Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

endometrioza

Oceń ten wątek:
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 lipca 2017, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiem, ze nic takiego, ale jak sie ma zestaw jednostek chorobowych z kazdej po trochu, to kazda nastepna diagnoza przeraza.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 19 lipca 2017, 16:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Wiem, ze nic takiego, ale jak sie ma zestaw jednostek chorobowych z kazdej po trochu, to kazda nastepna diagnoza przeraza.
    Nie traktuj tego jak choroby, zwłaszcza że ma to niewiele wspólnego z niepłodnością. 40% społeczeństwa ma taką mutację.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 19 lipca 2017, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uf, byłam w pon u lekarza... Co się okazało, to moje podwyższone CA125 jest najprawdopodobniej spowodowane stymulacją CLO :) Pięknie zareagowałam na stymulację, wyhodowałam 23mm pęcherzyk i o dziwo endo ładne bo 14mm! Na wszelki wypadek jeżeli nie uda się tym razem to mam się zjawić w 3 dc na USG, żeby sprawdzić jak endo wygląda...
    No to zobaczymy co dalej.

    kinga1185 - masz rację, jak się szuka i kolejny wynik jest zły, to ręce opadają... ile można...

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 19 lipca 2017, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak jakby się dziurą w zębie przejmować w kontekście niepłodności. Potencjalny stan zapalny może teoretycznie przeszkadzać.

    Nie dajmy się zwariować ;-)

    Anet_86 lubi tę wiadomość

    gannkw7i858ouu0g.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 lipca 2017, 18:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze Bea zazdroszcze podejscia. Ja ostatnio mam znow kryzys i mysle coraz czesciej o adopcji. No ale najpierw jeszczevtroche powalcze.

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 lipca 2017, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wombi wrote:
    Ela ja też się właśnie mocno zdziwiłam jak moja dietetyczka kazała odstawić strączki a jeść drób (bez chemii) i ryby. Mi wyszła lekka nietolerancja na strączki

    Hej Wombi,
    widze, ze robilas badania na NK. Podpowiesz czy robi sie to badanie w odpowiednim dniu cyklu? I jaka jest cena badania? Mamo, az sie boje...wynikow oczywiscie, bo kasa sie jakos znajdzie ;)

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 19 lipca 2017, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga dzien cyklu nie ma znaczenia. Ja robilam pod koniec.

    Bea moze sie zdziwisz, ale ja mialam silny stan zapalny zeba i lekarz kazal wyleczyc antybiotykiem, bo stan zapalny od zeba rozsiewa sie po calym organizmie i u mnie mogl miec wplyw na podwyzszone cytokiny, a reszte widzisz w stopce :/

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 19 lipca 2017, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje Niezapominajka. A norma to 10%? 12%?

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 19 lipca 2017, 22:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga na wyniku jest norma 7-24%, ale dla staraczek powinna byc nie wiecej niz 10%.

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 20 lipca 2017, 00:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Kinga dzien cyklu nie ma znaczenia. Ja robilam pod koniec.

    Bea moze sie zdziwisz, ale ja mialam silny stan zapalny zeba i lekarz kazal wyleczyc antybiotykiem, bo stan zapalny od zeba rozsiewa sie po calym organizmie i u mnie mogl miec wplyw na podwyzszone cytokiny, a reszte widzisz w stopce :/
    Nie zdziwię się, bo przecież o tym właśnie napisałam. "Potencjalny stan zapalny może teoretycznie przeszkadzać" zajściu w ciążę. Ale nie warto się tym przejmować przecież! Iść do dentysty i po sprawie. Tak jak z tą mutacją - łykać metyle i po sprawie.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 20 lipca 2017, 00:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    niezapominajka2017 wrote:
    Kinga na wyniku jest norma 7-24%, ale dla staraczek powinna byc nie wiecej niz 10%.
    Przykro mi, że IVF się nie powiodły. A kiedy miałaś laparo? Usunięto wszystkie zmiany? Trzymałaś dietę po operacji? Od razu IVF, czy próbowaliście naturalnie?

    gannkw7i858ouu0g.png
  • kinga1185 Autorytet
    Postów: 1036 460

    Wysłany: 20 lipca 2017, 09:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea, a Ty zamierzaszjeszcze robic jakies badania?

    25.02.2023 synek
    20.08.2020 córka
  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 20 lipca 2017, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga1185 wrote:
    Bea, a Ty zamierzaszjeszcze robic jakies badania?
    Zrobiłam już prawie wszystkie. Zostały mi jeszcze ewentualnie kwestie immunologiczne do rozwinięcia, bo też już zaczęłam diagnostykę w tym kierunku.
    Póki co zakładam, że jedyną przeszkodą u nas była endomenda i po jej usunięciu staramy się naturalnie jak zdrowa para. De facto nie zdiagnozowano u nas innego problemu wcześniej. Obecnie trwa pierwszy cykl naturalny po laparo. Testuję we wtorek.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny! Niestety ja również jestem nieszczęśliwą posiadaczką endometriozy :-( Została wykryta w listopadzie, podczas laparoskopii. Jestem po 4 zastrzykach diphereline 3,75, ostatni zastrzyk miałam 9 maja i do tej pory nie mam okresu. To już 10 tyg. Mam pytanie czy któraś z Was to brała i po jakim czasie pojawiła się miesiączka?

