X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Fostimon

Oceń ten wątek:
  • kleis Ekspertka
    Postów: 227 116

    Wysłany: 14 września 2016, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja tez wlasnie znalazlam info ze jest stosowany do inseminacji a to moje 2 podejscie do ivf i potrzebuje czegos skutecznego. Tez mam endometrioze jestem po 2 operacjach i jak na razie spokoj. U mnie przy przy pierwszym ivf tez byl problem z rownym wzrostem pecherzykow dkatego tym razem dostane gonapeptyl i fostimon z puregonem. Lecze sie w ovum u dr M. Mam podobne amg co Ty - 1,8 i tez mialam hsg w grudniu zeszlego roku-wszystko drozne. Powodzenia
    W jakim wieku jestes? To drugie ivf? Gdzie sie leczysz?

    endometrioza, mięśniaki
    laparoskopia 2010, laparotomia 2015
    2015 - 2 IUI :(
    IV 2016 - 1 IVF
    X 2016 - 2 IVF
    21 X 2017 crio
    30 IV 2018 crio
    konsultacje immonulogiczne
    18.02.2019 crio
    od 06.2019 konsultacje u naprotechnologa
    14.10.2019 beta 453,4 ❤
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 15 września 2016, 15:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleis wrote:
    No ja tez wlasnie znalazlam info ze jest stosowany do inseminacji a to moje 2 podejscie do ivf i potrzebuje czegos skutecznego. Tez mam endometrioze jestem po 2 operacjach i jak na razie spokoj. U mnie przy przy pierwszym ivf tez byl problem z rownym wzrostem pecherzykow dkatego tym razem dostane gonapeptyl i fostimon z puregonem. Lecze sie w ovum u dr M. Mam podobne amg co Ty - 1,8 i tez mialam hsg w grudniu zeszlego roku-wszystko drozne. Powodzenia
    W jakim wieku jestes? To drugie ivf? Gdzie sie leczysz?

    Też miałam drożność w grdniu robioną i też wszystko drożne - jak mam @ to tak boli że mam ochotę umrzeć, pierwsze podejście na ultradługim protokole, teraz ma być krótki i mega intensywny, dziś zaczynam brać już oprócz gonapeptylu fostimon 300 j, mam 28 lat, pierwsze podejście w krakowie w artvimedize a teraz wrocław - invimed - dr Gizler

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 21 września 2016, 10:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kleis wrote:
    Gwiazdeczka ja będę brała ten lek przy najbliższej stymulacji też właśnie z gonapeptylem. Startuję pierw tylko z gonapeptylem prawdopodobnie już za 3 dni jeśli jutro na wizycie lekarz mi wszystko potwierdzi. Też szukałam opinii na temat tego leku i jakoś nie znalazłam dużo informacji. Mam nadzieję, że jest dobry. Będę go brała razem z puregonem w sumie 250j. Dawaj znać co i jak. POWODZENIA :)

    Kleis i jak tam, stymulujesz się już ?

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • gwiazdeczka88 Ekspertka
    Postów: 435 57

    Wysłany: 1 października 2016, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kleis co u ciebie

    Endometrioza IV stopnia, LUF, laparo 04-2015 i 07-2015,
    HSG w grudniu 2015 - oba drożne, histeroskopia - macica dwurożna, niedoczynność tarczycy, adenomioza.
    AMH 1,98
    06-2016 - I procedura in vitro nieudana bez mrozaków :-(
    13-09-2016 - II procedura, 29 trans. 2 zarodków :-(, brak mrozaków
  • Miśkowa Autorytet
    Postów: 1739 629

    Wysłany: 16 października 2016, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej Dziewczyny! Czy mogłybyście podzielić się swoimi odczuciami po stymulacji fostimonem ale nie do IVF, chodzi mi o małe dawki leki, czy czułyście jajniki w trakcie stymulacji, jaki miałyście schemat leczenia, czy były skutki uboczne, jak było ze śluzem i najważniejsze czy udało Wam się wystymulować owu?

