Fertimedica Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
ZanciaNNN wrote:Cześć dziewczyny, troszke was poczytałam. Ja w sobote miałam 5 IUI ale tym razem cykl stymulowany Clo, a w piatek dostalam zastrzyk z pregnylu, a od jutra mam brac luteina. Niby za kazdym razem jest u mnie wsztko takie idealne a juz tyle razy nie wychodzi powoli juz trace nadzieje.
Cześć ZanciaNNN! Trzymam w takim razie kciuki za inseminację, oby ta okazała się szczęśliwa 🍀
Ja zanim zdecydowaliśmy się na IVF podchodziłam do 4 IUI. Też niby wszystko idealnie, u męża parametry nie najgorsze, a nie wychodziło.. IVF pierwsza próba i udana.. zaczynam się zastanawiać czy problem nie tkwił właśnie w zapłodnieniu.. -
ZanciaNNN wrote:Cześć dziewczyny, troszke was poczytałam. Ja w sobote miałam 5 IUI ale tym razem cykl stymulowany Clo, a w piatek dostalam zastrzyk z pregnylu, a od jutra mam brac luteina. Niby za kazdym razem jest u mnie wsztko takie idealne a juz tyle razy nie wychodzi powoli juz trace nadzieje.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 listopada 2020, 17:12
Ona 29 lat
On 30 lat
Starania od 07.2018
26.08.2019 CB
01.08.2020 1 IUI
01.09.2020 2 IUI
29.09.2020 3 IUI
13.11.2020 wizyta startowa IVF
20.11.2020 początek stymulacji
02.12.2020 punkcja
07.12.2020 transfer 5.3.2
15.12.2020 8dpt beta 40,2, progesteron 17,70
17.12.2020 10dpt 82,3 beta
19.12.2020 12dpt 195,8 beta
21.12.2020 14dpt 489,4 beta
31.12.2020 Jest ♥️
04.09.2021 19:37 👧 -
Aneta8 wrote:Dziękuję, że pytasz ☺️ Czuję się dobrze, w sumie normalnie. Przez 3 dni jakieś mdłości się pojawiły, myślałam, że już się zaczyna, ale przeszły 😄 Z dziwnych rzeczy to bardzo często odczuwam głód, mimo, że chwilę wcześniej coś jadłam.
Bety już nie robię, choć prawie wykupiłam kolejne badanie (black weekend w alablaboratoria mnie kusił 😂), ale jakoś się powstrzymałam. Poczekam (nie)cierpliwie do piątku na usg ❤️
Trzymam kciuki za wizytę ☺️ Na pewno wszystko będzie dobrze.Aneta8 lubi tę wiadomość
Ona 29 lat
On 30 lat
Starania od 07.2018
26.08.2019 CB
01.08.2020 1 IUI
01.09.2020 2 IUI
29.09.2020 3 IUI
13.11.2020 wizyta startowa IVF
20.11.2020 początek stymulacji
02.12.2020 punkcja
07.12.2020 transfer 5.3.2
15.12.2020 8dpt beta 40,2, progesteron 17,70
17.12.2020 10dpt 82,3 beta
19.12.2020 12dpt 195,8 beta
21.12.2020 14dpt 489,4 beta
31.12.2020 Jest ♥️
04.09.2021 19:37 👧 -
Aleczemutek wrote:Dziewczyny, doradźcie. Powtórzyłam dziś badania. Beta - 1906, ale progesteron 12.39. Od 4 dni boli mnie cały czas podbrzusze. Zastanawiam się czy pisać jeszcze do dr, czy czekać cierpliwie...
-
Malica wrote:Pisz ! Moim zdaniem niski ten progesteron, poproś o luteinę dopochwowo, mi po tym crinone nie rosl progesteron... Beta bardzo ładna 🤞🍀❤️
Malica lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny a ja z innej beczki czy któraś z Was ma jakiegoś dobrego ginekologa w Medicover Wawa? Chce ciąże prowadzić gdzie indziej ale mam pakiet wiec pomyślałam ze może chociaż badania zrobię na pakiet ... ale nie chce trafić do jakiegoś konowała który złe coś zobaczy i będę się potem stresować 🤔🤪 znacie kogoś ?
-
Aleczemutek wrote:Zobaczymy co odpisze, jak już się udało, to muszę zrobić wszystko, żeby utrzymać maleństwo.
