Fertimedica Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny, absolutnie nie doradzam zażywania suplementów bez konsultacji z lekarzem prowadzącym. Wszystko co biorę ja albo Maz jest konsultowane z dr G. To raczej informacyjnie pisałam.
@Malica tak bardzo mi przykro czytać Twój post. Nie potrafię pomoc inaczej jak tylko pomodlic się za Was i nie przestawać trzymać kciuki😘
W naszym związku to ja zawsze byłam słabszym ogniwem,wiec mam wiele zrozumienia dla emocji Twojego Męża.
Swoją droga byłam dzisiaj u dr Degi,robi akupunkture w Ferti. Mówiła,ze akupunktura ma zbawienny wpływ także na mężczyzn i może pozytywnie wpłynąć na wyniki nasienia. MoZe to tez jest jakiś pomysł.
Wysyłam dużo dobrej energii i dobrych myśli.
I Was proszę o kciuki,jutro rano punkcja.
-
Maugosia, dziękuję Kochana ! U nas mąż silny jak tur, zawsze to on mnie dźwigał l, ale wczoraj się jednak załamał, tym razem ja musiałam go jakoś unieść... Walczymy dalej. Chodziliśmy na akupunkturę przez wiele miesięcy, oboje byliśmy bardzo zadowoleni, i mnie wyleczyła z migren które miałam średni 3 razy w tygodniu, ale u męża nic nie zmieniło niestety. Teraz też pandemia, więc nasz pan był zamknięty. Zastanawiamy się teraz co dalej, no nic trzeba nowy rozdział zacząć.
Maugosia daj znać jutro jak po punkcji, trzymam ogromne kciuki ♥️♥️♥️ i również się za Was modlę 🙏 dziękuję za Twoje słowa wsparcia -
Dziewczyny,ja już „po”. Pisze z poślizgiem,bo czuje się okropnie,mam straszliwe mdłości, właściwie Odkad wróciłam ciagle lewituje w lozku. Sama punkcja przebiegła super,mocno spałam,pobrano 8 kumulusow (dr Dziadecki mówił,ze było dużo mniejszych pęcherzyków,ale tych poniżej 15mm nie nakluwal). Z tych 8 - 7 było dojrzałych i 6 wybrano do zapłodnienia. Jutro dostane dalsze info ile się zapłodnilo. Proszę trzymajcie dalej 🤞🏻
Bardotka# lubi tę wiadomość
-
Maugosia wrote:Dziewczyny,ja już „po”. Pisze z poślizgiem,bo czuje się okropnie,mam straszliwe mdłości, właściwie Odkad wróciłam ciagle lewituje w lozku. Sama punkcja przebiegła super,mocno spałam,pobrano 8 kumulusow (dr Dziadecki mówił,ze było dużo mniejszych pęcherzyków,ale tych poniżej 15mm nie nakluwal). Z tych 8 - 7 było dojrzałych i 6 wybrano do zapłodnienia. Jutro dostane dalsze info ile się zapłodnilo. Proszę trzymajcie dalej 🤞🏻
Trzymam mocno kciuki !!!!
Czekamy na jutrzejsze informacje od ciebie.
I dochodz szybciutko do siebie po narkozie (to czego ja się najbardziej bałam i nadal boje)
32lata
starania od 05.2018
insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max
1 IUI 13.02.2020
2 IUI 11.03.2020
3 IUI 02.05.2020udana
beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko
15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cmwg USG - 8+0
-
Hej dziewczyny, fajnie, że wątek fertimediki trochę się ruszył. Gratuluję tym z Was, którym się udało. A dla tych, które jeszcze walczą, a zwłaszcza tracą nadzieję mam kilka słów otuchy. Nie poddawajcie się. Jesteście w dobrych rękach. Ja byłam pod opieką dr Dziadeckiego. Mój mąż miał tak marne plemniki, że nawet nie chcieli nam zrobić inseminacji. Zdecydowaliśmy się na invitro u dr Dz. Po pierwszej punkcji były trzy moje komórki i ani jeden zarodek nie wyhodowal się. Byłam zalamana. Cała procedura na darmo. Po drugiej punkcji pobrali pięć komórek i udało się zamrozić dwa zarodeczki. Wynik taki sobie. A jednak dr cały czas mówił spokojnie, w końcu się uda. I udało się przy tym drugim ostatnim zarodku. Teraz synek kopie mnie po żebrach i nie mogę doczekać się na jego narodziny. Tak więc głowa do góry! Trzymam mocno za Was kciuki!!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2020, 21:02
Maugosia, Malica, Bardotka#, Fiore lubią tę wiadomość
V.2017r. -> 7 tc [*]
15.08.2020r. - Wojtuś ❤️ [*] 38tc -
Malica wrote:Cukrowa , a co u Ciebie ? Jak się czujesz ?
A jak u mnie?? Brak jakichkolwiek objawów ciąży. Jedynie czasami pobolewaja plecy jak przed okresem i to tyle.
Dzisiaj po tygodniu czasu po zaleceniach dr Sz. zrobiłam bete - 1995.
Doktor poinformowana i mam czekać na usg i wizytę, która dopiero 1.06.
Aczkolwiek bardzo często mam obawy czy na pewno wszystko ok i czy na pewno mam sie już cieszyć czy jeszcze nie jest nic pewnego???32lata
starania od 05.2018
insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max
1 IUI 13.02.2020
2 IUI 11.03.2020
3 IUI 02.05.2020udana
beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko
15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cmwg USG - 8+0
-
cukrowa.wata wrote:A jak u mnie?? Brak jakichkolwiek objawów ciąży. Jedynie czasami pobolewaja plecy jak przed okresem i to tyle.
