X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Długa walka o Dziecko. III, IV i więcej podejść IVF
Odpowiedz

Długa walka o Dziecko. III, IV i więcej podejść IVF

Oceń ten wątek:
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam pytanie z innej beczki. Wiecie może jak długo jest ważne usg piersi ?

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    Ja mam pytanie z innej beczki. Wiecie może jak długo jest ważne usg piersi ?

    Wydaje mi się że rok

    Frelcia_na_chwilę lubi tę wiadomość

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • ElfiaKsiężniczka Autorytet
    Postów: 3932 6622

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    Ja mam pytanie z innej beczki. Wiecie może jak długo jest ważne usg piersi ?
    u mnie w klinice rok, u zwykłej ginekolog reż rok

    Frelcia_na_chwilę lubi tę wiadomość

    https://ovufriend.pl/pamietnik/warto-walczyc,3937.html
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O..to dzięki Bogu.. nie będę musiała robić. Bardzo nie lubię badania piersi. Bardzo nie lubię czuć nacisku po lewej stronie mostka.

    Sprzątałam dzisiaj trochę książki i trafiłam na mój segregator ciąży od mamy ginekolog.. i przypinka "jestem w ciąży".. wszystko poszło w diabły. Potargałam i wywaliłam.

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Jusia 82 Autorytet
    Postów: 2369 1488

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    O..to dzięki Bogu.. nie będę musiała robić. Bardzo nie lubię badania piersi. Bardzo nie lubię czuć nacisku po lewej stronie mostka.

    Sprzątałam dzisiaj trochę książki i trafiłam na mój segregator ciąży od mamy ginekolog.. i przypinka "jestem w ciąży".. wszystko poszło w diabły. Potargałam i wywaliłam.

    Musimy wierzyć że niedługo znów dostaniemy takie przypinki...

    age.png

    Starania od 2014 , 1 ICSI maj 2018, 2 ICSI sierpień 2019, 3 ICSI kwiecień 2021
    9 transferów NOVUM (1cb, 1 poronienie zatrzymane)
    10. transfer INVIMED - 29.06.22 r.: 7dpt-20, 9 dpt- 60,12 dpt - 346, 14 dpt - 1096, 17 dpt- 4020, 20 dpt- 7200, 22 dpt - 14200
    22 dpt- YS+,CRL 1,17 mm, FHR +
    7t6d- CRL 15mm, FHR 167/min
    9t0d- CRL 23,2 mm, FHR 169/min
    NIFTY- zdrowy chłopiec, wysokie ryzyko preeklampsji
    13.03.2023, g.13:20, Maciejek- 51 cm,2870 g szczęścia do kochania 🧡🧡🧡
  • asiunia 30 Autorytet
    Postów: 286 130

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka02 wrote:
    Trzymam kciuki żeby jednak się udało.
    Maciej jakiś plan jeśli jednak nie wyjdzie? Pomysły na jakieś dodatkowe badania?

    Jak do tej pory nigdy nie miałam świeżego transferu, może to by coś zmieniło. Wydaje mi się, że sporo już przebadaliśmy, po za immunologią. Aczkolwiek tym razem przed transferem i w dzień transferu dostałam zastrzyk z granulocytów na obniżenie odporności tak trochę "na ślepo". U nas nigdy nie doszło do implantacji, 4 transfery, 8 zarodków- beta 0. Na razie odpuszczamy, w maju zaczynam nową pracę, nie dam rady jeździć na te wszystkie wizyty...

    A u was, jaki macie plan?

    33 lat; niedoczynność tarczycy
    05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
    07.2019 I ICSI
    08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
    badanie krzepliwości
    12.2019 trzeci transfer dwóch blastek :(
    01.2020 zmiana kliniki
    badanie kariotypów
    04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem) :(
    histeroskopia
    kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
    kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
    II ICSI
    11.2020 piąty transfer 2 blastek :(
    badanie immunologii
    Test ERA
    07.2021 szósty transfer 1 blastki :(
    08.2021 zmian kliniki
    2 miesięczna terapia intralipidem
    21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
    encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny :(
    III ICSI
    8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 19:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miałam i świeże transfery i crio i dopiero crio na naturalnym cyklu się udało.

