X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Dr Laura Grześkowiak - Poznań
Odpowiedz

Dr Laura Grześkowiak - Poznań

Oceń ten wątek:
  • Ewela_28 Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 18 kwietnia 2023, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    A długo byłaś u Laury? Ja od września jestem. Dawała Ci intralipid?
    Wiem,.leczenie tyloma mocnymi lekami jest wykańczajace i psychicznie, i fizycznie. Ale w ten Cud wierze,.że on nawet bez leczenia może się pojawić. Wiele osób już tak miało, ze rezygnowali i za kilka cykli był ten Cud:)
    W lipcu minie 2 lata, razem z mezem u Laury jestesmy. Tak brałam 4 wlewy i silne leki tez teraz ona ma swój protokół który wiem ze u niektórych świetnie się sprawdza.. ale myśle ze nie u każdego. Cały czas u dr jestem bo już nikt nie pomoże. Ale tez wierze ze jak ma być cud to będzie nawet bez pomocy ale to tajemnica czy się doczekamy

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 18 kwietnia 2023, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    A długo byłaś u Laury? Ja od września jestem. Dawała Ci intralipid?
    Wiem,.leczenie tyloma mocnymi lekami jest wykańczajace i psychicznie, i fizycznie. Ale w ten Cud wierze,.że on nawet bez leczenia może się pojawić. Wiele osób już tak miało, ze rezygnowali i za kilka cykli był ten Cud:)
    U Laury byliśmy 1.5 roku. Tak odebrałam 6 wlewów. Leków sporą ilość ale niestety efekt zero. Szczerze mówiąc to co wydałam u niej już dawno bym była po on vitro. Ale kto wiedział człowiek łapał się wszystkiego in vitro było ostatecznością. Teraz zostało czekanie na cud ....

  • aniusienka Znajoma
    Postów: 16 0

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 07:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia891 wrote:
    U Laury byliśmy 1.5 roku. Tak odebrałam 6 wlewów. Leków sporą ilość ale niestety efekt zero. Szczerze mówiąc to co wydałam u niej już dawno bym była po on vitro. Ale kto wiedział człowiek łapał się wszystkiego in vitro było ostatecznością. Teraz zostało czekanie na cud ....
    Dzięki za heparynke! Dam znać za jakieś dwa tygodnie czy cos drgnęło.
    Powiem ,tak ,cuda się zdarzają. U mnie w rodzinie para sie starala chyba z 6 lat, bez żadnych lekarzy. Mówią ze jeździli po miejscach świętych. I w końcu sie udalo, juz chyba urodziła.
    Jak ktos jest wierzacy to podobno nowenna pompejańska działa cuda. To tak dla zainteresowanych.
    A ogolnie lekarz tez mi różne przypadki odpowiadal. Jedna wydala 50tys na invitro bez skutku. Za jakis czas, wyjechali na wakacje i zaszla naturalnie.
    Czasami to głowa wszystko blokuje.

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 10:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela_28 wrote:
    W lipcu minie 2 lata, razem z mezem u Laury jestesmy. Tak brałam 4 wlewy i silne leki tez teraz ona ma swój protokół który wiem ze u niektórych świetnie się sprawdza.. ale myśle ze nie u każdego. Cały czas u dr jestem bo już nikt nie pomoże. Ale tez wierze ze jak ma być cud to będzie nawet bez pomocy ale to tajemnica czy się doczekamy

    A KIRy badałaś? Bo Laura na tym się chyba nie zna, nikomu tego nie zleca, a tu czesto jest przyczyna problemów z zajściem, czy utrzymaniem ciąży. Długo już u niej jesteście. A dlaczego mówisz, że nikt juz nie pomoże? Przecież są też inni dobrzy specjaliści, jezeli chodzi o immunologię to na pewno Paśnik z Łodzi.

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia891 wrote:
    U Laury byliśmy 1.5 roku. Tak odebrałam 6 wlewów. Leków sporą ilość ale niestety efekt zero. Szczerze mówiąc to co wydałam u niej już dawno bym była po on vitro. Ale kto wiedział człowiek łapał się wszystkiego in vitro było ostatecznością. Teraz zostało czekanie na cud ....

    No in vitro to nie pewniak. Jak sie ma problemy z immunologią, to nawet in vitro nie pomoże. Ale czy Ty faktycznie masz problem z immunologią? Bo NK to nie wszystko, to czasem rośnie, mimo braku problermów immunologicznych. Ja mam NK 30 procent i te anty HLA, ale to drugie ma wiekszość kobiet po ciążach i porodach i mają dzieci...

