X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 318

    Wysłany: 8 października 2015, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko podczas laparoskopi można potwierdzić endometrioz, ale skoro masz je już przez trzeci miesiąc to rzeczywiście może to wskazywać na endometriozę, ja miałam oprócz torbieli bolesne miesiączki, ale dość skąpe i krótkie cykle (ale miałam też wysoki poziom prolaktyny i niski poziom progesteronu w drugiej fazie cyklu i stąd były skąpe @ i krótkie cykle). Torbiele mogą być przeszkodą bo wokół nich są też ogniska endometrialne których nie widać podczas usg a one powodują stan zapalny a tym samym trudności w zapłodnieniu.

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2015, 09:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Majac torbiele mozna zajsc w ciaze ale tak jak sylwunia mowi moze to byc utrudnione.
    ja z objawow mam bolesne i obfite miesiączki i bardzo bolesne skręty (skórcze) w dole brzucha w okresie nie miesiączkowym, plamienia w środku cyklu, bolesne stosunki, no torbiel to tez objaw.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 października 2015, 12:56

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 października 2015, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzii wrote:
    Witam , dziewczyny mam pytanie , ponieważ wczoraj odebrałam wyniki ca125 i moj wynik to 66 ( norma >35) mam dwa torbiele 22 i 42 mm na jajniku i zastanawiam sie czy to nie endomenda wlasnie. Chciałam podejść w ty M-cu do IUI ( poprzednia nie wyszła ) ale zastanawiam sie czy to wogole ma sens ?
    Jeszcze jedno , czy przy endometriozę invitro to jedyna droga do ciazy czy naturalnie udaje sie zajść , jakie macie doświadczenia ?
    Nie byłam jeszcze u lekarza i sama jestem ciekawa co mi zaleci?
    Pozdrawiam wszystkie staraczki :)


    Ja zaszlam zupelnie naturalnie, w 4 cyklu po laparoskopii, na ktorej mialam usuwana torbiel jajnika i inne ogniska endometriozy. W cyklu w któym zaszłąm nie brałam absolutnie żadnych leków, wczesniej staralm sie półtora roku bezskutecznie.

    urocza, wombi, Madziulla, Giussta, Suzii lubią tę wiadomość

  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 8 października 2015, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez zaszlam naturalnie. Cala ciaze nie ma zadnych objawow endomendy (37tc+1dzien).
    Moje @ byly nieregularne, srednie a czasem skape i malobolesne. Pol roku staran i badan, potem 3 miechy Visanne, caly czas wdrazalam diete i w pierwszym czystym cyklu udalo sie.
    Oby Tobie udalo sie zajsc naturalnie i zeby nigdy mie potwierdzili tej diagnozy.

    Suzii lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • Suzii Przyjaciółka
    Postów: 152 30

    Wysłany: 9 października 2015, 07:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Rudziutka na czym polega Twoja dieta , jakaś restrykcyjna jest? Bardzo Wam gratuluje , zdrowego maleństwa i szybkiego bezbolesnego porodu życzę :) jak ja juz bym chciała być w ciazy ..... No ale najważniejsze ze endomenda to nie wyrocznia ....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2015, 10:27

    AMH 1.8 endomenda 1st
    HSG -ok :)
    ivf 07.2016 :( invicta gdańsk
    15.02 laparo
    3IUI clo :(
    2016 IVF :(
    2017 IVF :(
    Crio?????
  • Rudziutka7 Autorytet
    Postów: 1641 1566

    Wysłany: 9 października 2015, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Suzii, na stronie poprzedniej pisalysmy o diecie przy endofrancy. Sa rozne strony stowarzyszen, z ktorych mozesz dowiedziec sie czego unikac, zeby choroba sie nie rozprzestrzeniala po organizmie.
    My zanim staralismy sie z lekarzem, monitoringi i te sprawy to ok pol roku serduszkowalismy nieswiadomi, ze czeka nas dluzsza przeprawa. Wiec w sumie 1,5 roku staran. A to i tak niewiele. Trzeba po prostu uzbroic sie w cierpliwosc i wierzyc wierzyc wierzyc! Glowa do gory!
    Trzymam za wszystkie endokobietki kciuki!