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • asiunia 30 Autorytet
    Postów: 286 130

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    Miałam i świeże transfery i crio i dopiero crio na naturalnym cyklu się udało.

    Ja miałam 3 crio na sztucznym i 1 crio na naturalnym

    Test nadal nic nie pokazuję, już się pogodziłam z porażką, jutro zadzwonię do kliniki czy mam iść na betę czy od razu odstawić leki...

    We wtorek nasza 2 rocznica ślubu :(

    33 lat; niedoczynność tarczycy
    05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
    07.2019 I ICSI
    08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
    badanie krzepliwości
    12.2019 trzeci transfer dwóch blastek :(
    01.2020 zmiana kliniki
    badanie kariotypów
    04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem) :(
    histeroskopia
    kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
    kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
    II ICSI
    11.2020 piąty transfer 2 blastek :(
    badanie immunologii
    Test ERA
    07.2021 szósty transfer 1 blastki :(
    08.2021 zmian kliniki
    2 miesięczna terapia intralipidem
    21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
    encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny :(
    III ICSI
    8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 1863 1793

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    Ja mam pytanie z innej beczki. Wiecie może jak długo jest ważne usg piersi ?
    Jak ja robiłam ostatnio to lekarz kazał przyjść na kontrole za pół roku

    zem3h371z4hl4les.png
    37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
    Kriobank, I ET - nieudany :(, jeden zarodek 7B
    II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 wrote:
    Jak ja robiłam ostatnio to lekarz kazał przyjść na kontrole za pół roku

    O nieeee...



    asiunia :( a lekarz ma jakiś pomysł czemu się nie udaje?

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Ewelka02 Autorytet
    Postów: 936 985

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 20:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiunia 30 wrote:
    Jak do tej pory nigdy nie miałam świeżego transferu, może to by coś zmieniło. Wydaje mi się, że sporo już przebadaliśmy, po za immunologią. Aczkolwiek tym razem przed transferem i w dzień transferu dostałam zastrzyk z granulocytów na obniżenie odporności tak trochę "na ślepo". U nas nigdy nie doszło do implantacji, 4 transfery, 8 zarodków- beta 0. Na razie odpuszczamy, w maju zaczynam nową pracę, nie dam rady jeździć na te wszystkie wizyty...

    A u was, jaki macie plan?
    U nas też 5 transferów i nigdy nie było implantacji😔. Teraz czekam na wyniki immuno I wstępnie mieliśmy ruszać ze szczepionkami. Na nic innego nie mam pomysłu. Nie chcę badać zarodków bo to też nie daje 100%szansy. Więc mam nadzieję że jak tylko szaleństwo z wirusem się skończy to będziemy mogli podejść do szczepień i że to będzie odpowiedź na nasze wszystkie niepowodzenia.

    vMxzp1.png

    I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢

    II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
    3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢

    III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
    4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭

    IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
    7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
    8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
    5dpt ⏸️ kreski
    7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
    10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
    14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
    20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
    24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
    7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
    11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤
  • asiunia 30 Autorytet
    Postów: 286 130

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelka02 wrote:
    U nas też 5 transferów i nigdy nie było implantacji😔. Teraz czekam na wyniki immuno I wstępnie mieliśmy ruszać ze szczepionkami. Na nic innego nie mam pomysłu. Nie chcę badać zarodków bo to też nie daje 100%szansy. Więc mam nadzieję że jak tylko szaleństwo z wirusem się skończy to będziemy mogli podejść do szczepień i że to będzie odpowiedź na nasze wszystkie niepowodzenia.

    a co to konkretnie za szczepionki, jestem dość zielona w tym temacie, sama miałam już problem ze zrozumieniem tych które ja dostałam przed transferem, pani dr powiedziała, że ma za zadanie osłabić moją odporność, żeby nie doszło do odrzucenia zarodka ale jak czytałam ulotkę to było napisane że mobilizuję szpik kostny do produkcji białych krwinek czyli teoretyczne poprawia odporność, ja to przynajmniej tak rozumiem eh....

