razem nam się udało! ( tez jestem po poronieniu)
    ❤️🤰🏻

    Pani Ciasio - czasem nerwy puszczają ale oczyszcza się potem wszystko wiec napewno będzie dobrze! Trzymam kciuki oby jak najszybciej było dobrze a zabieg poszedł idealnie!😘❤️

    U mnie powtórzyłam betę - 11.07 - 79 natomiast 16.07 - 840 ( aż sama w szoku byłam :O )
    Teraz modlę się, żeby wszystko było dobrze i było serduszko i zdrowe Maleństwo❤️ Wizytę mam 27.07 i ciagle z tylu głowy się mega boje.. ale jestem dobrej myśli 💪🏻

    Ewka 111111, Pani Ciasio, Nobis, Natikka123, MilusińskaMilena lubią tę wiadomość

  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 19 lipca 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Patrycja201501 wrote:
    Ja tez myslalam ze to wina mojego spania. Ale wczoraj wzięłam tabletkę trochę szybciej niż typowo przed spaniem i czułam wyraźnie jak zaczyna mi drętwiec. Najpierw ręka za chwile czułam takie dziwne uczucie w nogach.. czytałam ze tabletka się szybko wchłania wiec pewnie szybko dostaje się do krwi i zaczyna działać. Czekam aż to dziadostwo ze mnie wyparuje(okres półtrwania 2dni od ostatniej dawki). Nie mogę powiedzieć ze mega zle się czułam, ale były to naprawdę nieprzyjemne skutki uboczne:/

    Patrycja, dzisiaj miałam wizytę u gina i powiedziała mu o tych objawach. U mnie nie ustąpiły mimo, że Aromka brałam 5-9dc, a dziś 25dc. Nie są jakieś uciążliwe, ale po prostu zauważalne. Powiedział, że to raczej nie ma nic wspólnego, bo nie ma tam żadnego składnika, który mógłby być przyczyną, ale wysłał mnie na badanie magnezu i potasu z krwi + Magne B6 po 2 tabletki dziennie.

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • #Mag Ekspertka
    Postów: 203 311

    Wysłany: 19 lipca 2019, 10:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga133 wrote:
    Hej dziewczyny!

    MoominMi - mocno trzymam kciuki, żeby tym razem nam się udało! ( tez jestem po poronieniu)
    ❤️🤰🏻

    Pani Ciasio - czasem nerwy puszczają ale oczyszcza się potem wszystko wiec napewno będzie dobrze! Trzymam kciuki oby jak najszybciej było dobrze a zabieg poszedł idealnie!😘❤️

    U mnie powtórzyłam betę - 11.07 - 79 natomiast 16.07 - 840 ( aż sama w szoku byłam :O )
    Teraz modlę się, żeby wszystko było dobrze i było serduszko i zdrowe Maleństwo❤️ Wizytę mam 27.07 i ciagle z tylu głowy się mega boje.. ale jestem dobrej myśli 💪🏻

    Gratulacje! Trzymam mocno kciuki :) :)

    Ona: 29 lat, PCO, lekko podwyższone TSH (Dostinex, Euthyrox); jajowody obustronnie drożne;

    On: 03.2019 morfologia 2%; 11.2019 znacznie obniżone parametry nasienia: HBA: 72% (norma >80%); Fragmentacja DNA 18% (norma <25%); MSOME: I: 0%, II: 0%, III: 7%, IV: 93%

    Starania od 08.2018; 9 cykli stymulowanych;

    05.2020 1 IVF IMSI (12 dojrzałych oocytów; 6 zamrożonych; 4 blastki na zimowisku)

