CLO
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Kiedy byś sie starała ponad 2 lata i przeczytała swoją wiadomość poczuła byś sie pewnie tak jak my
nie miałam zamiaru nikogo na pewno urazić raczej chodziło mi o mój przypadek , że nie mam na co czekać i szukać źródeł pomocy chodzi o CLO. Nie wpadłam na to, że ktoś może odnieść to do siebie ale cóż ten kto chcę coś usłyszeć to i tak usłyszy. -
Skoro teraz dopiero pytasz co to.monitoring itd czyli jestes na początku drogi. My monitoring średnio pewnie od roku mam więc uwierz dziewczyny mają prawo sie unosić
pabelka88 lubi tę wiadomość
Dopóki walczysz jesteś zwycięzcą !!!!
10.02.2019 1 wizyta w OA -
nick nieaktualnySysiaaaaa wrote:Skoro teraz dopiero pytasz co to.monitoring itd czyli jestes na początku drogi. My monitoring średnio pewnie od roku mam więc uwierz dziewczyny mają prawo sie unosić[/QUOTE
Pół roku no fakt początek drogi heh.
Pomijając to jest forum wiesz? A na forum nie mam zamiaru pisać tego co kogo uszczęśliwi . Więc na tym poście zakończmy tą dyskusję , która do niczego nie prowadzi a dziewczynom, które odpowiedziały na moje posty wielkie dzięki.200 lubi tę wiadomość
-
Boże jak dobrze źe nie jestem sama.że jesteście Wy! te które przechodzicie to samo i tego samego pragniecie.
Trzeba mieć nadzieje.to nam na tę chwilę najbardziej pomoże.
Ja dam znać jutro co po wizycie u gina.oby pęcherzyk pękł sam bo zastrzyk...brrr.
Działamy z mężusiem juz 4noc...obyśmy w prezęcie na gwiazdkę dostali 2 piękne krechy! hmmm! I znów dostanę fizia do 22.12-bo wtedy@ ktora mam nadzieję nie przyjdzie.któraś z Was też będzie testować w tym czasie?Jackie lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa jutro mam monitoring i znow towarzyszace nerwy ze mna ...mnie i moje przyjaciółki to ruszyło z tym czekaniem na oklaski sama w domu sie uniosłam bo poczulam sie tak jak bym czekala nie wiem ile troche jak by mnie kto w ryjek strzelil.....
...............napisalam nie wazne czy ktos czeka rok dwa pol dla kazdego kazdy taki miesiac staconego cyklu jest porazka ....
Mi okres wypada 22 grudnia... oby go nie bylo moze jednego dnia bedziemy świetowaćWiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 20:42
Jackie, 200 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJackie ... z clo jest tak ze mozna sie przestymulowac i moga porobic sie torbiele po przerośnietych pecherzykach potem zrosty i niedrożność wiem bo pracuje i widze jakie pacjentki robimy , sama mialam niedroznośc ....dziewczyny maja racje to dla twojego zdrowia lekarz zadecydje czy wprowadzic to clo czy nie ...jesli owulacja wystepuje to on ci nie jest potrzebny ...dlatego idz do gina powiedz mu ze chodzi ci o sprawdzenie czy owulka wystepuje wogole ..a dalej pojdzie tylko mowie moj gin zdecydowal sie na clo po roku staran ...
Pabelka trzymajmy obie
w tamtym cyklu mialam w 28 dc a tak mam co 24 -25 dni i czekalam na @ bo wiedzialam ze dupa ...a potem placz ....wiec sie nie nakrecam bedzie co ma być
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 20:53
-
Ja o tyle źle robie że za każdym razem się nastawiam.
Ja 2cykle do tylu 44dni i torbiel,ostatni cykl 24 dni i bez owu.normalnie cykle 27dni.narazie ok,a co będzie to czas pokaze. -
nick nieaktualnyWow, dziewczyny, o co się te nerwy?!
Moja kuzynka się starała ponad 5 lat o ciążę. Jak w między czasie ja zaszłam w ciążę i urodziłam, to się nie rzucała na mnie z pięściami.
