endometrioza
-
WIADOMOŚĆ
-
Niezapominajka, a jakie miałaś wcześniej AMH? Rozumiem, że na obrazie usg i zdjęciu hsg nic nie można wyczytać i tylko laparo daje obraz tego co tam się dzieje?
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
Juna, "cos zlozonego z takich blonek" to po prostu blona sluzowa macicy.
Czasami rozpada sie na mniejsze kawalki i nie widac jej podczas @, a czasami wylatuje w wiekszych fragmentach.
Znajdz innego lekarza -
juna wrote:Niezapominajka, a jakie miałaś wcześniej AMH? Rozumiem, że na obrazie usg i zdjęciu hsg nic nie można wyczytać i tylko laparo daje obraz tego co tam się dzieje?
Rezonans magnetyczny pokaze. -
Czyli dopóki nie będzie torbieli i naocznych dowodów na endomende to lekarze będą gadać, że taka moja uroda. Trochę jestem wkurzona bo to nie pierwszy lekarz, który bagatelizuje moje dolegliwości. Ja nie wiem czy im się wydaje, że wymioty i płacz z bólu to norma przy okresie.. Będę szukać dalej, kompetentnego lekarza.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Niezapominajka, a jakie miałaś wcześniej AMH? Rozumiem, że na obrazie usg i zdjęciu hsg nic nie można wyczytać i tylko laparo daje obraz tego co tam się dzieje?
Przed zabiegiem mialam 4,61.
U mnie byla cysta endometrialna na jajniku widoczna.
Tez mialam najpierw hsg i jajowody drozne.Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
juna wrote:Czyli dopóki nie będzie torbieli i naocznych dowodów na endomende to lekarze będą gadać, że taka moja uroda. Trochę jestem wkurzona bo to nie pierwszy lekarz, który bagatelizuje moje dolegliwości. Ja nie wiem czy im się wydaje, że wymioty i płacz z bólu to norma przy okresie.. Będę szukać dalej, kompetentnego lekarza.
-
Moja ginekolog w pierwszej kolejności proponuje inseminacje a potem pewnie in vitro.. spróbujemy u innego ginasa. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Niezapominajka, wow miałaś wysokie amh, ja na starcie mam niskie wiec się tym bardziej boję.
Fragmentacja DNA: 42%
Wynik po 3 miesiącach suplementacji: 5% (!!!) 😊
07.19r. Ruszamy z in vitro (krótki protokół)
22.07 punkcja, zapłodnione 6 komórek
27.07 ET blastocysty
beta 2.08 (6dpt) 13,59
beta 5.08 (9dpt) 65,87
beta 7.08 (11dpt) 154,29
21.08 (25dpt) mamy ❤️😍
24.04.20 nasz Skarb jest już z nami 🥰
❄️❄️ Na zimowisku -
juna wrote:Moja ginekolog w pierwszej kolejności proponuje inseminacje a potem pewnie in vitro.. spróbujemy u innego ginasa. Dziękuję za wszystkie odpowiedzi
Niezapominajka, wow miałaś wysokie amh, ja na starcie mam niskie wiec się tym bardziej boję.juna lubi tę wiadomość
-
Tak na receptę.
Szukaj lekarza do skutku. To nieprawda, że musisz tak się meczyc. Ja przed operacja miałam amh ponad 6. Ale to też nie tak super, bo zaczynam się martwić czy nie mam pcos.Starania od 2016. Endometrioza IVst., niedoczynność tarczycy, IO, APS.
2017 operacja pochwowo-laparoskopowa
2018 laparoskopia
2021 start Angelius Provita
2021 histerolaparoskopia - odcięcie jajowodów
26.07.21 IVF/8komórek/5dojrzałych/3zaplodnione-> 5A z 2doby, 4BB z 6 doby
Transfer 15.10.21 dwudniowiec 5A
Transfer 23.02.22 4BB
03.,07.,10.2023 histeroskopia -
Ale z tego co wiem wiekszych zmian laserem nie usuna.
Z mnie niestety takie byly...Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF ❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI 2.06.2017 crio 26.06.2017 crio
28.07.2017 ICSI 26.09.2017 crio [*] 8tc 14.02.2018 crio [*] 6tc
20.04.2018 ICSI brak mrozakow
22.03.2019 IMSI 13.07.2019 -
Witajcie,
wątek dotyczący endometriozy jest dosyć obszerny, więc nie uda mi się go przewertować dokładnie, zatem jeśli moje pytanie się powtórzy, to z góry przepraszam. Czy miał tu ktoś zdiagnozowaną endometriozę I stopnia i wypalone ogniska endometriozy podczas laparoskopii?
Ja jestem prawie tydzień po zabiegu. Ciekawi mnie na jak długo taki zabieg zdaje rezultat, tzn. po jakim czasie takie ogniska się odnawiają i czy z powodu tej łagodnej postaci ktoś miał problemy z zajściem w ciążę?Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Figulina, myślę że nikt ci precyzyjnie nie odpowie na to pytanie. Ile osób, tyle przypadków
Nie sądzę również, aby ktoś np. po roku robił ponownie laparoskopie, tylko po to, aby sprawdzić czy ednomenda odnowila się w tym samym miejscu czy nie.
Najlepiej od razu zajść w ciążę po takich zabiegach , gdyż ednomenda czai się cały czas, i może zaatakować np jajnik (co oczywiście widać na usg).