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniusienka wrote:
    Dzięki za heparynke! Dam znać za jakieś dwa tygodnie czy cos drgnęło.
    Powiem ,tak ,cuda się zdarzają. U mnie w rodzinie para sie starala chyba z 6 lat, bez żadnych lekarzy. Mówią ze jeździli po miejscach świętych. I w końcu sie udalo, juz chyba urodziła.
    Jak ktos jest wierzacy to podobno nowenna pompejańska działa cuda. To tak dla zainteresowanych.
    A ogolnie lekarz tez mi różne przypadki odpowiadal. Jedna wydala 50tys na invitro bez skutku. Za jakis czas, wyjechali na wakacje i zaszla naturalnie.
    Czasami to głowa wszystko blokuje.

    Tak, wiadomo wiara góry przenosi. ..
    Natomiast z tymi wakacyjnymi wyjazdami i ciążami, to nie chodzi o "głowę":) tylko o czystą biologię, bo jak człowiek jest wyluzowany, to wzrastają endorfiny, a one odpowiadają za unormowanie się odporności. Poza tym gdy jesteśmy na luzie, to normują się hormony: nie rośnie kortyzol, nie rośnie prolaktyna, czyli same plusy. Naprtotechnolodzy na te endorfiny by rosły dają Naltroxen (może któraś z Was brała, Laura też to przepisywała dawniej). Natomiast naturalnie endorfinki podnosi wszystko co przyjemne: relaks, masaże, ćwiczenia, joga, medytacja, czytanie książek, słuchanie muzyki, sen, odpoczynek, seks:) stan zakochania:) a z jedzenia: gorzka czekolada, papryczki chilli, banany, orzechy i...wino, ale tylko 1 lampka, bo więcej szkodzi komórkom jajowym:) Dlatego nie ma się co dziwić, że ktoś rzuca leki, lekarzy, zaoszczędza około tysiączek miesięcznie, jedzie na urlop albo robi swoje pasje i nagle pyk i jest ciąża:) Ale tak czy owak na pewno warto być zakochanym, jeść czekoladę i nie stresować się:)

  • Ewela_28 Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    A KIRy badałaś? Bo Laura na tym się chyba nie zna, nikomu tego nie zleca, a tu czesto jest przyczyna problemów z zajściem, czy utrzymaniem ciąży. Długo już u niej jesteście. A dlaczego mówisz, że nikt juz nie pomoże? Przecież są też inni dobrzy specjaliści, jezeli chodzi o immunologię to na pewno Paśnik z Łodzi.
    Nie badałam Kiry.. bo Laura fakt nie patrzy na to. Ale ja mam poważny problem u męża i nikt niw umie nam pomoc. Żeby poprawić parametry.

  • Ewela_28 Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Teraz zaleciła nam Naltrexon

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 19 kwietnia 2023, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela_28 wrote:
    Nie badałam Kiry.. bo Laura fakt nie patrzy na to. Ale ja mam poważny problem u męża i nikt niw umie nam pomoc. Żeby poprawić parametry.

    To nie znaczy, ze dodatkowo u Ciebie Kiry sa w porzadku. A z mezrm moze lepiej isc do androloga,.podobno Leszek Lachowicz jest naprotechnologiem urologiem. Laura na mezczyzn nie ma sposobu.

  • Ewela_28 Koleżanka
    Postów: 31 4

    Wysłany: 20 kwietnia 2023, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    To nie znaczy, ze dodatkowo u Ciebie Kiry sa w porzadku. A z mezrm moze lepiej isc do androloga,.podobno Leszek Lachowicz jest naprotechnologiem urologiem. Laura na mezczyzn nie ma sposobu.
    Byliśmy u bardzo dużo andrologow również mąż leczył się u dr Lachowicza który nie potrafił pomoc

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 20 kwietnia 2023, 21:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewela_28 wrote:
    Byliśmy u bardzo dużo andrologow również mąż leczył się u dr Lachowicza który nie potrafił pomoc

    A jakie maz ma wyniki? Moze wcale nie jest tak zle? A moze inseminacja by pomogla?