    Giussta lubi tę wiadomość

    83c27385cd.png
  • sylwiunia Autorytet
    Postów: 893 318

    Wysłany: 9 października 2015, 07:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez byłam na diecie eliminacyjnej, robiłam testy na nietolerancje pokarmowe i musiałam wyeliminować gluten,jajka i mleko, na diecie byłam od września do lutego, od marca zaczęłam włączać te produkty stopniowo, a jak się potem okazało 27 lutego rozpoczął się ten szczęśliwy cykl w którym zaszłam w ciążę.

    Giussta lubi tę wiadomość

    "Nadzieja za­wiera w so­bie światło moc­niej­sze od ciem­ności, ja­kie pa­nują w naszych sercach".Jan Paweł II

    6es3onyx9001zu66.png
  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 10 października 2015, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej:) o diecie dużo poczytacie na EndoPissitve

    Endometrioza uaktywnia się jak mamy osłabiony organizm. Visanne totalnie rozregulowuje układ odpornościowy (immunologiczny) i hormonalny. Co z tego, że podczas kuracji nie wraca choroba jak trzeba to Visanne kiedyś w końcu odstawić? To jest taka zasłona dymna. A po odstawieniu? Choroba lubi wtedy wracać bo mamy totalnie osłabiony układ odpornościowy, wtedy atakuje ze zdwojoną siłą.
    Te moje rozważania wynikają z kilkuletniej obserwacji. Sama dla siebie byłam królikiem doświadczalnym. Mam też kontakt z endobabkami po Visanne i z przerażeniem obserwuję co się dzieje po odstawieniu (czasem nawet rok po)

    Są jednak takie sytuacje kiedy Visanne ma sens. Np. OPERACJA. Miałam duuże torbiele i wszyscy mówili, że będzie potrzebna laparotomia. Visanne brałam przed operacją żeby zmniejszyć torbiele i udało się - zmniejszyły się o połowę dzięki czemu skończyło się na laparoskopii :) ale to jest jedyna sytuacja kiedy takie podtruwanie siebie ma sens.

    To taka moja opinia. Nie narzucam jej nikomu Broń Boże :) Ja odksąd zmieniłam styl życia i zaczęłam wzmacniać uklad immuno. odżyłam. Odzyskałam nowe życie. Dlatego się tym dzielę wszędzie naokoło żeby dać nadzieję :)

    Aster_81 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a jak wzmocnilas uklad odpornosciowy ?

  • mar Autorytet
    Postów: 1427 1842

    Wysłany: 10 października 2015, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    opu - przede wszystkim duża ilość antyoksydantów, Witamina C, rano szklanka wody z octem jabłkowym, witamina B6 + duużo oleju z wiesiołka. No i też ruch - duźo ruchu, joga. Wyeliminowałam wszystko co jest pro-zapalne - czerwone mięso (ktore jest dodatkowo estrogenne) nabiał w małych ilosciach itd (dieta na endo)

    Dodatkowo układ hormonalny jest ważny mega - w II fazie cyklu brałam progesteron i naturalnie mi wzrósł. Po odstawieniu duphastonu został na wysokim poziomie co mnie mega cieszy. Progesteron hamuje rozrost ektopowych komórek endometrium (poniżej przeklejam info z jednego artykułu)


    http://iv.pl/images/85629194816616786131.jpg

    Vesper, Suzii lubią tę wiadomość

  • Lisha Znajoma
    Postów: 19 13

    Wysłany: 10 października 2015, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć. Dziewczęta jak zaczynałyście branie kolejnego opakowania visanne? z przerwą (tak jak antyki) czy bez żadnej przerwy? :) zapomniałam spytać lekarza :(

    Madziulla lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bez przerwy

    Lisha lubi tę wiadomość

  • Lisha Znajoma
    Postów: 19 13

    Wysłany: 10 października 2015, 17:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki :)

    Madziulla lubi tę wiadomość

  • eszanka Autorytet
    Postów: 1018 939

    Wysłany: 13 października 2015, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie, widzę że znalazłam skarbnice wiedzy na temat endometriozy :) Bardzo się cieszę gdyż mimo, że zdiagnozowano ją u mnie ponad roku temu to niewiele o niej wiem.