    33 lat; niedoczynność tarczycy
    05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
    07.2019 I ICSI
    08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
    badanie krzepliwości
    12.2019 trzeci transfer dwóch blastek :(
    01.2020 zmiana kliniki
    badanie kariotypów
    04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem) :(
    histeroskopia
    kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
    kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
    II ICSI
    11.2020 piąty transfer 2 blastek :(
    badanie immunologii
    Test ERA
    07.2021 szósty transfer 1 blastki :(
    08.2021 zmian kliniki
    2 miesięczna terapia intralipidem
    21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
    encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny :(
    III ICSI
    8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏
  • gonia729 Autorytet
    Postów: 1863 1793

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Frelcia_na_chwilę wrote:
    O nieeee...



    Ale to może dlatego ze znalazła dwie torbiele ..

    zem3h371z4hl4les.png
    37 lat,IV 2019 AMH - 1,31, 11.19 AMH - 0,87
    Kriobank, I ET - nieudany :(, jeden zarodek 7B
    II ET - 2AA :),7 dpt - beta 39, synek ❤️
    10.2021. - beta 6, cb 💔
    01.2022- 10 t.c puste 2 jaja 💔💔
    12.2022- 6t3d💔 brak ❤️
  • asiunia 30 Autorytet
    Postów: 286 130

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    gonia729 w zasadzie oficjalnie jutro testuję, klinika jeszcze nie wie, że się nie udało, przed tym transferem sporo zmieniliśmy
    - pierwszy raz transfer na naturalnym cyklu
    -badanie kariotypów przed transferem
    -embrioglue
    -assisted checking
    -zastrzyk z hcg na implantacje
    -płukanka z hcg przed transferem
    -zastrzyki na obniżenie odporności
    plan wydawał się być sensowny a wyszło jak zawsze :( sama jestem ciekawa co na to lekarz, żałuje tylko, że nie mogliśmy hodować kropków do blastocysty.

    33 lat; niedoczynność tarczycy
    05.2019 usunięto wodniaki jajowodów
    07.2019 I ICSI
    08.2019 pierwszy transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    09.2019 drugi transfer dwóch dwudniowych zarodków :(
    biopsja endometrium badanie komórek nk i komórek plazmatycznych
    badanie krzepliwości
    12.2019 trzeci transfer dwóch blastek :(
    01.2020 zmiana kliniki
    badanie kariotypów
    04.2020 czwarty transfer (embryoglue, assisted checking, brevactid, płukanka z hcg przed transferem) :(
    histeroskopia
    kolejna biopsja endo -> za dużo komórek nk
    kroplówki z intralipidu przy kolejnym transferze
    II ICSI
    11.2020 piąty transfer 2 blastek :(
    badanie immunologii
    Test ERA
    07.2021 szósty transfer 1 blastki :(
    08.2021 zmian kliniki
    2 miesięczna terapia intralipidem
    21.1.22 siódmy transfer blastocysta 4.2.3
    encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny :(
    III ICSI
    8.6.22 ósmy transfer encorton, accofil, heparyna, immunoglobuliny-> udało się 🙏
  • Ewelka02 Autorytet
    Postów: 936 985