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 21 lipca 2017, 09:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Cześć dziewczyny! Niestety ja również jestem nieszczęśliwą posiadaczką endometriozy :-( Została wykryta w listopadzie, podczas laparoskopii. Jestem po 4 zastrzykach diphereline 3,75, ostatni zastrzyk miałam 9 maja i do tej pory nie mam okresu. To już 10 tyg. Mam pytanie czy któraś z Was to brała i po jakim czasie pojawiła się miesiączka?
    Niestety nie znam tego leku. Wykryto i usunięto Ci wszystkie zmiany endometrialne? Udrożniono jajowód? Wdrożyłaś dietę?

    gannkw7i858ouu0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Niestety nie znam tego leku. Wykryto i usunięto Ci wszystkie zmiany endometrialne? Udrożniono jajowód? Wdrożyłaś dietę?
    Lekarz powiedział, że największym problemem był właśnie ten jajowód, dlatego zalecono mi leczenie analogami. Co do diety to staram zdrowo się odżywiać, moją słabością jest kawa ale i tak ograniczyłam jej ilość.

  • Bea_ Autorytet
    Postów: 808 231

    Wysłany: 21 lipca 2017, 10:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olciaaa wrote:
    Lekarz powiedział, że największym problemem był właśnie ten jajowód, dlatego zalecono mi leczenie analogami. Co do diety to staram zdrowo się odżywiać, moją słabością jest kawa ale i tak ograniczyłam jej ilość.
    Jajowód jest problemem mechanicznym, kiedy owu jest po jego stronie. A lekarz twierdzi, że ze zmianami endometrialnymi się normalnie zachodzi w ciążę? Ale chyba podczas laparo Ci wszystkie zmiany usunięto i została tylko jedna przeszkoda w postaci jednego niedrożnego jajowodu. Wiele dziewczyn zachodzi w ciążę, po prostu trafiają w moment owu po drożnej stronie. Na innym wątku jest dziewczyna, która bezskutecznie się starała do laparo. Kiedy usunięto jej zmiany endometrialne, zaszła w kolejnym cyklu po. Miała I stopień.

    gannkw7i858ouu0g.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 lipca 2017, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Jajowód jest problemem mechanicznym, kiedy owu jest po jego stronie. A lekarz twierdzi, że ze zmianami endometrialnymi się normalnie zachodzi w ciążę? Ale chyba podczas laparo Ci wszystkie zmiany usunięto i została tylko jedna przeszkoda w postaci jednego niedrożnego jajowodu. Wiele dziewczyn zachodzi w ciążę, po prostu trafiają w moment owu po drożnej stronie. Na innym wątku jest dziewczyna, która bezskutecznie się starała do laparo. Kiedy usunięto jej zmiany endometrialne, zaszła w kolejnym cyklu po. Miała I stopień.
    Ja za każdym razem owulację miałam po prawej stronie, czyli po stronie gdzie jajowód był częściowo niedrożny. Leki dostałam cykl po laparo. Nie wiem czy nie za wcześnie, może lepiej byłoby się starać normalnie. W każdym razie okres leczenia to był koszmar - miałam straszne uderzenia gorąca i zerowe libido :-(

  • Monal Ekspertka
    Postów: 137 88

    Wysłany: 21 lipca 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie

    Jakiś czas temu i ja dowiedziałam się, że dopadła mnie endometrioza. W tamtym roku, wychodziłam z gabinetu płaczac. Ciągle tylko torbiele i torbiele. Leczyłam sie prywatnie i pani dr faszerowała mnie duphastonem, orgametrilem i castagnusem. Nic nie pomagało. Pani dr chciała czekać do styczeń/ luty z laparo. Z polecenia koleżanki poszłam do młodego dr na nfz i odrazu żeby zrobić laparoskopie. Bałam się tego. Jednak przekonał mnie, że nie ma na co czekać bo torbiel zajmuje cały jajnik. Wrzesień 2016 laparoskopia- diagnoza endometrioza 2 stopnia. Po laparo dostałam visanne na 30 dni. Od października zaczęła się stymulacja.

    W marcu na teśćie ciążowym 2 upragnione kreseczki. :-)
    Nie poddawajcie się dziewczyny :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 lipca 2017, 21:12

    Bea_, Anet_86, olcia.de lubią tę wiadomość

    3jgxpc0zh44cocy1.png
  • niezapominajka2017 Autorytet
    Postów: 4486 2373

    Wysłany: 22 lipca 2017, 00:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bea_ wrote:
    Przykro mi, że IVF się nie powiodły. A kiedy miałaś laparo? Usunięto wszystkie zmiany? Trzymałaś dietę po operacji? Od razu IVF, czy próbowaliście naturalnie?

    Laparo bylo w grudniu, potem od razu clo i pregnyl, cykl naturalny, stymulacja do ivf i od tamtej pory co miesiac transfer.
    U mnie jajowody drozne od poczatku, histero tez dobre.
    Wycieli wszystkie duze skupiska endo stopnia II/III, ale lekarz twierdzi ze male skupiska, ktorych nie da sie usunac wywoluja stan zapalny i skurcze, ktore moga wydalac zarodek :(
    Teraz lecze immunologie.

    Olcia hej :) fajnie, ze juz skonczylas zastrzyki. Oby teraz @ przyszla i do dziela &&&

    Olciaaa lubi tę wiadomość

    Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
    8.03.2017 IVF :( :( ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
    5.05.2017 ICSI :( 2.06.2017 crio :( 26.06.2017 crio :( :(
    28.07.2017 ICSI :( 26.09.2017 crio [*] 8tc :( :( 14.02.2018 crio [*] 6tc :( :(
    20.04.2018 ICSI :( brak mrozakow
    22.03.2019 IMSI :( 13.07.2019 :(
‹‹ 131 132 133 134 135 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 porad, jak ubrać dziecko na zimowy spacer

Niekiedy zimowa aura za oknem może zniechęcać do spacerów... Tymczasem jest to świetny sposób na budowanie odporności, dotlenienie organizmu i zapewnienie aktywności fizycznej dla dziecka. Jak zatem przygotować się na zimowy spacer? Sprawdź 7 porad, jak ubrać dziecko!

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