    Coś o mnie:
    - mam 28 lat,
    - nie staram się o dziecko (chociaż chodzi taka myśl po głowie aby nie było za późno)
    - endometrioza dała o sobie znać pod koniec 2013 roku, gdy z powodu silnych bóli wylądowałam w szpitalu
    - mimo, że dolegliwości u mnie brak - czasami zakuje mnie podbrzusze, czasami mocniej zaboli ale to sporadycznie,miesiączki mam skąpe ale nie jakoś bardzo bolesne - nospa wystarcza.Mimo tego, według lekarza endo jest w bardzo zaawansowanym stadium.Podczas badania ginekologicznego (przeprowadzonego również przez odbyt)lekarka stwierdziła bardzo duże endometrium, na lewym i na prawym jajniku. Dodatkowo cofnięta macica. Sugeruje zabieg - laparoskopię. Obecnie mam brać Dionelle ze względu na posiadany w składzie dionegost. Byłam u niej pierwszy raz gdyż poprzednia zaszła w ciąże i poradnię zamknęli. Ona nie wspominała nic o zabiegu, tylko dostawałam tabletki anty aby zatrzymać wzrost - co się udało. Szczerze to mam trochę mętlik w głowie.

    qdkkvcqgllcwggq8.png

    starania od 08.2019
    👼 11.2019
    08.2020 Angelius Provita, dr MP

    04.2021 Puregon, Ovitrelle, Encorton, Neoparin, Accard, Luteina, Euthoryx 25
    04.05 beta 812,6 mlU/ml
    11.05 mamy zarodek 🍀
    25.05 ❤️

    "You never know how strong you are until being strong is the only choice you have"
  • elcia_aa Autorytet
    Postów: 402 431

    Wysłany: 13 października 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dostałam od mojej pani dr rodzinnej taką ksiązkę "Endometrioza jako problem interdyscyplinarny XXI wieku" pod redakcją dr hab Lidii Hirnle. Są to zebrane publikacje, jest tam dużo rzeczy dla lekarzy, ale też skąd się bierze endometrioza i jak wpływa na płodność no i jakie leczenie ma najlepsze efekty.

    eszanka wydaje mi się, że laparoskopia miała by największy sens gdybyś zaraz po brała się za dzidziusia. Bo zoperują Cię, AMH CI spadnie, a jak się za dwa lata zdecydujesz, że chcesz mieć dziecko to się okaże, że odrosło, trzeba znowu operować, znowu zmniejszenie rezerwy i mniejsze szanse. To tak z autopsji Ci piszę. Z drugiej strony chodzenie z tym zbyt długo też nie jest dobre, bo po dupie dostają jajeczka, które są jeszcze w jajniku. Skąd jesteś? Poszukaj dobrego lekarza, może Ci dziewczyny podpowiedzą. Niestety uważam że mało który na NFZ jest na tyle kompetentny żeby walczyć z endo.

    I i II IVF Medart Poznań
    III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy <3
    wwgzgzu37ir54715.png
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 15 października 2015, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, czy wiecie co oprócz progesteronu dobrze pomaga w zagnieżdżeniu zarodka?