    Wysłany: 19 kwietnia 2020, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    asiunia 30 wrote:
    a co to konkretnie za szczepionki, jestem dość zielona w tym temacie, sama miałam już problem ze zrozumieniem tych które ja dostałam przed transferem, pani dr powiedziała, że ma za zadanie osłabić moją odporność, żeby nie doszło do odrzucenia zarodka ale jak czytałam ulotkę to było napisane że mobilizuję szpik kostny do produkcji białych krwinek czyli teoretyczne poprawia odporność, ja to przynajmniej tak rozumiem eh....
    Ogólnie to chodzi o to jak Twój organizm reaguje na zarodek, czy go przypadkiem nie odrzuca od początku bo traktuje jak ciał o obce. Niby szczepionki mają pomoc w tym że organizm wcześniej przyzwyczai się do nowego ciała obcego i nie będzie odrzucał zarodka. To tak w wielkim skrocie. Mam nadzieję że jutro dostanę wyniki badań immunologicznych i tam znajdę przyczynę naszych niepowodzeń.

    vMxzp1.png

    I IVF: Maj 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    1 - transfer 2 zarodkow; beta <0.1😢

    II IVF: Sierpien 2018 ICSI (2 blaskocysty):
    2 - 16.08.2018 - transfer 1 zarodka (blastocyst); beta<0.1😢
    3 - 9.11.2018 -transfer mrozaczka na naturalnym cyklu - beta <0.1😢

    III IVF: Sierpień 2019 ICSI (3 blaskocysty):
    4 - 25.09.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    5 - 03.12.2019 crio transfer 1 zarodek - beta <0.1😢
    6 - 14.12.2020 crio transfer <0.1 😭😭😭

    IV IVF: Maj 2021 IMSI (3 blaskocysty po PGT-A)
    7 - 13.07.2021 crio transfer <0.1😭
    8 - 03.12.2021 crio transfer na cyklu naturalnym:
    5dpt ⏸️ kreski
    7dpt beta 63.4🥰🥰🥰
    10dpt beta 282. 9🥰🥰🥰
    14dpt beta 1,292🥰🥰🥰
    20 dpt beta 12 882🥰🥰🥰
    24 dpt - CRL 0.43 cm, mamy ❤️
    7w1d - CRL 1.07 cm💞💞💞
    11/08/2022 - 2622g największego szczęścia ❤❤❤
  • Kla_Mum Autorytet
    Postów: 886 1454

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 00:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    I ja pasuję do tego watku 🥺. 3 procedury za mną, 3 nieudane transfery, 1 zarodek czeka, mam podchodzić na naturalnym cyklu do krio.
    Po nieudanym transferze w listopadzie/grudniu dzięki wątkom na ovu zaczełam badać temat immunologii. Byłam u prof. Jerzak i doc. Paśnika, Docent zrobił na mnie zdecydowanie lepsze wrażenie. Ze względu na komórki NK 13% zalecił immunosupresję i w drugi cyklu po terapii kriotransfer.
    Niestety przez koronawirusa cykl przepadł i będę pewnie musiała podchodzić do immunosupresji ponownie.
    Także tak...

    Ona: AMH 1,32, FSH: 5,82, LH: 3,47
    43 lata
    PAI hetero, MTHFR a1298c hetero, dwurożna macica, hipoglikemia reaktywna, niedoczynność tarczycy, wygasające PCOS?
    On: wyniki nasienia w miarę ok

    5IVF - Kriobank Białystok (8.2020) - lekka stymulacja lamettą - 2 komórki, 1 morulka 💝:
    7dpt - 21,9; 9 dpt - 100,7; 12 dpt - 392; 16dpt - 3927; 26 dpt - jest ❤️!