    06.2020 1FET :(
    07.2020 FET 😍
    10dpt - 289
    12dpt - 658
    14dpt - 1830
  • kleo1985 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 19 lipca 2019, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! :) Jak widzicie jestem tutaj nowa, trafiłam do Was próbując wyszukać porady w necie ;) Popracuje nad uzupełnieniem mojego profilu jak tylko znajdę troszkę czasu.
    Piszę do Was, bo może jesteście obeznane w temacie, a ja od moich rozmyślań dostaje już do głowy ;)
    Otóż starając się krótko opisać moją sytuację, staramy się z mężem o dziecko od 17 miesięcy, mąż ma słabe wyniki nasienia, a ja między innymi PCOS i niedoczynność tarczycy.
    Od początku cykle mam stymulowane najpierw Clo, a od 12 miesięcy Aromek. Mieliśmy już 3 nieudane inseminacje, przygotowuje się do czwartej.
    Niestety w czerwcu przez wirusa żołądka Aromek mi się w ogóle nie wchłonął i cykl był bezowulacyjny, w tym miesiącu moja ginekolog poszła na urlop i kolejną inseminację ustaliłyśmy na sierpień, jednak nie chcąc tracić kolejnego cyklu, udałam się do pobliskiego lekarza na monitoring i po ewentualną receptę na Ovitrelle, przy usg lekarz stwierdził , że ten cykl jest stracony gdyż mam 5 cm torbiel na prawym jajniku, przepisał mi Duphaston i kazał się zgłosić do swojego lekarza, w ogóle ignorował moje pytania, widać, że nie chciało mu się zagłębiać w mój przypadek.
    Dlatego teraz nie wiem co robić, gdyż wyjeżdżam na wakacje, minę się z moją lekarką i teraz nie wiem, czy nie wiedząc czy ta torbiel się wchłonęła mogę zacząć brać Aromek od nowego cyklu? Miała któraś z Was taką sytuację? Ewentualnie mogę podejść do kolejnego lekarza tylko w 23 dc chyba nie oceni czy to dziadowstwo się zmniejsza, czy się mylę?
    Proszę Was podpowiedzcie coś :)

    Wierzę, że zostanę w końcu mamą :)
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 19 lipca 2019, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Kleo.
    Ja mialam ostatnio sytuacje z torbiela i niestety nie pociesze sie ale kolejny cykl mialam miec bez stymulacji dopoki sie nie okaze ze torbiel sie wchlonela. Jesli torbiel bylaby nadal w nowym cyklu to tylko tymi lekami bys ja karmila i zamiast zmiejszac sie to by rosla wiec nie radze brac stymulacji jak nie sprawdzisz czy sie jej juz pozbylas bo moze byc tylko gorzej. Najczesciej torbiele znikaja po @ czasem wystarczy jeden cykl a czasem sa potrzebne dwa wiec lepiej to skontrolowac pierw. A poza tym jak torbiel sie wcholnie to wcale nie wykluczone ze bedziesz miwla samoistna owu po odstawieniu lekow czesto tak jest. Ja tak mialam i sie udalo. Takze trzymam kciuki oby torbiel szybko zniknela <3

    kleo1985 lubi tę wiadomość

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • Rubii Autorytet
    Postów: 2016 577

    Wysłany: 19 lipca 2019, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga133 wrote:
    Hej dziewczyny!

    MoominMi - mocno trzymam kciuki, żeby tym razem nam się udało! ( tez jestem po poronieniu)
    ❤️🤰🏻

    Pani Ciasio - czasem nerwy puszczają ale oczyszcza się potem wszystko wiec napewno będzie dobrze! Trzymam kciuki oby jak najszybciej było dobrze a zabieg poszedł idealnie!😘❤️

    U mnie powtórzyłam betę - 11.07 - 79 natomiast 16.07 - 840 ( aż sama w szoku byłam :O )
    Teraz modlę się, żeby wszystko było dobrze i było serduszko i zdrowe Maleństwo❤️ Wizytę mam 27.07 i ciagle z tylu głowy się mega boje.. ale jestem dobrej myśli 💪🏻
    Gratulacje kochana <3 piekny wynik <3 duzo zdrowka dla Was <3

    f762f9eb67.png
    Długo wyczekiwany cud <3

    22d689dd2f.png
  • MoominMi Przyjaciółka
    Postów: 121 48

    Wysłany: 19 lipca 2019, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Beta z soboty: 112
    Beta z dzisiaj: 1448

    Po wizycie u lekarza będę mogła zacząć świętować.

