X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 17:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojj, Wszystko przed wami dziewczyny😅 ja tez tak się cieszyłam podczas brania tabletek w pierwszym cyklu 😅 chociaż może akurat jesteście tymi szczęściarami bez objawów 🙂 tego wam życzę 😜😀

  • Annie13 Ekspertka
    Postów: 250 159

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie tez teraz pierwszy cykl z clo, wczoraj wzięłam ostatnia tabletkę. Z objawów to przy drugiej tabletce bolały mnie jajniki, wczoraj znowu miałam strasznie podły nastrój (zwykle taki mam jak dopada mnie PMS).
    Kinia97 ja się właśnie tego boję, ze skutki uboczne pojawią w kolejnych dniach i/lub kolejnych cyklach. Opowiesz jakie Ty miałaś objawy?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 kwietnia 2021, 17:22

    '92 👩
    czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳

    "wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..."
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annie13 wrote:
    U mnie tez teraz pierwszy cykl z clo, wczoraj wzięłam ostatnia tabletkę. Z objawów to przy drugiej tabletce bolały mnie jajniki, wczoraj znowu miałam strasznie podły nastrój (zwykle taki mam jak dopada mnie PMS).
    Kinia97 ja się właśnie tego boję, ze skutki uboczne pojawią w kolejnych dniach i/lub kolejnych cyklach. Opowiesz jakie Ty miałaś objawy?

    Z tego co pamietam w pierwszym cyklu miałam bóle jak na miesiączkę przez prawie cała druga fazę cyklu. Było to dosyc męczące, Uderzenia gorąca towarzyszyły przez wszystkie 6 cykli, to chyba najgorsze co może być 🙆🏻‍♀️ Do tego w każdym cyklu było coś innego 😅 częste bóle głowy, bóle jajnikow, wachania nastrojów, bóle menstruacyjne, bóle piersi i sutków. Pewnie jeszcze zapomniałam o czymś, ale te bardziej odczuwalne wymieniłam 😅

  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 18:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś w końcu udało mi się umówić na wizytę do gina. Jestem załamana... termin na 19maja 🙆🏻‍♀️ 3 cykle stracone 😣 nadal nie wiem co mi jest, co jest przyczyna niepłodności. Nie mam pojęcia co robić.
    Najgorsze jest to ze tutaj, w Niemczech. Nie ma czegoś takiego jak wizyta prywatna. Tutaj wszystko jest opłacane przez kasę chorych, ale przez to terminy są jakie są 😤 wolałabym zapłacić a tyle nie czekać... ehh... masakra jakaś 😭😭

  • aeniołek Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Dziś w końcu udało mi się umówić na wizytę do gina. Jestem załamana... termin na 19maja 🙆🏻‍♀️ 3 cykle stracone 😣 nadal nie wiem co mi jest, co jest przyczyna niepłodności. Nie mam pojęcia co robić.
    Najgorsze jest to ze tutaj, w Niemczech. Nie ma czegoś takiego jak wizyta prywatna. Tutaj wszystko jest opłacane przez kasę chorych, ale przez to terminy są jakie są 😤 wolałabym zapłacić a tyle nie czekać... ehh... masakra jakaś 😭😭

    Rozumiem Cie, w uk to samo aczkolwiek na szczęście są prywatne polskie kliniki....chociaż cena zwala z nóg.

    Co do clo to ja już brałam 4 cykle 9 lat temu przed druga ciąża i też nie miałam żadnych skutków ubocznych ;).

    👩 39 lat
    👨 37 lat
    2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
    2011- 👦
    2013- 👦
    10.08.2020- 10tc 💔
    18.10.2020- 5tc 💔
    Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
    AMH 3,85
    Homocysteina 6,6
    B12 601
    Kwas foliowy 30
    Wit.D 39
    Zespół antyfosfolipidowy - brak
    KIR BX
    05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego

    Walczymy dalej...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 20:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Z tego co pamietam w pierwszym cyklu miałam bóle jak na miesiączkę przez prawie cała druga fazę cyklu. Było to dosyc męczące, Uderzenia gorąca towarzyszyły przez wszystkie 6 cykli, to chyba najgorsze co może być 🙆🏻‍♀️ Do tego w każdym cyklu było coś innego 😅 częste bóle głowy, bóle jajnikow, wachania nastrojów, bóle menstruacyjne, bóle piersi i sutków. Pewnie jeszcze zapomniałam o czymś, ale te bardziej odczuwalne wymieniłam 😅