    82do3e5e1vm21v9s.png
  • justka87 Przyjaciółka
    Postów: 357 47

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 00:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sofia2019 wrote:
    Frelcia jest niestety nas duzo :( niektorym ludziom zwlaszcza tym , ktorzy nie maja problemu z płodnościa wydaje się , ze aaa idz sobie na ivf na pewno sie uda , bo przeciez kazdemu sie udaje. O tak zaplacisz, wloza i czesc nie ma tematu. Zaplacisz i masz - a MY wiemy dokladnie ,ze tak to nie działa!
    Mysle tez ,ze ivf lepiej wychodzi jesli jest problem po stronie mężczyzny bo ominie się problem plemników, powstanie zarodek i jest ciaza. Niestety gorzej maja kobiety , gdzie po ich stronie jest problem bo jednak to one tworza dom dla przyszlego malenstwa. Ja pomimo,ze nie mam w stopce to stracilam ciaze w 30 tyg i sama nie wiem jak sie z tego podnioslam. Natomiast juz 3 transfery za mna i tylko 2 cb na koncie. Lekarze kaza czekac na wlasciwy zarodek , immunologia pokazuje ,ze jest problem w implantacji.
    Tak chce walczyc dalej bo raz się udalo to i drugi sie uda. Czasem poddaje sie i nie wierze w to ale jednak gdzies z tylu glowy ta mysl pozwala mi przetrwac.
    Buziaki dla wszystkich fighterek!
    💪😘😎
    Masz rację dużo ludzi tak myśli" idę in vitro i się udaję", wydaje mi się że na początku drogi też tak myslalysmy ale niestety nie zawsze tak jest.Jest to straszne,nam wyszły przy 1 procedurze 3 zarodki .1 transfer nieudany tzw.ciaza biochemiczna bo beta ruszyła nawet rosła ale potem spadła,nawet test mi wyszedł, blada kreska ale wyszła.Nie ukrywam miałam duże nadzieję ale to był pierwszy transfer i wiedziałam że różnie może być.Przy kolejnym byłam pozytywnie nastawiona i spokojniej podeszłam i nic beta nawet nie drgnęło.Jestem załamana została ostatnia blastocyta i boję się że może się nie udać a do kolejnej procedury nie wiem czy podejdziemy . U nas był problem męski i nie wiem czy będziemy mieli z czym podejść . Nie wiem dlaczego nam się nie udaje mój lekarz nic nie tłumaczy o nic nie pyta.Moze to kiepskie zarodki a może to ja odrzucam ,nigdy nie badalam żadnej immunologii nikt mi nawet nie zaproponował co myślicie?, nigdy w ciazy nie byłam już 4 rok idzie a tu nic i nawet invitro nie wychodzi.Czasem sobie myślę że to jakaś kara tylko nie wiem za co tyle już przeszliśmy, tyle płaczu i nocy nieprzespanych i dalej nic .Jeszcze jak.na złość ciągle słyszę i widzę kobiety z brzuszkami a mi nawet in vitro się nie udaje.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    justka87 wrote:
    Masz rację dużo ludzi tak myśli" idę in vitro i się udaję", wydaje mi się że na początku drogi też tak myslalysmy ale niestety nie zawsze tak jest.Jest to straszne,nam wyszły przy 1 procedurze 3 zarodki .1 transfer nieudany tzw.ciaza biochemiczna bo beta ruszyła nawet rosła ale potem spadła,nawet test mi wyszedł, blada kreska ale wyszła.Nie ukrywam miałam duże nadzieję ale to był pierwszy transfer i wiedziałam że różnie może być.Przy kolejnym byłam pozytywnie nastawiona i spokojniej podeszłam i nic beta nawet nie drgnęło.Jestem załamana została ostatnia blastocyta i boję się że może się nie udać a do kolejnej procedury nie wiem czy podejdziemy . U nas był problem męski i nie wiem czy będziemy mieli z czym podejść . Nie wiem dlaczego nam się nie udaje mój lekarz nic nie tłumaczy o nic nie pyta.Moze to kiepskie zarodki a może to ja odrzucam ,nigdy nie badalam żadnej immunologii nikt mi nawet nie zaproponował co myślicie?, nigdy w ciazy nie byłam już 4 rok idzie a tu nic i nawet invitro nie wychodzi.Czasem sobie myślę że to jakaś kara tylko nie wiem za co tyle już przeszliśmy, tyle płaczu i nocy nieprzespanych i dalej nic .Jeszcze jak.na złość ciągle słyszę i widzę kobiety z brzuszkami a mi nawet in vitro się nie udaje.
    Coś o tym wiem za nami 5 lat starań minie nigdy nie zaskoczyło, czuje się przez to gorsza od innych są chwile lepsze i gorsze teraz mam te gorsze zwalszcza ze w najblizszej rodzinie szwagierki bratowki zachodzą od tak, kiedy chcą... cieszę się ale z drugiej strony moje serce krwawi czemu ja nie mogę mieć