    Aga, trzymam kciuki za ciebie i za siebie!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lipca 2019, 18:55

    Evli, Ewka 111111, Aga133, Pani Ciasio, Nobis, Natikka123 lubią tę wiadomość

    12 tc :)))

    Starania od 09/2017, 09.02.2018 - poronienie 7/8 tc // Nawracające torbiele, Tarczyca OK.
    Badania nasienia - plemniki za wolne.
    2c z CLO bezskuteczne
  • kleo1985 Nowa
    Postów: 3 1

    Wysłany: 19 lipca 2019, 19:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rubii dziękuję Ci za odpowiedź i słowa otuchy! Wstrzymam się w takim razie i przeznacze ten miesiąc "na odpoczynek", może dobrze mi to zrobi 😉
    Jak się cieszę, że trafiłam na to forum, poczytałam co nie co i każda historia zakończona narodzinami daje mi kopa pozytywnej energii 😊

    Oilka lubi tę wiadomość

    Wierzę, że zostanę w końcu mamą :)
  • Pani Ciasio Autorytet
    Postów: 1210 872

    Wysłany: 20 lipca 2019, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MoominMi gratulacje! Aguśka tak samo! Piękne bety, zarażajcie :)

    Patrycja znam to doskonale... Ja na pierwszym cyklu clo, który znosiłam bardzo źle, na dwa dni przed owulacją usłyszałam, że on nie będzie się starał jeśli nie będzie miał na to ochoty. Aż się wtedy rozpłakałam z żalu i bezradności :/ U nas był to temat dość drażliwy, bo nie przetłumaczysz mojemu mężowi, że regularne współżycie to współżycie co dwa dni. Ja oczywiście jestem nimfomanką, a mój lekarz jest ze mną w zmowie i na ten temat nawet nie było rozmowy :/ Na szczęście pozmieniało się po pierwszej ciąży biochemicznej, teraz jest o niebo lepiej.


    EDIT: chyba się w końcu nie pochwaliłam- mam zabieg w ten piątek o ósmej :) Nie powiem, wiążę z nim wielkie nadzieje :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lipca 2019, 18:02

    Ewka 111111, Nobis, Aga133, Patrycja201501 lubią tę wiadomość

    Leki: Luteina, Glucophage, Acard, foliany, Euthyrox, Bromergon

    MTHFR 1298C hetero

    4 lata starań o córkę, 3 ciąże biochemiczne po drodze


    1.10.2020r. Jesteś, córeczko!
    Cudzie trwaj! <3

    09.2021: wracamy po rodzeństwo <3

    Czekamy na Ciebie ;*
  • Nobis Autorytet
    Postów: 1261 497

    Wysłany: 20 lipca 2019, 22:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny po betach super teraz tylko spokojnych ciąż życzę.

    Ciasio w takim razie będe w piątek trzymać kciuki żeby wszystko dobrze wyszło.

    Mój się nie sprzeczna w kwestii sekau ci drugi dzień ale jakoś inicjatywą też się nie wykazuje. Od jakiegoś czasu to ja muszę zacząć cokolwiek żeby coś między nami było ale cóż zaniosę i to żeby tylko ciąża się pojawiła.

    Aga133, Pani Ciasio lubią tę wiadomość

    Synek 2020 r
    Córcia 2022 r
‹‹ 3257 3258 3259 3260 3261 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS, czyli zespół napięcia przedmiesiączkowego - przyczyny, objawy, leczenie

Zespół napięcia przedmiesiączkowego to ogólne określenie na objawy i dolegliwości, które odczuwają kobiety przed miesiączką. A jakie są najczęstsze objawy PMS? Co jest ich przyczyną? Czy i kiedy napięcie przedmiesiączkowe wymaga leczenia? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