    Faktycznie z tymi uderzeniami gorąca to tak teraz myśle że mam w nocy jak idę spać to śpię bez przykrycia bo tak mi gorąco, czyli jednak🙈 ale właśnie nie czuje nic jeśli chodzi o jajniki ciekawe czy to się jeszcze rozkręci czy jak 🤷‍♀️

  • Annie13 Ekspertka
    Postów: 250 159

    Wysłany: 1 kwietnia 2021, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Dziś w końcu udało mi się umówić na wizytę do gina. Jestem załamana... termin na 19maja 🙆🏻‍♀️ 3 cykle stracone 😣 nadal nie wiem co mi jest, co jest przyczyna niepłodności. Nie mam pojęcia co robić.
    Najgorsze jest to ze tutaj, w Niemczech. Nie ma czegoś takiego jak wizyta prywatna. Tutaj wszystko jest opłacane przez kasę chorych, ale przez to terminy są jakie są 😤 wolałabym zapłacić a tyle nie czekać... ehh... masakra jakaś 😭😭
    Nie znam Twojej historii... stymulacje mialas w Polsce? Robilas juz jakies badania hormonow? Moze problem nie jest po stronie owualcji? Moze droznosc jajowodow? Moze badanie nasienia?
    Bywasz w Polsce albo masz blisko do granicy?
    Kinia97 wrote:
    Z tego co pamietam w pierwszym cyklu miałam bóle jak na miesiączkę przez prawie cała druga fazę cyklu. Było to dosyc męczące, Uderzenia gorąca towarzyszyły przez wszystkie 6 cykli, to chyba najgorsze co może być 🙆🏻‍♀️ Do tego w każdym cyklu było coś innego 😅 częste bóle głowy, bóle jajnikow, wachania nastrojów, bóle menstruacyjne, bóle piersi i sutków. Pewnie jeszcze zapomniałam o czymś, ale te bardziej odczuwalne wymieniłam 😅
    Już „nie mogę się doczekać”. 🙁

    '92 👩
    czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳

    "wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..."
  • Kostka123 Przyjaciółka
    Postów: 207 49

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 03:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Dziś w końcu udało mi się umówić na wizytę do gina. Jestem załamana... termin na 19maja 🙆🏻‍♀️ 3 cykle stracone 😣 nadal nie wiem co mi jest, co jest przyczyna niepłodności. Nie mam pojęcia co robić.
    Najgorsze jest to ze tutaj, w Niemczech. Nie ma czegoś takiego jak wizyta prywatna. Tutaj wszystko jest opłacane przez kasę chorych, ale przez to terminy są jakie są 😤 wolałabym zapłacić a tyle nie czekać... ehh... masakra jakaś 😭😭
    A kliniki bezpłodności? Może tam by Ci dali jakas diagnozę.. 3 cykle to niby full czasu, ale pomysl ze może wyluzujesz, a to najlepszy moment na zajście w ciążę 🙂

    🧒
    * 28 lat
    * lekko zaniżona ruchliwość plemników
    * 💊 cynk, selen, kwas foliowy, wit D, magnez
    * dieta
    👩
    *27
    * długie i nieregularne cykle
    * brak owulacji
    * hormony 👍
    * HSG 👍
    * 💊 cynk, selen, kwas foliowy, wit D, magnez, olej z wiesiołka
    * dieta
    * ruch 👉 7 kg do zrzucenia
    * drugi cykl z CLO-piękna owulacja
  • CzekamyNaDrugie Koleżanka
    Postów: 77 9

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 10:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny była wkoncu owulacja czy jej nie było, mam pierwszy cykl z Clo, byłam na monitoringu a tu lekarz mówi ze była owulacja, tylko teraz kiedy?🙈
    Możecie spojrzeć na moj wykres ?

    I prosiłabym jeszcze o spojrzenie na moje wyniki krwi. Czy po owulacji są one w normie ? Jak to u was wygladalo?

    LH 34.1
    Prolaktyna 3,3
    Estroadol 95.5

    Dziękuje za pomoc ❤️

  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś


    Cała diagnostykę miałam tutaj. Miałam robione badania hormonów, niby wszytsko Ok. Owulacji nie miałam przed clo. Badania nasienia w normie.
    Teraz właśnie chciałam powtórzyć badania hormonalne i zrobić drożność jajowodów. Ale niestety trochę na to poczekam.

    Do kliniki nie pójdę tutaj, tak jak już mówiłam. Nie znam na tyle języka żeby zrozumieć wszystkie medyczne określenia które lekarz do mnie powie 🙆🏻‍♀️ Jak się nie uda do końca roku to zjedziemy do pl. I wtedy pójdziemy do kliniki

  • Jodełka Koleżanka
    Postów: 31 13

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 12:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć, mam pytanie odnośnie Clo - czy może mąż którejś z Was brał lub bierze?