Też mi się wydaje, że powinien być wyższy. Dobrze, że napisałaś. Beta super 😍 -
Malica wrote:Dziewczyny a ja z innej beczki czy któraś z Was ma jakiegoś dobrego ginekologa w Medicover Wawa? Chce ciąże prowadzić gdzie indziej ale mam pakiet wiec pomyślałam ze może chociaż badania zrobię na pakiet ... ale nie chce trafić do jakiegoś konowała który złe coś zobaczy i będę się potem stresować 🤔🤪 znacie kogoś ?
Niestety nie znam nikogo w medicover, ale skoro już poruszyłaś kwestię prowadzenia ciąży, to mam pytanie? Do jakiego etapu trzeba pojawiać się w Ferti? Również mam pakiet w pracy i nie chciałabym niepotrzebnie płacić za wizyty.. -
@Aneta Ja poszłam na pierwsza wizytę serduszkową i dr Dz zapytał czy zostaje z nimi czy mam swojego lekarza, powiedziałam ze mam swojego ( ale zostaje do 12 tyg w Ferti bi czuje Si z dr Dz bezpiecznie) i nie było żadnego problemu... także nie ma żadnego przymusu ze coś jeszcze musisz robić właśnie tam etc
Aneta8 lubi tę wiadomość
-
@ Aleczemutek wniosek z odpowiedzi dr jest taki ze masz się nie martwić bo on uznaje ze jest ok, faktycznie dr nie jest zwolennikiem badań i nadmiernych leków lub samodiagnozowania się przez pacjentki. Ja jestem controlfreak wiec to kontrolowałam i mu przesłałam i jak wzrósł do 35 to się uspokoiłam, nie wiem co Ci poradzić... ale z drugiej strony u mnie przy tej ciąży która straciłam wraz ze spadkiem progesteronu spadała beta a u Ciebie bardzo ładna i wysoka była od początku i tez bardzo ładnie rośnie wiec pewnie dr Dz wie co robi
-
Aleczemutek...Ciężki orzech do zgryzienia powiem Ci, bo ja ani razu nie badałam proga, ale pewnie jeśli bym badała to tez bym się schizowała. Jeśli Cię to ma uspokoić to może dołóż sobie samodzielnie jakaś dodatkowa dawkę duphastonu? Ja brałam luteinę 3x100 i 2x duphaston. Nie zaszkodzi, a może trochę psychicznie chociaż pomoże 🙂Starania od 04.2018.
Hiperinsulinemia, Endometrioza. Lekka adenomioza.
AMH 4,4.
03.2019- Poronienie samoistne 7tc. [*]
07.2019- HyCosy- oba drożne.
02.2020 1 ICSI krótki- punkcja. Transfer odroczony- ryzyko hiperstymulacji. Mamy ❄️❄️❄️❄️
03.2020- 1 transfer 5.3.1 🙏🏻🙏🏻 7dpt- II ; 24dpt-
-
Fiore wrote:Aleczemutek...Ciężki orzech do zgryzienia powiem Ci, bo ja ani razu nie badałam proga, ale pewnie jeśli bym badała to tez bym się schizowała. Jeśli Cię to ma uspokoić to może dołóż sobie samodzielnie jakaś dodatkowa dawkę duphastonu? Ja brałam luteinę 3x100 i 2x duphaston. Nie zaszkodzi, a może trochę psychicznie chociaż pomoże 🙂
A jeszcze powiecie mi, czy o receptę pisałyście bezpośrednio do lekarza czy zalatwialyscie przez recepcję? Bo teraz to jakoś nawet nie wiem czy o to powinnam pisać... -
Ja pisałam do lekarza i mi wysyłał SMS ale to chces na duphaston bonjuz Ci się kończy ? To pisz do Dr, w końcu tyle kasy tam zostawiamy ze nie powinnismy mieć oporów.
może kurczę No nie wiem , No nie chce Ci jakoś medycznie doradzać, ale nie wiem czy nie poszłabym do innego giną i wytłumaczyła sytuacji i poprosiła o luteinę ... nie wiem czy luteina może w nadmiarze zaszkodzić chyba bym się poradziła jęczę kogoś, napisz moze jeszcze do dziewczyn na wątku miesięcznym tam maja ogromna wiedzę . Z drugiej strony która „normalna ciężarna” bada Progesteron ale jeszcze z innej strony skoro masz taka historie to chyba bym tego tak nie zostawiła i się z kimś skonsultowała. -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wiecie jak wygląda AK w ferti?