Dzisiaj po tygodniu czasu po zaleceniach dr Sz. zrobiłam bete - 1995.
Doktor poinformowana i mam czekać na usg i wizytę, która dopiero 1.06.
Aczkolwiek bardzo często mam obawy czy na pewno wszystko ok i czy na pewno mam sie już cieszyć czy jeszcze nie jest nic pewnego???V.2017r. -> 7 tc [*]
15.08.2020r. - Wojtuś ❤️ [*] 38tc -
@Skała dziękuję za ten wpis
dajesz nadzieje, u nas czynnik męski prawie 40 % fragmentacji i pare dni temu zalamalismy się po pierwszym nieudanym ICSi 6 komórek żaden nie dotrwał do 5 dnia, teraz zbieramy się i 1.06 na wizytę do dr Dziadeckiego na opracowanie nowego planu. Powiedz jaką mieliście metodę ICSi czy IMSI ? I jakie wyniki miał Twój mąż jeśli możesz zdradzić ? Super że napisałaś bo każdy szuka tu historii z happyendem
Gratulacje ♥️
@Cukrowa ♥️🙏 wspaniale, trzymam kciuki za spokojne 9mcydawaj znaki
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 maja 2020, 22:20
-
Hey dziewczyny - delikatne brązowe plamienie w momencie okresu to normalne czy kontaktować się z lekarzem??32lata
starania od 05.2018
insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max
1 IUI 13.02.2020
2 IUI 11.03.2020
3 IUI 02.05.2020udana
beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko
15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cmwg USG - 8+0
-
Prawdopodobnie zarodek się zagnieżdża w twojej macicy. Mi lekarz powtarzał że plamienie nie jest niczym niezwykłym, mam się tym w ogole nie przejmowac. Niepokoić powinna dopiero żywa krew lub skrzepy.V.2017r. -> 7 tc [*]
15.08.2020r. - Wojtuś ❤️ [*] 38tc -
Malica wrote:@Skała dziękuję za ten wpis
dajesz nadzieje, u nas czynnik męski prawie 40 % fragmentacji i pare dni temu zalamalismy się po pierwszym nieudanym ICSi 6 komórek żaden nie dotrwał do 5 dnia, teraz zbieramy się i 1.06 na wizytę do dr Dziadeckiego na opracowanie nowego planu. Powiedz jaką mieliście metodę ICSi czy IMSI ? I jakie wyniki miał Twój mąż jeśli możesz zdradzić ? Super że napisałaś bo każdy szuka tu historii z happyendem
Gratulacje ♥️
@Cukrowa ♥️🙏 wspaniale, trzymam kciuki za spokojne 9mcydawaj znaki
Ja miałam ICSI, to było jedyne rozwiązanie bo mój mąż miał tylko 1mln/ml plemników. Nie pamiętam już teraz tych parametrów dokładnie ale wierzcie mi, że były tragiczne. Z tego co się zorientowałam to dr Dziadecki preferuje ICSI, uważa IMSI za trochę przestarzała metodę.
Nawet z bardzo kiepskimi wynikami plemników embriolodzy potrafią znaleźć tych kilka dobrych egzemplarzy, co daje nadzieję na sukces.V.2017r. -> 7 tc [*]
15.08.2020r. - Wojtuś ❤️ [*] 38tc -
cukrowa.wata wrote:Hey dziewczyny - delikatne brązowe plamienie w momencie okresu to normalne czy kontaktować się z lekarzem??
-
Maugosia wrote:@Cukrowa koniecznie skontaktuj się z lekarzem prowadzącym. Może to być zupełnie nic (plamienie implantacyjne, krwiaczek w macicy, krwawienie okresowe etc.) ale bez względu na wszystko lekarz powinien się wypowiedzieć. Bierzesz progesteron w jakiejkolwiek postaci?
Duphaston 3x132lata
starania od 05.2018
insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max
1 IUI 13.02.2020
2 IUI 11.03.2020
3 IUI 02.05.2020udana
beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko
15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cmwg USG - 8+0
-
Maugosia wrote:A masz jakieś dodatkowe objawy czy tylko brązowe plamienie?
Tylko plamienie.
Wczoraj ból pleców jak przed okresem a dzisiaj plamienie.32lata
starania od 05.2018
insulinooporność, guza na tarczycy (TSH norma), PCOS
Metformax, Inofolic, Kw. foliowy, Vigantolette max
1 IUI 13.02.2020
2 IUI 11.03.2020
3 IUI 02.05.2020udana
beta 16.05 - 58,7; 18.05 - 211; 23.05 - 1955; 30.05 - 13085
1.06.2020 - 5+3 - zarodek 3,6mm, bijące serduszko
15.06.2020 - 7+3 - zarodek 1,58cmwg USG - 8+0
-
skała wrote:Ja miałam ICSI, to było jedyne rozwiązanie bo mój mąż miał tylko 1mln/ml plemników. Nie pamiętam już teraz tych parametrów dokładnie ale wierzcie mi, że były tragiczne. Z tego co się zorientowałam to dr Dziadecki preferuje ICSI, uważa IMSI za trochę przestarzała metodę.
Nawet z bardzo kiepskimi wynikami plemników embriolodzy potrafią znaleźć tych kilka dobrych egzemplarzy, co daje nadzieję na sukces.
Tak znam podejście dr Dz. Zastanawiam się tylko bo IMSI różni się od ICSI tylko tym że wcześniej plemniki są selekcjonowane pod bardzo dużym powiększeniem, może u Was była tylko morfologia a nie fragmentacja ?
@Maugosia, co u Ciebie ?
@cukrowa myślę że w ramach środków ostrożności dobrze jest skonsultować się z Panią Dr.
@Bardotka# a u Ciebie jaki plan ?Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 maja 2020, 13:55