  • Annie13 Ekspertka
    Postów: 250 159

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 to trzymam kciuki zeby jak najszybciej sie udalo. ☺️ Może teraz jak porobisz badania to lekarz zdecyduje o innym planie działania.

    '92 👩
    czekamy na pierwsze 👶🏻 🏳 🏳 🏳

    "wszystko to co mam to ta nadzieja, że życie mnie poskleja..."
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No taka miałam nadzieje, ale żeby aż tyle na to czekać 🙆🏻‍♀️
    Narazie zdecydowaliśmy odpuścić temat to czasu wizyty, oboje jesteśmy tym zmęczeni..
    taki odpoczynek na pewno obojgu dobrze nam zrobi...

    Będę jednak tu do was regularnie zaglądać, może akurat komuś uda mi się pomoc i odpowiedzieć na jakieś pytanie 😅
    No i oczywiście czekam na jakieś dobre wieści od was w końcu 🙊😘 może ruszy nasza fala dwóch kresek w końcu 🙈😅

    Annie13, Bianka, Gosiar1988 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem pierwszy cykl na Clo od 2 dc, wczoraj i dziś zrobiłam test owulacyjny bo miałam jeszcze w szafce. Kreska jest ciemna a to dopiero 8 dc 🙉 wizytę mam dopiero 12 dc.

    https://naforum.zapodaj.net/98ae1ec4ddcd.jpg.html

    U góry z dzisiaj na dole z wczoraj.

    Jest to możliwe żeby owulacja była tak szybko ? Nie wiem co myśleć 🤷‍♀️

    Annie13 lubi tę wiadomość

  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśle ze to jeszcze nie jest pozytywny test. Może się mylę ale kreska powinna być jeszcze bardziej czerwona 🙆🏻‍♀️ Ale może się mylę :)

    A normalnie ilo dniowe cykle miałaś?

    Jak coś to będzie widać na wizycie czy była owu. Oczywiście próbujcie działać 😅 może akurat :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 14:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Myśle ze to jeszcze nie jest pozytywny test. Może się mylę ale kreska powinna być jeszcze bardziej czerwona 🙆🏻‍♀️ Ale może się mylę :)

    A normalnie ilo dniowe cykle miałaś?

    Jak coś to będzie widać na wizycie czy była owu. Oczywiście próbujcie działać 😅 może akurat :)

    Chyba tak jeszcze pozytyw nie jest ale jest już blisko 😀 zazwyczaj cykle 30-32 dni, ale są nieregularne, a owulacja jak już wystąpiła ale to bardzo rzadko u mnie bywa niestety to gdzies w okolicach 15-17 dc, więc jestem zaskoczona 😀

  • Dip88 Autorytet
    Postów: 2616 2008

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 15:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie dziś 10 dc, skutków ubocznych nadal nie mam, jedynie jajniki ciągle pobolewają, ale też nie na tyle żeby jakoś bardzo mi to przeszkadzało. Wczoraj mocniej prawy jajnik czułam jak przy porządnej owulacji 😅 Owulaki narazie negatywne, bo myślałam że to już owu przez ten ból 🙈
    Pozatym, u mnie w Holandii też nie ma czegoś takiego jak prywatne wizyty czy nawet badania, bez skierowania od domowego nic nie idzie załatwić. Ale na terminy wizyt nie narzekam, bo to zazwyczaj max kilka dni, chyba że coś pilnego to jeszcze tego samego dnia. Tylko co z tego jak wg mnie ci wszyscy lekarze nie mają takiej wiedzy jaką mieć powinni i to ja muszę ich nakierowywać i prosić się o wszystko 🤦🏼‍♀️ Ostatnio chciałam sobie zrobić krzywą na glukozę i insulinę, bo nigdy nie badałam (nie licząc glukozy w ciąży) to moja gin z kliniki leczenia niepłodności popatrzyła jak na wariatkę i stwierdziła, że nie trzeba bo po co 🙈 No i tak mogłabym dużo opowiadać 🤣

    3jgx9jcgaorgom11.png
    Nikodem & Alexander ❤️
    Starania od 11.2019
    12.2019 Poronienie 6tc💔
    04.2021 Ciąża biochemiczna💔
    💗13.05.2021⏸ NIFTY ✅ 💙 Antoś 💙