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 20 kwietnia 2023, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniusienka wrote:
    Dzięki za heparynke! Dam znać za jakieś dwa tygodnie czy cos drgnęło.
    Powiem ,tak ,cuda się zdarzają. U mnie w rodzinie para sie starala chyba z 6 lat, bez żadnych lekarzy. Mówią ze jeździli po miejscach świętych. I w końcu sie udalo, juz chyba urodziła.
    Jak ktos jest wierzacy to podobno nowenna pompejańska działa cuda. To tak dla zainteresowanych.
    A ogolnie lekarz tez mi różne przypadki odpowiadal. Jedna wydala 50tys na invitro bez skutku. Za jakis czas, wyjechali na wakacje i zaszla naturalnie.
    Czasami to głowa wszystko blokuje.
    Czekam na dobre wieści 😁

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 20 kwietnia 2023, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    No in vitro to nie pewniak. Jak sie ma problemy z immunologią, to nawet in vitro nie pomoże. Ale czy Ty faktycznie masz problem z immunologią? Bo NK to nie wszystko, to czasem rośnie, mimo braku problermów immunologicznych. Ja mam NK 30 procent i te anty HLA, ale to drugie ma wiekszość kobiet po ciążach i porodach i mają dzieci...
    Gdybym to ja sama wiedziała w czym tkwi problem. Dwie ciąże były obie bliźniacze obie stracone między 11-a13 tygodniem. Diagnoza nie została mi postawiona albo była tak cicho wypowiedziana że nawet ja nie usłyszałam. Pamiętam tylko słowa najgorszym przypadkiem Pani nie jest 🤔🤨

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia891 wrote:
    Gdybym to ja sama wiedziała w czym tkwi problem. Dwie ciąże były obie bliźniacze obie stracone między 11-a13 tygodniem. Diagnoza nie została mi postawiona albo była tak cicho wypowiedziana że nawet ja nie usłyszałam. Pamiętam tylko słowa najgorszym przypadkiem Pani nie jest 🤔🤨

    Ojej ogromnie mi przykro. Też przez to orzechodziłam. Mam zespół antyfosfolipidowy i przy tym sa też pozne poronienia. Też od Laury nie dostałam konkretnej diagnozy, a o zespole amtyfosfolipudowym wiedziałam zanim do niej przyszłam. W czasie leczenia u Laury zaszłaś w ciążę? Bo ja odkąd u niej jestem to niestety nie:(

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    Ojej ogromnie mi przykro. Też przez to orzechodziłam. Mam zespół antyfosfolipidowy i przy tym sa też pozne poronienia. Też od Laury nie dostałam konkretnej diagnozy, a o zespole amtyfosfolipudowym wiedziałam zanim do niej przyszłam. W czasie leczenia u Laury zaszłaś w ciążę? Bo ja odkąd u niej jestem to niestety nie:(
    Nie nie udało się ona nawet nie powiedziała dobra teraz możecie próbować. Ja między wizytami u niej chodziłam do swojego lekarza na monitoring to on mi mówił czy próbować czy nie. Jak nie było owulacji on mi dawał tabletki na wzrost pęcherzyków on wypisał mi zastrzyk na pęknięcie. Wszystkie próby podczas leczenia u Laury były robione po wizytach u mojego lekarza prowadzącego z którego nie zrezygnuje bo od niego usłyszałam więcej niż tak na prawdę od Laury.

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    Ojej ogromnie mi przykro. Też przez to orzechodziłam. Mam zespół antyfosfolipidowy i przy tym sa też pozne poronienia. Też od Laury nie dostałam konkretnej diagnozy, a o zespole amtyfosfolipudowym wiedziałam zanim do niej przyszłam. W czasie leczenia u Laury zaszłaś w ciążę? Bo ja odkąd u niej jestem to niestety nie:(
    A jeszcze odnośnie tego zespołu antyfosfolipidowy to też powiedział mi o tym lekarz prowadzący i zaproponował mi coś odnośnie tego ale czekał jak Pani doktor zareaguje sam nie mógł nic zrobić bo on jest ginekologiem położnikiem. Nie leczy niepłodności, a Pani doktor zaproponowała wlewy tylko po roku wizyt

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 21 kwietnia 2023, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia891 wrote:
    A jeszcze odnośnie tego zespołu antyfosfolipidowy to też powiedział mi o tym lekarz prowadzący i zaproponował mi coś odnośnie tego ale czekał jak Pani doktor zareaguje sam nie mógł nic zrobić bo on jest ginekologiem położnikiem. Nie leczy niepłodności, a Pani doktor zaproponowała wlewy tylko po roku wizyt


    A dostawalas heparyne od niej? Ja zespol sama sonie zdiagnozowalam, sama na to wpadlam. I tez zadnej diagnozy od Laury nie uslyszalam. W sumie to czulam sie niezaopiekowana i spychana. Wiem, ze ona slbo kims sie zajmuje albo go brzydko mowiac "olewa" i ja niestety takim przypadkiem jestem.
    Powiem Ci, ze u Ciebie raczej immunologia odpada,.bo na tym etapie to raczej cos z krzepliwoscia. Ewentualnie zbadaj ferrytyne i zelazo. A jak z glukoza jest? Insulina?
    Laura niestety wszystkim obniza idpornosc,.a sa osoby,.ktorym takie leczenie szkodzi zamiast pomoc. Bo trzeba oslabiac zle interleukiny (takie czynniki immunologiczne) a podnosic te dobre. A jak ona laduje po 3 typy lekow na obnizenie odpornosci to organizm dostaje sygnal, ze jest za slaby na ciaze i moze w nia nie zachodzic.
    Poza tym jesli masz np policystyczne jajniki, to emcorton moze Ci szkodzil.

