WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI
Długie, bezowocne starania o dziecko czyli niekończąca się opowieść.
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Berbeć. wrote:Jezu wcale Ci się nie dziwię Igunia. Ja mimo leków i terapii mam ku.wa takiego doła, że masakra. Wiedziałam że się nie uda przez te pieprzone wodniaki ale gdzieś tam miała malutka nadzieję. A teraz przede mną tylko punkcja i operacja a tak mnie to przeraża że naprawdę chwilowo chęci do życia brak. A już tak dobrze się czułam. Buu
Ogarniesz to bo ty to wojowniczka jakich mało
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
Frelcia_na_tymczasie wrote:Ja już przytyłam 5 kg... to jest jakiś żart. Zacznę chyba na basen chodzić.
a ja nawet nie chcę się ważyć po tej porażce. Wszystko co niezdrowie to moje a co zdrowe poszło w kąt.
taka samodestrukcja
Luty 2018-laparoskopia, usuniety 6cm potworniak z czescia jajnika
30.05.18 I 29.06.18- 😥, 28.08.18-3 UIU Odwolana za slabe nasienie
13.09.18 - odwołany start z IMSI - torbiel
I IMSI 08.10.18
transer 8B I 7B )😢
crio 26.11 - 2BB - cb
II IMSI krotkie- 0 zarodkow
III IMSI z KD luty 2019
04.03.19- FET KD (9A I 9B) -.cb
14.05.19- FET 2 bla(AZ)-😢
Wrzesien 2019- FET KD 4 A 😢
12.11.19- Fet AZ4 BB cb
16.12.19- AZ 6.1.1 (:
5dpt-10,1 8dpt- 51,1, 11 dpt- 154,1, 14 dpt- 649,1,17 dpt-2290 pecherzyk 7 mm, 23 dpt-13900, 26 dpt ❤+ krwiak 7 tydzien * 💔
20.03.20 - AZ 6.1.1 cudzie trwaj
badania nieprawidlowosci:Allo- z partnerem 38 % i z dawcą 15%, Ana 1 I 2i 3 dodatnie,MTHFR 6777C-T układ hetero,PAI- 1 układ homo -
nick nieaktualnyEwka1700 wrote:Cześć Dziewczyny dołączę i ja. Po przerwie wracam do walki.
Milka czemu Twoja endometrioza jest nieoperacyjna? Masz jakieś objawy? Też mam Endo i wiem że bardzo utrudnia zajście w ciążę czy to naturalną czy ivf.
Bo jest raczej glebokonsciekajaca i to by był b.yrudny zabieg z dużą ilośćcia lekarzy -
nick nieaktualnyCykle przynajmniej ja mam długie ok 31-32 dni,ale są równe. Już tydzień przed okresem mam plamienia ,ale sama @przychodzi na ok ,2dni i wtedy umieram z bolu , jem keto Dużo bo nie mogę leżeć ani pracować a muszę ,bo jestem w pracy samaKitka89 wrote:A co takiego stwierdzają na usg? Cykle są raczej długie czy krótkie? Pytam, bo mnie nikt nie sugerował endometriozy a też mam bolące @ i wysokie ob, ktore swiadczy o stanie zapalnym
// nimesil też brałam i nie ruszał mnie, próbowałam czopków o b.silnym dzialaniu takim jak traumon na bóle kręgosłupa i też nic ...to okropne i faktycznie bóle wzmożone zaczęły się po pierwszej punkcji .. ivf zaognia,a antykoncepcja wycisza,ale bo jak tu brać hormony 
(
No na USG było widać lokalizacjęWiadomość wyedytowana przez autora: 22 lutego 2020, 23:45
-
nick nieaktualnyIGA wrote:a ja nawet nie chcę się ważyć po tej porażce. Wszystko co niezdrowie to moje a co zdrowe poszło w kąt.
taka samodestrukcja
Mam to samo 😣 tak się trzymałam przez ostatnie miesiące, dieta zgodna z nietolerancjami czyli bez nabiału, drożdży itp. Mnóstwo wyrzeczeń. W styczniu do punkcji się pilnowałam a potem wszystko puściło, jedzenie emocjonalne...na efekty nie trzeba bylo czekać. Ale źle się z tym czuję, lubię mieć jakąś kontrolę jednak nad jedzeniem. -
nick nieaktualnyDziewczyny w ostatnim cyklu przeszlam biochem( beta dobiegla do 770) mąż cholera palił bo podchodziliśmy do AZ teraz rzucił znowu a ja chcialabym jak najszybciej podejsc do IV procedury. Zastanawiam się ile odczekać w tym tygodniu pewnie odbiore dokumentacje ze tarej kliniki w i bede robic dopiero badania w nowej.
