CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
Lili, mojemu gin chodziło pewnie o bardzo wąskie biodra. Hm.. już sama się w tym gubię... Póki co się nie przejmuję. Nie ma ciąży-nie ma tematu. Mam wrażenie, że te leki, klinika, badania dzieją się gdzieś obok mnie. 17 cykli i nic, a nadal trudno mi uwierzyć, że jest problem. Na szczęście mam tyle pracy, że nie mam czasu rozmyślać
Buziaki dla was przyszłe mamuśki :*
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły... -
Ja też jestem drobnej budowy przy 155cm ważę 45kg ale ginek nic mi nie mówił że muszę przytyć a poza tym moja mama jest jeszcze szczuplejsza waży 42kg i zawsze tak ważyła a urodziła 2 dzieci i nie miała z tym problemu więc głowa do góry z wagą.
01.2015 iui
invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Malgos, twój wpis napawa mnie optymizmem:) Aż trudno mi uwierzyć, że jest więcej takich chudzielców jak ja! Na co dzień nie spotykam zbyt często osób mojej budowy. A już taki chudzielec w ciąży to wymarły gatunek
Skoro piszecie, że to nie problem to biorę się do roboty. Dziś ostatnie clo, w weekend monitoring i okaże się co "wychodowałam"
Agusia2312, malgos741, Andzia33, Beata lubią tę wiadomość
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły... -
Truskawka ja też trzymam kciukasy, ja na etapie luteiny aż do poniedziałku.
Andzia33, Beata lubią tę wiadomość
01.2015 iui invicta Gdańska
10.2015 iui Artemida Olsztyn
ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016
kariotypy ok
mutacja MTHFR
ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 -
Kasika8303 głowa do góry! Uda się w kolejnym cyklu
Ulala wyglądasz pięknie:) mam nadzieję, ze niedługo wszystkie będziemy mogły pochwalić się takim brzuszkiem jaki Ty masz:)
Ja dziś jestem po monitoringu z dwóch pęcherzyków jeden pękł. Jest dużo płynu w zatoce (czy jakoś tak) po owulacyjnego wiec jest nadzieja, ze się uda. Przytulania były. Teraz pozostaje tylko czekać czy mąż wystrzelił silną armię żołnierzyków i czy jeden z tej armii, tylko jeden, ten jeden jedyny, dotarł na miejsce:) Boję się strasznie...boję się, ze się nie uda ale staram się myśleć pozytywnie bo...czemu ma się nie udać skoro było tyle
Kota, Andzia33, Kw14tuszek, Beata, Ulala, Agusia2312 lubią tę wiadomość
bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
Bajka kciuki za zielone
Truskawka i ja ci kibicuję
Kasika zaczynamy razem, musi być dobrze! Ja wierzę
kasika8303, Beata, Andzia33 lubią tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
HEJ DZIEWCZYNKI nie mam czasu nadrobic, przybyła nam tu jakas fasolka?
Truskawko kompletnie sie tym nie przejmuj wbrew tym wszystkim stereotypom waga nie ma takiego wpływy, ja w pierwsza ciaże zaszłam przy wadze 47-48/169 więc byłam o wilee chydasz a udało się bez problemu odrazu
natomiast teraz po latach kiedy przybyło mi ładnych kilka kh zrobił sie problem
trzymam za Was wszsystkie gorąco kciuki :*
p.s. u mnie nadal brak ovu
Andzia33 lubi tę wiadomość
Oliwka 2006
2.12.15 11/12 tyg ciąża zaśniad/2.03.17 7 tyg lyz. po poronieniu/7.05.17 pęknięcie jajowodu. Usunięcie
-
Kochane jesteście Przy tylu dobrych słowach trudno mi myśleć inaczej niż pozytywnie. Myślę, że na pewno coś wyhoduję skoro i bez leków były pęcherzyki Najgorsze jest te czekanie - na wszystko... A życie toczy się od wizyty do wizyty
Ja też trzymam za was kciukasy! I życzę więcej cierpliwości niż mam ja
malgo31, Andzia33 lubią tę wiadomość
Anielska cierpliwość wymaga diabelskiej siły... -
Doczekałam sie, od jutra clo, czekam na pecherzyki, potem pregnyl i czekanie...
Ehh mam takie nadzieje co do tego cyklu, może w końcu pęknie jakiś pęcherzyk (nawet tego się jeszcze nie doczekałam) i będę miała pierwszą realną szansę na dzecko. Cykle monitoruję od maja, ale z każdym miesiącem czujęwiekszy spokój. Na początku bardzo wszystko przeżywałam, teraz za zaleceniem mojego lekarza staram się być cierpliwa. Za ok 30 dni już bedę wiedziała czy się udało
Sorki za te refleksje, to tylko emocje, może hormony
Agusia2312 lubi tę wiadomość
Aniołek [*] [8/08/2014] 10tc
Aniołek [*] [9/11/2017] 6tc
Isabella nasze szczęscie urodzona 25/04/2016 waga 3700g -
o ho ho to ja już widzę tą dużą ilość pęcherzyków;) Pewnie będą bliźniaki:)malgo31 wrote:Tak od 3dc do 7dc 2 tabletki dziennie
Kasika8303 który masz cykl z clo? Może 1 tabl dziennie dałaby większą gwarancję owulacji?
malgo31 lubi tę wiadomość
bajka_
28.05 punkcja
28.06 transfer
7 dpt beta 107, 9 dpt beta 275, 13dpt 1836
26.07 pięknie bije serduszko
-
Czesc dziewczyny,
ja chyba mam jakies dziwne reakcje na te leki Najpierw na Clo przy owulacji bolaly mnie jajniki a teraz jestem juz 5 dzien na Duphastonie i kloje mnie od wczoraj wieczorem w okolicy prawego jajnika, czasem szarpnie w pachwinie albo w lewym jajniku. Czy to jest normalne na dupku czy mam jakas dziwna reakcje? Wy tez tak macie? Pisze tutaj bo pewnie wiekszosc z nas po CLO zazywa Duphaston lub Luteine. Po tym Clo moga tez sie zrobic jakies torbiele wiec zastanawiam sie czy to klocie nie jest zwiazane z tym? Lekarza mam dopiero 24.10
[/url]
[/url]
