X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

CLO

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2021, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    Dziewczyny ile macie za sobą cyklu z Clo? Czy ktores z Was udało się zajść w ciążę?


    Ja miałam 2 cykle stymulowanie Clo, pęcherzyków zawsze kilka, ale nie udało się, ale być może jest to tez wina tego że mąż ma słabe wyniki nasienia

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2021, 10:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 lipca 2021, 11:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co lepsze albo gorsze 😂 ja teraz nie mam stymulacji I nie biorę Clo, za to bierze mój mąż🙈

  • Nativip Przyjaciółka
    Postów: 131 28

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    Co lepsze albo gorsze 😂 ja teraz nie mam stymulacji I nie biorę Clo, za to bierze mój mąż🙈
    Oooonie wiedziałam że to też dla mężczyzn 😁

    Ona 36 lat
    Badania ok
    Fertistim, Folian, kwas omega 3-6-9

    On 36 lat
    cukrzyca
    w trakcie badan

    milionowy cs....... :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 00:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    Oooonie wiedziałam że to też dla mężczyzn 😁

    No mojemu mężowi wyszły za niskie hormony (prawie wszystkie :/ ) A najbardziej testosteron i dostał Clo pół tabletki na dzień i testosteron do smarowania w żelu

    Andzia35 lubi tę wiadomość

  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    Dziewczyny ile macie za sobą cyklu z Clo? Czy ktores z Was udało się zajść w ciążę?

    Ja mam za sobą 6 nieudanych cykli, które skończyłam w kwietniu. Teraz aktualnie mam przerwę i zaczęłam kolejna stymulację od nowego cyklu 🙆🏻‍♀️ Według mnie nie ma to sensu skoro przez 6 cykli się nie udało, ale i tak stoję w miejscu wiec raczej nie zaszkodzi… a chce jakoś przetrwać ten czas do końcu roku. Bo przeprowadzamy się wtedy na trochę do polski i chcemy pójść do kliniki wtedy.

  • Nativip Przyjaciółka
    Postów: 131 28

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 08:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    No mojemu mężowi wyszły za niskie hormony (prawie wszystkie :/ ) A najbardziej testosteron i dostał Clo pół tabletki na dzień i testosteron do smarowania w żelu

    Ja to widzę że jestem jeszcze zielone w tych sprawach 😁 żel. Do smarowania hmm i że co ten tego sobie smaruje?

    Ona 36 lat
    Badania ok
    Fertistim, Folian, kwas omega 3-6-9

    On 36 lat
    cukrzyca
    w trakcie badan

    milionowy cs....... :(
  • Nativip Przyjaciółka
    Postów: 131 28

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Ja mam za sobą 6 nieudanych cykli, które skończyłam w kwietniu. Teraz aktualnie mam przerwę i zaczęłam kolejna stymulację od nowego cyklu 🙆🏻‍♀️ Według mnie nie ma to sensu skoro przez 6 cykli się nie udało, ale i tak stoję w miejscu wiec raczej nie zaszkodzi… a chce jakoś przetrwać ten czas do końcu roku. Bo przeprowadzamy się wtedy na trochę do polski i chcemy pójść do kliniki wtedy.

    Każdy cykl to nadzieja. Czasem owianą łzami alee nadzieja. Bo kiedyś i na nas przyjdzie czas na szczęście. Ja do połowy cyklu żyje normalnie a od połowy swiruje i tak na okrągło.

    Ona 36 lat
    Badania ok
    Fertistim, Folian, kwas omega 3-6-9

    On 36 lat
    cukrzyca
    w trakcie badan

    milionowy cs....... :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 sierpnia 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    Ja to widzę że jestem jeszcze zielone w tych sprawach 😁 żel. Do smarowania hmm i że co ten tego sobie smaruje?

    Hahaha 😂😂 smaruje klatkę piersiową tym żelem 😀

    Andzia35 lubi tę wiadomość

  • Nativip Przyjaciółka
    Postów: 131 28

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    Hahaha 😂😂 smaruje klatkę piersiową tym żelem 😀

    😁😁😁 Wsumie mało ważne co smaruje, najważniejsze żeby pomoglo 😁

    A Wy dziewczyny czym się wspomagacie? Jakieś witaminki?

    Vivian lubi tę wiadomość

    Ona 36 lat
    Badania ok
    Fertistim, Folian, kwas omega 3-6-9

    On 36 lat
    cukrzyca
    w trakcie badan

    milionowy cs....... :(
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    😁😁😁 Wsumie mało ważne co smaruje, najważniejsze żeby pomoglo 😁

    A Wy dziewczyny czym się wspomagacie? Jakieś witaminki?

    To prawda 😅😅 ja biorę pregna start i vit. D, a teraz dodatkowo sobie kupiłam vit a+e

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinia97 wrote:
    Ja mam za sobą 6 nieudanych cykli, które skończyłam w kwietniu. Teraz aktualnie mam przerwę i zaczęłam kolejna stymulację od nowego cyklu 🙆🏻‍♀️ Według mnie nie ma to sensu skoro przez 6 cykli się nie udało, ale i tak stoję w miejscu wiec raczej nie zaszkodzi… a chce jakoś przetrwać ten czas do końcu roku. Bo przeprowadzamy się wtedy na trochę do polski i chcemy pójść do kliniki wtedy.
    Czasami po zmianie leków stymulujących nagle się udaje ;) więc głowa do góry

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 10:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nativip wrote:
    A Wy dziewczyny czym się wspomagacie? Jakieś witaminki?