Nikt tu nikogo nie potępia za jego problemy, a Jackie sama napisała, że ONA nie zamierza, a nie, że nie rozumie was, że tyle czekacie... Spokojnie, wszystkim się nam w końcu uda, tylko się nie denerwować tyle:)pabelka88 lubi tę wiadomość
-
Jackie nie rzucaj się tak bardzo, nikt nie chciał Ci dogryźć. Przynajmniej nie ja. Chciałam tylko delikatnie zwrócić uwagę żeby uważać na to co się pisze. Wiele z nas ma już za sobą długą drogę, wiele straconych cykli, z nimi ogromny żal. Operacje, stymulacje, leki poronienia. Żadna nie czeka i nie czekała na oklaski, tyle. A z dzieckiem po prostu pomyliłam Cię z Pabelką.
Madziara ma rację, jeśli masz w porządku hormonu i cykle owulacyjne daj sobie jeszcze trochę czasu na stymulację. Zacznij od obserwacji swojego ciała i monitoringu. Clo można brać tylko max 6 cykli. -
nick nieaktualnyPrawda.... ja staram sie o dziecko ponad rok a moja siostra 23 lata w ciąży ...i zaszla w ciąże wtedy kiedy ja bylam po terminie @ ... bedzie dobrze musi byc a my musimy sie trzymac razem ...kto jak nie my:)
Ja tez bym wolala cykl bez clo i tego wszystkiego ale niestety nie mam rzadnych szans na zajscie w ciąze bez wspomagaczy bo u mnie chodzi tez o zaburzone wydzielanie hormonów przysadki mózgowej...Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 21:20
-
Akuszerka nie rozumiem...to jesli ktos ma juz 1 dziecko to znaczy ze 2 nie moze pragnac rownie mocno? O pierwsze tez walczylam ,nie bylo mi latwo.wiem ze kazda z nas doczeka sie upragnionej ciazy predzej czy puzniej.liczylam na zrozumienie,pocieszenie...ktoro tak czy innaczej dostalam od niektorych osob.A za 1 dziecko dziekuje,kazdego dnia. (; dziewczyny poco sie unosic? Co to da i w czym pomoze?
Zrozumienie wystarczy.kaza z nas przechodzi przez to samo teraz,nie wazne czy to 1 dzieciatko czy ktoros z kolei.
Tak czy innaczej wysylam Wam wszystkim pozytywne fluidy! Dobrej nocy.(;200 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJej nie chodzilo o to ..pomylila sie bo czyt wczesniej twoj post a chciala odpowiedziec na ten teks o oklaskach potem wytlumaczyla ze o dzieco to tyczylo nie tej osoby i ze pomylila sie poprostu a nie mysli o tobie tak... znam ja dobrze i nie miala nic zlego na mysli a napewno tez nie ze ktos stara sie o drugie to ma bardziej czy mniej pragnac ...walczymy o to samo przeciez.,. trzymajcie sie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 grudnia 2013, 22:46
-
I znow wstał nowy dzień...głowa boli od myślenia.najgorsze jest to ze nieda się po prostu nie myslec...na 16.30 do lekarza.ja zwariuje do 22.12(testowanie).
Wybaczcie jesli zle coś zrozumiałam.
Miłego dnia kobietki! -
nick nieaktualny
-
Madziara wrote:Noo ale niestety tak jest ....trzeba czekac ...generalnie lekarze wprowadzaja po minimum roku starań ...i w wiekszosci obserwacji kilku cykli ...bo tak mowia ze normalnie zdrowe pary staraja sie do roku czasu ....ja lecze sie dokladnie od 3 lat ...ale nie kazdy jest tak ciężkim przypadiem..
noto kochana mamy za sobą taką samą drogę my już tez ponad 3 lata się staramy w tym już niestety jedno poronienie ale damy radę przyjdzie i czas na nas -
Mam nadzieję ze pecherzyk pękl sam...i nasze 4-ro dniowe staranka cos dadza...będę pisać o postępach moje drogie.(;
-
Pabelka jest dokładnie tak jak napisała Madziara. Chodziło mi o to, że jak jedna dziewczyna stara się o dziecko 2 lata, a druga pisze że ona nie będzie tyle czekać na oklaski no to to zabrzmiało conajmnije nietaktownie.
To nie jest zwykłe forum.
Powstało po to, żebyśmy mogły na wzajem się wpierać, doradzać, dzielić doświadczeniami, pocieszać i rozśmieszać jeśli zajdzie taka potrzeba. Ewentualnie razem popłakać.
I myślę że na prawdę czas zakończyć tę pisaninę, bo nikomu ona nic dobrego nie przyniesie a tylko poszarpie i tak nadwyrężone nerwy.
Pozdrawiam Was ciepło i życzę miłego (i owocnego:)) dnia!