    PCOS❗️FSH❗️Testosteron ❗️LH/FSH ❗️
    Styczeń 2021 Klinika w NL 🇳🇱
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dip88 wrote:
    U mnie dziś 10 dc, skutków ubocznych nadal nie mam, jedynie jajniki ciągle pobolewają, ale też nie na tyle żeby jakoś bardzo mi to przeszkadzało. Wczoraj mocniej prawy jajnik czułam jak przy porządnej owulacji 😅 Owulaki narazie negatywne, bo myślałam że to już owu przez ten ból 🙈
    Pozatym, u mnie w Holandii też nie ma czegoś takiego jak prywatne wizyty czy nawet badania, bez skierowania od domowego nic nie idzie załatwić. Ale na terminy wizyt nie narzekam, bo to zazwyczaj max kilka dni, chyba że coś pilnego to jeszcze tego samego dnia. Tylko co z tego jak wg mnie ci wszyscy lekarze nie mają takiej wiedzy jaką mieć powinni i to ja muszę ich nakierowywać i prosić się o wszystko 🤦🏼‍♀️ Ostatnio chciałam sobie zrobić krzywą na glukozę i insulinę, bo nigdy nie badałam (nie licząc glukozy w ciąży) to moja gin z kliniki leczenia niepłodności popatrzyła jak na wariatkę i stwierdziła, że nie trzeba bo po co 🙈 No i tak mogłabym dużo opowiadać 🤣

    To tak dla porównania, koleżanka dzwoniła w środę umówić się do tej samej ginekolog. Z bólem jajnikow, termin na 29kwietnia 🙆🏻‍♀️ To nie jest normalne 😀

    A co do tej wiedzy to tu jest to samo, gdyby nie to ze mierzylam temperaturę i widziałam ze nie mam owu to pewnie do dnia dzisiejszego by nic ze mną nie robili. Nie wspominając już o tym ze lekarz nie zrobił kompletnie nic przez rok starań, bo tu jest podejście ze dopiero jak rok się nie udaje to należy coś działać 🙆🏻‍♀️

  • Kostka123 Przyjaciółka
    Postów: 207 49

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No niestety tak to jest z tymi lekarzami, tutaj jak pójdziesz na fundusz to maja Cie w dupie, ale jak idziesz do tego samego lekarza prywatnie to dba o Ciebie jak o złote jajo. 😂 szkoda ze wydasz fortunę na tych prywatnych lekarzy..

    🧒
    * 28 lat
    * lekko zaniżona ruchliwość plemników
    * 💊 cynk, selen, kwas foliowy, wit D, magnez
    * dieta
    👩
    *27
    * długie i nieregularne cykle
    * brak owulacji
    * hormony 👍
    * HSG 👍
    * 💊 cynk, selen, kwas foliowy, wit D, magnez, olej z wiesiołka
    * dieta
    * ruch 👉 7 kg do zrzucenia
    * drugi cykl z CLO-piękna owulacja
  • aeniołek Przyjaciółka
    Postów: 95 20

    Wysłany: 3 kwietnia 2021, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem pierwszy cykl na Clo od 2 dc, wczoraj i dziś zrobiłam test owulacyjny bo miałam jeszcze w szafce. Kreska jest ciemna a to dopiero 8 dc 🙉 wizytę mam dopiero 12 dc.

    https://naforum.zapodaj.net/98ae1ec4ddcd.jpg.html

    U góry z dzisiaj na dole z wczoraj.

    Jest to możliwe żeby owulacja była tak szybko ? Nie wiem co myśleć 🤷‍♀️

    Jeszcze brakuje do pozytywu....ja dziś mam taki ;)
    Nigdy wcześniej na tych testach nie wychodziło mi tak wyraźnie....może to zasługa clo ;)

    https://naforum.zapodaj.net/5d33f4eea847.jpg.html

    👩 39 lat
    👨 37 lat
    2008- diagnoza: endometrioza II stopnia
    2011- 👦
    2013- 👦
    10.08.2020- 10tc 💔
    18.10.2020- 5tc 💔
    Wykryte mutacje PAI 4g hetero /MTHFR 1298c hetero
    AMH 3,85
    Homocysteina 6,6
    B12 601
    Kwas foliowy 30
    Wit.D 39
    Zespół antyfosfolipidowy - brak
    KIR BX
    05.2021 - histeroskopia /usunięcie polipa endometrialnego

    Walczymy dalej...
‹‹ 3395 3396 3397 3398 3399 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Zespół Policystycznych Jajników (PCOS) – dieta dla płodności

Zespół policystycznych jajników (PCOS, Policystyczne Jajniki) to jedno z najczęściej występujących zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Dotyczy 5-10% kobiet w wieku rozrodczym i jest najczęstszą przyczyną zaburzeń owulacji i problemów z zajściem w ciążę. Przeczytaj jakie są objawy PCOS, jak wpływa ono na starania o dziecko oraz w jaki sposób możesz pomóc sobie dietą.   

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