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 00:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    A dostawalas heparyne od niej? Ja zespol sama sonie zdiagnozowalam, sama na to wpadlam. I tez zadnej diagnozy od Laury nie uslyszalam. W sumie to czulam sie niezaopiekowana i spychana. Wiem, ze ona slbo kims sie zajmuje albo go brzydko mowiac "olewa" i ja niestety takim przypadkiem jestem.
    Powiem Ci, ze u Ciebie raczej immunologia odpada,.bo na tym etapie to raczej cos z krzepliwoscia. Ewentualnie zbadaj ferrytyne i zelazo. A jak z glukoza jest? Insulina?
    Laura niestety wszystkim obniza idpornosc,.a sa osoby,.ktorym takie leczenie szkodzi zamiast pomoc. Bo trzeba oslabiac zle interleukiny (takie czynniki immunologiczne) a podnosic te dobre. A jak ona laduje po 3 typy lekow na obnizenie odpornosci to organizm dostaje sygnal, ze jest za slaby na ciaze i moze w nia nie zachodzic.
    Poza tym jesli masz np policystyczne jajniki, to emcorton moze Ci szkodzil.
    Od roku nie przyjmuje żadnych z leków przepisanych od Laury. Co biorę to kwas foliowy. Tak heparynę dostałam. Zespołu policystycznych nie mam. Glukoza 95 nadczo po wypiciu tego płynu 135 było. Też tak się czułam będąc u niej na wizytach odstawiony przypadek na boczny tor 😟

  • Magda25 Autorytet
    Postów: 371 119

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polcia891 wrote:
    Od roku nie przyjmuje żadnych z leków przepisanych od Laury. Co biorę to kwas foliowy. Tak heparynę dostałam. Zespołu policystycznych nie mam. Glukoza 95 nadczo po wypiciu tego płynu 135 było. Też tak się czułam będąc u niej na wizytach odstawiony przypadek na boczny tor 😟


    Jeśli glukoza po 2 godz to 135 to dużo. Ja bym insuline jeszcze sprawdzila. Moj wynik po 2 godz to 138, a na czczo 78 i dostalam Glucophage od diabetologa. Niestety przy staraniach cukry musza btc wzorowe jesli ma sie poronienia na koncie.
    Ten kwas foliowy mam nadzieje bierzesz metylowany, a nie jakies syntetyczne paskudztwo typu folik?
    Ja bym jeszcze witaminy pobrala:C, cholina, wit b12, b6, tran albo jakis olej rybi.

  • Polcia891 Znajoma
    Postów: 27 0

    Wysłany: 22 kwietnia 2023, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda25 wrote:
    Jeśli glukoza po 2 godz to 135 to dużo. Ja bym insuline jeszcze sprawdzila. Moj wynik po 2 godz to 138, a na czczo 78 i dostalam Glucophage od diabetologa. Niestety przy staraniach cukry musza btc wzorowe jesli ma sie poronienia na koncie.
    Ten kwas foliowy mam nadzieje bierzesz metylowany, a nie jakies syntetyczne paskudztwo typu folik?
    Ja bym jeszcze witaminy pobrala:C, cholina, wit b12, b6, tran albo jakis olej rybi.
    Glucophage też miałam przepisany od Laury. Wcześniej nie brałam żadnych tabletek i zaszłam tak na prawdę. Teraz przyjmuje fertistim taki suplement diety ma w sobie witaminę d witaminę b6 wszelkie filialny inozytol

‹‹ 7 8 9 10 11 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak ochoty na seks... - najczęstsze przyczyny niskiego libido u kobiet

Czym jest libido i jakie czynniki mają największy wpływ na popęd seksualny? Co robić, kiedy brak ochoty na seks? Przeczytaj o najczęstszych przyczynach niskiego libido u kobiet oraz dowiedz się, jak możesz poradzić sobie z tym problemem. 

CZYTAJ WIĘCEJ