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • wombi Autorytet
    Postów: 4603 4206

    Wysłany: 15 października 2015, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi lekarz kazał brać acard, podobno pomaga na ukrwienie macicy
    A z takich naturalnych to podobno ananas, tylko ja nie lubię, więc nie jem :P

    Katie87 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, MTHFR , NK 17%,teratozoospermia, rozjechane cytokiny, gruczolak przysadki, endometrioza, borelioza
    Starania od 2013
    HSG, laparoskopia, histero, IUI :( histero z resekcją
    01.2016 I ICSI :( 1 zarodek, 0 mrożaków
    05.2016 II ICSI 1 zarodek 8A1, 0 mrożaków, [*] 6tc 💔
    11.2019 IUI :(
    12.2019 IUI :(
    02.2020 IUI :(
    06.2020 III IMSI 9 komórek, 3 dojrzałe, 1 zapłodnienie - brak transferu :(
    09.2020 - leczenie immuno i 3 cykle starań naturalnych
    06.2021 IV ICSI transfer 8A1, 4 blaski zamrożone
    8dpt 26, 10dpt 91, 12dpt 256, 28dpt <3
    12+3 prenatalne - uogólniony obrzęk płodu :( czekamy na amnio
    16tc 💔 Robercik - zespół Edwardsa
    14.02.2022 FET 3aa
    6dpt ⏸
    7dpt beta 72,70
    9dpt beta 178
    14dpt 1709
    25dpt jest <3 6t2d
    12+5 usg prenatalne OK - chyba 👧
    22+2 połówkowe Ok - będzie 👧
    30+4 prenatalne 3 trymestru OK - dalej 👧
    39+4 Julia cc 3380 50 cm ❤️ 26.10.2022
  • Katie87 Autorytet
    Postów: 391 220

    Wysłany: 15 października 2015, 16:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję bardzo, wypróbuję w następnym cyklu :)
    Ja ananaska akurat lubię, więc z przyjemnością go pochłonę :-P

    "Wychodź z domu każdego dnia. Cuda tylko czekają, aż je odkryjesz" <3

    2011 - początek starań
    HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY, ENDOMETRIOZA, dwie laparoskopie
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 19 października 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy któraś z Was miała robione odbarczanie torbieli? Czy to się robi podczas laparo czy to jest inny, mniej inwazyjny zabieg?

    I może któraś jest z Wrocławia lub okolic i może polecić jakąś klinikę lub lekarza? :)

    Anatolka lubi tę wiadomość

  • elcia_aa Autorytet
    Postów: 402 431

    Wysłany: 19 października 2015, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Shooa odbarczanie? tzn ? odciąganie zawartości czy co ?:)


    A przy okazji mam pytanie do dziewczyn które miały IVF. Czy odgórnie dostałyście te sterydy czy musiałyście się prosić, bo mój gin stwierdził, że nie poleca chyba że się uprę, bo działają teratogennie. No i nie wiem czy się upierać czy nie:/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 października 2015, 16:02

    I i II IVF Medart Poznań
    III IVF NOVUM 5.01 transfer 2 groszków, 8dpt-30 11dpt-120, 35dpt mamy <3
    wwgzgzu37ir54715.png
‹‹ 105 106 107 108 109 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Sen a zdrowie hormonalne kobiety – jak na siebie wpływają?

Jak sen wpływa na zdrowie hormonalne kobiety? Jakie mogą być skutki niedoboru snu w kontekście kobiecej płodności? Jakie hormony są szczególnie wrażliwe na problemy z bezsennością u kobiet? Jak zadbać o prawidłową higienę snu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza – zagadkowa choroba powodująca niepłodność

Jeżeli dokuczają Ci silne bóle brzucha przed oraz w trakcie miesiączki, odczuwasz ból przy współżyciu, nie możesz zajść w ciążę - objawy te mogą wskazywać na endometriozę, tajemniczą chorobę, która może powodować niepłodność. Ale nie mając powyższych objawów, mając regularne, niebolesne miesiączki może okazać się, że ta sama choroba powoduje u ciebie problemy z płodnością. Dlaczego?

CZYTAJ WIĘCEJ