    4 cs o drugiego bobasa - II 03.01; <3 20.01
    Starania o pierwsze dziecko 2 lata (2015-2017)
    Ona: PCOS, AMH 24, niedoczynność tarczycy,
    czerwiec 2017 - laparoskopia, HSG, histeroskopia, usunięcie ognisk endometriozy
    On: oligoasthenoteratozoospermia (01.2017 koncentracja 1,7 mln/ml; morfologia 1%; ruch 10%)
  • kleis Ekspertka
    Postów: 227 116

    Wysłany: 7 listopada 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gwiazdeczka ja juz po transferze. Ogolnie fostimon zadzialal na mnie bardzo dobrze. Bralam go w ilosci 225 a potem 300. Pobrano mi w sumie 8 komorek z czego 6 bylo dojrzalych i wszystkie 6 rozwinely sie do blastocysty. Mialam podane 2 zarodku reszta poszla do mrozenia.

    endometrioza, mięśniaki
    laparoskopia 2010, laparotomia 2015
    2015 - 2 IUI :(
    IV 2016 - 1 IVF
    X 2016 - 2 IVF
    21 X 2017 crio
    30 IV 2018 crio
    konsultacje immonulogiczne
    18.02.2019 crio
    od 06.2019 konsultacje u naprotechnologa
    14.10.2019 beta 453,4 ❤
  • maggddaa Przyjaciółka
    Postów: 103 64

    Wysłany: 12 grudnia 2016, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej
    Mam do Was pytanie do dziewczyn, które miały podany fostimon czy brałyście jakieś dodakowe leki
    Ja w tym cyklu miałam podane od 5 do 9 dc clo w dawce 2x1 od 10 do 12 dnia lametta 1x1 13,14,15 dc miałam podany fostimon w dawce 37,5 i 15 dnia cyklu wieczorem dostałam 2 dawki gonapeptylu
    Zastanawiam sie czy odstep od podania fostiomonu do zastrzyku z gonap nie był za krótki ?
    Czy ktoś miał podobnie jak ja
    Chce dodac ze z mężem staramy się o dzieko juz 2,5 roku było jedno poronienie
    Do tej pory staralismy sie naturalnie
    Bede wdzeczna za kazda informacje

    Magda
  • czar-nula Autorytet
    Postów: 796 493

    Wysłany: 15 grudnia 2016, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    maggddaa wrote:
    Hej
    Mam do Was pytanie do dziewczyn, które miały podany fostimon czy brałyście jakieś dodakowe leki
    Ja w tym cyklu miałam podane od 5 do 9 dc clo w dawce 2x1 od 10 do 12 dnia lametta 1x1 13,14,15 dc miałam podany fostimon w dawce 37,5 i 15 dnia cyklu wieczorem dostałam 2 dawki gonapeptylu
    Zastanawiam sie czy odstep od podania fostiomonu do zastrzyku z gonap nie był za krótki ?
    Czy ktoś miał podobnie jak ja
    Chce dodac ze z mężem staramy się o dzieko juz 2,5 roku było jedno poronienie
    Do tej pory staralismy sie naturalnie
    Bede wdzeczna za kazda informacje
    Hej, ja miałam w tym cyklu podawany sam fostimon 2-6dc 75j i do tego encorton cały czas. W 8 dc miałam dwa pęcherzyki 19mm i 17mm. Teraz czekam... A miałaś monitoring? Bo dawki dosyć duże

    4 lata walki, 3 nieudane transfery
    leczenie immuno JP i...
    crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27 :)
    tb73e6yd8jub8trg.png
    2019 naturalsik :)
    w5wqroeqgd7aoonm.png
  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 23 września 2017, 13:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy jest jeszcze na forum ktoś kto bierze ten lek ;) ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2017, 13:11

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 23 września 2017, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    cześć :)
    jestem po pierwszym cyklu ze schematem
    2-6 dc Lametta
    5-8 dc Fostimon
    niestety w 11 dc pęcherzyk 12 mm i ani drgnął dalej.
    Mam amh 17,5 i bardzo słabo reaguję na leki.
    Następny cykl Fostimon 75 m j. od 2-8 dc i zobaczymy co będzie.
    Jest jeden plus, nie zjada endo jak clo. Ja miałam 9 mm bez żadnych wspomagaczy, a przy clo zdarzało mi się mieć endometrium 3 mm... więc różnica znaczna.