-
Mam tak samoIGA wrote:a ja nawet nie chcę się ważyć po tej porażce. Wszystko co niezdrowie to moje a co zdrowe poszło w kąt.
taka samodestrukcja
Codziennie sobie powtarzam że muszę się pozbierać i wyjść z tego kryzysu.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Milka90 wrote:Bo jest raczej glebokonsciekajaca i to by był b.yrudny zabieg z dużą ilośćcia lekarzy
To tym bardziej powinno się te zmiany usunąć żeby nie dostały się na inne narządy.endometrioza IV
starania od 2016 r.
Marzec 2019 ICSI
Marzec 2020 CP
usunięty prawy jajowód -
nick nieaktualnyMilka90 wrote:Cykle przynajmniej ja mam długie ok 31-32 dni,ale są równe. Już tydzień przed okresem mam plamienia ,ale sama @przychodzi na ok ,2dni i wtedy umieram z bolu , jem keto Dużo bo nie mogę leżeć ani pracować a muszę ,bo jestem w pracy sama// nimesil też brałam i nie ruszał mnie, próbowałam czopków o b.silnym dzialaniu takim jak traumon na bóle kręgosłupa i też nic ...to okropne i faktycznie bóle wzmożone zaczęły się po pierwszej punkcji .. ivf zaognia,a antykoncepcja wycisza,ale bo jak tu brać hormony (
No na USG było widać lokalizację
Przed kolejną III procedurą miałam diphereline i bardzo mi to pomogło. To był miód na moją zmęczoną macicę i jajniki. -
nick nieaktualny
-
No to i ja się witam. Ja u siebie też podejrzewam wodniaka, choć żaden lekarz jeszcze nie potwierdził. Podobno trudno to wykryć. Jak było u Ciebie. Jestem przed in vitro i boję się że przez wodniaka na nic to wszystko.Berbeć. wrote:Jezu wcale Ci się nie dziwię Igunia. Ja mimo leków i terapii mam ku.wa takiego doła, że masakra. Wiedziałam że się nie uda przez te pieprzone wodniaki ale gdzieś tam miała malutka nadzieję. A teraz przede mną tylko punkcja i operacja a tak mnie to przeraża że naprawdę chwilowo chęci do życia brak. A już tak dobrze się czułam. Buu
-
Ja miałam robione hsg to tradycyjne z rentgenem wtedy dobrze widać.mika 13 wrote:No to i ja się witam. Ja u siebie też podejrzewam wodniaka, choć żaden lekarz jeszcze nie potwierdził. Podobno trudno to wykryć. Jak było u Ciebie. Jestem przed in vitro i boję się że przez wodniaka na nic to wszystko.
Musiałam zrobić przed 1 ivf.AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
U mnie objawy pojawiły się ok pół roku temu tj wodniste upławy po miesiączce prawie w każdym cyklu (Tak przez 2-3 dni) Czasem pojawiają się objawy infekcji czasem nie, chociaż często tak. Lekarze u których byłam twierdzili że to tylko infekcja, ale mimo stosowania różnych leków, w tym antybiotyków, to samo jest w każdym cyklu, no i zawsze po okresie, więc sądzę że to ma związek z pracą jajników i dlatego w tym czasie się płyn wylewa. Podczas ust nic żaden z lekarzy nie zauważył. Nawet podczas stymulacji do in vitro. Jutro punkcja i nie wiem co o tym myśleć. Transfer ma być odroczony ale to z innego względu. Nie wiem co robić. Co mi zostaje żeby to sprawdzić, tylko laparoskopia?karolcia35 wrote:Ja miałam robione hsg to tradycyjne z rentgenem wtedy dobrze widać.
Musiałam zrobić przed 1 ivf. -
nick nieaktualny
-
No to ci napisałam że hsg z rentgenem.mika 13 wrote:U mnie objawy pojawiły się ok pół roku temu tj wodniste upławy po miesiączce prawie w każdym cyklu (Tak przez 2-3 dni) Czasem pojawiają się objawy infekcji czasem nie, chociaż często tak. Lekarze u których byłam twierdzili że to tylko infekcja, ale mimo stosowania różnych leków, w tym antybiotyków, to samo jest w każdym cyklu, no i zawsze po okresie, więc sądzę że to ma związek z pracą jajników i dlatego w tym czasie się płyn wylewa. Podczas ust nic żaden z lekarzy nie zauważył. Nawet podczas stymulacji do in vitro. Jutro punkcja i nie wiem co o tym myśleć. Transfer ma być odroczony ale to z innego względu. Nie wiem co robić. Co mi zostaje żeby to sprawdzić, tylko laparoskopia?AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa
