Czekając na styczeń ( IVF)....
-
WIADOMOŚĆ
-
teraz stres do poniedziałku czy się ładnie zapłodniły. Boje się, choć pani embriolog już mnie zapisała na czwartek na transfer bo twierdzi, ze ostatnio mieliśmy takie ładne blastki. Nic czeka mnie stresik do poniedziałku czy się zapłodniły, potem do czwarktku czy dotrwały no i potem długie 12 dni czy się przyjeła ehhhhhhhhhhhhhhhhh.
a co do przeżywania kurcze masz rację, pierwsza procedura choć była czymś nowym była spokojniejsza, mniej się stresowałam niz teraz.https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
ufffff na chwilę obecną transfer w czwartek potwierdzony 5 ładnie sie zapłodniło i ładnie się dzielą jak na razie kamień z serca. w środę mam potwierdzić godzinę transferu
Tosia 1981, urocza, Reni lubią tę wiadomość
https://www.maluchy.pl/li-72827.png -
toca81 wrote:Cześć.
Dziewczyny mam pytanie, czy po transferze klinika daje L4?
Ja w piatęk jadę na rozpisanie stymulacji
Jak wszystko będzie szło zgodnie z planem to zaraz po świętach punkcja
Raczej tak, ja byłam w 2 różnych i nigdy nie bylo problemu. Najcześciej miałam już od punkcji do testu. Miałam też raz w okresie stymulacji jak były upały grubo powyżej 30 stopni i powiedziałam, że fatalnie się czuję przez hormony połączone z taką temperaturą.