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 23 września 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt89 wrote:
    cześć :)
    jestem po pierwszym cyklu ze schematem
    2-6 dc Lametta
    5-8 dc Fostimon
    niestety w 11 dc pęcherzyk 12 mm i ani drgnął dalej.
    Mam amh 17,5 i bardzo słabo reaguję na leki.
    Następny cykl 75 m j. od 2-8 dc i zobaczymy co będzie.
    Jest jeden plus, nie zjada endo jak clo. Ja miałam 9 mm bez żadnych wspomagaczy, a przy clo zdarzało mi się mieć endometrium 3 mm... więc różnica znaczna.
    Super ze jesteś i odpisałeś ;)

    Ja w tym cyklu miałam clo (po raz 3) i pierwszy raz nie było reakcji. Największy pęcherzyk 12dc miał zaledwie 9mm. W ogóle to clo zawsze upośledzała mi śluz i endometrium. Dlatego lekarz przepisał mi tez Estrofem. Niewiadomo czy Estrofem spowodował ze nic nie urloslio, czy po prostu clo przestało na mnie działać. Od następnego cyklu mam przyjmować Fostimon od 5dc do 11. I tak się zastanawiam czy nie za późno?

    Dobrze wyliczyłam masz 7 zastrzyków? Czy będziesz mieć tylko ten lek czy cis jeszcze? Aaa i kiedy masz pierwszy monitoring? Ja dopiero ok12dc :( i się zastanawiam czy nie za późno :(

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 24 września 2017, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba się machnęłam w dniach, bo zastrzyków będzie 8. I tylko Fostimon, bo na mnie chyba Lametta działa gorzej niż clo.
    Po clo dwa razy miałam owulację, raz za pierwszym razem przyjmowania, a drugi po kauteryzacji jajników, ale niestety owulacja była około 18 dc, a moj dr twierdzi, że tak późno to i tak bezwartościowa.

    Przy braniu 8 zastrzyków Fostimonu mam mieć pierwszy monitoring 9 dc, bo doktor boi się ewentualnej hiperki, na którą ja osobiście nie liczę, wątpię już powoli czy coś oprócz mega dawek do ivf ruszy te moje nieszczęsne jajniki.

    Twoje dawkowanie myślę że jest ok. Jeśli nie jesteś tak oporna na stymulację jak ja to w tym 12 dc możesz mieć pęcherzyk gotowy do pęknięcia :)

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 24 września 2017, 14:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt89 wrote:
    Chyba się machnęłam w dniach, bo zastrzyków będzie 8. I tylko Fostimon, bo na mnie chyba Lametta działa gorzej niż clo.
    Po clo dwa razy miałam owulację, raz za pierwszym razem przyjmowania, a drugi po kauteryzacji jajników, ale niestety owulacja była około 18 dc, a moj dr twierdzi, że tak późno to i tak bezwartościowa.

    Przy braniu 8 zastrzyków Fostimonu mam mieć pierwszy monitoring 9 dc, bo doktor boi się ewentualnej hiperki, na którą ja osobiście nie liczę, wątpię już powoli czy coś oprócz mega dawek do ivf ruszy te moje nieszczęsne jajniki.

    Twoje dawkowanie myślę że jest ok. Jeśli nie jesteś tak oporna na stymulację jak ja to w tym 12 dc możesz mieć pęcherzyk gotowy do pęknięcia :)
    Nie wiem czy nie jestem oporna, bo clo za pierwszym razem w ogóle na mnie nie zadziałało ( dawka 1x1) dopiero 2 tabletki dały radę. Euthyrox (mam niedoczynność tarczycy) dopiero w dawce 75 działa. Zobaczymy. Najwyżej dopisze mi więcej zastrzyków. W sumie tez boje się hiperstymulacji :( i wolałabym jej uniknąć.
    Kiedy zaczynasz nowy cykl?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 24 września 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jeszcze 9 dni biorę Duphaston, zazwyczaj po 3 dniach od odstawienia dostaję okres, więc jeszcze prawie dwa tygodnie. ALe nie czekam z nadzieją, powoli godzę się z wizją in vitro.
    A kiedy Ty zaczynasz?