Jak długo się czeka, czy można podejść na własnych komórkach oraz z AK do inv.?Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 13:08
AMH (lipiec 2020) - 0,72
07.2020 - IUI -nieudane
10.2020 - I podejście do in vitro (krótki protokół) pobrano 1 komórkę, 1 blastocysta 4.1.3.
Transfer 11.2020 - (początkowo beta hcg 5,3), finalnie brak ciąży.
12.2020 - II podejście do in vitro (długi protokół)
07.05 - transfer 4.2.2
14 dpt 315,3
-
Dziewczyny tak a propos podejścia dr Dz do progesteronu,to mi kiedyś powiedział, ze w innych krajach w ogole sie nie daje po in vitro progesteronu, bo nie udowodniono,żeby to działało.Generalnie dr to tylko naukowymi badaniami się podpiera...a ja tam swoje wiem 😆i może warto dmuchać na zimne😉
-
Nuage wrote:Dziewczyny tak a propos podejścia dr Dz do progesteronu,to mi kiedyś powiedział, ze w innych krajach w ogole sie nie daje po in vitro progesteronu, bo nie udowodniono,żeby to działało.Generalnie dr to tylko naukowymi badaniami się podpiera...a ja tam swoje wiem 😆i może warto dmuchać na zimne😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2020, 16:52
-
Cześć Dziewczyny,
Chwilę się nie odzywałam... Potrzebowałam troszkę czasu, czekałam też na info z dzis. Przede wszystkim chciałam Wam gorąco podziękować za wszystkie ciepłe słowa i dobre rady, które tutaj pisalyście Zaskoczyło mnie że aż tylu z Wam moja historia wydaje się być znajoma.. To tylko pokazuje ile nas kosztuje potrzeba noszenia pod sercem własnego dziecka i tak tylko my to wiemy... Nie wiem jak ułożą sie moje losy w pracy, będę walczyć o swoje ale chyba też mam już większą obojętność na to wszystko...
Dziś zresztą przeżyłam kolejne mega rozczarowanie i już wiem, że to będą jedne z gorszych świąt w naszym życiu..Byłam na monitoringu i okazało się, że nie reaguję na stymulację w długim protokole... Po 6 dniach przyjmowania Gonal mam estriadiol na poziomie 100 i dwie, może trzy komórki. Poczułam się jakby znów ktoś dał mi w twarz .. przepłakałam całą drogę do domu 😔 Dr proponuje, aby odbył się transfer, ale komórek nie zapładniamy tylko zamrażamy. Potem jedziemy z kolejną procesurą i wtedy te wszystkie komórki zapładniamy. To głownie ekonomiczne podejście, bo zostaje to potraktowane jako jedno podejście do IVF. Nie wem co mamy zrobić... czy takie działanie ma w ogóle sens, bo przecież te komórki po rozmrożeniu mogą się w ogóle do niczego nie nadawać... Inna sprawa - dziś Pani Doktor odpowiedziła na moje zapytanie o zmianę leków, że no ja już tak reaguję i już tak będzie.. Poczułam się jakbym była veznadziejnym przypadkiem 😔
Czy Któraś z Was mroziła swoja komórki przed zapłodnieniem?Kriobank Białystok
07.08.2021 punkcja
12.08.2021 transfer dwóch 5dniowych zarodków 4BB; został 1 ❄️
🍀 6 dpt beta 48,progesteron 38
🍀 8 dpt beta 143, progesteron 51
🍀10 dpt beta 347, progesteron 48 (inne laboratorium)
🍀12 dpt beta 761, progesteron 60
🍀16 dpt beta 2360, progesteron 34
🍀19 dpt beta 6177, progesteron 47
🍀21 dpt beta 8079, progesteron 49
🍀25 dpt beta 23125, progesteron 50
27.09 => 9t2d maluch mierzy już 2,5cm, serduszko bije mocno 180 u/m
04.10=> 10t2d maluch mierzy już 3,8cm, serduszko bije 181 u/m
19.10 => Sanko i Nifty => zdrowy chłopak 💚💚💚
19.10 => USG genetyczne => wszystko dobrze, maluch mierzy już 6,5 cm, serduszko bije 169 ud/m
Maj 2022 Oto jestem 💗💗💗