  • Frelcia_na_chwilę Autorytet
    Postów: 532 161

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po 4 nieudanych transferach czułam się jak totalne zero. Wszyscy tylko mówili : badaj immunologię a ja uparcie ufam mojemu lekarzowi. Mimo to już byłam zapisana do immunologa i akurat się udało. Tylko nie utrzymałam. Jestem niesamowicie ciekawa co po poronieniu powie lekarz. Przez myśl też przeszła mi zmiana. Siostra (lekarz) ma w Krakowie jakiegoś dobrego specjaliste, który zajmuje się kobietami po IVF i poronieniach ale jak niby miałabym do niego jeździć. Bezsensu.

    👩🏻‍🦰 30l
    🔺endometrioza IIIst.,
    🔹kir BX
    🔺MTHFR_677C>T homo
    🔺PAI-1 4G hetero
    -> zalecenie acard od owulacji i heparyna od transferu
    🔺ryzyko celiakii
    -> dieta z ograniczeniem produktów z glutenem i laktozą
    - w trakcie badań immunologicznych
    ☘️ Czekam na wizytę do prof.Wilczynskiego

    👨🏽34l.
    🔺HBA 58%
    🔹reszta parametrów w normie

    III IVF- ❤️ przestało bić w 8tc.
    6 transfer- nasz Maleńki Cud <3
    Koniec starań. :)
    Dostępna tylko na priv.
  • Mojanadzieja Autorytet
    Postów: 18745 6815

    Wysłany: 20 kwietnia 2020, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz to trochę niekoniecznie możliwe... Ale fajnie że w rodzinie lekarz jest i podpowie co nie co... I pomoże

    Córeczka 36+5tc 2300g 52cm miłości 🥰 16.03.2021r
    Synek 39+0tc 3820g 57cm miłości🥰 1.12.2022r
    °1IUI 15.08.2017°2IUI 18.09.2017°3IUI 19.12.2017
    ♦️ #1ivf AID 21.11.18cykl rozpoczęty icsi |9.12transfer 23.01.19r [*] 8tc6d puste jajo :(
    ♦️#2ivf AID icsi 31.05.2019 (8Ax2) 3dniowy :( cb
    ♦️#3 ivf AID KRIOBANK 4.05.2020 protokół dlugi¦20.06.2020r punkcja. Mam❄️❄️❄️❄️
    🌺 17.07.20r FET 3AA, wlew + emryoglue
    5dpt II blada kreska ¦7dpt bHCG 55/Prg 39¦11dpt bHCG 314/pgr 38¦14dpt bHCG 726/prg 26.05¦17dpt bHCG 2022¦27dpt ♥️127/min
    ♦️19.02.2022r transfer 2BB cb
    ♦️18.03.2022r transfer 1BB i morula
    4dpt II kreska,5dpt bHcg 24,prog 33.20,7dpt bHcg 62,10dpt bHcg 202.90,prog 46.430 INNE LABO,12dpt bHcg 457,15dpt bHcg 1479,pog 23.60,28dpt ❤ 129/min, 12t4d 6.41cm ❤️162/min
‹‹ 3 4 5 6 7 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" -  o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z płodnością, brak owulacji? 3 przepisy na koktajle wspierające owulację.

Sprawdź jak pyszne i łatwe do zrobienia koktajle, mogą wesprzeć Twoje starania o ciążę. Działaj kompleksowo i wspieraj swoje starania w naturalny sposób. Poznaj 3 propozycje przepisów na pyszne koktajle propłodnościowe. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