    Ja biorę falvit, kwas foliowy, magnez, wit c1000, żurawinę, wit D i cynk codziennie. Do tego 6-16 dc biorę wiesiołek i acard75

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 09:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, dziś mam 13 dc I pojawiło się krwawienie, lekkie ale jednak i strasznie się wystraszyłam 😨 czy któraś z Was tak miała ? :/

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    Dziewczyny, dziś mam 13 dc I pojawiło się krwawienie, lekkie ale jednak i strasznie się wystraszyłam 😨 czy któraś z Was tak miała ? :/
    Czy może być to owulacja? Jeśli tak to mógł pęknąć Ci pęcherzyk i stąd znikoma ilość krwi 😍 A to oznacza, że trzeba się przytulać 😊 powodzenia ! 🍀

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Czy może być to owulacja? Jeśli tak to mógł pęknąć Ci pęcherzyk i stąd znikoma ilość krwi 😍 A to oznacza, że trzeba się przytulać 😊 powodzenia ! 🍀

    Teoretycznie może, zazwyczaj jednak bez stymulacji mam ok 16-17 dc. Przed wczoraj robiłam test owu był bladzioch, ale fakt bolą mnie jajniki z jednej I drugiej strony, oby to była owulacja, A nie coś poważniejszego :(

    No ale muszę dziś wziąć męża w obroty 😂

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Vivian wrote:
    Teoretycznie może, zazwyczaj jednak bez stymulacji mam ok 16-17 dc. Przed wczoraj robiłam test owu był bladzioch, ale fakt bolą mnie jajniki z jednej I drugiej strony, oby to była owulacja, A nie coś poważniejszego :(

    No ale muszę dziś wziąć męża w obroty 😂
    Musisz obserwować. Czy krwawienie dalej jest czy ustało? Bądźmy dobrej myśli, że to jednak owulacja 🍀ewentualnie dla pewności możesz podejść na monitoring do ginekologa.

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 sierpnia 2021, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Helcia wrote:
    Musisz obserwować. Czy krwawienie dalej jest czy ustało? Bądźmy dobrej myśli, że to jednak owulacja 🍀ewentualnie dla pewności możesz podejść na monitoring do ginekologa.

    dziś zrobię jeszcze test owu do sprawdzenia, no i bede obserwować jak nie ustanie to idę do lekarza

    Helcia lubi tę wiadomość

  • Dastiny Autorytet
    Postów: 791 444

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 06:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, jestem pierwszy cykl na clo a totalnie nic o tym nie wiem . Lekarz mówił ze 10 dni po podaniu zastrzyku już nie powinno być śladu po nim. Wczoraj 9 dni po zastrzyku zrobiłam z ciekawości test dziś powtórzyłam jak na moje oko kreski są takie same. Wiem ze te kolejne dni wszystko rozwiążą ale pytam z ciekawości czy to nie powinno blednąć lub być intensywniejsze ? Proszę was o radę
    2f0ffa1ac63c.jpg

  • Helcia Autorytet
    Postów: 1538 830

    Wysłany: 7 sierpnia 2021, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dastiny wrote:
    Cześć dziewczyny, jestem pierwszy cykl na clo a totalnie nic o tym nie wiem . Lekarz mówił ze 10 dni po podaniu zastrzyku już nie powinno być śladu po nim. Wczoraj 9 dni po zastrzyku zrobiłam z ciekawości test dziś powtórzyłam jak na moje oko kreski są takie same. Wiem ze te kolejne dni wszystko rozwiążą ale pytam z ciekawości czy to nie powinno blednąć lub być intensywniejsze ? Proszę was o radę
    2f0ffa1ac63c.jpg
    Niestety zastrzyk może się utrzymywać do 14 dni więc najlepiej powtórzyć test za kilka dni. U mnie 9 dni po zastrzyku było biało, ale są dziewczyny tu na forum, u których 14 dni po zastrzyku był jeszcze bladzioch. Może być tak, że kreska ściemnieje, może być, że będzie biało, a może się zdarzyć, że będzie biel a za kilka dni test pozytywny. Różne cuda się dzieją po Ovitrelle. Życzę Ci żeby ta kreska była właśnie tą szczęśliwą 🍀🍀 🤗

    Starania naturalne od 2019r. z pomocą medyczną od 2020r. z przerwami (ok roku).
    Stymulacja m.in. dostinex, clo, ovitrelle, lametta
    Luty 2022r. HSG prawy jajowód niedrożny
    Maj 2022r. klinika GAMETA, badania
    Lipiec 2022r. 1x inseminacja bezskutecznie
    Wrzesień 2022r. polip
    Grudzień 2022r. histeroskopia, wyłyżeczkowanie macicy
    ♥♥♥
    Marzec 2023r. 8.03 test pozytywny, beta 459 ♥
    29 czerwiec: połówkowe, 400 g zdrowego chłopaka
    sierpień: 28 tc, III prenatalne, 1400g zdrowego synusia
    wrzesień: 31 tc 2090g szczęścia
    październik: 34tc 2828g mojego oczka w głowie
    październik: 36+1tc 3008g maluszka

    Przed ciążą:
    Ona: badania ok
    On: badania ok
    badania nasienia: wyniki bardzo dobre
  • Kinia97 Przyjaciółka
    Postów: 254 27

    Wysłany: 10 sierpnia 2021, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Właśnie odebrałam moje wyniki badań hormonów…. Prolaktyna 63,6 ng/ml przy normie 3,4-24,1ng/mg 🙆🏻‍♀️🙈 i estradiol 7,75pg/ml przy normie 12,5-166 w fazie folikularnej 🙈 chyba w końcu znalazłam problem. Trochę martwi mnie ta prolaktyna, czytam ze to najprawdopodobniej przez jakiegoś guza przysadki mózgowej 😰
    Czy któraś z was miała z tym do czynienia?

‹‹ 3417 3418 3419 3420 3421 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