    Na pocieszenie dla Ciebie dodam, że u mnie nawet po 2 tabletkach Clo efektu nie było, więc nie jest z Tobą tak źle. :)
    No i że kłucie się nie jest takie straszne. Mi przy pobieraniu krwi robi się słabo,a tutaj bez problemu sama sobie robiłam te zastrzyki. Polecam Ci igły "insulinówki", takie krótkie i cieniutkie, nie robią się siniaki ani jakieś gule pod skóra.

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 24 września 2017, 23:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kejt89 wrote:
    jeszcze 9 dni biorę Duphaston, zazwyczaj po 3 dniach od odstawienia dostaję okres, więc jeszcze prawie dwa tygodnie. ALe nie czekam z nadzieją, powoli godzę się z wizją in vitro.
    A kiedy Ty zaczynasz?

    Na pocieszenie dla Ciebie dodam, że u mnie nawet po 2 tabletkach Clo efektu nie było, więc nie jest z Tobą tak źle. :)
    No i że kłucie się nie jest takie straszne. Mi przy pobieraniu krwi robi się słabo,a tutaj bez problemu sama sobie robiłam te zastrzyki. Polecam Ci igły "insulinówki", takie krótkie i cieniutkie, nie robią się siniaki ani jakieś gule pod skóra.
    Ooo to może się okazać, ze w ogóle zastrzyki nie będą Ci potrzebne :) Będę trzymać kciuki byś nie miała okazji ich sobie wstrzykiwać.

    U mnie środek cyklu. Ale już wiadomo ze owulacji nie będzie. Ponoć cykl ma trochę trwać. Ale został mi progesteron wiec myśle go pobrać od piątku. Bo cykl może trwać i trwać... :(

    aewelinaa lubi tę wiadomość

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 26 września 2017, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Będę musiała, kwestia czasu :)
    TO jest dla mnie najbardziej dobijające, że w połowie cyklu już wiem, że nic z tego. Zdrowe kobiety mające owulację mają przynajmniej cień szansy i nadzieję do końca. U mnie już 14 dc wiadomo, że nie ma nawet promila szans :(

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 26 września 2017, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo dobrze Cię rozumiem :(

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 27 września 2017, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A długo się już staracie?
    My z serio pomocą medyczną (klinika) od połowy lutego.A ogólnie od grudnia 2016

  • olciaa Autorytet
    Postów: 2616 1625

    Wysłany: 2 października 2017, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pierwszy cykl stymulowany miałam w styczniu tego roku, a wcześniej tez się staraliśmy „na własna rękę” ale nie wiadomo ile z moich cykli wcześniejszych było owulacyjnych :( Po prawie roku monitoringów wiem ze owulacja u mnie to rzadkość :(

    Miałaś jeszcze Kejt jakiś monitoring w tym cyklu?

    34bwgywludlpcf5y.png
    wniddf9hzq10g49n.png

  • kejt89 Znajoma
    Postów: 25 3

    Wysłany: 3 października 2017, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od zawsze czułam, że nie będzie łatwo (bardzo długie cykle, więc podejrzewalam, że bezowulacyjne), ale wynik amh 17 i baaardzo słaba odpowiedź na stymulację mocno mnie podłamała.
    Zobaczymy co będzie po 8 zastrzykach Fostimonu. Okres powinnam dostać jutro, już go czuję, więc od czwartku będę się kłuć.

    Nie miałam już więcej monitoringów, w 14 dc pęcherzyk 12 mm, więc dr kazał brać progesteron.

    aewelinaa, aewelinaa lubią tę wiadomość

1 2 3 4 5
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