W 2015 przeszłam laparoskopie, koagulacje ognisk ednometriozy na otrzewnej, stopień 1, w ciąży do tej pory nie jestem.
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
migotka_83 dziękuję
a Ty miałaś jakąś poszerzoną diagnostykę, aby móc ocenić co u Ciebie jest powodem niepowodzeń? Jaki jest plan działania Twojego lekarza?
Ja póki co muszę jeszcze wyregulować TSH i mam działać ponownie ze stymulacją i inseminacją. Jeszcze trzeba będzie powtórzyć wymazy, zwłaszcza biocenozę, bo poprzednie wyniki już są nieaktualne.Insulinooporność
Niedoczynność tarczycy, hashimoto
03.02.2018 - trzecia inseminacja
-
Mój lekarz już chyba nie ma na mnie pomysłu, i wcale się nie dziwię, bo taki szczególnie oporny przypadek ze mnie
Badałam prawie wszystko. Jest ok.
5 lat walki...
3 x IUI, 1 x IMSI, 6 x FET
Aniołek [*] 8tc 02.2017 - córeczka (T22)
Aniołek [*] 5tc 08.2017 cb, 04.2018 cb, 05.2018 cb
Ciąża pozamaciczna 05.2018
NK 9,9%, KIR BX, ALLO-MLR 38%
05.2019 Naturalsik ❤ -
Hej dziewczyny. Zaglądacie tu jeszcze? staram się o maleństwo ale endometrioza znów wróciła. I zastanawiam się czy mam szansę na inseminacje czy juz tylko invitro pozostaje. Niestety na wypisie ze szpitala nie mam określonego stopnia endometriozy. Czy wiecie jak inaczej mogę się tego dowiedzieć?endometrioza
-
Cześć Dziewczyny
Czy któraś z Was wyciszała endometriozę Primolut-Nor'em?
Ja co prawda nie mam zdiagnozowanej endometriozy, ale mam dziwne przeczucie co do niej. Za jakiś czas będę rozmawiała z lekarzem ws laparoskopii. Miesiączki wcześniej były strasznie bolesne (i dość obfite) do tego stopnia, że 2-3dc często zalegałam w domu zaraz po pracy z termoforem na brzuchu i niemożnością kiwnięcia palcem. Często bez ketonalu nie dawałam rady. W listopadzie wycięli mi polipa w histeroskopii.
Odrazu zaczęłam leczenie progesteronem Primolut-Nor, który jak widziałam w ulotce jest też często stosowany w zaleczaniu endometriozy - miesiączkia po lekach właściwie 4 dni skąpa i właściwie przez całą miesiączkę łyknęłam TYLKO 1 nospę max. Termofor leży w kącie, a ja pełna energii wysprzątałam cały dom, spotykałam się ze znajomymi itp., gdzie wcześniej to było niemożliwe.
Zastanawiam się, czy te bóle spowodowane były tym cholernym polipem, czy właśnie endometrioza u mnie gości. Powiedzcie proszę, czy zdiagnozowanie endometroizy możliwe jest tylko za pomocą laparoskopii?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hej Dziewczyny,
chcialam Wam napisac, ze endoemtrioza nie zawsze powraca. Po ponad 2 latach od laporoskopii, mialam teraz kolejna, zeby sprawdzic, czy endometrioza powrocila ... i nie ma sladu po tej chorobie. Nie wiem, czy dieta pomogla, czy poprostu byla to jednorazowa torbiel dwa lata temu, wazne, ze jej nie ma.
Fakt, ze jestem w punkcie wyjscia, bo nie wiem co teraz badac, ale w sumie to dobra informacja.
Pozdrawiambasiunia174 lubi tę wiadomość
25.02.2023 synek
20.08.2020 córka -
kinga1185 wrote:Hej Dziewczyny,
chcialam Wam napisac, ze endoemtrioza nie zawsze powraca. Po ponad 2 latach od laporoskopii, mialam teraz kolejna, zeby sprawdzic, czy endometrioza powrocila ... i nie ma sladu po tej chorobie. Nie wiem, czy dieta pomogla, czy poprostu byla to jednorazowa torbiel dwa lata temu, wazne, ze jej nie ma.
Fakt, ze jestem w punkcie wyjscia, bo nie wiem co teraz badac, ale w sumie to dobra informacja.
Pozdrawiam
Kinga to super! A napisz proszę jaka dietę konkretnie stosowałas? -
Mozna powiedziec, ze przez rok po 1szej laporoskopii nie stosowalam zadnej diety, bo nie inetresowalam sie tym tematem az tak bardzo. A teraz to nie jem wieprzowiny ani wolowiny, staram sie nie jesc pszenicy (gluten), tylko orkisz badz zyto, nie jem slodyczy (tylko okazjonlanie) i unikam ogolnie cukru rafinowanego i bialej maki (ze wzgledu na IO), a jezeli pije alkohol to tylko czerwone wino. Szczerze mowiac to nie wiem, czy to zasluga diety, czy poprostu u mnie to byla jednorazowa torbiel, ktora byla wynikiem stresu? Tego sie pewnie nie dowiem. Ale zdrowiej jesc jest zawsze warto, niezaleznie od tego czy ma sie choroby, czy nie.25.02.2023 synek
20.08.2020 córka